fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Hasi: Kluczem będzie koncentracja

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Już przed pierwszym meczem wiedzieliśmy, że to bardzo dobra drużyna. Mają dużo zdolnych zawodników w środku pola. Jutro czeka nas najważniejszy mecz w sezonie. Nie może powtórzyć się sytuacja z Płocka, kiedy szybko straciliśmy dwa gole. Wiemy, że Trenczyn będzie od początku atakował. Rożnica pomiędzy jutrzejszym, a tym meczem przed tygodniem jest taka, że teraz gramy na naturalnej nawierzchni przed własną publicznością - powiedział przed środowym meczem Besnik Hasi.

Co trener uznaje za największą wadę, a co za największą zaletę w swojej drużynie? - Wciąż się rozwijamy, więc na razie nie chcę mówić o wadach mojego zespołu. Niech to zostanie na razie dla mnie. Niektórzy zawodnicy cały czas dopiero dochodzą do właściwej formy. W pierwszym meczu z Jagiellonią zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie. Stworzyliśmy sobie wiele szans i powinniśmy wygrać. W drugim spotkaniu u siebie może już tych okazji nie było tak wiele. Cały czas pracujemy nad kreatywnością. Gramy często i czasami trudno jest przygotować piłkarzy, aby byli na odpowiednim poziomie fizycznym. Najważniejsze, że robimy postęp jako drużyna. Potrzebujemy zawodników, którzy pozwolą nam wejść na jeszcze wyższy poziom. Teraz najważniejszy jest dla nas najbliższy mecz. Nie chcę wybiegać daleko w przyszłość. Przed środowym starciem jest dużo presji. Jeżeli awansujemy, to będziemy mogli rozmawiać co robić dalej - dodał Albańczyk.

Co zrobić, żeby w środę nie stracić szybko bramek jak w minioną sobotę? - To nie jest taka sama sytuacja. Późno wróciliśmy z Żyliny i nie mieliśmy dużo czasu, aby przed Wisłą się odpowiednio zregenerować. Przez pierwsze dziesięć minut nie byliśmy dostatecznie skoncentrowani. Przy drugim golu dla Wisły również można powiedzieć, iż nasz piłkarzy był faulowany. Myślę, że jutro kluczem będzie koncentracja na wysokim poziomie przez cały mecz. Jesteśmy na to odpowiednio przygotowani. Trenczyn jest inną drużyną niż Wisła. Słowacy mają u siebie wielu młodych i kreatywnych zawodników - mówi trener Legii.

Hasi jest dumny ze swoich graczy za waleczność w Płocku. - Najbardziej ucieszyło mnie to, że zespół pokazał charakter. Przegrywaliśmy już 0-2, ale udało się odwrócić losy meczu. Taką postawę moich zawodników chcę widzieć w każdym starciu tym bardziej, że byliśmy jeszcze zmęczeni po spotkaniu z AS Trencin. Styl, w jakim wróciliśmy wówczas do rywalizacji był bardzo dobry, chociaż oczywiście nie powinniśmy stracić na początku dwóch goli - uważa opiekun mistrzów Polski.

Kilka dni temu w barwach Legii zadebiutował Steeven Langil. - Trudno powiedzieć czy zagra w środę. Przed nami jeszcze jeden trening i jutro zostanie podjęta decyzja. Może zagrać od pierwszej minuty, usiąść na ławce rezerwowych albo strzelić gola - zakończył tajemniczo Besnik Hasi.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.