fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Hasi: Odejście Dudy będę musiał zaakceptować

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Wynik 1-1 jest bardzo niebezpieczny, ponieważ rywal może strzelić gola i wtedy sytuacja bardzo się komplikuje. Musimy zacząć to spotkanie z mentalnością zwycięzcy. Zrobimy wszystko, aby tego dnia odnieść wygraną. We wtorek wystawię najsilniejszy skład, jaki mogę na tę chwilę. Z Jagiellonią kilku zawodników nie mogło zagrać 90 minut, lecz boiskowe wydarzenia spowodowały, że Thibault Moulin musiał biegać przez cały pojedynek. Zobaczymy, czy zdąży się zregenerować do starcia ze Zrinjskim - mówi Besnik Hasi.

- Kilku zawodników nie zagrało z Jagiellonią, żeby nabrać sił. Dlatego w najbliższym meczu będą już brani pod uwagę przy ustalaniu składu. Mówię tutaj o Tomku Jodłowcu, Michale Pazdanie oraz Nemanji Nikoliciu. Muszę podziękować klubowi, że zrobił wszystko, aby ściągnąć Thibaulta do nas. W krótkim czasie stał się ważnym graczem naszej drużyny. Mam nadzieję, że nie jest to ostatni gracz, który dołączył do nas w letnim oknie transferowym - kontynuuje Albańczyk.

Bliski odejścia z Warszawy jest Ondrej Duda. - Ondrej to bardzo dobry zawodnik, który jest ważnym ogniwem Legii. Jeżeli są jakieś ustalenia pomiędzy nim, a klubem, to muszę to zaakceptować. Na razie jest z nami, więc uznaję go cały czas za zawodnika Legii. Jeśli będzie potrzeba, to skorzystam z niego. Mam nadzieję, że po ewentualnym transferze wszyscy będą zadowoleni. Teraz najważniejsze, aby pozyskać za niego wartościowego zmiennika. Uważam, że za mojej kadencji Ondrej nie pokazał jeszcze pełni swoich umiejętności - stwierdził trener Legii.

Co zrobić, aby tym razem wygrać ze Zrinjskim? - Musimy poprawić wiele elementów, aby tym razem wyjść ze starcia ze Zrinsjkim zwycięsko. Mam przede wszystkim na myśli nasze przygotowanie fizyczne. Właśnie dlatego zdecydowałem się posadzić niektórych na ławce rezerwowych w ostatnim spotkaniu. Musimy kontynuować taką grę, jaką zaprezentowaliśmy w pierwszej połowie starcia z Jagiellonią. Zrinsjki to dobry klub, który potrafi grać w piłkę. Cała otoczka będzie tym razem jednak po naszej stronie. Nie będzie tak gorąco i dodatkowo zagramy przed własną publicznością - mówi opiekun mistrzów Polski.

- Pod względem fizycznym cały czas robimy postęp. Wciąż nie jest to taka intensywność, której oczekuję, ale spokojnie wszystko przyjdzie niebawem. Dlaczego tracimy ostatnio bramki po stałych fragmentach gry? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć. Nie chcę krytykować defensywny, ponieważ każdy popełnia błędy. Uważam, że w tej formacji mamy dojrzałych zawodników, lecz na pewno trzeba się skupić na większej pracy. Równie dobrze można zapytać, dlaczego nie strzeliliśmy Jagiellonii więcej bramek, mając do tego kilka znakomitych szans - powiedział Besnik Hasi.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.