Czerczesow: Prijović pod znakiem zapytania
- Żadna drużyna nie gra zawsze idealnie - my też nie gramy. Nad każdym elementem trzeba ciągle pracować. Motywację mamy cały czas, niezależnie od rywala. Termalica zremisowała w Szczecinie 1-1. Trzeba mieć szacunek dla przeciwnika i patrzeć na swoje problemy. Termalica po raz pierwszy gra co trzy dni. My mamy w tym większe doświadczenie. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało - mówi przed meczem w Niecieczy Stanisław Czerczesow.
- W środę najprawdopodobniej nie będzie mógł zagrać Kasper Hamalainen, a występ Aleksandara Prijovicia stoi pod znakiem zapytania. Dobrze że wracają Guilherme i Kucharczyk. Z kolei Tomek Jodłowiec po meczu z Ruchem miał małe problemy z mięśniem - dodaje Rosjanin.
Czy szansę gry otrzyma pozyskany w poniedziałek Michaił Aleksandrow?
- Bardziej nie, niż tak. Bardzo możliwe, że nie pojedzie z nami do Niecieczy. Dziś ma pierwszy trening. Zobaczymy jak będzie na nim wyglądał, a potem będziemy się zastanawiać. Jak każdy zawodnik zespole powinien zapracować na swoje miejsce w drużynie - wyjaśnił Czerczesow.