fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Magiera: Mamy alternatywy na lewą obronę

Woytek i Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Wiem, że jutro Dominik Furman będzie wypruwał flaki, by się dobrze zaprezentować. Wisła Płock to drużyna, która w piątek na pewno będzie walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Właśnie z tego powodu musimy podejść do pojedynku z nimi, jakby to był dla nas najważniejszy mecz w sezonie. Skupiamy się tylko na tym spotkaniu i traktujemy je jako najbardziej istotne - mówi trener Legii Jacek Magiera.

Z Wisłą z powodu kontuzji nie zagra Adam Hlousek, pozostali zawodnicy są zdrowi. - Mamy kilka opcji na lewą obronę. Ostatnio we Wrocławiu przez jakiś czas występował tam Łukasz Broź, jest również Mateusz Wieteska, który zagrał w Lidze Mistrzów, a swoją dobrą formę potwierdza w meczach drugiej drużyny. Ponadto dysponujemy jeszcze jedną kandydaturą, o której na razie nie chcę mówić. Na pewno w przyszłości zdecydujemy się na to rozwiązanie - powiedział szkoleniowiec.

- Rywalizacja jest na wysokim poziomie, każdy jest gotowy i może czuć się potrzebny tej drużynie. Kto zagra na skrzydłach? Zobaczymy. Jest kilka opcji, które chcemy wdrożyć. Zastanawiamy się czy zagrać jednym, dwoma czy trzema napastnikami. Chcemy utrzymać koncentrację drużyny i nie możemy dopuścić w drużynie na rozluźnienie, choć wiem, że idą święta i głowa zaczyna być gdzieś indziej. Jutro musimy wyjść skoncentrowani. Przyjdą kibice chcą zobaczyć dobrą i grającą na wysokim poziomie drużynę - to jest nasz cel na jutro. Ci, którzy wyjdą na murawę dadzą z siebie 100 procent i będą robić wszystko, by Legia wygrała spotkanie, bo to jest naszym celem - dodał Magiera.

Legia będzie musiała sobie poradzić bez dwóch podstawowych zawodników - Miroslava Radovicia i Guilherme, którzy w spotkaniu ze Śląskiem otrzymali żółte kartki.

- Inni dostaną szansę i od nich będzie zależało jak ją wykorzystają. Każdy zawodnik jest inny i wnosi do drużyny coś innego. My jako zespół mamy swój styl a wykonawcy będą inni. Nie będziemy zastanawiali sie co będzie. Ci wyjdą mają od pierwszej do ostatniej minuty dać serducho do walki i pokazać, że należy im się miejsce w składzie. Mam kilka opcji jak zastąić "Rado" i Guilherme. Decyzja zapadnie wieczorem albo jutro rano. Będziemy w sztabie rozmawiać na ten temat i wybierzemy optymalną jedenastkę - powiedział trener Legii

Langil na aucie

Ostatnio głośno było o Steevenie Langilu, który został odsunięty od pierwszej drużyny. - Steeven trenuje obecnie z drugą drużyną oraz ma zajęcia indywidualne. Nie planuję, żeby na razie do nas wracał. Sytuacja z nim rozstrzygnie się w pod koniec grudnia. Steeven zna powody mojej decyzji. To była recydywa, więc nie można było spodziewać się innej reakcji. Teraz miałby szansę, aby wskoczyć do składu, ale nie będzie dane mu z niej skorzystać. Zamiast niego okazję na występ otrzymają inni, którzy profesjonalnie podchodzą do swojego zawodu. Langil ma czas aby przemyśleć i zastanowić się nad sobą i nad tym jak chce swoim losem i życiem kierować - zakończył Jacek Magiera.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.