fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Hasi: W Wiśle widać pewność siebie

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Widziałem mecz Wisły Płock w 1. kolejce. Na pewno nie będzie łatwo przeciwko nim, ponieważ grają entuzjastyczny futbol. Występuje tam Dominik Furman, który będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Takie spotkanie to dla niego dodatkowa motywacja. Ostatnio Wisła pozyskała kilku nowych graczy. W środę graliśmy mecz w eliminacjach Ligi Mistrzów, lecz Wisła musiała rywalizować w Pucharze Polski. Obydwa zespoły nie miały wiele czasu na odpoczynek - mówi na konferencji prasowej Besnik Hasi.

- To drużyna, która awansowała do ekstraklasy, wygrywając dużo meczów w pierwszej lidze. Widać u nich dużą pewność siebie. Potwierdzili to, pokonując u siebie Lechię w 1. kolejce. Pojedynek na własnym boisku będzie dla nich atutem. Mają w składzie wiele nowych twarzy. To dobry zespół i na pewno nie można go postrzegać jako łatwego przeciwnika - dodał trener Legii.

- Musimy rozegrać 16 meczów w dwa miesiące, co jest niewiarygodne. Dlatego należy przyglądać się zawodnikom, aby nie narazić nikogo na kontuzję. W sobotę na pewno nie zagra Aleksandrow, który musi pauzować za czerwoną kartkę. Cały czas myślę o pewnych rozwiązaniach. Nie chcę ryzykować zdrowia żadnego piłkarza - powiedział Albańczyk.

Wciąż nie do końca wiadomo jaka jest sytuacja zdrowotna z Guilherme. - Na razie trudno powiedzieć coś więcej, ponieważ jeden lekarz mówi że operacja jest potrzebna, a drugi że nie. Tak czy inaczej Guilherme powinien być gotowy do gry w ciągu dwóch miesięcy. Brakuje nam tego zawodnika, ponieważ jego współpraca z Thibaultem była bardzo obiecująca - stwierdził Hasi.

Ostatnio coraz ważniejszym piłkarzem jest dla Legii Michał Kopczyński. - Na początku przygotowań Michał nie trenował się z nami. Dołączył do nas dopiero później. Brakowało nam piłkarza w środku pola, więc miał szansę się pokazać. Zobaczyłem, że ten piłkarz ma potencjał, który musi jeszcze zostać wydobyty. Porozmawiałem z nim, ponieważ chciał odejść na wypożyczenie, powiedziałem, że jeżeli będzie trenował, to dostanie tutaj swoją szansę. Michał to gracz, który bardzo dobrze gra w obronie - notuje wiele przechwytów. Wykorzystał swoją szansę, która dostał grając w linii pomocy. Dla niego najważniejsze, aby robić krok po kroku w swojej karierze. Cały czas robi postęp w grze. Jeszcze niedawno nie mógł liczyć na regularną grę, lecz teraz się to zmienia. To wychowanek Legii, więc jego występy są dodatkowo ważne - mówi opiekun mistrzów Polski.

Niedawno do drużyny dołączył Steeven Langil. - Fizycznie potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby być gotowym do gry. Należy powoli wprowadzać go do treningów. Chciałem pozyskać szybkiego zawodnika i Steeven spełnia te oczekiwania. Mam nadzieję, że przyniesie do Legii wszystko to z czego go znam z gry w Belgii. Musimy pomyśleć, czy będzie do naszej dyspozycji w sobotę. Na pewno nie będziemy podejmowali żadnego zbędnego ryzyka - powiedział szkoleniowiec.

- Z całą pewnością będą jeszcze transfery do klubu. Potrzebujemy w składzie stabilizacji i kreatywności. O transakcjach będziemy mówić wtedy, kiedy zostaną one oficjalnie dokonane - zakończył.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.