Statystyki meczu z Lechem
Spokój, dominacja i pewne zwycięstwo - tak w skrócie można opisać środowe spotkanie Legii z Lechem. Meczowe statystyki, których szczegóły prezentujemy poniżej, potwierdzają, że przy Łazienkowskiej stroną dominującą byli gracze Jacka Magiery. Zapraszamy także do wystawiania ocen piłkarzom Legii.
meczowe statystyki | Legia Warszawa | Lech Poznań |
gole | 2 (1+1) | 0 |
posiadanie piłki | 45% | 55% |
strzały | 11 (6+5) | 5 (1+4) |
strzały celne | 8 (4+4) | 1 (0+1) |
rzuty wolne | 3 (2+1) | 5 (2+3) |
rzuty rożne | 4 (1+3) | 4 (1+3) |
faule | 13 (8+5) | 13 (8+5) |
interwencje bramkarzy | 4 (2+2) | 9 (3+6) |
spalone | 3 (0+3) | 0 |
słupki | 0 | 0 |
poprzeczki | 0 | 0 |
żółte kartki | 3 (2+1) | 2 (1+1) |
czerwone kartki | 0 | 0 |
suma (1. połowa + 2. połowa)
Przewagę "wojskowych" doskonale obrazuje statystyka oddanych strzałów. Matus Putnocky musiał być czujny, gdy piłka w kierunku jego bramki zmierzała 11 razy. Imponująca była celność uderzeń legionistów. Aż 8 razy gracze Legii uderzali w światło bramki.
Zdecydowanie słabiej pod tym względem prezentowali się przyjezdni. Na swój jedyny celny strzał musieli czekać aż do ostatnich minut spotkania. Łącznie goście z Poznania oddali 5 strzałów.
Najczęściej na listę strzelców usiłował wpisać się Guilherme. Brazylijczyk na gola nie zamienił jednak żadnego ze swoich trzech uderzeń. Stuprocentową skutecznością może natomiast pochwalić się Michał Kucharczyk. Swój jedyny strzał zakończył bowiem golem.
Choć mecz w Warszawie miał bardzo duże znaczenia dla rywalizacji o mistrzostwo Polski, to nie było to przesadnie ostre widowisko. Sędzia przerywał spotkanie po 26 faulach zawodników obu zespołów.
Przewinienia na swoim koncie zapisało 10 legionistów. Najczęściej - po 2 razy - przepisy przekraczali Vadis Odjidja-Ofoe, Guilherme i Tomasz Jodłowiec.
Belgijski pomocnik Legii po raz kolejny był nie do zatrzymania przez rywali. Stąd aż 5 fauli, które lechici popełnili powstrzymując właśnie Vadisa. Łącznie w nieprzepisowy sposób zatrzymywanych było 6 graczy "wojskowych".
61 odbiorów i 59 strat zanotowali w środowy wieczór legioniści. W klasyfikacji odbiorów z dobrej strony pokazał się Vadis Odjidja-Ofoe, który najczęściej przerywał akcje rywali.
Belg tradycyjnie zwyciężył także w klasyfikacji strat. Tym razem piłkę tracił 10 razy. O dwie straty mniej zanotował Tomasz Jodłowiec.