Malta: Pogoda się zmieniła, ale nie treningi
Pierwszy raz od przybycia na Maltę legionistom podczas treningu towarzyszył deszcz i porywisty wiatr. Poranny trening, który trwał niemal dwie godziny, standardowo składał się ze sporej ilości biegów wokół boiska, a następnie rozpoczęły się ćwiczenia z piłkami. Nie zabrakło także gierek. Na zakończenie zajęć Stanisław Czerczesow zarządził jeszcze sprinty.
Fotoreportaż z treningów - zdjęć FotoPyK
Popołudniowa sesja treningowa rozpoczęła się w siłowni, a po godzinie cała ekipa udała się na boisko, gdzie przez ponad pół godziny trwały mordercze biegi i gra w dziadka.
Z treningu wcześniej zszedł Kasper Hamalainen, ale - jak zapewnił legia.com doktor Maciej Tabiszewski - nie ma powodów do obaw.
Na niedzielę zaplanowano tylko jeden trening.
fot. Piotr Kucza / FotoPyK