Konferencja prasowa
Vuković: Chcemy przeciwstawić się zmobilizowanej Legii
- Zwycięstwa na początku sezonu z pewnością potwierdzają, że Legia chce walczyć o najwyższej cele w lidze. Spodziewam się Legii zmobilizowanej, której chcemy się przeciwstawić - mówi przed niedzielnym meczem z Legią Warszawa trener Piasta Gliwice, Aleksandar Vuković.
- Spodziewam się bardzo dobrze zorganizowanej Legii. W tym aspekcie widać dużą poprawę, mimo że mówimy o czołowej drużynie z poprzedniego sezonu. Poprawa organizacji gry jest zauważalna z początkiem tego sezonu, szczególnie lepiej funkcjonuje linia defensywna.
- Jak w każdej drużynie, tym bardziej w Legii, nie brakuje indywidualności. Zawsze są zawodnicy, na których trzeba zwrócić szczególną uwagę. Myślę, że nie tylko Luquinhas, ale i Marc Gual jest takim zawodnikiem, który odżył i chyba znaczy więcej dla drużyny. Legia ogólnie ma w kim wybierać, jeśli chodzi o grę w ataku. Indywidualności na pewno nie brakuje, ale nie chcę skupiać się na jednym czy drugim zawodniku. We wcześniejszych moich spotkaniach przeciwko "Wojskowym" faktycznie Josue był zawodnikiem, wokół którego dużo się kręciło. Wydaje mi się, że teraz to wszystko rozkłada się na innych zawodników, na cały zespół. Nie chcę więc nikogo specjalnie wyróżniać.
- Mamy świadomość potencjału Legii na skrzydłach. Oczekujemy, że wystąpią Paweł Wszołek i Ruben Vinagre. Będziemy musieli się pokazać z najlepszej strony, by powstrzymać takich zawodników. Będziemy odpowiedzialni za to wszyscy razem, jako drużyna musimy kompaktowo i w zgrany sposób niwelować ich atuty.
- Nie spodziewam się, by było nam łatwiej przez to, że Legia grała w tygodniu i miała daleki wyjazd. Warszawska drużyna rozstrzygnęła ten dwumecz już w pierwszym spotkaniu. Wiadomo, że w rewanżu zagrało maksymalnie trzech zawodników, którzy wystąpią w meczu z nami. To mówi samo przez się. Inne zespoły w lidze może będą miały korzyść z gry Legii w europejskich pucharach, ale trafiliśmy na okres z małym natłokiem meczów i duża ilością czasu na regenerację. Jeśli gralibyśmy z Legią pomiędzy spotkaniami z Brøndby, to byłaby zupełnie inna sytuacja i mielibyśmy jakąś delikatną korzyść. Dziś niestety, albo stety, nie możemy liczyć na żadną korzyść.
Sytuacja kadrowa, występ Macieja Rosołka
- Przed ostatnim meczem mogliśmy chwalić naszą sytuację kadrową, mieliśmy wszystkich zawodników zdrowych i dostępnych. Ale jak to bywa w piłce, pojawiły się już pierwsze urazy. Jorge Felix wypada z gry na kilka tygodni, więc na niego będziemy musieli poczekać. Michael Ameyaw trenuje indywidualnie, jeszcze bez udziału w zajęciach z całą drużyną. Jutro, po ostatnim treningu, podejmiemy decyzje odnośnie jego gotowości na niedzielny mecz.
- W naszym składzie przewiduję zmiany wymuszone przez kontuzje. Można spodziewać się zbliżonego zestawienia do tego z pierwszych dwóch kolejek. Mamy jeszcze jeden trening i po nim podejmiemy ostateczne decyzje. Obracamy się jednak w gronie tych 14-15 zawodników, którzy już występowali. Nie planuję wielkich zmian.
- To się okaże, czy wobec kontuzji Felixa, większą rolę będzie miał Maciej Rosołek. Niezależnie od tego urazu, Maciek dostał już swoje pierwsze minuty. Wiadomo, że liczymy na niego, na zwiększenie rywalizacji nie tylko na pozycji napastnika, ale ogólnie w ofensywie. Wierzę, że w najbliższych meczach będziemy mogli mieć z niego korzyści.
- Upewniałem się kilka razy, czy nie ma jakiegoś zapisu, by Rosołek nie mógł wystąpić w tym meczu i chyba tylko Raków Częstochowa robi takie rzeczy. Nie ma żadnej klauzuli, która zakazywałaby gry Maćka w tym spotkaniu bądź wymagałaby dodatkowego wkładu finansowego z naszej strony. W tej kwestii wszystko jest jasne.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa wypowiedź Aleksandar Vuković Piast Gliwice konferencja prasowa trener