REKLAMA
Ekstraklasa 2024/2025
8. kolejka
#LEGRCZ
26102
Warszawa, Polska
Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego
15.09.2024
17:30
Legia Warszawa
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
0-1
Raków Częstochowa
(0-1)
Jean Carlos Silva 41'
1 Kacper Tobiasz
8 Rafał Augustyniak
55 Artur Jędrzejczyk 81'
42 Sergio Barcia 46'
13 Paweł Wszołek
67 Bartosz Kapustka
5 Claude Goncalves 46'
82 Luquinhas 73'
19 Ruben Vinagre
77 Jean-Pierre Nsame
17 Migouel Alfarela 62'
27 Gabriel Kobylak
3 Steve Kapuadi 46'
7 Tomáš Pekhart 81'
11 Kacper Chodyna
12 Radovan Pankov
21 Jurgen Çelhaka 46'
23 Patryk Kun
25 Ryōya Morishita 73'
28 Marc Gual 62'
Kacper Trelowski 1
Stratos Svarnas 4
Matej Rodin 88
65' Milan Rundić 3
Fran Tudor 7
Gustav Berggren 5
Władysław Koczerhin 30
Jean Carlos Silva 20
56' Lazaros Lamprou 97
Michael Ameyaw 19
48' Patryk Makuch 9
Dušan Kuciak 12
65' Ariel Mosór 2
Ben Lederman 8
Ivi Lopez 10
Jesus Diaz 15
48' Jonatan Braut Brunes 18
Dawid Drachal 21
Peter Barath 23
56' Erick Otieno 26
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Kostewicz
Fizjoterapeuta: Maciej Treutz-Kuszyński
Trener: Marek Papszun
Asystent trenera: Dariusz Szwarga
Sędziowie
Główny: Jarosław Przybył
Asystent: Adam Kupsik
Asystent: Sebastian Mucha
Techniczny: Albert Różycki
VAR: Paweł Malec
AVAR: Sebastian Jarzębak
Pogoda:
Temperatura 22°C
Ciśnienie 1013 hPa
Wilgotność 65%
Relacja

Trzy punkty uciekły...

Legia Warszawa uległa Rakowowi Częstochowa w niedzielnym spotkaniu 8. kolejki Ekstraklasy. Jedynego gola strzelił w pierwszej połowie Jean Carlos Silva, która z bliska pokonał Kacpra Tobiasza. Tego dnia gospodarze stworzyli sobie kilka sytuacji, po których mogli trafić do siatki, jednak niestety zdecydowanie brakło im szczęścia i przede wszystkim precyzji. Dla Legii to trzeci domowy mecz z Rakowem z rzędu, którego nie wygrała oraz drugi, kiedy musiała uznać wyższość przeciwnika.




Pierwsze kilkanaście minut to otwarta gra z obydwu stron. Brakowało jednak celnych strzałów i większego zagrożenia pod którąkolwiek z bramek. Raków starał się atakować głównie lewą stroną boiska, gdzie kilkukrotnie defensorom urwał się Fran Tudor. Przez kolejne minuty na murawie nie działo się zbyt wiele ciekawego. Niedzielny hit ekstraklasy do tej pory mocno rozczarowywał. W 31. minucie ładny rajd w środku pola Migouela Alfareli. Francuz przeciskał się pomiędzy obrońcami Rakowa, jednak przegrał kluczowe starcie z Milanem Rondiciem. To był moment, który w jakiś sposób otworzył nam to spotkanie. Już chwilę potem przed znakomitą szansą na gola stanął Rafał Augustyniak. Pomocnik gospodarzy dostał piłkę przed bramką częstochowskiego klubu, jednak z jego strzałem z dużym trudem poradził sobie Kacper Trelowski.

