Besnik Hasi - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Hasi: To była wielka presja

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Besnik Hasi (trener Legii): Chcę pogratulować awansu mojej drużynie. Było bardzo wielkie oczekiwanie naszego awansu, wielka presja. Na szczęście teraz powinno być już mniej ciśnienia i napięcia. Widać było, że nie zaczęliśmy meczu za dobrze. Graliśmy za daleko od siebie i mieliśmy problemy z dobrą grą. Ale w kolejnej rundzie mecze będą już dla nas łatwiejsze pod względem ciężaru psychologicznego.

W drugiej połowie zagraliśmy już lepiej i przejęliśmy inicjatywę. Nie zgodzę się, że byliśmy słabsi od rywali. Pamiętajmy, że przez 180 minut Trencin nie strzelił ani jednej bramki. Nam ta sztuka się udała, a okazji wcale nie mieliśmy tak mało.

Zaczęliśmy przygotowania na początku czerwca i nie miałem do dyspozycji wszystkich graczy. Później przyszły kontuzje, transfery. Dlatego też tak cieszę się z tego awansu. W kolejnej rundzie damy z siebie wszystko. Bo wiemy, że realizacja naszym marzeń jest już blisko. Mam nadzieję, że pomogą nam w tym kibice, którzy dziś byli wspaniali.

Teraz czekamy na piątkowe losowanie i wtedy będziemy skupiali się na tych dwóch bardzo ważnych meczach. Oby już bez urazów i z może jednym lub dwoma nowymi graczami. Może nie będziemy jeszcze najlepsi w Europie, ale damy z siebie wszystko. Ja naprawdę chcę spełnić marzenia wszystkich ludzi związanych z Legią. Nie można cały czas myśleć negatywnie i nastawiać się, że nie damy rady awansować do Ligi Mistrzów. A taką krytykę widzę od pierwszego dnia mojego pobytu w Polsce. Tą drużynę stać na awans. Wszyscy potencjalni rywale są groźni. Dlatego potrzebujemy wsparcia całej Polski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.