REKLAMA
Liga Konferencji
Faza ligowa - 2. kolejka
#TSCLEG
3090
Bačka Topola
24.10.2024
21:00
FK TSC Bačka Topola
Legia Warszawa
FK TSC Bačka Topola
0-3
Legia Warszawa
(0-1)
Kapustka 11'
Luquinhas 47'
Chodyna 62'
12 Veljko Ilić
31 Luka Capan
5 Dušan Stevanović
4 Vukašin Krstić
22 Stefan Jovanović
6 Aleksa Pejić 60'
18 Mihajlo Banjac 73'
7 Milan Radin
14 Petar Stanić 87'
10 Aleksandar Ćirković 87'
27 Miloš Pantović 61'
1 Nikola Simić
23 Nemanja Jorgić
3 Macky Bagnack
8 Saša Jovanović 61'
9 Marko Lazetić 87'
11 Ivan Milosavljević 87'
24 Djordje Gordić
25 Mateja Djordjević
29 Prestige Mboungou
30 Nemanja Petrović
35 Ifet Djakovac 60'
88 Bence Sós 73'
Kacper Tobiasz 1
Paweł Wszołek 13
46' Radovan Pankov 12
Steve Kapuadi 3
Ruben Vinagre 19
Bartosz Kapustka 67
68' Rafał Augustyniak 8
80' Ryoya Morishita 25
Kacper Chodyna 11
69' Marc Gual 28
68' Luquinhas 82
Gabriel Kobylak 27
80' Claude Goncalves 5
69' Tomas Pekhart 7
68' Migouel Alfarela 17
68' Jurgen Celhaka 21
Patryk Kun 23
46' Jan Ziółkowski 24
Sergio Barcia 42
Artur Jędrzejczyk 55
Mateusz Szczepaniak 71
Jean-Pierre Nsame 77
Jakub Adkonis 80
Trener: Jovan Damjanović
Asystent trenera: Luka Pavlović
Kierownik drużyny: Vojislav Stantić
Lekarz: Tibor Deák
Masażyści: Dragan Golubović
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dłutowski
Masażyści: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Julian Weinberger (Austria)
Asystent: Andreas Heidenreich
Asystent: Maximilian Kolbitsch
Techniczny: Alexander Harkam
VAR: Christian-Petru Ciochirca
AVAR: Walter Altmann
Pogoda:
Temperatura 12°C
Ciśnienie 1030 hPa
Wilgotność 60%
Relacja

Nadal bezbłędni

Drugi mecz w fazie ligowej Ligi Konferencji zakończy drugim zwycięstwem. Tym razem zdobycie trzech punktów przyszło Legii łatwo, gdyż TSC Bačka Topola nie postawił zbyt wymagających warunków. Do przerwy "Wojskowi" prowadzili po trafieniu Bartosza Kapustki, a w drugiej odsłonie wynik ustalili Luquinhas i Kacper Chodyna.




Od pierwszego gwizdka sędziego do śmiałych ataków ruszyła Legia. Niewiele po starcie meczu ładna ofensywna akcja, w trakcie której Marc Gual dobrze podał do Morishity. Niestety, Japończyk pogubił się i nie zdołał oddać choćby celnego strzału. Już w 11. minucie legioniści dopięli jednak swego. Po dośrodkowaniu ze skrzydła od Luquinhasa błąd w wybiciu piłki popełnił jeden z obrońców, co skrzętnie wyskorzystał Bartosz Kapustka. Nieatakowany pomocnik nie miał najmniejszych kłopotów z pokonaniem z bliskiej odległości Veljko Ilicia. Gracze Gonzalo Feio w następnych fragmentach spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia, raz po raz przeprowadzając groźne kontry, a także nieustannie niepokojąc rywali wysokim pressingiem. Gospodarze mieli sporą przewagę w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało.

Dopiero w 32. minucie niebezpiecznie zrobiło się w okolicach szesnastki stołecznego klubu. Na całe szczęście strzał z rzutu wolnego trafił tylko w mur. Za moment równie groźnie odpowiedzieli "Wojskowi". Gual wygrał przebitkę o piłkę, z czego skorzystał Luquinhas. Niestety, uderzenie Brazylijczyka nieznacznie minęło lewy słupek. Do końca pierwszej połowy obraz gry nie zmienił się. Legioniści oddali rywalom pole gry, bazując głównie na atakach z kontry, lecz w pierwszych 45 minutach nie udało im się podwyższyć prowadzenia. W samej końcówce szansę miał jeszcze co prawda Kacper Chodyna, który został w ostatnim momencie powstrzymany przez jednego z obrońców.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Zaraz po zmianie stron Legia po raz drugi pokonała bramkarza TSC Bačka Topola. Chodyna podał w pole karne do Guala, a ten poradził sobie z interweniującym golkiperem przeciwników. Uderzenie Hiszpana zmierzające do bramki zostało zablokowane przez obrońcę, jednak dobitka Luquinhasa była już bezbłędna. To było świetne otwarcie w wykonaniu polskiej ekipy, która dosyć szybko ustawiła przebieg drugiej połowy pod swoje dyktando. Kolejny kwadrans obfitował w sporo chaosu. Brakło na murawie składnych akcji z obydwu stron. W 62. minucie przewaga Legii została udokumentowana kolejnym trafieniem. Głównym architektem był tym razem Ruben Vinagre, który urwał się na lewej stronie obrońcom TSC Bačka Topola. Następnie Portugalczyk znakomicie wypatrzył niepilnowanego Chodynę, a jemu nie pozostało już nic innego jak skierować piłkę do siatki.

Sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry dwukrotnie na wysokości zadania stanął Kacper Tobiasz. Bramkarz stołecznego klubu najpierw w świetnym stylu na rzut rożny odbił płaskie uderzenie Aleksandara Ćirkovicia, a za moment równie udanie interweniował po próbie z ostrego kąta napastnika serbskiego klubu. W doliczonym czasie gry swojego gola powinien strzelił Migouel Alfarela. Francuz stanął sam na sam naprzeciwko Ilicia, ale wykończył to wszystko tragicznie, posyłając futbolówkę wysoko ponad poprzeczką. Równie niedokładny był za moment Ifet Djakovac. Legioniści mieli sporo szczęścia, że napastnik gospodarzy miał w tej sytuacji mocno rozregulowany celownik.

