Hokeiści Legii w roku 1933. Od lewej: Tadeusz Sachs, Kleban, Karol Szenajch, Kawiński, Stanisław Pastecki, Kazimierz Materski, Barylski, Rybicki, Majkowski, Henryk Przeździecki - fot. NAC
REKLAMA

Historia

Historia startów sportowców Legii na zimowych igrzyskach olimpijskich

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego ogłosił oficjalny skład reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie, które w lutym tego roku odbędą się w Pekinie. Na torze długim wystartuje panczenista Legii Warszawa, Marek Kania. Legionista w obecnym sezonie spisuje się doskonale, czego efektem był najpierw awans do grupy A Pucharu Świata na dystansie 500 metrów, a następnie wywalczenie kwalifikacji na igrzyska.

Marek Kania łączy starty w wyścigach łyżwiarskich z tymi na rolkach (w okresie letnim). W pewnym momencie nasz zawodnik myślał by skupić się tylko na rolkach, ale został przekonany do startu w mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie szybkim, gdzie osiągnął bardzo dobre wyniki. W tym sezonie Marek Kania zajmuje 13. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co zapewniło mu udział na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Awans na IO wywalczyło 20. najlepszych zawodników w "generalce". W styczniu legionista startował również na mistrzostwach Europy w Heerenveen, gdzie indywidualnie zajął miejsce ósme, a w sprincie drużynowym (z Damianem Żurkiem i Piotrem Michalskim) wywalczył brązowy medal. Rekord 22-letniego Marka Kani na dystansie 500 metrów to 34,460 sekundy, osiągnięty 10 grudnia w Calgary 2021 roku.

Marek Kania będzie 42. reprezentantem Legii na zimowych igrzyskach olimpijskich, a siódmym w ostatnim półwieczu. Legioniści dotychczas nie zdobyli żadnego medalu na zimowych IO. Aż 19 legionistów wystartowało na IO w 1956 roku (w tym dziesięciu hokeistów). Od tego czasu liczba reprezentantów naszego klubu jest znikoma, jeśli chodzi o zimowe IO. W 1976 roku mieliśmy jednego reprezentanta, cztery lata później dwóch oraz w 1988 roku - jednego. Przed kolejnych 20 lat żaden z legionistów nie wywalczył prawa startu, bowiem w klubie praktycznie przestały istnieć dyscypliny zimowe - przestały funkcjonować sekcje łyżwiarstwa (na ponad 20 lat), upadła na początku lat 80-tych hokejowa Legia, później raz jeszcze reaktywowana, ale już nigdy nie osiągnęła świetnych wyników sprzed lat. Dopiero po reaktywacji sekcji łyżwiarskiej Legii przed czterema laty, start na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu wywalczyło dwóch zawodników Legii - Artur Nogal oraz Artur Waś, którzy startowali na dystansie 500 metrów.


Karol Szenajch - fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Pierwszym reprezentantem Legii Warszawa na zimowych igrzyskach olimpijskich był Karol Szenajch, który startował z hokejową reprezentacją Polski w szwajcarskim Sankt Moritz w lutym 1928 roku. Na III Zimowe IO w Lake Placid w Stanach Zjednoczonych w 1932 roku, wśród 16 Polaków, powołania otrzymało dwóch hokeistów Legii - Kazimierz Materski oraz Tadeusz Sachs. Obaj legioniści mieli za sobą, udany dla Polaków, występ w mistrzostwach świata i Europy, które odbyły się w Krynicy rok przez igrzyskami. Polacy zajęli w tym turnieju czwarte miejsce, ale jako druga drużyna z Europy zostali nagrodzeni srebrnymi medalami. Na IO w roku 1932 obaj nie odgrywali kluczowych ról w drużynie.


Tadeusz Sachs w stroju reprezentacji Polski - fot. NAC

Co ciekawe, Kazimierz Materski w Legii zaczynał jako piłkarz - grał jako napastnik lub pomocnik. Wystąpił w zaledwie trzech meczach ligowych, po czym w 1929 roku odszedł do Warszawianki oraz wstąpił do hokejowej Legii. "Na lodzie grał jako obrońca, nie był wirtuozem techniki, miał za to wielkie serce do walki. To dzięki niemu już po 2 latach gry w hokeja awansował do kadry (w sumie 26 występów). Uczestniczył w IO w 1932 w Lake Placid i dwóch turniejach o mistrzostwo świata. W 1931 roku przyczynił się do zdobycia przez Polskę jedynego medalu w tej dyscyplinie sportu - w rozgrywanym w Krynicy turnieju o mistrzostwo świata, biało-czerwoni zajęli, co prawda, 4. miejsce, jednak ponieważ wśród drużyn europejskich byli drudzy, zostali nagrodzeni tytułem wicemistrzów Starego Kontynentu" - czytamy nt. Materskiego w księdze na 100-lecie Legii.

