Magiera: Chcemy powtórzyć osiągnięcie z ubiegłej edycji Ligi Mistrzów
- Nie niepokoi mnie, że rywale są w trakcie sezonu. Wiedzieliśmy to tuż po losowaniu. Tak to jest w pierwszych rundach, że trzeba zagrać z drużynami, które są w trakcie krajowych rozgrywek. My jednak nie skończyliśmy sezonu dawno temu, więc zawodnicy nie powinni dużo stracić ze swojego przygotowania - mówi przed środowym starciem z IFK Mariehamn Jacek Magiera.
- Oczywiście, potrzeba trochę czasu, by lepiej poczuli piłkę i byli dokładniejsi. Jesteśmy gotowi, by jutro walczyć, a naszą rolą jest to, by zagrać na swoich najwyższych obrotach i odnieść w dwumeczu zwycięstwo.
- Zaczynamy eliminacje do Ligi Mistrzów, w której w tamtym roku graliśmy w fazie grupowej. Chcemy dobrze zaprezentować się jutro i zrobić wszystko, aby tamto nasze osiągniecie powtórzyć. Ze swojej strony zrobimy wszystko, by okazać się lepszym i awansować. Oczekuję dobrego meczu. Chciałbym, aby obie drużyny zagrały to, co najlepiej potrafią. Mamy wiedzę na temat tego, jak grają Finowie. Poświęciliśmy sporo czasu na analizę rywali, ale tak jak zawsze, będziemy koncentrowali się na sobie i będziemy chcieli grać w swoim stylu, takim jaki nakreślimy na odprawie - dodał trener Legii.
Szkoleniowiec zapytany o rolę Kaspera Hamalainena w drużynie odpowiedział:
- Mam nadzieję, że Kasper będzie gwiazdą jutrzejszego meczu, tak jak dzisiaj jest na konferencji. Hamalainen jest bardzo cenionym zawodnikiem w Polsce i w Legii, który dużo daje zespołowi w szatni, na treningu i w meczach. Miło z takim piłkarzem pracować. To przykład dla innych, by poszli w jego ślady - zawsze profesjonalny i przygotowany do pracy.