Minuta po minucie

9:30 - Witamy z Serbii! A konkretnie z Nowego Sadu, który jest naszą bazą wypadową na dzisiejsze starcie Legii z TSC.
9:46 - Na początek musimy wyjaśnić iż choć formalnie Legia zagra dziś w Serbii z drużyną reprezentującą ligę serbską, to wszyscy dookoła mówią jednakowo - FK TSC to klub węgierski, który został założony w 1913 roku i taki tak tu jest odbierany.
10:04 - Wszystko co chcecie wiedzieć o dzisiejszym rywalu Legii przeczytacie tutaj. Polecamy!
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
11:17 - Wieczorem udało nam się krótko pozwiedzać uliczki Nowego Sadu. Na pierwszy rzut oka rzuca się spokój, porządek, elegancja. Jednocześnie otwartych jest sporo restaruracji, pubów gdzie ludzie bawią się jeszce grubo po północy.
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
11:00 - Przewodnikiem po nocnej był Mirko Poledica, były zawodnik stołecznego klubu z lat 2004-2006. Aktualnie jest on prezesem serbskiego związku piłkarzy zawodowych i na każdym kroku podkreślał, że musi walczyć ze stereotypowym wyobrażeniem do Serbii i ludziach tu mieszkających.
fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
12:10 - Nowy Sad, drugie co do wielkości miasto Serbii, jest sercem autonomicznej prowincji Wojwodina. Jego historia sięga XVII wieku, kiedy to w 1694 roku założono osadę pod nazwą Petrovaradin, która później połączyła się z istniejącym miastem Sremski Tamiš w 1748 roku, tworząc Nowy Sad.
fot. Woytek / Legionisci.com
12:36 - W XIX wieku Nowy Sad zyskał reputację „Serbskiej Wenecji” dzięki rozwojowi architektury i licznych instytucji kulturalnych, takich jak Uniwersytet w Nowym Sadzie, założony w 1960 roku. Przez lata miasto było świadkiem wielu przemian politycznych i społecznych, w tym upadku Jugosławii i walk o autonomię Wojwodiny.
13:22 - Obecnie Nowy Sad liczy około 300 000 mieszkańców. Uważany za jedno z najbezpieczniejszych miast w Serbii. Co roku odbywa się tutaj słynney festiwal muzyki EXIT, na który przybywają dziesiątki tysięcy ludzi z całej Europy.
fot. Woytek / Legionisci.com
13:52 - Obecnie Nowy Sad liczy około 300 000 mieszkańców. Uważany za jedno z najbezpieczniejszych miast w Serbii. Co roku odbywa się tutaj słynney festiwal muzyki EXIT, na który przybywają dziesiątki tysięcy ludzi z całej Europy.
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
14:01 - Głównym klubem w mieście jest FK Vojvodina, która jednak od wielu lat nie potrafi przeciwstawić się hagemonom z Belgradu. Ostatnim mistrzostwem było to z 1989 roku, jeszcze przed rozpadem Jugosławii. W 2009 roku sięgnęli po wicemistrzostwo Serbii, a w 2020 po raz drugi w historii wywalczyli Puchar Serbii.
14:11 - powoli wkraczamy w tematy piłkarskie... kilka fotek z obiektu Vojvodiny, któryw sporym stopniu przypomina nam lata 90. i stary stadion przy Łazienkowskiej 3.
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
15:52 Na meczu w Backiej Topoli, oprócz Mirko Poledicy mają pojawić się Miroslav Radović, Dragomir Okuka i Stanko Svitlica.
16:50 - Powoli będziemy się szykowali do godzinnej podróży do Baćkiej Topoli, która liczy kilkanaście tysięcy mieszkańców (15 tys. w spisie przeprowadzonym z 2011 roku), Społeczność jest zróżnicowana etnicznie, z przeważającymi Serbami, ale także z mniejszymi grupami Węgrów, Rumuńców i innych narodowości.
fot. Woytek / Legionisci.com
18:35 - Dragomir Okuka i Miroslav Radović
fot. Bodziach / Legionisci.com
Znamy już składy obydwu zespołów na dzisiejsze spotkanie.
Zakończyły się już mecze dwóch z rywali Legii - Djurgardens IF przegrał 1-2 z Vitorią, a Omonia przegrała 0-2 z Hearts.
Piłkarze wychodzą już na murawę. Legia dziś w białych strojach
Jeszcze pamiątkowe zdjęcia i zaraz zaczynamy

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści
2' - Kibice Legii, którzy do Serbii przyjechali na zakazie, pomału wchodzą już na trybunę. Spodziewanych jest ok. 500 fanów z Warszawy
3' - Luquinhas faulowany przez rywala. Będzie rzut wolny z lewej strony przy linii bocznej
3' - Dośrodkowanie Vinagre było jednak zbyt głębokie i piłkę złapał bramkarz
5' - Vinagre przewracany w środku boiska, Pejić został upomniany przez sędziego, na razie tylko słownie
5' - Na spalonym Kacper Chodyna
7' - fot. Woytek / Legionisci.com
8' - Chodyna do Guala, ten jednak zamiast strzelać, podawał do Morishity, który fatalnie przestrzelił
8' - Miejscowi kibice rozpoczęli doping od głośnego "Polska, Polska!" I zaprezentowali na trybunie flagi Polski i Węgier.
8' - fot. Woytek / Legionisci.com
8' -
9' - Rywale wychodzą z akcją, ale Kapuadi faulował przeciwnika
11' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
11' - Strzelec gola: Bartosz Kapustka (Legia)!
12' - Luquinhas popędził lewą stroną, zagrał przed bramkę, Stevanović odbił piłkę prosto pod nogi Kapustki, któremu nie pozostało nic innego, jak wbić ją do siatki
13' - Gol był jeszcze sprawdzany przez VAR, ale wszystko w porządku. Można wznawiać grę
15' - Szansa dla rywali, kombinacyjna akcja, a zza linii pola karnego uderzał Pantović. Na szczęście niecelnie
15' - Nad stadionem niesie się głośne Jesteśmy zawsze tam!
17' - Faul z lewej strony boiska przy linii, dośrodkowuje Vinagre
17' - W polu karnym byli Gual i Wszołek, ale żaden nie doszedł do piłki strąconej przez Kapuadiego. Sędzia odgwizdał jednak spalonego
18' - Zablokowane uderzenie rywali z dystansu, podczas interwencji ucierpiał Pankov. Potrzebna jest pomoc medyczna
21' - Pantović zagrywa z prawej strony w pole karne, obrońcy Legii jednak wybili piłkę
21' - Z akcją wychodzi Chodyna, zagranie do Wszołka, ten jednak nie przyjął piłki i z autu rozpoczną rywale
23' - Pierwszy rzut rożny w tym meczu. Z narożnika wznowi Vinagre
23' - Zagranie na drugi słupek, Wszołek uderzał nad bramką. Jeszcze pretensje miał do niego Gual, ponieważ zawodnicy Legii przeszkodzili sobie w tej sytuacji
24' - Zaglądamy na inne boiska - Dinamo Mińsk remisuje 0-0 z HJK Helsinki, FC Lugano remisuje 0-0 z Mladą Boleslav
25' - W ataku gospodarze. Długie rozegranie, wiele podań, wycofanie piłki
26' - Bardzo długo to trwa, ale piłka cały czas jest daleko od bramki Legii
26' - Teraz wbiegał w pole karne Radin, ale został powstrzymany przez Pankova
28' - Real Betis, z którym w poprzedniej kolejce wygrała Legia, prowadzi 1-0 z FC Kopenhaga, z którym z kolei wygrała Jagiellonia
28' - Rzut rożny dla TSC, Tobiasz piąstkuje, ale jeszcze rywale przy piłce
30' - Morishita prostopadle do Luquinhasa, ten zbiegł w stronę bramki i oddał bardzo mizerny strzał, piłka minęła bramkę. Miał obok kolegów, do których mógł zagrać. Ostatecznie i tak był gwizdek sędziego
30' - fot. Woytek / Legionisci.com
31' - Pantović nadepnięty przypadkowo przez któregoś z legionistów, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia
31' - Legioniści pozwalają rywalom długo rozgrywać piłkę
32' - Kapuadi faulował Radina. Będzie rzut wolny ok 20 m od bramki
32' - Uderzenie w mur, ale jeszcze rywale przy piłce. Wycofanie i od nowa budują atak pozycyjny
34' - Dobra akcja Legii. Luquinhas wykłada piłkę Chodynie, ten jednak nie zdążył do niej i bramkarz go uprzedził. Piłka odbiła się jeszcze od pleców Ilicia, ale bardzo szczęśliwie dla golkipera
35' - "Ch... z zakazami, hej Legio jesteśmy z wami" - śpiewają kibice Legii
35' - Tymczasem niecelny strzał oddał Marc Gual
37' - Niecelny strzał Luquinhasa z lewej strony
38' - fot. Woytek / Legionisci.com
39' - Ostre wejście Krsticia, sędzia informuje zawodnika, że to już drugi raz, ale jeszcze nie zdecydował się na pokazanie kartki
40' - fot. Woytek / Legionisci.com
42' - Rzut rożny dla rywali
42' - Głębokie dośrodkowanie, Pankov wybija piłkę głową
44' - Luquinhas przedarł się w pole karne, ale naciskany przez rywali, przewrócił się i stracił piłkę
44' - Pankov ucierpiał w starciu z rywalem. Wstał jednak i chyba wszystko będzie w porządku
45' - Żółta kartka: Milan Radin (FK TSC)
45' - Rywale mają dużą przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki, ale niewiele z tego wynika jeśli chodzi o dogodne sytuacje podbramkowe
45+1' - Kolejny raz faulowany Vinagre. Daleko od bramki, więc mamy rozegranie. Dośrodkowanie w kierunku Guala, piłkę łapie jednak bramkarz
45+1' - Sędzia doliczył 2 minuty
45+3' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy Legia prowadzi 1-0.