Ostatnie przedwojenne zimowe igrzyska olimpijskie rozegrano w 1936 roku w Garmisch-Partenkirchen. Wziął w nich udział jeden zawodnik Legii - Henryk Przeździecki, który był niezwykle uzdolniony, wszak z powodzeniem grał... w piłkarskim zespole Legii. O ile w piłkę nożną grał w polu, w hokeju występował jako bramkarz. Na igrzyska do Niemiec legionista pojechał jako rezerwowy bramkarz naszej reprezentacji, ale występ na igrzyskach zaliczył. Ten miał miejsce 8 lutego 1936 roku w spotkaniu Polska - Łotwa, który biało-czerwoni wygrali 9:2. Szczegółowo starty sportowców Legii na przedwojennych, zimowych igrzyskach olimpijskich opisaliśmy tutaj.


Henryk Przeździecki - fot. NAC

Henryk Przeździecki reprezentował barwy narodowe także na pierwszych zimowych igrzyskach po II Wojnie Światowej, które odbyły się na przełomie stycznia i lutego 1948 roku w Sankt Moritz. Przeździecki wystąpił w sześciu meczach naszej hokejowej reprezentacji, która na V Zimowych IO zajęła miejsce szóste (po tym jak zdyskwalifikowano hokeistów USA). Ponadto hokejową Legię na tych Igrzyskach reprezentowali Henryk Brommer-Bromowicz (8 meczów) i Zygmunt Ginter (2 mecze), który w ostatniej chwili zastąpił Tadeusza Dolewskiego.

W 1952 roku na Zimowych IO w Oslo nasz klub reprezentowali przedstawiciele sekcji - hokejowej i narciarskiej. W narciarstwie alpejskim Legię reprezentowali: Barbara Grocholska (13. miejsce w zjeździe, 14. w slalomie specjalnym, nie ukończyła z kolei slalomu giganta), Józef Marusarz, który zajął miejsce 48. w slalomie gigancie i 43. w zjeździe oraz Jan Gąsienica-Ciaptak, który niestety nie ukończył slalomu specjalnego. W narciarstwie klasycznym Legię reprezentowali Stanisław Marusarz (27. w skokach) oraz Jakub Węgrzynkiewicz (33. w skokach). Ponadto w Norwegii startowało czterech hokeistów Legii - Henryk Bromer-Bromowicz (zagrał w ośmiu meczach, strzelił jedną bramkę - przeciwko Szwajcarii), Kazimierz Chodakowski (8 meczów, 1 gol przeciwko USA), Michał Antuszewicz (dwa występy) i Tadeusz Świcarz (8 meczów). Polscy hokeiści zajęli szóste miejsce, notując pięć porażek (w tym cztery w pierwszych meczach), jeden remis (4:4 z RFN) oraz dwie wygrane - z Finlandią (4:2) i Norwegią (4:3).


Jan Gąsienica-Ciaptak - fot. NAC

Cztery lata później (w 1956r.) na VIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Cortinie d'Ampezzo mieliśmy najliczniejszą jak dotąd reprezentację legionistów, liczącą aż 19 zawodników. Czterech w narciarstwie alpejskim - Jana Gąsienicę-Ciaptaka (16. w slalomie specjalnym), Jana Zaryckiego (23. w slalomie gigancie, nie ukończył slalomu specjalnego oraz zjazdu), Józefa Marusarza (35. w slalomie gigancie) i Barbarę Grocholską (30. w slalomie gigancie i 17. w zjeździe). Kolejnych pięciu legionistów startowało w narciarstwie klasycznym, a byli to Władysław Tajner (16. w skokach), Andrzej Daniel-Gąsienica (20. w skokach), Roman Sieczka (25. w skokach), Władysław Huczek (30. w skokach) oraz Józef Daniel-Krzeptowski (29. w kombinacji norweskiej). Najliczniejsza była delegacja legionistów w hokeju na lodzie - w tej dyscyplinie nasz klub reprezentowało dziesięciu sportowców: Edward Kocząb (5 meczów), Kazimierz Chodakowski (5 meczów, 2 gole), Stanisław Olczyk (5 meczów), Henryk Bromowicz (4 mecze), Szymon Janiczko (5 meczów, 1 gol), Józef Kurek (5 meczów, 3 gole), Zdzisław Nowak (4 mecze), Bronisław Gosztyła (5 meczów), Adolf Wróbel (5 meczów), Rudolf Czech (5 meczów). Polscy hokeiści zajęli ósme miejsce.


Zygmunt Ginter - fot. NAC

Na kolejne zimowe igrzyska olimpijskie sportowcy Legii musieli poczekać aż 20 lat - do roku 1976. Na XII Zimowe IO do Innsbrucka powołany został hokeista naszego klubu, Leszek Kokoszka. Legionista w Austrii rozegrał sześć meczów, w których strzelił cztery bramki - dwie w wygranym 7-4 meczu z Rumunią oraz po jednej bramce w przegranych wysoko spotkaniach z USA i Finlandią. Nasza reprezentacja zajęła szóste miejsce.

