Operacja Ajax rozpoczęta. Kto zagra na prawej obronie?
W poniedziałkowych zajęciach na boisku uczestniczyli tylko bramkarze oraz 11 zawodników z pola, którzy zagrali od 1 minuty w meczu z Arką. Pierwszy raz w treningu wziął udział Wojciech Kowalewski, który dołączył do Krzysztofa Dowhania jako trener bramkarzy.
Wychodzących na murawę zawodników, głośnymi śpiewami przywitała grupa dzieci, przebywających na obozie piłkarskim przy Łazienkowskiej. Piłkarze z trudem przebijali się na boisko przez szpaler chętnych do przybicia "piątki".
Po kilkunastu minutach dzieci niechętnie opuściły trening, żegnając piłkarzy okrzykami: - Super gracie! - Najlepszy klub to Legia!
Same zajęcia trwały godzinę. Zawodnicy trochę pobiegali, pograli w dziadka i w siatkonogę, a na koniec strzelali w poprzeczkę z 16 metrów. Trochę dłużej na placu gry przebywali bramkarze.
We wtorkowym porannym treningu wezmą udział wszyscy piłkarze. Wśród nich ma być Łukasz Broź, który przez ostatnie dni przechodził rehabilitację. "Broziu" jest jedynym nominalnym prawym obrońcą, który może zagrać w czwartek z Ajaxem. - Spokojnie, damy radę. Nie ma się co martwić. Zawsze możemy zagrać ofensywnie trójką obrońców... - skomentował z uśmiechem trener "Wojskowych".
Jacek Magiera nie będzie mógł skorzystać z Artura Jędrzejczyka, który w obecnej edycji Ligi Europy reprezentował barwy FK Krasnodar. Z kolei Jakub Rzeźniczak jest po złamaniu ręki i wciąż nie ma zgody lekarza na grę.
fot. Woytek / Legionisci.com