46' - Zmiana Legia: Radovan Pankov Jan Ziółkowski
46' - Początek drugiej połowy
46' - Mamy jedną zmianę w Legii. Z boiska musiał zejść poobijany Pankov. Zastąpił go Ziółkowski
47' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
47' - Strzelec gola: Luquinhas (Legia)!
49' - Dobra akcja Legii, przerzut Morishity do Chodyny, zgranie w pole karne, Gual przyjął, obrócił się, jego strzał zablokowali obrońcy, ale jeszcze dobijał Luquinhas
50' - Tymczasem Lugano wygrywa z Mladą Boleslav, a Dinamo przegrywa w Helsinkach
52' - Żółta kartka: Bartosz Kapustka (Legia)
53' - Augustyniak do Luquinhasa nad obrońcami, jednak Brazylijczyk nie opanował piłki
54' - Faul Augustyniaka w ofensywie
54' - Na spalonym Luquinhas
55' - Ćirković w pole karne do Banjaca, legioniści poradzili sobie jednak w tej sytuacji i nie dopuścili rywali do oddania strzału
56' - Strata Guala w środku boiska, na szczęście jego koledzy odzyskali piłkę
58' - Szybkie wyjście legionistów, strzał Vinagre z lewej strony. Jest rykoszet, więc mamy rzut rożny
59' - Sporo chaosu, jeszcze Augustyniak oddał strzał z piątki, ale stanowczo zbyt lekki, by zaskoczyć bramkarza
60' - Morishita z lewej strony chciał znaleźć Guala, ale dośrodkowanie było nieprecyzyjne
61' - Zmiana FK TSC: Aleksa Pejić Ifet Djakovac
61' - Zmiana FK TSC: Miloš Pantović Saša Jovanović
61' - fot. Woytek / Legionisci.com
62' - Żółta kartka: Luka Capan (FK TSC)
62' - Capan zatrzymał nieprzepisowo wychodzącego Guala. To musi być żółta kartka
62' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
62' - Strzelec gola: Kacper Chodyna (Legia)!
63' - Znowu gol jest sprawdzany... tak, jest 3-0
64' - Ruben Vinagre świetnie wyłożył piłkę do Chodyny, a ten dobił ją do praktycznie pustej bramki
65' - Choć do zakończenia spotkania jeszcze daleko, wydaje się, że nic złego nie może się już Legii stać w tym meczu. Póki co, rywale nie oddali jeszcze celnego strzału na bramkę
66' - Rzut rożny dla gospodarzy z prawej strony, obrońcy wybijają piłkę
67' - Żółta kartka: Mihajlo Banjac (FK TSC)
68' - Banjac przewraca się tuż za linią pola karnego. Wydawało się, że to Ziółkowski faulował rywala, a to ten symulował przewinienie
68' - Zmiana Legia: Rafał Augustyniak Jurgen Celhaka
68' - Zmiana Legia: Luquinhas Migouel Alfarela
69' - Zmiana Legia: Marc Gual Tomas Pekhart
70' - Korzystając z chwili przerwy, poinformujemy, że było to ostatnie spotkanie z zakazem wyjazdowym dla kibiców Legii. Na Cypr legioniści mogą więc udać się już oficjalnie
70' - fot. Woytek / Legionisci.com
70' - fot. Woytek / Legionisci.com
70' - Kolejna dobra interwencja Ziółkowskiego
71' - Faul Celhaki z prawej strony, nieco ponad 20 m od bramki
72' - Banjac ustawia piłkę, uderza jednak Ćirković. Bez zagrożenia dla bramki
72' - Ziółkowski leży na boisku, piłkarze dyskutują
72' - Żółta kartka: Jan Ziółkowski (Legia)
73' - Legionista sygnalizuje, że rywal uderzył go łokciem, ale sędzia uznał, że to Ziółkowski przewinił
73' - Zmiana FK TSC: Mihajlo Banjac Bence Sós
74' - Vinagre mocno powalczył przy linii bocznej, wydawało się, że opanował piłkę, ta jednak opuściła boisko
75' - Fatalne pudło Alfareli z bliskiej odległości! Sędzia sygnalizuje, że był spalony
76' - Jak zawsze podczas meczów w europejskich pucharach, tak i dziś hymn Polski niesie się na stadionie
78' - Przed nami ostatni kwadrans meczu. Legia całkowicie kontroluje przebieg spotkania
79' - Celhaka na wślizgu wybija piłkę na rzut rożny
79' - Tym razem także bez zagrożenia
80' - Dośrodkowanie Djakovaca, piłkę łapie Tobiasz
80' - Dobre prostopadłe zagranie Djakovaca, ale Jovanović kompletnie się pogubił
80' - Zmiana Legia: Ryoya Morishita Claude Goncalves
82' - Żółta kartka: Vukašin Krstić (FK TSC)
83' - Kibice Legii dopingują bez koszulek. Na naszej trybunie panuje znakomita atmosfera
84' - Pierwszy celny strzał gospodarzy i świetna interwencja Tobiasza
84' - Rzut rożny dla rywali, sporo zamieszania i Tobiasz łapie piłkę
86' - Alfarela świetnie do Vinagre, ten wyłożył piłkę, ale żaden z jego kolegów do niej nie doszedł
87' - Niecelny strzał Kapustki
87' - Zmiana FK TSC: Aleksandar Ćirković Ivan Milosavljević
88' - Zmiana FK TSC: Petar Stanić Marko Lazetić
88' - Dobre wyjście Tobiasza i legioniści rozpoczynają akcję
89' - Strata Kapustki, rywale zdołali oddać strzał, będzie rzut rożny
90' - Faul w ofensywie, leży na murawie Ziółkowski, który zderzył się z rywalem głową
90' - Wszystko jest w porządku, wracamy do gry
90+1' - Arbiter doliczył 4 minuty
90+2' - Doskonałą okazję zmarnował Alfarela, który próbował przelobować bramkarza, a posłał piłkę wysoko nad poprzeczką
90+2' - Zagranie Chody do Pekharta, dobrze wyszedł bramkarz
90+3' - Strata Goncalvesa, Radin do Djakovaca, ten jednak posłał piłkę nad poprzeczką. Mogło być naprawdę groźnie
90+3' - Kolejna akcja gospodarzy i bardzo niecelne dośrodkowanie Jovanovicia z prawej strony
90+4' - Odliczamy sekundy do ostatniego gwizdka i kolejnych 3 punktów Legii
90+4' - Żółta kartka: Kacper Chodyna (Legia)
90+5' - Koniec meczu!





