Makuszewski: Interesuje nas wyłącznie zwycięstwo

- Kto jest faworytem meczu z Legią? To trudne pytanie, bo zmierzy się drugi zespół z trzecim. Zagramy u siebie i to nasz atut. Będzie komplet kibiców - to da nam więcej pewności siebie. Pamiętam mecz w Warszawie, przegrany 1-2 i gdzieś w głowie siedzi, żeby im się zrewanżować. Mamy dwa punkty straty do Legii i jest szansa, żeby ich wyprzedzić - mówi zawodnik Lecha Maciej Makuszewski.

- Czy wolałbym wygrać teraz, czy w rundzie finałowej? Na pewno w rundzie finałowej, bo wtedy będą mecze za trzy punkty. Przed nami jednak jeszcze trzy spotkania i musimy je wygrać, żeby zapewnić sobie lepszy start w rundzie finałowej, żeby grać z czołówką u siebie - dodał lechita.

- Ostatnio wygraliśmy z Pogonią w Pucharze Polski w kiepskim stylu. Wiadomo, że mecz z Legią będzie inny, zagramy inaczej. To liga, wyższa ranga i nikogo nie trzeba specjalnie motywować. Chcemy zagrać dobrze i pewnie. Wiadomo, że budowa pewności siebie jest ważna i jeśli wygramy z Legią, możemy zyskać przewagę psychologiczną. Każdy stawia nas w roli faworyta, ale my podchodzimy do tego spokojnie. Nie chcę mówić, że zagramy pięknie i super, bo interesuje nas wyłącznie zwycięstwo. Jestem przekonany, że w niedzielę pokażemy to na boisku. Co się zmieniło od ostatniego meczu z Legią? Nabraliśmy dystansu do decyzji sędziego z końcówki. Chcieliśmy doprowadzić do momentu, że sami zadecydujemy o miejscu w tabeli, podnieśliśmy się i mamy charakter, żeby walczyć z Legią o wygraną - powiedział Makuszewski.

- To wyłącznie problem Legii, że nie ma napastnika. Ja skupiam się na naszej drużynie. U nas jest wszystko jak powinno być. Najważniejsze, żeby zagrać tak, jak chcemy i zrobić wszystko, żeby Legia nie wywiozła stąd punktów - zakończył piłkarz.