Konferencja
Niedźwiedź: Czuję duży niedosyt
Janusz Niedźwiedź (trener Stali): Zamknęliśmy przeciwnika w drugiej połowie. Zasłużyliśmy na punkt, może nawet na więcej. Legia w drugiej połowie zagroziła nam tylko raz, my mieliśmy cztery stuprocentowe sytuacje. Czasem będąc lepszym zespołem, życie nie daje nawet punktu. Zakończyliśmy grę u siebie dobrym akcentem. Legia poczuła, co to znaczy przyjechać do Mielca. Byliśmy dobrze zorganizowani, intensywni.
W sobotę, z Widzewem czeka nas intensywny mecz. Rywal gra w podobnym ustawieniu co Legia. Zdobyliśmy punkt, bo zdobyliśmy gola w końcówce. Mogliśmy prowadzić. Ten nie był świetny mecz, był dobry, w wielu aspektach. Czasami zabrakło nam jeszcze odważniejszej gry, czasem mogliśmy zrobić coś więcej. Czuję duży niedosyt. Z jednej strony jest radość z remisu, z drugiej strony dziś trzy punkty powinny zostać w Mielcu. Nie dziwi mnie gol Łukasza Wolsztyńskiego. Na sobotnim treningu wszyscy byli pod wrażeniem jego formy.