Legioniści trenowali w piątek na głównym boisku - fot. Jeleń / Legionisci.com
REKLAMA

Trenowali przed Piastem

Jeleń, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Na piątkowy trening zawodnicy wyszli w dobrych humorach, ale wyraźnie dało wyczuć się ich koncentrację przed meczem, który najprawdopodobniej zdecyduje o losach mistrzowskiej korony. Legioniści pojawili się na murawie stadionu przy Łazienkowskiej dobrą chwilę przed rozpoczęciem zajęć, a o 11:00 wszyscy punktualnie stawili się na zbiórce. Na treningu zabrakło: Jakuba Rzeźniczaka, Ondreja Dudy i Aleksandara Prijovicia.

Po tradycyjnym spotkaniu w kółeczku, piłkarze rozpoczęli biegi wokół boiska, a bramkarze oddali się pod opiekę trenera Dowhania, który od razu narzucił im wysokie tempo. Arkadiusz Malarz, Radosław Cierzniak, Radosław Majecki i przybyły juniorów Józef Burta raz po raz odbijali uderzenia szkoleniowca.

W tym czasie reszta drużyny zakończyła rozbieganie, a na placu głównego boiska zostały rozstawione manekiny i pachołki, między którymi legioniści wymieniali szybkie podania oraz doskonalili drybling. Trenerzy wykrzykiwali słynne "raz, raz, pass!", a "Wojskowi" w pełnym słońcu latali z jednego końca połowy na drugi, operując piłką z godną podziwu szybkością. Jeśli równie prędko futbolówka będzie chodziła im od nogi do nogi w niedzielę, to powinniśmy być spokojni o rezultat najważniejszego meczu w tym sezonie.

Zajęciom przyglądał się Pan Lucjan Brychczy, który spacerując po linii bocznej, bacznie obserwował poczynania piłkarzy Legii. Jeszcze kilka lat temu "Kici" bez problemu strzelał każdemu bramkarzowi "Wojskowych" 10/10 uderzeń, więc nie mamy absolutnie nic przeciwko, by napastnicy wzięli przykład z naszej Legendy i Piastowi zrobili to samo.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.