Legia wygrała z TSC 3-0. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na relację z meczu z GKS-em Katowice.

Relacja z trybun

Klimatyczny wyjazd do serbskiej Niecieczy

Ostatnim z pięciu meczów wyjazdowych, na których oficjalnie nie mogliśmy się pojawić w związku z zakazem za mecz z Aston Villą w Birmingham, był mecz w serbskiej Baćkiej Topoli. Mimo to legioniści przybyli do tej 15-tysięcznej miejscowości na północy Serbii w ponad 500 osób i głośno dopingowali drużynę w walce o kolejne punkty w fazie ligowej Ligi Konferencji.




Oczywiście każdy z nas wolałby trafić ekipę z tego kraju o większym potencjale, z którym można by rywalizować na każdym polu (dotychczas ani razu nie mieliśmy okazji grać w Serbii). Los jednak sprawił, że przyszło nam grać z serbską lub może bardziej węgierską Termaliką. Do Serbii mniej więcej połowa z nas wybrała transport kołowy - dojazd zajmował ok. 11 godzin (samej jazdy), nie licząc czasu oczekiwania na granicy węgiersko-serbskiej, który był w każdym przypadku inny - w dużej mierze uzależniony od terminu wyjazdu. Sporo osób wybrało również opcję łączoną - tj. lot do Budapesztu i dalej podróż samochodem do Serbii (ok. 2,5 godziny jazdy + granica).



Oczywiście byli i tacy, którzy do celu jechali przez Belgrad, ale ta opcja, ze względu na koszty, nie należała do zbyt popularnych. Jako że przed nami jeszcze dobrych kilka wyjazdów w tygodniu, m.in. niebawem do Legnicy, czy dwa kolejne wyjazdy w Lidze Konferencji, spora część z nas postanowiła nie szastać urlopem i wybrać opcję wylotu/wyjazdu w dniu meczu z samego rana. Szczególnie, że pozwalały na to dogodne godziny połączeń lotniczych. O ile do godziny 13 (czyli 8 godzin przed meczem) przejazd przez przejścia graniczne węgiersko-serbskie był całkiem sprawny (przynajmniej dla samochodów osobowych, bo busy z reguły stały znacznie dłużej i miały dodatkową kontrolę), to później policja i służby graniczne połapały się skąd tyle fur na polskich blachach oraz tych z węgierskich wypożyczalni z polskimi kierowcami.



Początkowo bardzo sprawnie udawało się przekraczać granicę mniejszymi przejściami, nie zaś głównym autostradowym przejściem "Roszke Horgos". Później i tam trafiła informacja nt. bandy kiboli z Warszawy i wszystkie nasze pojazdy były kierowane na przejście główne, skąd służby eskortowały legionistów pod sam stadion w Topoli, bądź też... do miejscowości, gdzie warszawiacy mieli wykupione noclegi. Bywało, że jeden radiowóz eskortował jedną furę. Oczywiście przy ponad 600 osobach jadących na wyjazd, nie może zabraknąć historii, które zapadną w pamięci na dłużej, a których zwyczajnie nie da się zaplanować. Jednym samochód potrafił odmówić posłuszeństwa jeszcze przed wyjazdem z Warszawy, inna z legijnych ekip tuż przed granicą z Serbią zorientowała się, że nie zabrała ze sobą dokumentów pojazdu. Na szczęście we wszystkich przypadkach udało się znaleźć rozwiązanie i wszyscy, którzy do Serbii wyruszyli, dotarli pod stadion.



O ile sam przejazd do Baćkiej Topoli był sprawny (nie licząc paru przypadków, gdy trzeba było wjeżdżać do Serbii od strony Rumunii), bo w eskorcie nie trzeba było zważać na ograniczenia prędkości, to jednak niektórzy musieli zmienić plany podróży, a i czas przekroczenia granicy znacznie wydłużał podróż. Nasze fury docierały w eskorcie pod sam stadion lub też knajpy w samej Topoli. Policja była obecna w dużej grupie, ale do rozpoczęcia meczu zachowywała się bardzo spokojnie - nie reagowali wcale, jakby byli zupełnie nieobecni. Inna sprawa, że lokalsi, czyli węgierscy kibice lokalnego klubu piłkarskiego, byli bardzo pozytywnie nastawieni do doskonale znanej w całej Europie kibolskiej bandy. Fani TSC zapraszali do swojego głównego pubu, znajdującego się kilkaset metrów od nowoczesnego stadionu (oddanego do użytku we wrześniu 2021 r.), gdzie puszczano m.in. polską muzę, a miejscowi zaprezentowali tam także pokaz pirotechniczny połączony ze śpiewami, które zwieńczono głośnym "Polska, Polska, Polska...".



Zresztą ekipa z Baćkej Topoli przed meczem zorganizowała swój przemarsz na stadion - na którego przedzie nieśli płótno z nazwą grupy, odpalali pirotechnikę, a także... skandowali "Legia Warszawa" i "Polska". Ewidentnie Węgrzy z Serbii chcieli się przypodobać. Co zresztą widać było na początku meczu, gdy w swoim młynie rozwinęli dwie niewielkie flagi narodowe - Polski i Węgier. Stadion w Topoli nie wypełnił się w całości - przyszło na trybuny nieco ponad 3 tysiące kibiców (sam obiekt ma pojemność 4,5 tys.). Trzeba uczciwie przyznać, że ten nieduży przecież stadion, jest o niebo lepszy niż choćby kurnik, na którym gra i przez najbliższe lata nadal grać będzie Raków.

fot. Bodziach / Legionisci.comfot. Bodziach / Legionisci.com

Dość długo trwała bardzo dobra atmosfera przed stadionem, ale niestety tę postanowili zmącić wiekowi ochroniarze przy wejściu na sektor gości, którzy nakazywali wyrzucać wszystko - batoniki, zapalniczki, papierosy elektryczne, czy monety - jak swego czasu w Bukareszcie. Co w końcu doprowadziło do wrzenia i na pewien czas wejście na naszą trybunę zostało zamknięte. Ostatecznie cała nasza grupa zajęła miejsca na trybunie za bramką, obok sektora gości z lekkim poślizgiem (całą tę trybunę otrzymują do swojej dyspozycji większe serbskie ekipy jak Crvena zvezda, Partizan i Vojvodina) i zaczęła regularny doping około 30. minuty spotkania. Tak jak na stadionie Broendby, wywiesiliśmy jedną flagę - "Ultras Legia".



Węgrzy dopingowali od pierwszej minuty - ich młyn jak na wielkość miejscowości był naprawdę niczego sobie i liczył spokojnie ponad 120 osób. Wywiesili sześć flag, w tym główne płótno "Blue Betyars". Ich śpiewy do 30. minuty były nawet słyszalne, ale później, gdy zaczęliśmy zdzierać gardła, już więcej miejscowych nie usłyszeliśmy. A kiedy w końcu ryknęliśmy, to na wstępie "pozdrowiliśmy" służby - "Zawsze i wszędzie policja j... będzie" oraz zaznaczyliśmy, że pomimo zakazu jesteśmy tu by wspierać i sławić Legię. W pierwszej połowie nie pośpiewaliśmy zbyt wiele, ale najlepiej wychodził nam "Hit z Wiednia", a później także pieśń "Legia gol allez allez". W drugiej połowie "Szczęściarz" jeszcze bardziej starał się zmobilizować wszystkich do maksymalnego wysiłku. Korzystny wynik i spokojny przebieg spotkania (ze sporą przewagą naszych graczy) co prawda mógł nieco rozleniwić, ale jednak większość z nas nie na darmo pokonała 1100 kilometrów w jedną stronę.



