fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Czerczesow namawiał Grosickiego

Wiśnia, źródło: Super Express - Wiadomość archiwalna

W zimowym oknie transferowym Kamil Grosicki był bliski transferu do Legii Warszawa, lecz ostatecznie działacze Rennes nie przystali na żadną z ofert stołecznego zespołu. Pomocnika w swoim zespole bardzo chciał mieć Stanisław Czerczesow, który osobiście namawiał reprezentanta Polski do przenosin na Łazienkowską. Ostatecznie w jego miejsce trafi prawdopodobnie Michaił Aleksandrow.

- Legia bardzo się starała, podobnie jak mój agent Mariusz Piekarski, który pilotował sprawę. Dyrektor Legii Michał Żewłakow powiedział mi już po wszystkim w czwartek, bo do tego dnia trwały rozmowy, że Legia przegrała pojedynek o mnie z Rennes, ale po walce. Wcześniej dzwonił do mnie nawet trener Czerczesow - mówi Grosicki. - Przekonywał mnie do transferu. Powiedział, że skoro po pierwszej ofercie Legii, odrzuconej przez Rennes, moja sytuacja się nie zmienia i wciąż jestem rezerwowym, to powinienem nalegać na odejście. Mówił, że mnie bardzo chce w zespole. Wiem, że Czerczesow mocno naciskał na Michała Żewłakowa, żeby sfinalizował transfer - dodaje reprezentant Polski.

Zainteresowanie Legii pomogło Grosickiemu w negocjacjach dotyczących nowego kontraktu. Zawodnik niebawem ma przedłużyć umowę z Rennes o dwa lata na lepszych warunkach finansowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.