fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Magiera: Musimy zagrać z polotem

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Faworytem środowego meczu jest Sporting Lizbona. Gramy jednak u siebie i wyciągnęliśmy wnioski z naszych poprzednich meczów. Będziemy chcieli zagrać odpowiedzialnie i skutecznie. Musimy zagrać z polotem w ataku. Sporting jest silny w ataku - ma dobrych skrzydłowych i rosłego napastnika. Jest bardzo groźny przy stałych fragmentach gry. Ponadto środek boiska należy do bardzo mocnych - to zbilansowana drużyna. Naszym zadaniem będzie zrealizowanie wszystkich przedmeczowych założeń - mówi Jacek Magiera.

Radović i Guilherme będą mogli zagrać ze Sportingiem. Niepewny występu jest Adam Hlousek. - Po ostatnim meczu jesteśmy trochę poobijani. Nie są jednak to na tyle duże problemy, aby wyeliminowały kogoś ze starcia ze Sportingiem. W ostatnim spotkaniu nie zagrali Radović i Guilherme, lecz będą już gotowi do gry. Adam Hlousek trenuje indywidualnie i nie wiem czy będzie gotowy do gry. W środę będziemy musieli zagrać dobrze w obronie i skutecznie w ataku. To będzie klucz do sukcesu. Cieszymy się, że zagramy mecz o stawkę z bardzo dobrym przeciwnikiem. Za chwilę możemy przecież grać w Lidze Europy. Doceniamy klasę przeciwnika, ale wierzymy że środowy wieczór będzie dla nas szczęśliwy - twierdzi trener.

W Lidze Mistrzów Legia traci pierwszego gola już w pierwszych 30 minutach. - To na pewno nie jest problem z naszą mentalnością. Taka jest po prostu piłka, lecz w sumie wpływa na to wiele aspektów. Przypomnijmy mecz z Realem... Ich pierwszy gol w rewanżu był taki, że ciężko było temu zapobiec. W Dortmundzie także szybko daliśmy odrobić naszym przeciwnikom stratę. W Niemczech zdecydowaliśmy się na odważną grę, nie chcieliśmy tylko się bronić. Europa a Ekstraklasa to dwa kompletne inne światy. Chcemy aby w środę wynik cały czas był na pograniczu awansu. Nie sądzę, aby ktokolwiek rzucił się komuś do gardła od samego początku. Naszym celem jest to, aby cały czas zachować nadzieję na zwycięstwo. Rozmawiałem z drużyną na temat koncentracji. W meczu z Wisłą Płock trochę jej zabrakło. Musimy być bliżej przeciwnika, być bardziej zdeterminowanym i pewniejszym w rozegraniu - powiedział szkoleniowiec Legii.

Czy Legia jest przygotowania na ewentualne bronienie korzystnego wyniku? - Nie mam żadnego problemu z tym, że szybko wyjdziemy na prowadzenie i będziemy prowadzić do przerwy. Jesteśmy przygotowani na każdy wariant. Nie da się jednak zaplanować wszystkiego. Podczas naszej pracy staramy się przygotować drużynę na różne rzeczy - zarówno na bronienie jak i odrabianie wyniku. W Europie do tej pory prowadziliśmy tylko przez siedem minut. Cały czas zbieramy cenne doświadczenie. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli sobie poradzić w każdej sytuacji.

- Sporting ma we krwi dominację i narzucenie swojego stylu gry. Nie sądzę, żeby nasz rywal w środę zagrał bardziej defensywnie. Chcę, aby każdy z moich piłkarzy dał z siebie wszystko. Naszym celem jest zagranie dobrego spotkania - zakończył Jacek Magiera.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.