Około 70. minuty spotkania odśpiewaliśmy "Mazurka Dąbrowskiego". Później zaś pozbyliśmy się okryć wierzchnich i bez koszulek śpiewaliśmy przez paręnaście minut "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się...". Nie ma wątpliwości, że był to zdecydowanie najlepszy moment w dopingu tego wieczora. Jako że Serbowie bardzo dobrze żyją z Rosją (choć mieszkańcy Baćkiej Topoli w sporej części to Węgrzy), zaintonowaliśmy stosowny okrzyk - "Ruska k...a aejaejao", by po chwili dodać "J...ć UPA i Banderę, hej!".



Po zakończeniu spotkania podziękowaliśmy zawodnikom za drugie zwycięstwo na tym etapie rozgrywek Ligi Konferencji i zaśpiewaliśmy z nimi "Ole ole" oraz "Warszawę", a kiedy zmierzali już do szatni, skandowaliśmy jeszcze "Walczyć trenować, Warszawa musi panować". Od razu potem mogliśmy opuścić stadion bez zbędnego oczekiwania na otwarcie bram. Sprawnie zapakowaliśmy do naszych pojazdów i parę minut później pędziliśmy już w stronę Węgier. Jedni przed powrotem do Polski udali się na nocleg, ale liczna grupa legionistów ruszyła prosto na lotnisko w Budapeszcie, skąd o 6 rano leciała już do Warszawy, zamykając wyjazd do Serbii w 24 godzinach. A potem mimo zmęczenia i braku snu, trzeba było pędzić do roboty, by wystarczyło nam dni wolnych na kolejne eskapady za Legią Warszawa. Kolejne europejskie wyjazdy - na Cypr (listopad) i do Szwecji (tuż przed świętami) będziemy już mogli odbyć na legalu.

Już w niedzielę widzimy się na Ł3, gdzie głośno wspieramy piłkarzy w pierwszym po wielu latach meczu z GKS-em Katowice. Tym bardziej, że w klatce możemy spodziewać się bardzo licznej górnośląskiej delegacji.

Frekwencja: 3090
Kibiców gości: 500
Flagi gości: 1

Autor: Bodziach

Statystyki
FK TSC Bačka Topola-Legia Warszawa
11strzały17
3strzały celne6
6rzuty rożne2
14faule12
1spalone6
0słupki0
0poprzeczki0
4żółte kartki3
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (90)

WIELKA LEGIA PREZESA DARKA MIODUSKIEGO

WIELKA LEGIA PREZESA DARKA MIODUSKIEGO kontynuuje zwycięski marsz w Europie. Gdzie jesteście hejterzy I inne jęczybuły

Gregorio

Taką Legię chce się oglądać. I jak już wspomniałem tak będą teraz mecze Legii wyglądać:)

Coach

W zwycięskich meczach w pucharach nie wymagam stylu. Dzisiaj w zasadzie przeciwnik bez żadnych szans.
Zastanawiają mnie tylko zmiany.
Pechart - dno, Zieliński nie powinien z nim przedłużać kontraktu
Gonsalves - dzisiaj (znowu) strata po której powinniśmy stracić gola i zablokowany strzał Celhaki.
Alfarela - skąd Zieliński go wzial!

Legia to my

@WIELKA LEGIA PREZESA DARKA MIODUSKIEGO: Zmień dilera chłopie

RobL

Rewelacyjnie!!!Brawa dla kiboli

Cezar.

Brawo Legia,Serbowie okazali się bardzo gościnnym narodem i do tego charakternym, teraz następni do golenia,czyli Katowice.i wychodzimy po woli z dołka.

Poniosło kogoś z lekka

Trochę przegięcie z tym nagłówkiem. Grali z amatorską drużyną . Rozumiem by grali w LM i po dwóch kolejkach mieli komplet zwycięstw, a tu z redaktorów kogoś ciutkę poniosło

Message to Alfarela

Alfarela you cucumber. Go home.

Gleg

Mam szklaną kulę i widzę wielką Legię.

Znawca

Brawo drużyna!!!

Michalinio

Chyba ktoś żartuje z tym nagłówkiem, Legia zrobiła mnóstwo błędów, nie wykorzystali wielu sytuacji. Grali tak jak Baćka Topola im pozwoliła Jeszcze dużo można poprawić.

LLL

@WIELKA LEGIA PREZESA DARKA MIODUSKIEGO: Ochłoń chłopie .

NIE WIŃ OGÓRA. TO JEGO NATURA.

Ilość błędów w najważniejszych momentach i takie zachowania jak Guala, pokazują że nie ma absolutnie czym się podniecać. Już niebawem 0-0 po czołokopaniu się z Lechem.

Ryj

TSC niezbyt wymagające, ale cieszą 3 pkt. i 0 z tyłu. Szkoda że nie rąbneli jeszcze 1-2 goli więcej. Trzeba ligę podciągnąć teraz. Pozdro (L)

Mateusz z Gór

Najlepszy mecz Legii w tym sezonie nie uwzględniając klasy rywala.

Gospodarze mieli problem dostać się pod pole karne nawet, gdy mieli 80% posiadania piłki, a Legia była groźna i skuteczna w obronie i ataku w każdej fazie meczu. Jak zagramy jeszcze ze dwa takie mecze z rzędu to będzie można powiedzieć, że naprawdę coś konkretnie ruszyło i może jednak warto dać tej drużynie czas.

Edek z fabryki kredek

@WIELKA LEGIA PREZESA DARKA MIODUSKIEGO: bierz połowę

filand

Dzień dobry wieczór.
Nie jestem roszczeniowym kibicem.
Legia, gratulacje i owacje.
Dziękuję za 3 punkty ( mamy już 6 pkt) i proszę o jeszcze.
Można hejtować. Hejterów olewam...

Okęciak

Brawo Legia! Przeciwnik co prawda niewiele lepszy od tych leszczy z Walii ale wygrać w Pucharach na wyjeździe 0-3 to zawsze jest coś! Punkty do rankingu są, kasa za zwycięstwa jest, 3 punkty do tabeli CL. Tak trzymać.

Leon

@Legia to my : A ty zmień majty. Bo żal ci d...ę ściska.

Trener Bramkarzy

CZy naprawdę Nsame jest gorszy od Pekharta... nie wierze... od niego lepszy byłby polny kamień... Czyli Nsame skreslony w zimie... skróca wypozyczenie... i koniec... szkoda... ehhhh szansy nie dostał...

Topola

Trzeba docenić też ta Baśkę Topole, drużyna to nie góry, wycena na poziomie 28 mln euro, a rywal Jagielloni 5 mln euro, to jednak pokazuje różnicę klas zespołów z jakimi mierzyły się polskie kluby. Legia robi dobrą robotę i trafiła ogólnie na trudniejszych przeciwników a w studiu rozpływają się klasycznie nad Jaga bo oni sklepali ogórki.

Wyrwikufel

Dobra I połowa i bardzo dobra II połowa. Legia gra coraz lepiej i to musi potwierdzić w lidze.

Znawca

@Mateusz z Gór: dokładnie tak jak piszesz.. Backa bardzo naiwna drużyna, indywidualne wyszkolenie niezłe,niezła kultura gry, ale fizyczności brak,doskoku,presu i wyrachowania.To nie City,a tak probowali dziś z nami zagrać. A my? Trochę mieszane uczucie mam bo te 80/20 w posiadaniu piłki to trochę wstyd.No ale dziś zwycięzców się nie sądzi. Teraz skupić się na lidze I regeneracji.

Łowca trolli

Ile to było głosów fachowców, Chodyna aut z Legii, nie zasłużył na Legię itp.
Dostaje szansę i z meczu na mecz lepszy, tak samo jak i cała Legia Feio.
Brawo Zieliński za transfery oraz trenera!
I nie czytaj forum kibiców Legii!

Łowca trolli

@Poniosło kogoś z lekka :
Chyba ciebie przybłędo poniosło.
Normalny tytuł.
Stawiałeś na to przed startem?
Legia na 3 miejscu z 6 punktami?
Lecz się i czytaj ze zrozumieniem

Warszawiak1234

Życzę nam wszystkim powtórki wyniku w Poznaniu. Wtedy powiem, że jest poprawa. Amen

Łowca łowców trolli

@Łowca trolli:

Backa nic nie grała, a Lechia pierwsza do spadku.
Mecz prawdy w Legnicy.

Markus Merk

@Okęciak : idiota, jak oni mają większą wycenę niż my.

Markus Merk

Amatorskie to są niektóre komentarze. Jak Backa mogła być drużyną amatorów jak są wyceniani na TM wyżej niż Legia. Po prostu dobra taktyka spowodowała, że odebraliśmy im atuty a swoje mogliśmy zaprezentować w pełni i stąd wynik taki a nie inny.

Domestos IV Król Sparty

@Topola: Może dlatego, że to pierwszy w historii sezon Jagiellonii w pucharach (i powodzenia im trzeba życzyć) , a Legii ósmy w XXI wieku. Od nas oczekiwania są też większe siłą rzeczy. Pozwól innym cieszyć się pięknymi chwilami i ciesz się z nimi ;) Pozdrawiam.

SEBO(L)

@Znawca: no i co z tego, że 80 proc.? Piłkę mieli i nic zrobić nie umieli. 150 podań u nas było konkretniejsze, niż ich 500.

Adson 78

Goncalves aut !!!

Krzeszczu

Nie ogladalem meczu wiec nie moge skomentowac jakosci przeciwnika, ani naszej gry. Natomiast 3-0, w europie, w fazie ligowej, budzi respekt.
Gratulacje!

RobL

27 wpisów!Po takim meczu, to jednak nie jest forum kibiców Legii a może My jesteśmy ta

Van Hool

@Trener Bramkarzy: Napewno nie jest gorszy od Alafreli ktory mial dwie setki (jedna to spalony) I w obu przypadkach nie trafił do bramki

WoW

5 tys. Widzów na stadionie mogącym pomieścić 4,5 tys WoW

Ju(L)ius

@filand: dokladnie!!

Kaprykos

Wiele osób wieściło taki scenariusz, wygrana w Lidze Konferencji, przegrana w Ekstraklasie, pozostaje Puchar Polski ciekawe, co tam się wydarzy? Wczorajszy mecz był dziwny 28% posiadania piłki, a 17 strzałów przy 11 strzałach Bački i posiadaniu piłki 72%. Dokładne podania u nas 174, a u nich 543!

Dupki i mop

Jakim trzeba być kretynem żeby sprzedać za psie pieniądze, jedynego gramotnego, bramkostrzelnego napastnika przed rozgrywka mi pucharowy i, Kramer wracaj

Felek

Taką Legię jak w II połowie chciałbym oglądać częściej.

biaLy

@Dupki i mop: dokładnie. Zwykła amatorka nic więcej

Gregorio

Taką Legię chce się oglądać. I jak już wspomniałem na tym forum, tak będą teraz mecze Legii wyglądać:)

Lostinnio17

I gdzie jesteście hejterki i znafcy piłki nożnej ?? Jak by był odwrotny wynik to pewnie komentarzy było by z 300 a tak 50 nawet nie ma ja ha ha tylko LEGIA !!!!!

Egon

@Gregorio :
Oby tak było.
Jeżeli mamy faktycznie do czynienia z rosnącą formą Legii i uda nam się w miarę szybko znaleźć w pierwszej 3 tabeli, to będzie można nieco odetchnąć, bo załapanie się do pucharów w przyszłym sezonie, to dla nas konieczność.

Jest Super

Genialny właściciel
Wybitny dyrektor sportowy
Najlepszy trener
Światowej klasy zawodnicy
Cudowne wyniki
Galaktyczna forma drużyny

I to wszystko od 2 tygodni

Jak długo potrwa ten wspaniały sen?

singspiel

@Markus Merk: te ich wyliczenia. każdy z ich napastników wyceniany 3 razy wyżej niż Chodyna. Backa w tym sezonie jest po prostu słaba

Egon

@Dupki i mop:
Akurat wykorzystanie niespodziewanego wyskoku formy Kramera i jego sprzedaż na moment przed końcem kontraktu była doskonałą decyzją Legii.
Było prawie pewne, że odejdzie za darmo, a dostaliśmy sporą kasę za podatnego na kontuzję zawodnika, który często nie był gotowy do gry, a i gwiazdą nie był.
Poczytaj, co piszą o nim kibice Konyasporu, do którego przeszedł.

JACUNHO

@biaLy:
No tak. Kebaby już się szykują na niego. Oświadczyli że to najgorszy zawodnik w historii klubu.
Rok temu też byliśmy takiego zdania.

Wilanow

Oby jeszcze zaczęli seryjnie wygrywać w lidze

JACUNHO

@Trener Bramkarzy:
Od nich wszystkich to bardziej wolalbym ogladać Jordana. Może nie byłby jakimś asem ale napewno nie byłby gorszym graczem od tych gwiazdorków, a ogrywanie go bardzo by się przydało.

13

Mam nadzieję ze wygladalo to lepiej i ze bedzie juz tylko lepiej i Feio sie obroni wynikami a sklad obroni sie zdobywajac MISTRZA POLSKI.

13

@Egon: dokładnie. Kramer to byl cienias i poszedl za dobra kase.

Nickt

@Domestos IV Król Sparty : ????

optyk

@Egon: dokladnie

Micz

@Coach:
Pełna zgoda.
Poza Vinagre transfery Zielińskiego w tym okienku są dramatyczne.
Może Chodyna w ostatnich meczach wygląda konkretniej ale nadal bez szału.

Dla mnie na plus wejście Ziólkowskiego. W końcu Faja wyjął go z zamrażarki,

Gregorio

9 punktów do Lecha to jeszcze nie jest duża strata, bo po wygraniu obu meczów z nimi zostaje już tylko 3:) A Lech nie będzie wygrywał wszystkiego na pewno, a Legia w takiej formie będzie wygrywać seryjnie, także myślę, że będzie mistrzostwo w tym sezonie, a eliminacje (z tym rankingiem, który Legia buduje) będą formalnością:)

AMS

Ładnie, ale brakuje skutecznego napastnika.

45540

jak tak dalej bedziemy punktowac to za 2 lata 5 polskich druzyn w pucharach i 2 do LM, oby ! mega sentymentalny mecz, na trybunach nasze LEGENDY ! Super !

Okęciak

@Markus Merk: fajnie że się przedstawiłeś, nie wiem jaką mają wycenę, lata mi to koło torby, patrzę na to co prezentują na boisku i to jest zespół na poziomie naszych ekstraklasowych stanów średnio-niskich, a ty wracaj do przeglądania transfermarkt...

Hiszpan

@AMS: 100 % racji. Bez gościa który strzeli 15-20 goli w sezonie będzie trudno.

jakatama

Wygrana cieszy ale w drugiej polowie juz gorzej grali bo trener wprowadzil tzw. szrot czyli Alfarele Goncalves czy Celhaka...
Duzy minus to gra Ziolkowskiego - mlody zawodnik a juz stosuje tzw. udawanie za co dostal kartke...

eLpolo

Wie ktoś może, co dzieje się z Jordanem Majchrzakiem ? Nie wchodzi nawet na końcówki meczów. Jest w tak słabej formie ? W ogóle ma zjazd w dorosłej piłce w porównaniu z młodzieżowym epizodem we Włoszech ? Może jest ktoś bliżej klubu i się orientuje ?

Jose Kante

Mecz pod kontrolą - plus dla piłkarzyn. Ale to dopiero druga jaskółka, więc nie ma się czym podniecać. Nie oglądam ligi serbskiej, ale ktoś z Was ostatnio pisał żeby jej nie przeceniać i trochę w to nie wierzyłem, bo raczej piłkarze z Serbii jakoś się sprawdzali u nas, niby nic szczególnego ale jednak. Dlatego myślałem że będzie trudniej, choć może to wynik niesamowitego przygotowania drużyny do meczu, rundy, sezonu i w ogóle.
Na tym tle Gual wygląda jak piłkarz, August "dobrze czuje się z piłką przy nodze", Pankov i Kapuadi to profesor, itd. To chyba właśnie świadczy o poziomie rywala. Ale oczywiście przyznać trzeba, że i to trzeba umieć wykorzystać :)
Podsumowując, mam nadzieję że klamka zapadła i nikomu nie przyjdzie do głowy aby zostawić za kierownicą pana Fajki i jego jedynym zadaniem teraz jest w jak najlepszym stanie dowieźć pacjenta do lekarza. Chyba że jako taki odważny, inteligentny chłopiec wyjdzie i tak jak umie paplać bzdury i ubliżać, tak przyzna że teraz naprawdę się pilnuje bo dostał po kieszeni w klubie. Ale nie powie przecież...bo to narcyz.

Mdread

@Lostinnio17: dokladnie ludzie tylko pisza zeby komus dokopac, a zeby pogratulowac Goncalo swietnej taktyki na ten mecz to nie ma nikogo, widac ze chlop doskonale rozgryzl serbowegrow.
Tylko Legia

Ju(L)ius

@jakatama: duży minus???!!

Mateusz z Gór

@jakatama:

Celhaka zagrał dobrze, był tam gdzie trzeba, a miał trudniej, bo jakość w środku spadła wraz z wejściem Goncalvesa. Natomiast to co pokazał Alfarela to był kabaret. Cały pierwszy skład dostał ode mnie piątki, zmiennicy nieco mniej, ale Francuz dostał 1, ponieważ to, co pokazał wczoraj na boisku to nieprofesjonalne podejście do gry w piłkę. Pamiętam coś takiego w meczu bodajże Barcelona-Roma, gdzie Barca miała 3-0 i któryś z kolegów wpadł na pomysł, by sobie zakpić z bramkarza zamiast grać normalnie porządnie profesjonalnie w piłkę. No i gola nie było, a Messi prawie zabił wzrokiem gościa (nie pamiętam, który to był piłkarz). No, a w rewanżu dostała Barcelola 0-4 i odpadła przez pajacowanie, takie jak zademonstrował wczoraj Akwarela, który był nieskoncentrowany, to raz, a dwa nieprofesjonalny - jego próba lobu nie ma nic wspólnego z szacunkiem do kolegów z drużyny, którzy wywali na boisku siódme poty i rywali, którzy starali się jak mogli.

Beton

@Lostinnio17: To nie kibice L tylko przebierańcy inspirowani przez ministrę sportu. Przegrają ... źle, remis na wyjeździe... źle, 2-0 na wyjeździe... źle, 3-0 na wyjeździe dramat .... powinno być więcej itp. itd. Ale jeżeli się pluje cały czas na klub, to trudno takiemu przyznać się do błędu, prawda ?
Jak grają padlinę, to należy się ochrzan, ale za wczorajszy mecz krytyka ?
to już gruba przesada

Obserwator

@jakatama: jeśli piszesz o sytuacji w której Ziółkowski trzymał się za twarz po kontakcie z przeciwnikiem, to ta żółta kartka była za nieprzepisowe zatrzymanie rywala a nie za symulkę.

singspiel

@jakatama: kartkę dostał za uderzenie rywala łokciem

Mateusz z Gór

@singspiel:

No nie do końca, bo to on został uderzony łokciem, a kartkę dostał za taktyczne obalenie rywala, który trafił go właśnie wtedy przez przypadek próbując się uwolnić.

Dimas

@Dupki i mop: Odwrotnie - majstersztyk że się go pozbyli formę złapał? Nogami przebierał żeby wyjechać - jak się nie mylę bilans aktualny 5 meczów zero goli :) już wrocił do formy ;)

Dimas

@Lostinnio17: OT takie społeczeństwo - jedziemy dalej a psy niech szczekają, trzeba punktować w lidze teraz to i amikowcy przestaną spamować tutaj ;)

R

Tu nie ma czym się podniecać. Na początku w lidze mieliśmy zespoły z dolnej części tabeli i po męczarniach udalo się wygrać,w eliminacjach do ligi pseudo pucharow mieliśmy oprócz Kopenhaga samych amatorów... W lidze zespoły lepsze nas zweryfikowały i pokazały że jesteśmy słabi. Teraz mieliśmy Lechię która za mocna nie jest i słaby zespół z Serbii ( nie liczę betisu ktory też grał nie najmocniejszym składem) i teraz Katowice Beniaminek który też nie jest potentatem w naszej słabej lidze więc zejdźcie na ziemię i przestańcie podniecać takimi wynikami bo jesteśmy właśnie na poziomie ciut lepszym niż te słabe zespoły...

eLpolo

@Jose Kante: Znasz może wyniki ich poprzednich meczów ?

vadisodjidjaofoe

@Jose Kante: nie przesadzajmy z optymizmem. Przy 2 pierwszych bramkach, piłka dość szczęśliwie trafiła pod nogi ich strzelców: Kapustki i Lukiego. Dopiero 3 bramka była wypracowana do końca. A przy zwycięstwie 1:0 mówilibyśmy, że było wymęczone ;-)

bronek49

a ja chciałbym żeby Legioniści umieli przyjąć piłkę , i szybko wychodzić atakiem ,celnie z pierwszej piłki podać do partnera to pokazali w pierwszej połowie Serbowie, Legia w pierwszej połowie dała sobie narzucić styl przeciwnika i można powiedzieć że nie istniała prawie każde podanie do przodu było niecelne dopiero w drugiej połowie Legia zaczeła grać dobrze ale przeraża brak skuteczności bo ten wynik mógłby być wyższy

gazza

Fajnie zagrali , szczególnie w pierwswzej połowie meczu - w drugiej po zmianach znowu zaczeli grać szrot...
Ziólkowski Goncalves Alfarala Celhaka - To piłkarze tylko jako zmiennicy - za słabi na Legię pierwszoplanową.

