Robert Lewandowski cieszy się po golu strzelonym Danii! - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Polska 3-2 Dania

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Reprezentacja Polski pokonała 3-2 Danię w swoim drugim meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata. Do przerwy "biało-czerwoni" prowadzili różnicą dwóch goli po dwóch trafieniach Roberta Lewandowskiego. Po przerwie napastnik Bayernu znów wpisał się na listę strzelców, a potem dwukrotnie Łukasza Fabiańskiego pokonali przyjezdni. Z ławki rezerwowych cały pojedynek obejrzeli Michał Pazdan i Tomasz Jodłowiec.

Fotoreportaż z meczu - 69 zdjęć Kamila Marciniaka

w 10. minucie po raz pierwszy zagrozili Polacy. Z lewego skrzydła dośrodkował Kamil Grosicki, a główkę Arkadiusza Milika z dużym trudem obronił Kasper Schmeichel. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić Duńczycy, ale podopieczni Adama Nawałki w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia. W 20. minucie wynik spotkania otworzył Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium z bliska wykończył podanie od Grosickiego i strzelił swojego drugiego gola w obecnych eliminacjach. "Biało-czerwoni" prezentowali się tego dnia bardzo dobrze, czego efektem były dla nich kolejne okazje. W 36. minucie sędzia podyktował dla Polaków rzut karny za faul na Arkadiuszu Miliku. Do wykonania jedenastki podszedł Lewandowski i pewnym uderzeniem podwyższył prowadzenie. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już zbyt wiele. Polacy grali zdecydowanie lepiej i w pełni zasłużenie zeszli na przerwę przy dwubramkowym prowadzeniu.

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

Druga odsłona gry rozpoczęła się od mocnego uderzenia Polaków. Robert Lewandowski urwał się obrońcom rywala i strzałem w krótki róg pokonał bramkarza. Za chwilę Duńczycy odpowiedzieli, ale uczynili to z pomocą Kamila Glika, który wbił piłkę do własnej bramki. Obrońca AS Monaco niefortunną interwencją zaskoczył Łukasza Fabiańskiego. Potem przyjezdni zaczęli zagrażać coraz bardziej. W 69. minucie znów wpakowali piłkę do siatki, tym razem za sprawą Poulsena. Duńczyk wykorzystał złe ustawienie Łukasza Piszczka i z bliska pokonał polskiego golkipera. Do ostatniego gwizdka arbitra gracze Adama Nawałki nie potrafili już stworzyć żadnego większego zagrożenia, ale sami udanie trzymali przeciwników od własnego pola karnego.

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

Polska 3-2 (2-0) Dania
1-0 Lewandowski 20
2-0 Lewandowski 36 (k)
3-0 Lewandowski 47
3-1 Glik 49 (s)
3-2 Poulsen 69

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.