Zidane: Wiemy o co gramy
- Grałem w 2004 r. z Romą przy pustych trybunach. To był dziwny mecz, ale i takie się zdarzają. Teraz czeka nas inne spotkanie. Piłkarze wiedzą, o co gramy, jesteśmy profesjonalistami, musimy wyjść na boisko skoncentrowani i zmotywowani. Oczywiście, wolę grać, kiedy na stadionie są kibice, nawet jeśli to mecz wyjazdowy, ale pod względem sportowym nie ma żadnej różnicy. Przygotowujemy się do meczu tak samo - mówi przed spotkaniem z Legią trener Realu Zinedine Zidane.
- Widziałem prawie wszystkie mecze Legii w tym sezonie, co prawda nie do końca, ale wyciągnęliśmy najważniejsze wnioski.
Środowy mecz będzie dla Zidane'a setnym w roli trenera Realu. - Wszystko w naszej grze da się poprawić. Cieszę się z tego, gdzie jestem i co robię, i czekam na kolejne jubileusze.
- Szanujmy Legię, są niebezpiecznym przeciwnikiem. Mogą wykorzystać sytuacje, które będą mieli. Mieli je w pierwszym spotkaniu i teraz będzie tak samo, dlatego musimy podejść do meczu profesjonalnie. Nie ma takiego meczu, żeby nie było problemów. Możemy to poprawić. Mamy osłabienia spowodowane kontuzjami i kwestiami pozasportowymi, na które nie mamy wpływu. Nie martwię się, że tracimy bramki, bo wygrywamy mecze i zdobywamy gole. Nie da się każdego meczu w pełni kontrolować.