Zaraz potem po dobrze bitym rzucie rożnym o krok od swojego trafienia był z kolei Jean-Pierre Nsame. Kameruńczyk ładnie wywalczył sobie miejsce w szesnastce przeciwników, lecz niestety jego strzał trafił jedynie w słupek. Ta niewykorzystana okazja zemściła się na Legii. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy rezultat otworzył Jean Carlos Silva. Pomocnik Rakowa skorzystał z... kiksu jednego z kolegi z drużyny, któremu przypadkiem wyszło doskonałe podanie. Silva w sytuacji sam na sam nie miał żadnych kłopotów z pokonaniem Kacpra Tobiasza. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem przyjezdnych, chociaż legioniści stworzyli sobie przynajmniej dwie dobre szanse do zdobycia bramki. Niestety, ta sztuka im się nie udała.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Na drugą połowę Legia wyszła z dwom zmianami w składzie. Za Sergio Barcię wszedł Steve Kapuadi, a Claude Goncalvesa zastąpił Jurgen Celhaka. Pierwsza groźna akcja gospodarzy po zmianie stron miała miejsce w 55. minucie. Wtedy to futbolówka trafiła do Bartosza Kapustki. Pomocnik w swoim stylu kopnął ją lewą nogą, ale niestety trafił wprost w bramkarza Rakowa. Czas uciekał, a gospodarze dalej nie mogli znaleźć sposobu na swoich rywali. Klub z Częstochowy wydawał się bronić głęboko na własnej połowie, co dodatkowo utrudniało zadanie podopiecznym Goncalo Feio. Wkrótce spore zamieszanie w szeregach Rakowa zrobił Ruben Vinagre. Portugalski skrzydłowy zgubił pilnujących go piłkarzy i pognał ile sił w nogach lewą stroną boiska. Niestety, w kluczowym momencie zabrakło mu już sił, przez co wrzutka była niedokładna.

W 82. minucie do remisu powinien doprowadzić wprowadzony Kapuadi. Obrońca Legii znalazł się w polu karnym po wrzutce od Morishity, jednak niestety główkując trafił wprost w golkipera Rakowa. Kilka chwil potem przyjezdni mogli rozstrzygnąć losy pojedynku. Z szybką kontrą ruszyła dwójka graczy Rakowa, a finalnie sam przed Tobiaszem znalazł się Władysław Koczerhin. Pomocnik z Częstochowy fatalnie skiksował i w świetnej sytuacji posłał piłę obok słupka. Legia miała w tej sytuacji furę szczęścia. W doliczonym czasie gry znowu z dobrej strony pokazał się Morisihita, który zrobił w polu karnym rywala wszystko bardzo dobrze aż... do momentu oddania strzału. Japończyk chciał zaskoczyć Trelowskiego z ostrego kąta, uczynił to jednak bardzo niedokładnie.

Minuta po minucie

fot. Legionisci.com
Tak typujecie wynik dzisiejszego meczu w naszym Ce(L)owniku:
16:05 - Dzień dobry! Po przerwie na mecze reprezentacji, czas wrócić do ligowych zmagań. Legia Warszawa przyjmuje u siebie Raków Częstochowa. Raków, za którego sterami ponownie jest Marek Papszun. I choć "Medaliki" nie prezentują wybitnej formy, to z pewnością gospodarze nie mogą liczyć na spacerek w niedzielne popołudnie.
16:06 - Poznaliśmy wybrańców Goncalo Feio. Wobec transferu Blaza Kramera do Konyasporu, miejsce w ataku zajął Jean-Pierre Nsame. Natomiast linię obrony ponownie będzie tworzyć trio Barcia - Jędrzejczyk - Augustyniak. Szczególnie dla "Jędzy" będzie to wyjątkowe spotkanie.
16:09 - Zespół z Częstochowy potrafi rywalizować na wyjazdach. W czterech spotkaniach w gościach, wygrał trzykrotnie. Inna sprawa, że miał wówczas do czynienia z... beniaminkami. Jedyna strata punktów miała miejsce w Zabrzu, gdzie podopieczni Marka Papszuna zremisowali. Porażki? Brak. Może dziś?
16:26 - Dzisiejsze spotkanie ma kilka podtekstów. Jednym z nich jest fakt, że w Częstochowie pracował Goncalo Feio. Przez dwa i pół roku był asystentem Marka Papszuna.
16:40 - Bramkarze Rakowa rozpoczynają już rozgrzewkę. Wśród nich dobrze znany stołecznej publiczności Dusan Kuciak.
16:44 - Kacper Tobiasz, Garbriel Kobylak oraz Marcel Mendes-Dudziński wraz ze sztabem trenerskim meldują się na murawie.
16:58 - "Legia Warszawa!" poniosło się z trybun na powitanie piłkarzy, którzy rozpoczynają ostatni element przygotowań do spotkania.
16:59 - Zawodnicy Rakowa przywitani gwizdami.
17:15 - Przygotowania do meczu trwają w najlepsze. Piłkarze na murawie, spikerzy przy mikrofonach, a kibice zapełniają trybuny. Klub ogłosił wyprzedaż wszystkich biletów.
17:17 - Czas na prezentację składów. Zawodnicy opuszczają już plac gry.
17:22 - Bartosz Kapustka odbierze nagrodę dla "Piłkarza miesiąca" przed rozpoczęciem spotkania.
17:24 - "Mam tak samo jak Ty, miasto a w nim...".
17:27 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest...". I ponad 20 tysięcy barw w górze. Ponad 20 tysięcy osób na całe gardło...
17:28 - Legia zagra w biało-czarnych strojach. Raków na czerwono-niebiesko.
17:29 - "Legia, Legia, Legia goooool!" niesie się z trybun.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Jarosław Przybył dał znać do rozpoczęcia zawodów. I już pierwsza akcja legionistów. Alfarela do Luquinhasa, który uruchomił Wszołka. Jednak arbiter dopatrzył się pozycji spalonej... Minimalnie.
2' - Barcia, Vinagre, Luquinhas czysto przy próbie odebrania piłki, ale sędzia był innego zdania.
2' - Rundić do przodu. Próba zagrania do Carlosa Silvy, ale legioniści czujni w destrukcji.
3' - Kapustka, Augustyniak zagrywa do przodu, ale w zasadzie do nikogo. Ani to do Wszołka, ani...
4' - Tymczasem potrzebna pomoc sztabu medycznego. Jean Carlos Silva leży na murawie po zetknięciu z Augustyniakiem.
4' - Raków w komplecie. Gramy dalej.
6' - Częstochowianie pod polem karnym Legii, ale Legia wychodzi obronną ręką w tej akcji i próbuje sama wykreować akcję ofensywną. Bez powodzenia.
6' - "Do boju Legio marsz, mistrzostwo czeka nas..." śpiewają kibice na Łazienkowskiej 3.
7' - Kapustka zwodzi rywali, zagrywa do Luquinhasa, który objeżdża Tudora, ale im bliżej pola karnego, tym trudniej. Za szybko próbował "Luqui".
8' - Barcia niedokładnie głową. Ameyaw próbował odebrać futbolówkę, zagrać do przodu, ale ta sztuka nie powiodła się. Kapustka dobrze w destrukcji.
9' - Raków... Lewa flanka. Lamprou szukał okazji do dobrego zagrania. Jednak wrzucił w pole karne, ale nikt nie zamykał tej akcji.
10' - Barcia odzyskuje piłkę i momentalnie zagrywa do Luquinhasa, którego Berggren musiał faulować. Nie miał umiejętności, żeby inaczej to zrobić.
10' - Vinagre w pole karne, ale goście oddalają zagrożenie od własnego pola karnego.
11' - Jędrzejczyk... Dalekie podanie w kierunku Nsame, ale Rodin przeszkodził mu w dojściu do piłki. Jednak Legia nie ustaje w wysiłkach.
13' - Podopieczni Marka Papszuna pograli piłką, a całość zakończył Ameyaw. Wrzucił futbolówkę w pole karne, gdzie czekał Lamprou, ale nie dał rady zamknąć akcji celnym strzałem. Ba, w ogóle nie doszedł do piłki.
15' - Ameyaw naciskany przez legionistów, ale zdołał wycofać do Tudora. Jeszcze raz nowy nabytek Rakowa. Częstochowianie w posiadaniu...
15' - Goncalves dobrze w destrukcji na własnej połowie.
19' - Koczerhin, Carlos Silva... Lewa strona boiska. Dograli piłkę w pole karne, ale legioniści wyszli obronną ręką z tej akcji. Kapustka przy piłce, kilka metrów od pola karne i choć miał obok siebie rywali, to nie wybił na pałę. W efekcie gospodarze utrzymali się przy piłce i potrafili skonstruować sensowną akcję.
20' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
20' - Gospodarze czaili się na prawej stronie. Poszło podanie w kierunku pola karnego, gdzie Luquinhas doskoczył, ale piłka odbiła mu się od nogi.
21' - fot. Mishka / Legionisci.com
21' - Carlos Silva... Dostał podanie z głębi pola. Widać było, że zagrożenie wisi w powietrzu. Zagrał do środka pola karnego, ale Jędrzejczyk po profesorsku, jak stary wyga, przerwał akcję gości.
22' - Goncalo Feio ma pretensje do arbitra. Zdaniem sędziego, zbyt pobłażliwie podchodzi do nieprzepisowych zagrań na Luquinhasie. Efekt? Żółta kartka dla trenera Legii.
23' - Vinagre z wolnego w pole karne, ale za nisko... Niemniej, to gospodarze cieszą się z posiadania na połowie przeciwnika.
25' - "Wpuście kibiców, hej k.... wpuście kibiców" poniosło się z Żylety. Wszak, górna część sektora przyjezdnych pozostaje pusta. Na dolnej zasiedli fani w barwach Legii.
26' - Barcia wypuścił się z piłką na połowę przeciwnika. Szukał podania na wolne pole, ale zrobił to niedokładnie.
26' - Trelowski wznawia grę od bramki. Podanie w kierunku Makucha, ale legioniści są blisko.
28' - Goncalves... Zrobiło się niebezpiecznie po tym, jak przepuścił piłkę, nie opanowując jej przed polem karnym. Na szczęście rywale nie zdołali rozpakować prezentu.
29' - "Hej Legia gooool" śpiewają kibice. Sęk w tym, że Legia nie zagroziła na poważnie Trelowskiemu i spółce.
30' - Wszołek wrócił się w samą porę wybijając z rytmu zawodników gości, którzy zmierzali lewą stroną pod pole karne.
31' - Alfarela poszedł na przebój, poszedł do końca chcąc zagrozić bramce rywala. Jednak nie dał rady Rodinowi.
31' - Żółta kartka: Migouel Alfarela (Legia)
32' - W efekcie sędzia musiał sięgnąć po żółtą kartkę. Wcześniej doszło też do stykowej akcji z Luquinhasem.
33' - fot. Mishka / Legionisci.com
33' -
34' - Kapustka z pretensjami do sędziego, bo ten mu przeszkodził w odbiorze piłki.
36' - Legia kilkoma podaniami przeniosła się pod pole karne gości. Najpierw Wszołek na głowę Nsame, ale ten nie dał rady oddać strzału. Augustyniak dopadł do piłki i z ostrego kąta wywalczył rzut rożny.
37' - Dośrodkowanie w pole karne i... było blisko! Jęk zawodu poniósł się po trybunach. Nsame uderzył głową, a piłka obiła tylko słupek!
37' - Tymczasem grupa fanów z Częstochowy weszła na sektor zajmując górną jego część.
39' - Luquinhas... Strata na lewej flance. Piłka do Ameyawa, który puścił dalej do kolegów. Ostatecznie akcja Rakowa zakończona wrzutką w pole karne, gdzie Tobiasz wyjaśnił sytuację.
41' - Kapustka stracił piłkę na rzecz Kocherhina w środku pola. Momentalnie Raków ruszył z atakiem. Wydawało się, że zamkną to strzałem, że będzie groźnie, ale wrócił się Kapustka... Ratując sytuację.
41' - GOL! Raków Częstochowa
41' - Strzelec gola: Jean Carlos Silva (Raków)!
42' - Tymczasem gol dla Rakowa. Goście wykorzystali zamieszanie w polu karnym Legii. Jeszcze Koczerhin skiksował, a całość wykończył Carlos Silva pakując piłkę tuż przy słupku. Legia 0. Raków 1.
42' - "...warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!"
45' - Vinagre usłyszał parę słów od trenera. Była ku temu okazja, bo na murawie leży Barcia i potrzebuje wsparcia sztabu medycznego.
45' - Steve Kapuadi i Jurgen Celhaka już na rozgrzewce.
45+1' - Sędzia doliczył 3 minuty.
45+1' - Jędrzejczyk rozciągnął grę dogrywając idealnie pod stopę Vinagre. Próba uruchomienia Nsame, ale bez powodzenia.
45+1' - fot. Mishka / Legionisci.com
45+2' - Próba strzału z dystansu... Na wiwat legioniści!
45+3' - Vinagre zabrał się zacnie z piłką, ale cóż z tego, skoro dotarł tylko w środkową strefę boiska. Aut dla Legii.
45+4' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Raków schodzi do szatni ze skromnym prowadzeniem. Inna sprawa, że obie ekipy nie stworzyły zbyt wielu dogodnych sytuacji.
Steve Kapuadi szykuje się do wejścia na boisko. Wszystko wskazuje na to, że kosztem Sergio Barcii.
Podwójna zmiana w przerwie w zespole Legii. W przypadku Barcii można mówić o urazie, którego doznał pod koniec pierwszej połowy.

46' - Zmiana Legia: Sergio Barcia Steve Kapuadi
46' - Zmiana Legia: Claude Goncalves Jurgen Celhaka
46' - Początek drugiej połowy
46' - Gwizdek sędziego. Drugie 45 minut rozpoczęte.
47' - Vinagre... Do niego piłka od Tobiasza. I choć powalczył z rywalem, to nie poszedł dalej. Nie miał miejsca.
47' - Tymczasem na murawie leży Makuch. Nie będzie w stanie kontynuować gry po zetknięciu się z Kapuadim.
47' - Brunes szykuje się do wejścia.
48' - Zmiana Raków: Patryk Makuch Jonatan Braut Brunes
49' - 24-letni Norweg trafił do Częstochowy z belgijskiego Oud-Heverlee Leuven. W tym sezonie zdążył już zdobyć bramkę w potyczce z Lechią Gdańsk.
50' - Co ciekawe, Brunes jest... bratem ciotecznym Erlinga Haalanda. Tak, z tych Haalandów.
51' - Zobaczymy czy dziś popisze się instynktem strzeleckim, jak jego nieco bardziej znany członek rodziny.
52' - Augustyniak, Alfarela, Kapustka do Wszołka. Legioniści w posiadaniu, ale zdążyli przenieść ciężar gry na lewą stronę, żeby... poszukać akcji środkiem boiska.
53' - Berggren dobrze w destrukcji. Zastawił się i posłał piłkę do przodu. Był Ameyaw, ale to Kapuadi zastawił się umiejętnie nie dopuszczając do groźnej sytuacji.
53' - Nsame ląduje na murawie w polu karnym, że niby Svarnas uciekał się do faulu. Nic z tego.
54' - fot. Mishka / Legionisci.com
55' - Aj! Wszołek w pole karne, gdzie Kapustka zamknął akcję strzałem. Niestety, w sam środek bramki, której strzegł Trelowski. Spokojna interwencja 21-letniego bramkarza gości.
56' - Gual, Morishita... Rozgrzewają się zawodnicy. Trener Feio musi poszukać impulsu, który sprawi, że jego zespół realnie zagrozi bramce rywala.
56' - A tymczasem Luquinhas wpadł centralnie na Svarnasa i... domagał się rzutu wolnego.
56' - Zmiana Raków: Lazaros Lamprou Erick Otieno
57' - fot. Mishka / Legionisci.com
59' - Augustyniak traci piłkę na rzecz Carlosa Silvy, ale udana interwencja Celhaki. Ale, zaraz, zaraz... Sędzia uznał, że to był faul na Brunesu!
59' - Kibice dają wyraz swego niezadowolenia.
59' - Rzut wolny dla Rakowa. Koczerhin ma do celu z 25 metrów.
59' - Strzał. Prosto w mur! Legioniści wybijają momentalnie na połowę przeciwników.
61' - Legioniści w posiadaniu. Celhaka poczekał na wsparcie. Kapustka do prawej strony, ale Otieno wślizgiem przerywa akcję.
61' - Żółta kartka: Dusan Kuciak (Raków)
62' - Marc Gual będzie starać się ożywić towarzystwo i doprowadzić do wyrównania.
62' - Zmiana Legia: Migouel Alfarela Marc Gual
64' - Podanie do Nsame, który posłał mocne uderzenie z 16. metrów. Trelowski zdołał wybić na róg.
64' - Natomiast Rundić potrzebuje wsparcia sztabu medycznego...
65' - Zmiana Raków: Milan Rundić Ariel Mosór
66' - Koczerhin faulowany przez Kapustkę na połowie Legii? Nic z tego, absolutnie.
66' - Luquinhas do Guala, który rzucił się z motyką na słońce. Strzał z dość dużej odległości, na dodatek po ziemi i jeszcze kawałek od celu. Aczkolwiek Trelowski rzucił się na wszelki...
69' - Żółta kartka: Bartosz Kapustka (Legia)
69' - Celhaka, brawo! Wślizgiem odebrał piłkę Koczerhinowi. Akcja poszła do przodu, do Kapustki, który przypadkiem łokciem uderzył rywala... Obłęd.