Cztery lata później na igrzyska w Lake Placid (13-24 lutego 1980 roku) pojechało dwóch hokeistów naszego klubu - Bogdan Dziubiński (5 meczów, 1 gol) oraz Leszek Jachna (5 meczów). Co ciekawe obaj trafili do naszej sekcji z Podhala i parę miesięcy później już jako legioniści udali się na IO do USA. Tam Polacy wygrali tylko dwa z pięciu spotkań i ukończyli rywalizację na miejscach 7-8. Dziubiński jedynego gola zdobył w ostatnim meczu na Igrzyskach, wygranym 5-1 z Japonią.

W końcu przyszedł czas na panczenistów Legii. Jako pierwszy w tej dyscyplinie, Legię na zimowych IO reprezentował Jerzy Dominik, który poleciał z kadrą Polski do Calgary w lutym 1988 roku. Legijna sekcja łyżwiarstwa szybkiego pojawiła się w połowie lat 80-tych, w dużej mierze z inicjatywy miasta, ale trwała początkowo jedynie 5 lat (do sezonu 1990/91 włącznie). W tym czasie legioniści zdobyli 40 medali mistrzostw Polski, a jeden z reprezentantów Legii miał okazję polecieć na Igrzyska. Jerzy Dominik trafił do naszego klubu z AZS-u Zakopane, i w roku 1988 zdobył trzy złote medale mistrzostw Polski. Jeden z nich wywalczył trzy tygodnie przed startem w Calgary - Dominik triumfował w mistrzostwach kraju w wieloboju sprinterskim, podczas styczniowych zawodów w Sanoku. W połowie lutego nasz panczenista rywalizował na trzech dystansach na IO w Calgary, plasując się na odległych lokatach. W wyścigu na 500 metrów zajął miejsce 25. (z czasem 37.83 sekundy), na 1000 metrów był 28. (z czasem 1:16.16 min.), a na dystansie 1500m zajął 36. pozycję (z czasem 1:59.03 min.).

Sekcja łyżwiarska Legii została reaktywowana w roku 2014 i w niedługim czasie jej zawodnicy zaczęli odnosić spore sukcesy. Na arenie krajowej legioniści zaczęli zdobywać medale, a następnie dwóch naszych reprezentantów, 20 lat po igrzyskach z 1988 roku, polecieli na IO do Pjangczang. W Korei Południowej Artur Waś zajął miejsce 13. z wynikiem 35.02 sekundy, z kolei Artur Nogal został sklasyfikowany na miejscu 36. (58.71 sekundy), po tym, jak tuż po starcie zarył łyżwą w lód i zaliczył upadek.

Marek Kania będzie czwartym panczenistą naszego klubu, który poleci na Zimowe Igrzyska Olimpijskie. I 42. sportowcem Legii w historii. To dopiero początek startów Kani w światowej czołówce, ale oczywiście trzymamy za niego kciuki i liczymy na miłą niespodziankę podczas zawodów w stolicy Chińskiej Republiki Ludowej.

Sportowcy Legii na zimowych igrzyskach olimpijskich:
1928 - Karol Szenajch (hokej na lodzie)
1932 - Kazimierz Materski, Tadeusz Sachs (hokej na lodzie)
1936 - Henryk Przeździecki (hokej na lodzie)
1948 - Henryk Przeździecki, Henryk Brommer-Bromowicz, Zygmunt Ginter (hokej na lodzie)
1952 - Henryk Bromer-Bromowicz, Kazimierz Chodakowski, Michał Antuszewicz, Tadeusz Świcarz (hokej na lodzie), Barbara Grocholska, Józef Marusarz, Jan Gąsienica-Ciaptak (narciarstwo alpejskie), Stanisław Marusarz, Jakub Węgrzynkiewicz (narciarstwo klasyczne)
1956 - Jan Gąsienica-Ciaptak, Jan Zarycki, Józef Marusarz, Barbara Grocholska (narciarstwo alpejskie), Władysław Tajner, Andrzej Daniel-Gąsienica, Roman Sieczka, Władysław Huczek, Józef Daniel-Krzeptowski (narciastwo klasyczne), Edward Kocząb, Kazimierz Chodakowski, Stanisław Olczyk, Henryk Bromowicz, Szymon Janiczko, Józef Kurek, Zdzisław Nowak, Bronisław Gosztyła, Adolf Wróbel, Rudolf Czech (hokej na lodzie)
1976 - Leszek Kokoszka (hokej na lodzie)
1980 - Bogdan Dziubiński, Leszek Jachna (hokej na lodzie)
1988 - Jerzy Dominik (łyżwiarstwo szybkie)
2018 - Artur Waś, Artur Nogal (łyżwiarstwo szybkie)
2022 - Marek Kania (łyżwiarstwo szybkie)

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.