13

@R: oprócz Ciebie to sie tu nikt nie podnieca. A i nawet jesli, to idz gasić wyssane emocje gdzie indziej. Cieszymy sie ze zwycięstwa i tyle. Kazdy to wie co napisałeś. Kazdy z nas zdaje sobie sprawe gdzie jestesmy, kim gramy, kto jest właścicielem itp itd. To juz ku nie mozna sie cieszyc bo i tak jest ch? Ja pie... Takich jak Ty nam trzeba. Aby smety. Ziomek. Klepnelismy Betis. Ville. Klepniemy Lecha i kilka druzyn z tabeli... Widzisz wszystko przeciw Legii a nie widzisz ze ta bananowa lige tworza wszystkie zespoly jak jeden... Kto tu jest jakims kotem? Najslabsza do 10 lat Legia z miernym skladem, trenerem nowym i bez doświadczenia, ze zadluzonym i bez pieniedzy wlascicielem, ciaglymi karami od uefa nadal jest w czolowce tej ligi i kopie od czasu do czasu kogos z europy ... Prawda jest taka moj Panie, ze Legia moze byc o krok od prawdziwego potentata na region w krotkim czasie... Wystarczy troche szczęścia i dobre zarzadzanie... Z czym ostatnio ciezko... Zobaczymy gdzie bedziesz Ty a gdzie ja na koniec sezonu.

eduardo

@R: ciesz sie poki jest czym

Znawca

Właśnie obejrzałem skrót Radnickiego, dziś 4-0 wygrała ekipa Fedy Dudicia.Piekne, świetne kombinacyjne akcje,ręce składają się do okładów.Nawet stoper wszedł w pole karne i z 5 metra wyłożył piłkę przy bramce.Masakra.No ale trener był napastnikiem więc ofensywa dopracowana konkret.I taka mnie myśl naszła,jaka ta nasza Legia jest uboga w grze z piłką! Zero kreacji,kombinacji..Wczoraj jechali z kontry,posiadanie 20 parę procent w meczu,jakby grali z Juventusem czy innym City...myślę, że za Feio nie rozwiniemy zawodników indywidualnie i nie zbudujemy stylu gry z piłką,przez co w lidze będzie duża problemacja z wygrywaniem. Samą taktyką wygramy pojedyncze mecze ale brak większego kontekstu w tym wszystkim.Mimo zwycięstwa to jakas ta satysfakcja niepełna..Brakuje w tym wszystkim widowiskowości i klasy...To też pokazuje, że Feio nie do końca jest odpowiednim gościem na to stanowisko,jest jednowymiarowy..Ja uważam że tylko jakościowa gra,idea gry z piłką się obroni, szczególnie w naszej lidze gdzie trzeba tym atakiem pozycyjnym walcować większość rywali, którzy grają z nami defensywnie.

Arek

@Jose Kante: też mugłbyś skorzystać z jakiegoś specjalisty. A. i za koszulkę przeproś:) Uwielbiam czytać niby ekspertów.

ops2

O ile to był naprawdę dobry mecz (szczególnie w defensywie w 1 połowie) o tyle pisanie o dominacji i kontroli przez pierwsze 45 minut to "lekka" przesada. 26% posiadania piłki to co najmniej alarmująca statystyka. Mam wrażenie, że redakcja chyba ostatnio ogląda jedynie skróty z meczów ?

Znawca

@13 : nie obroni się chyba, że Frederisken po nieporozumieniach odejdzie z Lecha,to samo musiałoby się coś złego stać z Rakowem..Oni są w tej chwili murowanymi faworytami i rozstrzygną w tym sezonie losy mistrza! Lech gra bardzo dobrze,wypracował styl,i np w ostatnim meczu z bardzo solidną Craxą wygrał kompletnie zasłużenie. To samo Raków progresuje z wynikami i grą..oba te kluby są lepsze od nas w grze z piłką więc w jaki sposób mają roztrwonić 9 i 7 pkt przewagi? A my na jakiej podstawie mamy tak super wszystko punktować? Myśl realnie gościu.. Co innego jak Jaga czy Śląsk szli na mistrza bez takich jakościowych kadr to można było liczyć że wpadną w dołek. Tu Lech czy Raków z tak doświadczonymi trenerami nie pozwolą na to.

FOREVER LEGIA

@Znawca: W sumie to masz rację-Legia nie potrafi grać "swojej piłki",tylko gra tak "jak przeciwnik pozwala".I o ile nie jestem jakimś "fanatykiem" jeśli chodzi o statystyki,to ten "wykres posiadania piłki"ewidentnie pokazał,że nasza gra polega na podwórkowej zasadzie"niech oni kopią piłkę,a my strzelamy bramki",ale to jest dobra metoda na przeciwników,którym brakuje siły ognia z przodu.Grając z drużynami lepszymi,niź Bačka,to my powinniśmy dyktować warunki gry.9Ja wiem,że wyuczenie jakiegoś stylu gry w Legii jest niemoźliwe,po pierwsze z powodu dosyć słabego poziomu piłkarzy (i trenera),a po drugie z powodu ogromnej rotacji zawodników;powodowanej cookienkową wyprzedażą......Zwycięstwo cieszy,ale....nie napawa optymizmem.

Znawca

@FOREVER LEGIA: można wyuczyć wszystkiego tylko trzeba mieć pomysł! Obejrzyj skrót wczorajszego meczu Radnicki z Jedinstwo na Arena sport tv (8,30)na YouTube.zobacz jak grają zawodnicy co ich wartość kadry jest 10mln euro a nasz.26.Gęba sama się cieszy.

Darek

Jak gramy ze słabym przeciwnikiem to wygląda to dobrze. Jak z trochę lepszym to jest w plecy. Oto cała filozofia gry Legii.

FOREVER LEGIA

@Znawca: Pomysł i.....czas.A tego w Legii żaden trener nie ma,bo albo tegoż trenera wyj...ią,albo pół składu na koniec rundy/sezonu.

Znawca

@FOREVER LEGIA: w Radnickim jeszcze większe rotację są i Feda Dudić w półtora miesiąca buduje nowy zespół i sznyt jest widoczny w zasadzie od razu, i non stop rotuje również składem.Odszedł Aleksić największa gwiazda,kontuzje mają Vidosavljević i Mircetić, najlepsi zawodnicy o największej jakości indywidualnej, to wyczarował Stankovskiego i koleś gra jak z nut a nie przetrenował z nimi okresu przygotowaczego! Również rotuje bramkarzami. Fenomenalnie bronił z TSC Milosević,to w piątek teraz bronił Lijeskić...Inny poziom trenerki,i nie potrzeba mitycznego czasu.Druga bramką dla nich to wrzutka lewego obrońcy a główkował prawy boczny obrońca i zdobył gola.Niesamowite.Tego trenera mega bym chciał w Legii.Mówią że Radnicki gra najlepszy futbol w lidze a wycena ich 10 mln a Crveny ponad 70! Grają mocny presing,mega ofensywnie i kombinacyjnie Niesamowicie się ich oglada.Nam brakuje prawego obrońcy a ich prawy Cosić jest najlepszy w lidze,moznaby się zastanowić czy by u nas nie dał rady.

Pablo

@Darek: Tak tak Darek, Betis też jest słaby, właśnie ograł Atletico W LaLiga. Weź przestań już, bo słąbo się robi czytając te wypociny.

Ania

Legia wygrała 4:1 a część komentujących jak zawsze nastawiona negatywnie. DLaczego? GKS ostatnie 3 mecze 2 wygrane i remis, ograli Pogoń np. Wygraliśmy z AV i Betisem. Naprawdę tak bardzo jesteśmy skrzywieni?

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.