70' - Pognał Przybył, jakby się stała tam niewiadomo jaka krzywda... Złość w szeregach sztabu Legii. Fizjoterapueta Maciej Treutz-Kuszyński ujrzał czerwoną kartkę.
71' - Otieno lewą stroną... Asekurował Augustyniak. Niemniej Raków w posiadaniu i szuka sposobu, żeby przedrzeć się pod pole karne Legii.
72' - Vinagre lewą stroną. Pędzi ile fabryka dała. Jednak już na dobre dośrodkowanie nie starczyło sił... Raków oddala zagrożenie.
73' - fot. Mishka / Legionisci.com
73' - Zmiana Legia: Luquinhas Ryoya Morishita
75' - Wymiana podań na połowie Rakowa. Wszołek z prawej stron w pole karne, ale Gual nie powalczył w powietrzu.
76' - 26102 kibiców na trybunach.
76' - Tymczasem Ameyaw... Berggren, ale pogubili się goście pod szesnastką.
77' - Tak, to jest ten moment... "Nie poddawaj się ukochana ma..."
78' - Vinagre leży na połowie rywali trzymając się za udo po starciu z Mosórem.
79' - Augustyniak... Dośrodkowanie w kierunku Nsame, który uderzył głową obok słupka.
80' - Tomas Pekhart wejdzie na boisko za chwilę.
81' - Zmiana Legia: Artur Jędrzejczyk Tomas Pekhart
81' - Czas postawić wszystko na jedną kartę. Kolejny napastnik na murawie.
81' - Tymczasem Raków kręci się w okolicach pola karnego Legii.
83' - Morishita w pole karne, gdzie był Pekhart, ale... to Kapuadi był bliski zdobycia bramki. Zbyt lekko trącił piłkę głową, żeby zaskoczyć Trelowskiego i dać nam remis.
83' - Ameyaw z faulem na Vinagre.
84' - Czytelne, zbyt powolne zagrania ze strony legionistów.
86' - Celhaka ze stratą w środku pola. Błyskawiczna akcja Rakowa. Brunes do Carlosa Silvy, który zagrywa do Koczerhina, żeby dobił Legię. Dogodna sytuacja, a ten ładuje... w bandy reklamowe! Kabaret.
88' - Błąd Rakowa zaowocował rzutem rożnym. Jednak rzut rożny nie zaowocował już brameczką. Aczkolwiek Legia wciąż w posiadaniu.
88' - Ameyaw nabiera prędkości... Wycięty przez Celhakę. Taktyczny faul.
88' - Żółta kartka: Jurgen Celhaka (Legia)
89' - Koczerhin z wolnego w pole karne. Piłka dla legionistów.
90' - Brunes upadł sobie w polu karnym Legii. A przecież wszedł na początku drugiej połowy. Dobry typ.
90' - Żółta kartka: Jean Carlos Silva (Raków)
90+1' - Żółta kartka: Jonatan Braut Brunes (Raków)
90+1' - Sędzia doliczył jeszcze 6 minut.
90+2' - Morishita w dogodnej sytuacji... I cyk, prosto w sektor rodzinny, niech dzieciaki mają frajdę, że mogą chociaż złapać piłkę.
90+2' - Gual... Strata w środku pola. Raków z akcją. Podejście pod pole karne... Ameyaw, Berggren... Wycofanie do linii obrony.
90+3' - Otieno, Carlos Silva, Svarnas do Trelowskiego. A czas leci...
90+4' - Żółta kartka: Steve Kapuadi (Legia)
90+4' - Żółta kartka: Gustav Berggren (Raków)
90+5' - Otieno do samego końca. Wpadł w pole karne, ale Tobiasz to wyłapał.
90+5' - Pekhart padł na murawę, ale... spalony!
90+6' - Nsame podawał do kolegi z ataku i choć Pekhart był w szesnastce faulowany, to nie ma mowy o rzucie karnym.
90+7' - Jeszcze żółta kartka dla Marka Papszuna.
90+7' - Koniec meczu!





