Dmowski: Wierzymy, że kibice obejrzą mecz z Realem

- W piątek zostało złożone nasze odwołanie od decyzji zamknięcia stadionu na mecz z Realem Madryt. Od kilku dni pracowaliśmy nad przygotowaniem stosownego dokumentu. Organ dyscyplinarny drugiej instancji zajmie się niebawem rozpoznaniem tej sprawy. Mamy potwierdzenie, że 12 października zostanie podjęta ostateczna decyzja. Nasi przedstawiciele wezmą udział w posiedzeniu UEFA i będą mogli zabrać głos oraz złożyć wyjaśnienia - mówi dyrektor Legii ds. mediów i public relations, Seweryn Dmowski.

- W pisemnym uzasadnieniu decyzji pierwszej instancji doszło do zapisów o wydarzeniach, które nie miały miejsca. Chodzi tutaj o starcia pomiędzy kibicami oraz o starcia kibiców z policją. Nasi prawnicy znaleźli kilka przypadków z przeszłości, kiedy klub objęty recydywą nie był ukarany zamknięciem stadionu za podobne wydarzenia. Dostaliśmy wstępne zapewnienie, że sprawa zostanie rozpoznana i zakończona 12 października. Kiedy tylko będzie znana decyzja UEFA, wtedy zostanie zorganizowana kolejna konferencja prasowa.

Wydano już 90 zakazów stadionowych

- W klubie zakończyło się już postępowanie wewnętrzne. Wiemy dokładnie, jak doszło do tych pamiętnych wydarzeń na stadionie. Kibice z Trybuny Północnej przedostali się na sąsiednią trybunę poprzez bramę, która została otwarta zgodnie z procedurami bezpieczeństwa. Niebawem wprowadzimy działania, które zabezpieczą przed podobnymi incydentami w przyszłości. Liczba wydanych zakazów stadionowych dobiła do 90, lecz na pewno jeszcze zostanie zwiększona. Każdy został ukarany maksymalnym dwuletnim zakazem. Podtrzymujemy deklarację, że nawet po wygaśnięciu zakazu osoby ukarane nie będą wpuszczane na teren stadionu na podstawie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Ponadto zostaną pociągnięte do odpowiedzialności cywilnej. Nie będzie to łatwy proces, ponieważ nie jesteśmy w stanie oszacować finalnych strat, które poniesiemy. Cały czas wierzymy, że nasi kibice obejrzą mecz z Realem Madryt.

- Organy dyscyplinarne są organami niezależnymi. Nie raz i nie dwa mówiłem, że jesteśmy wdzięczni za każdy gest i dobre słowo w naszej sprawie. Mamy świadomość, że jeżeli odwołanie okaże się sukcesem, to będzie on miał wielu ojców. Każdemu, kto pomaga nam w jakikolwiek sposób, jesteśmy bardzo wdzięczni.

Istnieją jeszcze inne drogi odwoławcze

- Naszym największym sukcesem na tym etapie jest jednoznaczne odwołanie zarzutów o charakterze dyskryminacyjnym. Jeżeli zarzuty tego typu zostałyby potwierdzone, to wówczas sytuacja byłaby zero-jedynkowa. Teraz komisja ma ma szerokie spektrum możliwości do wyboru. Nie chcę spekulować, co się stanie jeżeli 12 października decyzja będzie dla nas niekorzystna. Istnieją kolejne drogi odwoławcze, ale na tę chwilę nie ma sensu o tym rozmawiać.

Klub pracuje nad zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa

- Będziemy zmieniali infrastrukturę stadionu, żeby poprawić na nim bezpieczeństwo. Ochrona będzie dokładniej przeszukiwała kibiców wchodzących na obiekt. Zrobimy wszystko, aby w kolejnym meczu poziom bezpieczeństwa realnie się podniósł. Mamy nadzieję, że wyeliminowanie z trybun osób poprzez zakazy stadionowe, będzie również skutkowało zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa.