REKLAMA
Puchar Polski 2024/2025
1/4 finału
#LEGJAG
23816
Warszawa, Polska
Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego
26.02.2025
21:00
Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok
Legia Warszawa
3-1
Jagiellonia Białystok
53' Ziółkowski
85' Morishita
90+9' Morishita
(0-1)
Kubicki 30'
77 Vladan Kovačević
13 Paweł Wszołek
24 Jan Ziółkowski
3 Steve Kapuadi 102'
19 Ruben Vinagre 92'
11 Kacper Chodyna
67 Bartosz Kapustka
6 Maximillian Oyedele 66'
25 Ryōya Morishita 103'
28 Marc Gual
17 Ilja Szkurin 66'
1 Kacper Tobiasz
5 Claude Goncalves
7 Tomáš Pekhart
21 Wahan Biczachczjan
22 Juergen Elitim 66'
23 Patryk Kun 92'
53 Wojciech Urbański 66'
55 Artur Jędrzejczyk 102'
71 Mateusz Szczepaniak 103'
Sławomir Abramowicz 50
71' Norbert Wojtuszek 15
Mateusz Skrzypczak 72
Enzo Ebosse 23
Cezary Polak 5
90' Jarosław Kubicki 14
89' Leon Flach 31
Jesus Imaz 11
91' Miki Villar 20
66' Darko Čurlinov 21
Afimico Pululu 10
Maksymilian Stryjek 1
71' Dusan Stojinović 3
89' Taras Romańczuk 6
91' Edi Semedo 99
Lamine Diaby-Fadiga 9
66' Oskar Pietuszewski 80
90' Tomás Silva 82
Dimitris Retsos 87
Kristoffer Hansen 99
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Kostewicz
Fizjoterapeuta: Bartosz Kot
Trener: Adrian Siemieniec
Asystent trenera: Rafał Grzyb
Kierownik drużyny: Arkadiusz Szczęsny
Lekarz: Maciej Wendorff
Fizjoterapeuta: Marcin Piechowski
Sędziowie
Główny: Piotr Lasyk
Asystent: Paweł Sokolnicki
Asystent: Bartosz Heinig
Techniczny: Leszek Lewandowski
VAR: Szymon Marciniak
AVAR: Marek Opaliński
Pogoda:
Temperatura 6°C
Ciśnienie 1016 hPa
Wilgotność 81%
Relacja

Legia walcząca do końca! Dwa ciosy samuraja

Po bardzo emocjonującym spotkaniu Legia Warszawa pokonała 3-1 Jagiellonię Białystok i awansowała do półfinału Pucharu Polski! Do przerwy prowadzili goście, ale druga połowa przebiegła już pod dyktando "Wojskowych". Grę w kolejnej rundzie legionistom zapewnił trafieniami w końcówce Ryoya Morishita!




W pierwszych minutach dwie dobre okazje miał Marc Gual. Hiszpan najpierw mocno strzelił z dystansu, jednak wprost w dobrze ustawionego Sławomira Abramowicza. Za chwilę napastnik był parę centymetrów od celu. Niestety, kopnięta przez niego futbolówka w bardzo bliskiej odległości przeleciała obok słupka. W 11. minucie natarcia gospodarzy przyniosły efekt w postaci gola Kacpra Chodyny. Po analizie VAR sędzia zdecydował się jednak gola anulować, gdyż pomocnik był na pozycji spalonej. Dopiero po dłuższym czasie przyjezdni zdołali nieco oddalić grę od swojego pola karnego i kilkukrotnie przedrzeć się w szesnastkę Legii. Vladan Kovačević nie został jednak ani razu zmuszony do większego wysiłku. W 30. minucie spotkania Jagiellonia wyszła dosyć niespodziewanie na prowadzenie. Płaskie podanie ze skrzydła od Mikiego Villara pewnie wykończył Jarosław Kubicki, czym wprawił w konsternację stadion przy ulicy Łazienkowskiej. Kolejny błąd w defensywie popełnili podopieczni Goncalo Feio. Strzelec gola był bowiem totalnie niepilnowany.

Gospodarze szybko rzucili się do odrabiania strat. Już kilka minut po stracie gola bliski doprowadzenia do remisu był Bartosz Kapustka. Pomocnik huknął zza pola karnego i piłka odbiła się jedynie od prawego słupka i wyszła w pole gry. "Wojskowi" tego wieczoru na boisku prezentowali się naprawdę nieźle. Wreszcie mogliśmy zobaczyć strzały z dystansu, których tak bardzo brakowało w ostatnich meczach. Było dużo agresji i walki, ale niestety wynik nie był korzystny. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzenie skromnym prowadzeniem Jagiellonii, która stworzyła sobie mniej dobrych okazji do zdobycia bramki, lecz była skuteczniejsza.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

W 50. minucie bliski gola był Ilja Szkurin. Białorusinowi zabrakło centymetrów, aby sięgnąć piłkę dośrodkowaną przez Rubena Vinagre'a. Ta akcja była jednak kolejnym przykładem tego, że gra w ofensywie wyglądała całkiem obiecująco. Wreszcie kilka minut po tej akcji kibice wpadli w szał radości! Gola, dającego wyrównanie, strzelił Jan Ziółkowski, który świetnie odnalazł się w polu karnym po wrzutce od Morishity i głową pokonał Abramowicza! Po tej bramce "Wojskowi" złapali więcej wiatru w żagle, chociaż Jagiellonia starała się groźnie odgryzać. Po godzinie gry o krok od dojścia do dobrej okazji był Szkurin. Napastnik źle opanował podanie od Chodyny, przez co nie stanął oko w oko z bramkarzem z Białegostoku... Niebawem po tej sytuacji Szkurin zszedł z boiska, a trener Feio powrócił do gry wysuniętym jedynie Gualem.

Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry arbiter podyktował rzut karny dla Jagiellonii. Sędzia dopatrzył się przewinienia Pawła Wszołka na Oskarze Pietuszewskim, chociaż powtórki pokazały, że sytuacja nie była jednoznaczna. Po dłuższej analizie VAR Piotr Lasyk zdecydował się zmienić swoją pierwotną decyzję i odwołać "jedenastkę" dla klubu z Białegostoku. Tym samym warszawski zespół nadal pozostawał w grze. W 85. minucie Legia wyszła na prowadzenie! Wojciech Urbański utrzymał piłkę w szesnastce rywala, dograł do Morishity, a ten uderzył na tyle dobrze, że Abramowicz nie dał rady uratować swojego klubu!

Ostatnie minuty były pełne emocji, ale Legia nie zamierzała zabunkrować się na swojej połowie i czekać na przeciwników. Gospodarze śmiało atakowali, wychodząc z założenia, że to gra ofensywna jest najlepszą obroną. W doliczonym czasie Feio zdjął z murawy Vinagre'a, wprowadzając na lewą stronę Patryka Kuna. W jednej z ostatnich akcji meczu awans przypieczętował Morishita! Japończyk po raz drugi trafił do siatki po ładnym zejściu na prawą nogę. Siły jego strzału nie wytrzymała siatka, która przerwała się i początkowo mogło wydawać się, że... gola nie było. Radość pomocnika była wielka i w pełni zasłużona.

Minuta po minucie

fot.
20:10 - Dzień dobry! A raczej, dobry wieczór. Po ligowych zmaganiach przyszedł czas na pucharowe zmagania. Jednak nim dojdzie do potyczki z Molde, najpierw legioniści spróbują zrobić krok na stadion Narodowy. W tym celu trzeba pokonać Jagiellonię Białystok. Biorąc pod uwagę ostatnie "popisy" ekipy Goncalo Feio, trudno o optymizm. Jednak piłkarze Legii wielokrotnie potrafili spiąć się w trudnym momencie. Czy będzie podobnie i dzisiaj?
20:11 - Na rozgrzewce pojawili się już bramkarze z Białegostoku. Między słupkami znajdzie się urodzony w Warszawie Sławomir Abramowicz, a na ławce zasiądzie Maksymilian Stryjek.
20:12 - Patrzymy na wybrańców szkoleniowca Legii. Zgodnie z dzisiejszymi doniesieniami, Rafał Augustyniak znalazł się poza kadrą na dzisiejsze zawody. Tym samym w środku pola zobaczymy Maxiego Oyedele i Bartosza Kapustkę. Co ciekawe, dziś spróbujemy zagrać dwójką napastników. Szansę od początku dostanie Ilja Szkurin obok Marca Guala.
20:17 - Bramkarze Legii rozpoczęli rozgrzewkę. Dziś zabrakło Gabriela Kobylaka, który pauzuje z powodu leczenia urazu łąkotki.
20:22 - Dzisiejsze spotkania ma być poprzedzone pokazem multimedialnym. Światło, lasery, muzyka, dźwięk te sprawy. Swój pomysł na spotkanie mają kibice Legii, którzy szykują oprawę. Światełek również nie zabraknie.
20:23 - "Deszcze niespokojne..." powitały graczy z Białegostoku, którzy rozpoczynają ostatnie przygotowania do zawodów.
20:25 "LEGIA WARSZAWA!" ryknęła Żyleta na powitanie piłkarzy.
20:35 - "CEEEEEEEEEEEEEEEEEE...". "Juras" i "Deobson" już przy mikrofonach, a to oznacza, że do rozpoczęcia meczu pozostaje coraz mniej czasu.
20:42 - Przypominam, że na tym etapie rozgrywek nie obowiązuje zasada mecz i rewanż. Zwycięstwo albo nic. W przypadku remisu po 90 minutach, czeka nas dogrywka.
20:43 - Zawodnicy kończą powoli rozgrzewkę. Za chwilę będziemy świadkami pokazu multimedialnego.
20:46 - Nim rozbłysną światła na dobre, czas na prezentację składów obu ekip.
20:48 - KTO DZIŚ WYGRA?! LEGIA! KTO?! LEGIA! KTO? LEGIA, LEGIA, LEGIA!!! - wiara wśród kibiców nie ginie.
20:52 - "Sen o warszawie..."
20:59 - Piłkarze obu ekip już na murawie. Legia zagra na biało-czarno. Jagiellonia w żółto-czerwonych strojach. Oczywiście na wyjście była oprawa. Na "Mistrzem Polski jest Legia" pojawił się kontur syrenki warszawskiej utworzony z białych flag w towarzystwie czerwonych i zielonych kartonów.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Gramy! Oprawa była konkretna zarówno ta przedmeczowa, jak i w wykonaniu kibiców. Teraz czas na fajerwerki ze strony piłkarzy. Do boju Legio!
4' - "Tylko Legia, ukochana Legia, dziś Warszawa czeka..." niesie się z trybun. Aktywny sektor gości, który zapełnił się dość znacznie.
4' - Pierwszy strzał w wykonaniu Legii. Marc Gual zdecydował się na próbę z ok. 25 metrów, ale centralnie w Abramowicza.
5' - Jeszcze raz Gual. Tym razem piłka powędrowała obok dalszego słupka.
6' - Imaz w środku pola, zagrywa do przodu, ale Ziółkowski odczytuje zamiary gości. Pululu odcięty skutecznie od podania.
7' - Legia prawą stroną... Zagranie po ziemi w kierunku pola karnego, ale gospodarze nie potrafili zamknąć akcji.
7' - Żółta kartka: Maximillian Oyedele (Legia)
8' - Oyedele z faulem wślizgiem na Wojtuszku. Sędzia musiał sięgnąć po żółtą kartkę.
9' - Kapuadi... Niebezpieczne zabawy na linii pola karnego. Mimo opresji, Legia wyszła obronną ręką z tej akcji.
10' - Villar na prawej stronie... Koledzy idą z pomocą, ale "Jaga" musi spróbować innym sposobem. Wrzutka w pole karne, ale zbyt lekkie zamknięcie, żeby zaskoczyć Vladana Kovačevicia.
10' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
10' - Strzelec gola: Kacper Chodyna (Legia)!
11' - GOL! Zrobił to! Kacper Chodyna dostał podanie z głębi pola, wyszedł sam na sam z Abramowiczem i przelobował bramkarza "Jagi". Tym razem wyczekał, nie uderzył na pałę, w środek, tylko technicznie! Legia 1. Jagiellonia 0.
12' - GOL ANULOWANY!
13' - Sędzia Piotr Lasyk posłuchał wozu.. Niestety, był minimalny spalony. Bramka została anulowana. Także przy Łazienkowskiej wciąż 0-0. Przedwczesna radość kibiców... Obyśmy mieli jeszcze kolejne okazje.
15' - "Ukradli my dla was flagi". Takiej treści pojawił się transparent i sektorówka-koszulka "Jagi" do góry kołami. "Bo Jagi nikt nie lubi..."
16' - Kwadrans gry za nami, ale poza bramką Chodyny, na razie więcej dzieje się na trybunach.
16' - A po wspomnianej fladze gości, nie ma już śladu. Poszła na strzępy.
17' - Tymczasem podopieczni Adriana Siemieńca na połowie gospodarzy.
19' - Norbert Wojtuszek, zagranie do przodu... Miki Villar, ale piłka już na lewej flance... Gospodarze odzyskują posiadanie. Próba rozciągnięcia na lewo, gdzie był Ryōya Morishita...
20' - Leon Flach... Ma piłkę przy nodze. Zdecydował się na próbę z dystansu. Lewa noga, przymierzył, ale futbolówka poszybowała daleko obok celu.
21' - fot. Woytek / Legionisci.com
23' - "Chodźcie po flagi..." skandują kibice na Żylecie. Kolejne płótna ekipy z Białegostoku wędrują na trybunie fanatyków Legii. Oczywiście do góry kołami.
24' - Miki Villar z prawej strony pola karnego. Obił Rubena Vinagre i tym samym wywalczył rzut rożny dla swojej ekipy.
25' - Rzut rożny nie przyniósł zagrożenia pod bramką Legii. Vladan Kovačević wyskoczył w powietrze i wyjaśnił sytuację.
25' - Jesus Imaz próbował zgrywać z lewej strony, ale legioniści skutecznie powstrzymali tę próbę przyjezdnych nie pozwalając na oddanie strzału.
27' - Marc Gual z lewej strony raz. I jeszcze jeden... Przy pierwszej próbie - szukał strzału. Przy drugiej - zgrania do środka. W obu przypadkach bez powodzenia. Sławomir Abramowicz był na swoim miejscu.
28' - Ilja Szkurin pokazywał się, że czeka na podanie, ale Kacper Chodyna szukał rozwiązania solo.
29' - Jagiellonia nakręca się z każdym metrem. Lewa strona, teraz przejście do środka. Uspokojenie gry przez białostocczan.
30' - Jarosław Kubicki zamyka akcję z zimną krwią i precyzją. Podanie z prawej strony, sporo miejsca, brak krycia i jest 0-1.
31' - To dobry moment, żeby pożegnać płótna "Jagi" raz na zawsze. Płonie.
31' - GOL! Jagiellonia Białystok
33' - Strzelec gola: Jarosław Kubicki (Jagiellonia)!
35' - Legia była przed próbą wyrównania trafiając w słupek.
36' - Tymczasem rzut rożny dla gości.
37' - Dośrodkowanie w pole karne, ale Jan Ziółkowski głową przerywa akcję gości.
39' - Wynik niekorzystny, ale zespół nie wygląda na taki, który nie próbuje, nie stara się.
39' - Gospodarze przesiadują na połowie przeciwnika, kontrolują posiadanie... Była próba wrzutki, ale nie przyniosła ona groźnego strzału.
41' - Steve Kapuadi poszedł na przebój, jak rasowy napastnik. Jednak pod jego naporem padł rywal... To był faul wg arbitra.
42' - Ryōya Morishita może tylko złapać się za głowę. Dośrodkowanie z prawej strony wylądowało u jego stóp. Zdecydował się na strzał z pierwszej, ale skiksował... Zamiast wyrównania, wciąż mamy 0-1 w Warszawie.
44' - Jagiellonia próbowała wyjść z szybkim atakiem, ale Jan Ziółkowski przytrzymał rywala w środku pola.
45+1' - Sędzia doliczy minutę. Akurat na wykonanie rzutu rożnego przez Rubena Vinagre.
45+1' - Bez zagrożenia...
45+1' - Zakotłowało się w polu karnym gości, ale Jagiellonia wyszła obronną ręką w tej sytuacji.
45+2' - Koniec pierwszej połowy


Przerwa. Legioniści mieli swoje okazje... Bramka Kacpra Chodyny, choć ze spalonego. Dwa razy próbował Marc Gual. Jednak to gości wyprowadzili celny cios i mogą cieszyć się z prowadzenia do przerwy.
Wracamy na boisko. Goncalo Feio wstrzymał się ze zmianami w przerwie.
Adrian Siemieniec ma korzystny wynik i nie czuje potrzeby dokonywania roszad w tym momencie.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Drugą połowę rozpoczynają legioniści. Dwie bramki do awansu. Walczyć panowie.
46' - Bartosz Kapustka z rzutu rożnego... Dośrodkowanie w pole karne, ale głową wybijają rywale.
47' - Flagi na kijach i blask rac. Piękny klasyk w wykonaniu Żylety. Zacny efekt.
48' - Afimico Pululu z faulem na Ziółkowskim.
49' - Ruben Vinagre wrzucił z głębi pola w obręb szesnastki. Jednak tym razem Sławomir Abramowicz przechwycił piłkę.
49' - Składna akcja graczy gości. Paweł Wszołek wrócił w samą porę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i tak.
51' - Akcja Legii prawą stroną, ale to Ruben Vinagre zdecydował się na próbę zza pola karnego. Jeszcze była próba zamknięcia wślizgiem i wpakowania piłki z bliskiej odległości, ale... nic z tego. Pomylił się nieznacznie Portugalczyk!
52' - Marc Gual... Wystarczyło trafić w piłkę, a gość jest napastnikiem. Kacper Chodyna zagrał idealnie w pole karne, niemal do nogi. Nic tylko przylutować z 13. metra... A skąd..
53' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
53' - Strzelec gola: Jan Ziółkowski (Legia)!
54' - GOL! BRAWO JANEK! Idealne wykończenie akcji strzałem głową z bliskiej odległości. Morishita w pole karne, Cezary Polak był bezradny, jak obrońa Legii kończy akcję jak należy. Legia 1. Jagiellonia 1.
54' - To pierwszy gol Ziółkowskiego w barwach Legii. Idealnie.
55' - Cezary Polak myli się. Niedokładnie podawał piłkę po linii. Aut. Gospodarze znowu w posiadaniu.
56' - Afimico Pululu ucieka Maxiemu. Piłka na prawą stronę, próba zagrania w pole karne, ale Steve Kapuadi przeciął podanie i to jest rzut rożny dla gości.
57' - Afimico Pululu sygnalizuje zagranie ręką w polu karnym, ale nic takiego nie miało miejsca. Gramy dalej... A jednak nie gramy, sędzia słucha wozu.
58' - Była ręka Ilji Szkurina? Sędziowie debatują nad sytuacją...
59' - Jesus Imaz i Bartosz Kapustka czekali przy arbitrze. Ostatecznie... Gramy dalej. Nie ma rzutu karnego.
59' - Żyleta daje moc. Daje dużo z siebie. "LEGIA! LEGIA WARSZAWA!"
61' - Enzo Ebosse posłał dalekie zagranie pod pole karne Legii. "Jaga" w posiadaniu. Szukają sposobu rywale.
62' - Nakręciła się Legia. Bartosz Kapustka, Paweł Wszołek na prawej. Próbował uruchomić Szkurina w pole karne, ale zabrakło precyzji przy zagraniu.
62' - Szkoda, bo nowy nabytek miałby otwartą drogę do podwyższenia na 2-1.
63' - Ilja Szkurin może spalić się ze wstydu. Kacper Chodyna dograł mu do nogi, ale napastnik Legii nie przyjął tego mając przed sobą tylko bramkarza!!!
64' - Tymczasem będzie podwójna zmiana w Legii. Juergen Elitim i Wojciech Urbański szykują się do wejścia.
64' - Oskar Pietuszewski czeka również na odpowiedni moment, aby pojawić się na placu gry.
64' - Rzut rożny dla białostocczan.
65' - Darko Čurlinov zmienia stronę wykonania stałego fragmentu gry.
66' - Zmiana Jagiellonia: Darko Čurlinov Oskar Pietuszewski
66' - Zmiana Legia: Maximillian Oyedele Juergen Elitim
66' - Zmiana Legia: Ilja Szkurin Wojciech Urbański
67' - Oskar Pietuszewski ma kontakt z piłką, pole karne. Próbował zaskoczyć bramkarza, ale najpierw Jan Ziółkowski wybija głową na róg.
69' - Kontra "Jagi". Momentami było 3 na 2, ale legioniści dobrze odczytali zamiary gości. Podanie po ziemi i odbiór.
70' - Zawodnik akcji leży na murawie... Potrzebna jest pomoc sztabu medycznego.
71' - "Legia! WARSZAWA! LEGIA! WARSZAWA!" fani stołecznego lecą hitem z Wiednia.