Koniec. Legia nie odwróciła losów spotkania. Mimo przerwy na kadrę, stołeczny zespół nie pokazał się z lepszej strony niż wcześniej.
"Dzięki za wejście, hej Legio dzięki za wejście" poniosło się z sektora gości.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej na Legionisci.com

Relacja z trybun

Piłka nożna dla kibiców!

Po przerwie na reprezentację wróciliśmy na trybuny i w niedzielę pojawiliśmy się przy Łazienkowskiej na meczu z Rakowem. Niestety Komisja Ligi postanowiła popsuć piłkarskie święto, wydając bzdurny zakaz wyjazdowy dla RKS-u za transparenty (na domowym spotkaniu), z których treścią możemy się w pełni zgodzić. Niestety panowie w garniturkach uznali, że to przewinienie poważne i zakazali "Medalikom" dwóch wyjazdów.




Kiedy zaś ekipa Rakowa dogadała się z legionistami ws. wejścia na stadion, swoje trzy grosze postanowiła dołożyć policja - dość długo przetrzymywała przyjezdnych nieopodal stadionu, nie pozwalając im podejść do bramek wejściowych (spisując, przeszukując), pomimo posiadania biletów. Dopiero stosowne okrzyki z Żylety ("Hej k...y wpuśćcie kibiców", "Piłka nożna dla kibiców" oraz "Zawsze i wszędzie policja j... będzie") przyniosły rezultat i po około 20 minutach gry fani Rakowa zostali wpuszczeni na stadion. Ubrani na czarno przyjezdni zajęli miejsca na górnej kondygnacji sektora gości z flagą "Rowdy Boys". Było ich 134, w tym Chemik (1) i Lechia (1). Poniżej zaś siedziała garstka legionistów, bowiem klub dolny sektor przeznaczył do otwartej sprzedaży po tym, jak częstochowianie otrzymali zakaz.



Przed rozpoczęciem meczu na środku boiska Legia uhonorowała dwóch sportowców klubu - Kamila Otowskiego oraz Michała Dąbrowskiego, którzy na Igrzyskach Paraolimpijskich w Paryżu zdobyli medale. Szkoda, że "zapomniano" o zawodniku strzeleckiej Legii, Marku Dobrowolskim, który na tej samej imprezie zdobył brąz, ale "kosa" z sekcją strzelecką jest jak widać większa niż odrobina rozsądku. A wszystko to przy rozciągniętym dumnie banerze... "Stadiony bez barier". Przy okazji można dodać, że mecz z Rakowem był pierwszym spotkaniem, na którym na trybunie rodzinnej wprowadzono strefę 0%, czyli zaprzestano sprzedaży piwa.

