Tomasz Jodłowiec w starciu z Rafałem Janickim - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Lechią

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa ograła w sobotę Lechię Gdańsk i awansowała na pozycję wicelidera ekstraklasy. Podopieczni Stanisława Czerczesowa zagrali nad morzem dobry mecz i zasłużenie sięgnęli po komplet punktów. Zadowalająca dyspozycja legionistów została zauważona w mediach, które nie oszczędziły pochwał odnośnie ich gry. Zapraszamy do zapoznania się z opiniami mediów po starciu z Lechią.

Wirtualna Polska: Seria gdańszczan przerwana, Legia wiceliderem Ekstraklasy!

W pierwszej połowie piłkarze obu drużyn oddali tylko jeden celny strzał, który znalazł drogę do bramki. Po zmianie stron mecz wyglądał dużo lepiej. Po raz kolejny klasę pokazał Nemanja Nikolić, który po asyście przy pierwszym golu, sam podwyższył na 2:0.

Onet.pl: Zwycięstwo nad Lechią, Legia Warszawa przełamała niemoc w Gdańsku

Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 3:1 (1:0) w sobotnim meczu 14. kolejki Ekstraklasy. Stołeczny klub przełamał tym samym niemoc towarzyszącą mu na PGE Arena, gdzie w sezonach 2011/2012 i 2014/2015 praktycznie pożegnał się z marzeniami o mistrzostwie Polski. Dzięki cennym punktom Legia awansowała na drugie miejsce, a do prowadzącego Piasta Gliwice traci osiem punktów.

Sport.pl: Lechia wypunktowana w meczu z Legią. Pewne zwycięstwo wicemistrzów Polski w Gdańsku

Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali na własnym stadionie z Legią Warszawa 1:3. To był typowym mecz walki, w którym wicemistrzowie Polski niczym wytrawny bokser wypunktowali rywala. 16. gola w sezonie zdobył Nemanja Nikolić.

Obaj trenerzy - w porównaniu z ostatnimi meczami - dokonali w swoim zespole kilku zmian. Co ciekawe więcej pozmieniał von Heesen, choć Lechia swój mecz w Mielcu z Termaliką wygrała (1:0). Daniela Łukasika, Michała Chrapka i Milosa Krasicia zastąpili odpowiednio Aleksandar Kovacević, Sławomir Peszko oraz wracający po kontuzji Michał Mak. Z kolei Czerczesow po porażce 0:1 z Lechem wymienił całe prawe skrzydło - Łukasz Broź zagrał w miejsce Bartosza Bereszyńskiego, natomiast zamiast Ivana Trickovskiego wystąpił Guilherme.

Weszło: Wreszcie jeżdżą na tyłkach! Legia wygrywa w dobrym stylu

Oj, odzwyczailiśmy się już od takiej Legii – jeżdżącej na dupach przez cały mecz (i to nie tylko za sprawą mocno zroszonej murawy) i nokautującej swoich rywali. Najpierw Guilherme walcząc o piłkę z Makiem powalił go na ziemię, a później jeszcze poprawił uderzeniem kolanem w głowę. Potem Pazdan wszedł w Kuświka z takim impetem, że mimo iż trafił w sumie w piłkę, mógł spowodować kontuzję napastnika Lechii. Oczywiście nie pochwalamy tego typu zachowań – chociaż były one bardziej nierozważne niż celowe – ale mamy wrażenie, że właśnie takie szczegóły pokazują pierwsze efekty ręki rosyjskiego szkoleniowca. No ludzie, Saganowski szarpiący się z Milą?

Przegląd Sportowy: Legia odczarowała Gdańsk, wygrała z Lechią 3:1

W drugiej połowie nie było kalkulacji – oba zespoły poszły na wymianę ciosów z której zwycięsko wyszli goście. Nie bez pomocy rywali. Bramkarz Marić popełnił katastrofalny błąd i Nikolić strzelił 16. gola w sezonie. Chwilę później, kiedy na murawie leżeli Kucharczyk i Nikolić, swoją pierwszą bramkę w koszulce Lechii zdobył Aleksandar Kovacević. To 15. z rzędu mecz w którym warszawianie stracili gola. Tyle, że do nich należało ostatnie słowo – wracający powoli do wysokiej formy Duda ograł jednego z rywali i wyłożył piłkę Tomaszowi Jodłowcowi. Lechia dopiero po raz drugi w tym sezonie straciła trzy gole – wcześniej zremisowała z Wisłą 3:3.








REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.