Pluta: Sercem wyrwaliśmy zwycięstwo
- Dzisiejszym mecz można ocenić pozytywnie, bo go wygraliśmy, aczkolwiek, był on ciężki od początku. Wynik cały czas się zmieniał - na starcie prowadziliśmy, później trochę albo opadliśmy z sił, albo zabrakło nam koncentracji. W drugiej połowie jednak, sercem i prawdziwą walką, wyrwaliśmy to zwycięstwo - powiedział po zwycięstwie w derbach z Dzikami Warszawa Andrzej Pluta.
- Brawa należą się Kameronowi McGusty'emu, który poprowadził nas do zwycięstwa, trafiając bardzo ciężkie rzuty. Cieszymy się ze zwycięstwa, na które zasłużyliśmy wszyscy i każdemu zawodnikowi trzeba za nie podziękować, również trenerowi.
- Nie poddawaliśmy się dziś do samego końca, dzięki czemu odrobiliśmy straty. Przez cały mecz byliśmy razem, jako drużyna. Sił może nie było zbyt wiele, ale zagrały nasze serca. No i tak jak wspomniałem, Kameron McGusty trafiał świetne rzuty.
- No niestety, okupiłem tą wygraną lekką kontuzją nosa. Jak zawsze, wetknę rękę czy głowę w miejsce, w które nie powinienem. Cóż, taki już jest sport.
- Przed nami mecz pucharowy, ale nie mamy zbyt wiele czasu, by się do niego przygotować. Już od dłuższego czasu gramy po dwa mecze w tygodniu, więc nie przeszkadza to nam, nie jest to dla nas coś nowego. Musimy się dobrze zregenerować i być przygotowanym na to spotkanie.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa wypowiedzi pomeczowe Andrzej Pluta PLK Dziki Warszawa koszykówka