Już sporo przed meczem "Staruch" nakręcał kibiców zebranych na Żylecie, by ponieśli piłkarzy do jak najlepszej gry i nie czekali na aż piłkarze swoją grą poniosą fanów do głośniejszego dopingu. Trzeba przyznać, że dało to efekt. A swoją drogą dało się wyczuć, że krótki urlop naszego gniazdowego sprawił, że wszyscy stęsknili się za "Staruchem" na gnieździe. Dodajmy, że w ostatnich tygodniach Piotrkowi stuknęło 20 lat od debiutu w tej roli.

Doping rozpoczęliśmy od pieśni "Do boju Legio marsz, mistrzostwo czeka nas...". Kiedy sędzia podejmował naszym zdaniem nieodpowiednie decyzje, musiało mu się oberwać. Choć kumulacja miała miejsce dopiero w drugiej połowie. W pierwszej zaś skandowaliśmy - w odniesieniu do niedawnej sytuacji z Lublina - "Polscy sędziowie kradną nam znaki drogowe". Niestety kilka minut przed przerwą to goście wyszli na prowadzenie i gracze przyjezdni mogli się cieszyć pod sektorem gości ze swoimi kibicami. My zaś od razu ruszyliśmy z pieśnią "Warszawska Legio zawsze o zwycięstwo walcz", która - mieliśmy nadzieję - natchnie legionistów do odpowiedniej reakcji. Jako że do przerwy wynik nie uległ zmianie, piłkarze schodzący do szatni zostali pożegnani jeszcze delikatnymi gwizdami.

Dodajmy, że w trakcie samego spotkania nie było żadnych "uprzejmości" względem przyjezdnych (i wzajemnie). Za to skandowano "Piłka nożna dla kibiców" i "Zawsze i wszędzie..." - do tych okrzyków legionistów oczywiście przyłączyli się fani RKS-u.



W przerwie zaś, w stronę trybun "wystrzelone" zostały legijne koszulki. W drugiej połowie od samego początku robiliśmy wszystko, by głośny doping niósł piłkarzy... Ci walczyli, starali się, ale nic z tego nie wynikało. Kiedy jedna z dobrze zapowiadających się szybkich kontr legionistów została przerwana przez sędziego, bowiem na murawie leżał piłkarz Rakowa, trybuny nie wytrzymały. Wówczas sędzia miał swoje pięć minut. "Przybył, Przybył, ch... ci w d...!" - rozpoczęli skandowanie fani z Żylety. Chwilę później miał miejsce dialog pomiędzy trybunami, powtarzany dobrych 10 razy: "Przybył! Co?! Ty k...o!". Na koniec uprzejmości względem arbitra niosło się "Przybył weź sznur i powieś się...".

W ostatnim kwadransie najgłośniej z Żylety niosła się pieśń "Nie poddawaj się ukochana ma...". Niestety mimo walki do końca, losów meczu nie udało się odmienić i legioniści stracili kolejne punkty w tym sezonie. Nic więc dziwnego, że kibice gwizdami pożegnali zespół i bez żadnych pomeczowych śpiewów, ruszyli do wyjścia. Po meczu goście podziękowali okrzykiem: "Dzięki za wejście, hej Legio dzięki za wejście".

Przed nami piątkowy wyjazd do Szczecina, gdzie udamy się "specjalem", a w kolejny weekend na naszym stadionie zagramy z Górnikiem. W najbliższy wtorek przypominamy o zbiórce dla powodzian, która w godzinach 17-20 będzie miała miejsce przy naszym stadionie.

Frekwencja: 26 102
Kibiców gości: 134 (na zakazie/układzie)
Flagi gości: 1

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Raków Częstochowa
10strzały6
3strzały celne2
3rzuty rożne0
8faule16
3spalone0
0słupki0
1poprzeczki0
4żółte kartki4
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.