Piotr Bakun pozostanie trenerem drużyny
Legii Warszawa nie udało się w wykonać celu zakładanego przed sezonem, czyli awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale "Wojskowi" byli o krok od sukcesu. Dlatego też władze sekcji zadecydowały, że na kolejny sezon trenerem pozostanie Piotr Bakun, a klub nie skorzysta z ewentualnego zaproszenia do Tauron Basket Ligi.
Pierwsza część sezonu nie zwiastowała tak dobrego wyniku. Zdecydowanym liderem tabeli było Miasto Szkła Krosno, które w całej fazie zasadniczej przegrało tylko jedno spotkanie. Gdy trenerem Legii był Michał Spychała, zespół miał 16 zwycięstw i 6 porażek na koncie. Po objęciu drużyny przez Piotra Bakuna doszło 6 zwycięstw i 2 porażki.
Legia znakomicie poradziła sobie w play-off. W 1. rundzie gładko wyeliminowała Astorię Bydgoszcz (3-0), a następnie poradziła sobie z wyżej rozstawionym Sokołem Łańcut (3-1). W finale play-off "Wojskowi" postawili trudne warunki faworytom z Krosna. Pierwsze zwycięstwo na wyjeździe 84-70 rozbudziło apetyty zawodników ze stolicy, ale brutalnie zostali sprowadzeni na ziemię dzień później, przegrywając 62-85. Podobny scenariusz miały dwa kolejne mecze rozegrane w Warszawie. Najpierw efektowne zwycięstwo 85-57, a dzień później lekcja od Miasta Szkła i przegrana 54-86. Najbardziej wyrównane było ostatnie spotkanie, które decydowało o awansie. Ostatecznie lepsi okazali się krośnianie, którzy wygrali 88-78, ale mimo to postawa podopiecznych Piotra Bakuna zasługuje na pochwałę.