Broź: Były sytuacje, zabrakło szczęścia
- Były sytuacje ku temu, by strzelić jedną bramkę, która dałaby nam awans. W końcówce wszystko postawiliśmy va banque. Piłka kilka razy wracała do szesnastki Ajaxu, były strzały, ale nie wpadło. Szkoda, bo jakbyśmy mieli trochę szczęścia, to by wpadło. Zawodnik, z którym rywalizowałem był bardzo szybki i nieprzyjemny do krycia, ale nie było tak źle - powiedział po meczu w Amsterdamie Łukasz Broź.
- Ajax utrzymywał się przy piłce, rozgrywał akcje swobodnie i czekał na swoją okazję. My z kolei czekaliśmy na odbiór piłki i szybkie skontrowanie ich. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że mimo iż straciliśmy bramkę to trzeba grać dalej. Jak byłoby z Radoviciem? Nie wiem, dziś go nie było i musieliśmy sobie radzić bez niego - powiedział obrońca Legii.