Zbigniew Boniek, Maciej Wandzel i Bogusław Leśnodorski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Leśnodorski i Wandzel o trenerze i transferach

Woytek, źródło: weszlo.com - Wiadomość archiwalna

Bogusław Leśnodorski i Maciej Wandzel byli gośćmi programu "Stan futbolu". Podczas 1,5-godzinnej rozmowy poruszone zostały m.in. wątki trenera, transferów, mediów. Poniżej prezentujemy najciekawsze cytaty współwłaścicieli Legii oraz video całego całym programem.

O trenerze Legii

Maciej Wandzel: Raz podpisujemy za długi, raz za krótki kontrakt. To jakie mamy podpisywać? (...) Z publikacji mediów wynika taki obraz, że nie mamy kontaktu z trenerem, że on prowadzi rozmowy z oligarchami, a to kompletna bzdura. Koncentrujemy się na tym, żeby porozumieć się ze szkoleniowcem.

Bogusław Leśnodorski: Do trenera pochodzimy, tak jak do piłkarzy. Jak będzie miał do wyboru Barcelonę, to nie powiemy mu żeby został. Obaj jesteśmy poważni. Jeśli ma zdarzyć się odejście trenera, to musi się zdarzyć teraz. Jak zaczną się przygotowania, to już klamka zapadła i jedziemy razem na tym samym wózku. (...) Czy mamy plan B? Rynek trenerów jest łatwiejszy niż rynek piłkarzy. Obserwujemy rynek trenerów. Damy sobie radę, kilka lat na to pracowaliśmy. Polak czy nie Polak? To nie ma większego znaczenia. Większym problemem jest ciśnienie, które jest w Warszawie... Jan Urban czy Henning Berg w trudnych momentach byli naprawdę zmiażdżeni. Poziom presji jest bardzo duży, szczególnie jak coś się nie udaje... Nawet Stanisławowi Czerczesowowi nie było łatwo pod koniec. (...) To jest nic więcej jak biznes i trzeba podjąć najlepszą deyczję i tyle - odłączając się od emocji.

Na pytanie prowadzącego program Krzysztofa Stanowskiego, czy to nie jest tak, że Czerczesow był dobry na projekt mistrzostwo Polski 2016, a tak ogólnie nie do końca wpisuje się w długofalową strategię klubu, szybko odpowiedział prezes Legii: - Dlatego teraz rozmawiamy. Wtedy wiedzieliśmy co tej drużynie potrzeba. Trener się na to zgodził i poszedł tym tropem. Teraz są trochę inne realia i trzeba pójść inną drogą. A czy da się go ulepić do tych nowych realiów? Rozmawiamy o tym.

Transfery
Bogusław Leśnodorski: Trafiliśmy na gości, którzy sprowadzali do Europy młodych zdolnych zawodników z Afryki, głównie do Francji, Niemiec i Belgii. Zaczęliśmy z nimi rozmawiać, pokazali nam kilku zawodników. Po 1,5 roku obserwacji doszliśmy do wniosku, że to jest ten moment żeby spróbować i próbujemy. Jesteśmy świadomi ryzyka.

Bogusław Leśnodorski: Jest jeden niemiecki zawodnik, którego chcielibyśmy pozyskać, ale nie wiemy czy się uda. Euro nie pomaga w okienku transferowym.

Bogusław Leśnodorski: Żadnego polskiego klubu nie stać na to, żeby zrobić transfery, które zagwarantują albo wysoce uprawdopodobnią awans do Ligi Mistrzów. Nawet jak byśmy znaleźli trzech kolejnych Hamalainenów, to nie da nam gwarancji, do że awansujemy. Miałem luźne rozmowy ze Stanisławem Czercesowem i mówił: "Jakbyś dał na transfery 20 mln euro, to myślę, że byśmy do tej Ligi Mistrzów awansowali, a jak dasz 50 mln to ci gwarantuję!". I ja się z tym zgadzam. Transferami za 500 tys., 1 czy 2 mln euro nie zmienimy tego obrazu.

Bogusław Leśnodorski: Potrzebnych jest trzech zawodników, którzy podniosą poziom. Skoro Duda czy Masłowski grali na skrzydłach, to wiadomo gdzie są braki.

Bogusław Leśnodorski: Guilherme, Prijovicia, Masłowskiego i ze 2 młodych kupiliśmy z funduszem transferowym. Doszliśmy do wniosku, że trzeba by coś sprzedać i zarobić żeby ciągnąć to dalej.

Maciej Wandzel: Zanim pójdziemy po kolejne środki, musimy rynkowi finansowemu pokazać jakiś efekt tego, co zrobiliśmy.

TVN
Bogusław Leśnodorski: Z TVN nasza relacja biznesowa jest dosyć prosta, w tym sensie, że już jej nie ma i tyle. (...) Dostałem kilkanaście maili od osób z TVN pracujących na poważnych stanowiskach, że to skandal, co ten TVN robi. A kilku mi napisało, że otrzymało zakaz chodzenia na mecze...


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.