Augustyniak: Kontrolowaliśmy mecz
- Myślę, że to był najważniejszy dla nas mecz, bo wciąż pozostajemy w grze o mistrzostwo. Wiadomo, jest sześć punktów straty, ale tutaj mamy nadzieję i będziemy dalej walczyć. Zobaczymy. Zostało osiem kolejek - powiedział po meczu z Rakowem Częstochowa zdobywca jednej z bramek, Rafał Augustyniak.
- Wiedzieliśmy, że Raków traci dużo bramek po stałych fragmentach, są dobrzy w ofensywie, ale w defensywie mają problemy i jak widać, dzisiaj to wykorzystaliśmy.
- Dzisiaj cieszyłem się z każdej dobrej akcji, bo chcieliśmy zagrać na zero z tyłu. Szkoda, że straciliśmy bramkę i byliśmy źli w szatni. Ja też, bo dla mnie najważniejsze jest to, żeby mieć czyste konto, a to co się uda dołożyć do ofensywy, to jest tylko plus.
- Musiolik i Gutkovskis? Są bardzo silnymi zawodnikami, ciężko mi ich porównywać. Ważne, że żaden z nich nie strzelił bramki, a z tego się rozlicza środkowego obrońcę.
- To my postawiliśmy warunki, kontrolowaliśmy ten mecz i wiedzieliśmy, że musimy zagrać dwie równe połowy, co nam się w ostatnim czasie nie zdarzało, ale myślę, że zagraliśmy dwie równe połowy i dlatego wygraliśmy ten mecz.