Zgrupowanie
Dubaj: Krócej przed grą wewnętrzną
Pierwszy środowy trening Legii w Dubaju trwał krócej niż zwykle. Zawodnicy pracowali przez godzinę, a to dlatego, że po południu zaplanowaną mają sparing wewnętrzny. Pierwotnie drużyna Aleksandara Vukovicia miała zmierzyć się z miejscowym drugoligowcem Fursan Hispania FC, ale został on odwołany.
Po rozgrzewce i grze w dziadka legioniści pracowali nad dośrodkowaniami. Najpierw sztab szkoleniowy zwracał uwagę na wykańczanie akcji, a następnie skupiono się nad obroną. - Macie funkcjonować i poruszać się jak organizm. Słuchajcie sygnału od "Wietesa" - instruował "Vuko".
Do trenujących od piątku piłkarzy dołączył Mattias Johansson, który we wtorek wieczorem dotarł do ZEA. Szwed ćwiczył indywidualnie, podobnie jak Artur Jędrzejczyk i Rafael Lopes. Do normalnych zajęć wrócił natomiast Maik Nawrocki.
Dziś wieczorem mają przylecieć trzej ostatni gracze (Kastrati, Kikolski i Rose) oraz dyrektor sportowy Jacek Zieliński.
Poniżej prezentujemy zdjęcia z treningu.
PRZYGOTOWANIA DZIEŃ PO DNIU
TRENINGI SPARINGI FOTO VIDEO
fot. Woytek / Legionisci.com