fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Legię czeka kadrowa rewolucja

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W dzisiejszym wydaniu Przeglądu Sportowego możemy przeczytać, że w Legię w najbliższych miesiącach czeka rewolucja kadrowa. W kontekście odejść wymieniane są nazwiska Hildeberto, Pazdana, Chima Chukwu, Moulina, Brozia, Malarza, Jędrzejczyka i Jodłowca. Poniżej przedstawiamy dziewięciu piłkarzy, których wkrótce może zabraknąć przy Łazienkowskiej.

Dominik Nagy - Jego najbliższa przyszłość na pewno nie jest związana z Legią. Węgier ma zostać wypożyczony, by odbudować się nie tylko piłkarsko, ale i dorosnąć pod względem psychicznym.
Kontrakt do 30.06.2021 roku.

Hildeberto Pereira - Zostanie wypożyczony do Anglii. Do swojego domu w Nottingham wyjechał już przed ostatnim meczem w tym roku. Portugalczyk zawiódł na całej linii. Trafił do Legii nieprzygotowany fizycznie, a potem przez długie tygodnie nie potrafił doprowadzić się do właściwej formy. Następne 6 tygodni stracił na rehabilitacji po artroskopii kolana.
Kontrakt do 30.06.2021 roku.

Daniel Chima Chukwu - W ciągu ostatnich 12 miesięcy rozegrał w Legii 9 meczów i nie strzelił żadnego gola. Ma jeden z najwyższych kontraktów w drużynie i jest dużym obciążeniem dla budżetu klubu, który nie gra w pucharach. Nie wiadomo, czy znajdzie się jakiś chętny na Nigeryjczyka.
Kontrakt do 30.06.2020 roku.

Thibault Moulin - Latem Francuz bardzo chciał odejść z Legii, ale oferta, która wpłynęła na Łazienkowską, nie była satysfakcjonująca. Zamieszanie z tym związane przełożyło się na grę zawodnika. W końcówce rundy jednak się pozbierał i pokazał, że potrafi grać zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Legia jest skłonna go sprzedać, ale nie za mniej niż 1,5 mln euro. Zainteresowanie piłkarzem wyraziły zespoły z MLS.
Kontrakt do 30.06.2020 roku.

Michał Pazdan - Stoper Legii już od 1,5 roku próbuje zmienić barwy klubowe. Latem 2016 po awansie do Ligi Mistrzów jego transfer został zablokowany i od tamtej pory ciągle spekuluje się o odejściu "Pazdiego". Sęk w tym, że piłkarz dostał wówczas sporą podwyżkę i ma wpisaną w kontrakt kwotę odstępnego, która oscyluje w granicach 2 mln euro. Jesienią Pazdan udowodnił, że jest najważniejszym ogniwem linii obrony, więc Legia na pewno nie sprzeda go tanio. Czy znajdzie się ktoś, kto zapłaci odstępne za 30-letniego stopera?
Kontrakt do 30.06.2019 roku.

Tomasz Jodłowiec - Jesienią tylko 12 razy pojawiał się na boisku. Niestety, tylko w kilku meczach przypominał zawodnika, którego pamiętamy z poprzednich sezonów. Legia nie wiąże z nim przyszłości, ale "Jodła" zarabia 300 tys. euro rocznie i prawdopodobnie wypełni umowę do końca.
Kontrakt do 30.06.2018 roku.

Arkadiusz Malarz - Nie wiadomo, czy klub zdecyduje się przedłużyć umowę z 37-letnim bramkarzem. On sam chce dalej grać w piłkę i wielokrotnie tej jesieni udowadniał, że jest numerem jeden. Na jego miejsce czyha jednak młody Radosław Majecki, który obecnie wypożyczony jest do Stali Mielec. Jeżeli miałby zostać w klubie na kolejny sezon, musiałby pogodzić się z rolą rezerwowego.
Kontrakt do 30.06.2018 roku.

Łukasz Broź - Jesienią aż 19 razy wybiegał w podstawowym składzie. Pod nieobecność kontuzjowanego Jędrzejczyka, nie miał konkurencji na swojej pozycji, ale nie zawiódł. Legia nie pali się do przedłużenia umowy z 32-latkiem - raczej widzi go w roli rezerwowego.
Kontrakt do 30.06.2018 roku.

Artur Jędrzejczyk - Ma najwyższy kontrakt w drużynie. 820 tys. euro rocznie powoduje, że Legia chętnie sprzedałaby "Jędzę". Tym bardziej, że nie wniósł takiej jakości, jakiej od niego oczekiwano, a na dodatek stracił sporo meczów ze względu na urazy. Sam zawodnik raczej się nigdzie nie wybiera, bo jego umowa obowiązuje jeszcze długo.
Kontrakt do 30.06.2020 roku.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.