Legioniści o meczu z Notecią
Adam Parzych: Myślę, że od początku spotkania graliśmy bardzo agresywnie, a następnie zagraliśmy mocno w obronie. Jeśli tak się gra, to atak zawsze wyjdzie, i tak właśnie się stało. Pokazaliśmy dużą skuteczność, dzieliliśmy się piłką, była radość z gry.
Cieszymy się z tak wysokiej wygranej. Po wysokiej przegranej w Łańcucie, byliśmy głodni przekonującego zwycięstwa. Zostało chyba 7 kolejek do fazy play-off, czasu coraz mniej, a musimy się do nich przygotować. Myślę, że na dzień dzisiejszy jesteśmy słabsi od Krosna i Łańcuta, ale jeden punkt więcej, jedna strata mniej, jedno podanie więcej z każdym tygodniem będzie nas zbliżać do nich. Będziemy walczyć, żeby zakończyć sezon na jak najwyższym miejscu.
Tomasz Andrzejewski: To był zupełnie inny mecz niż pozostałe. Można powiedzieć, że każdy z nas cieszył się grą i to było widać. Cieszy nas wynik, ale trener Bakun podkreślił, że jeszcze dużo pracy przed nami, szczególnie nad grą w obronie.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa koszykówka wypowiedzi pomeczowe Noteć Inowrocław Adam Parzych Tomasz Andrzejewski