Czerczesow liczy na transfery
Stanisław Czerczesow udzielił wywiadu oficjalnej stronie Legii, w którym kilkakrotnie zasugerował, że drużyna musi zostać wzmocniona. - Musimy znacząco wzmocnić skład jakościowo. Żebyśmy pod każdym względem byli lepsi. O transfery trzeba jednak pytać dyrektora sportowego, nie mnie - mówi Rosjanin.
- Brakuje nam kondycji i - przede wszystkim - szerokiego składu, dostatecznej liczby piłkarzy. Kadra nie jest na tyle mocna i szeroka, żebyśmy mogli regularnie grać tak często. Drużyna na poziomie Legii Warszawa nie może mieć tylko sześciu obrońców. Kilka razy mieliśmy taką sytuację, że brakowało nam stoperów i z musu na tej pozycji musiał grać Tomasz Jodłowiec. W efekcie zremisowaliśmy z Podbeskidziem i Piastem, bo nie było Rzeźniczaka i Pazdana, żeby partnerować Lewczukowi. Powtórzę: w topowym klubie nie może być takiej sytuacji - uważa Czerczesow.
Czy macie na oku kolejnych graczy z drużyny rezerw lub z CLJ, których planujecie włączyć do treningów z "jedynką" lub zabrać na obozy na Maltę?
- Jestem profesjonalnym trenerem, przestańmy rozmawiać o przedszkolu.
Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.