71' - Zmiana Jagiellonia: Norbert Wojtuszek Dusan Stojinović
73' - fot. Mishka / Legionisci.com
73' - fot. Mishka / Legionisci.com
75' - Paweł Wszołek łapie się za głowę. Goncalo Feio nie dowierza tak samo... Rzut karny dla "Jagi", po akcji stykowej Pawła Wszołka z Oskarem Pietuszewskim, który podnosił się z murawy.
76' - Arbiter jeszcze nasłuchuje wozu, jeszcze ma wianuszek piłkarzy dookoła siebie...
76' - Arbiter stara się odsunąć zawodników od siebie.
76' - Tymczasem Jesus Imaz trzyma piłkę nie czekając na rozstrzygnięcie sędziego.
78' - Sędzia skorzysta jeszcze z powtórki na telewizorku.
78' - Tymczasem są jakieś "ale" do Pawła Wszołka ze strony przyjezdnych.
78' - Żółta kartka: Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia)
78' - Żółta kartka: Paweł Wszołek (Legia)
80' - Czyżby nie było karnego?
80' - Tak jest. Sędzia zweryfikował sytuację i ostatecznie nie wskazał na rzut karny. Zatem dogrywka coraz bliżej, chyba, że...
81' - "Nie poddawaj się, ukochana ma...". To jest ten moment.
82' - 23816 kibiców ogląda dzisiejsze spotkanie na stadionie.
83' - Goście zyskują z każdym metrem. Wrzutka w pole karne, Polak... "Jaga" szuka zagrań piętką, ale gospodarze umieją to czytać.
83' - fot. Mishka / Legionisci.com
84' - fot. Mishka / Legionisci.com
84' - Kacper Chodyna dośrodkował w pole karne... Za mocno. Piłka opuściła plac gry.
85' - Wojciech Urbański mocno w pole karne. Za mocno.
85' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
86' - Strzelec gola: Ryōya Morishita (Legia)!
86' - GOOOOOL !!! Próbował Wojciech Urbański, ale to Ryōya Morishita pakuje piłkę do siatki! Było gęsto, było ciasno, ale piłka znalazła drogę do siatki. Legia 2. Jagiellonia 1!
87' - Tu nie ma wątpliwości! tu nie trzeba VAR-ować!
88' - To ósme trafienie Morishity w 50 meczu w barwach Legii.
90' - Zmiana Jagiellonia: Leon Flach Taras Romańczuk
90' - Zmiana Jagiellonia: Jarosław Kubicki Tomás Silva
90+1' - Zmiana Jagiellonia: Miki Villar Edi Semedo
90+1' - Sędzia doliczył jeszcze 10 minut.
90+2' - Zmiana Legia: Ruben Vinagre Patryk Kun
90+2' - Jeszcze jest sporo czasu, ale w tej chwili to Legia jest bliżej półfinału, gdzie czekają już Ruch Chorzów oraz Pogoń Szczecin.
90+4' - "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się..." niesie się po Łazienkowskiej i okolicach.
90+5' - fot. Mishka / Legionisci.com
90+6' - fot. Mishka / Legionisci.com
90+6' - Mateusz Skrzypczak leży na murawie. Ucierpiał przy spadaniu z pleców Guala.
90+6' - Żółta kartka: Taras Romańczuk (Jagiellonia)
90+7' - Elitim potrzebuje wsparcia lekarzy po faulu Romańczuka.
90+8' - Morishita odzyskuje piłkę w środku pola. Jednak zagranie w szesnastkę do kolegów pozostawiło nieco do życzenia. Za plecy.
90+9' - Gual z dystansu, ale obija plecy rywala.
90+9' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
90+9' - Strzelec gola: Ryōya Morishita (Legia)!
90+10' - Po ZA-WO-DACH! Morishita jak na Japończyka przystało, przy strzale rozerwał siatkę!
90+11' - Uderzył mocno, precyzyjnie, przy dalszym słupku... Konsternacja, bo piłka wyleciała przez siatkę, ale tak. Legia 3. Jagiellonia 1.
90+12' - Zawodnicy gości nie trzymają ciśnienia...
90+12' - Znowu utarczki słowne, przepychanki...
90+12' - Żółta kartka: Bartosz Kapustka (Legia)
90+12' - Żółta kartka: Afimico Pululu (Jagiellonia)
90+12' - Zmiana Legia: Steve Kapuadi Artur Jędrzejczyk
90+13' - Zmiana Legia: Ryōya Morishita Mateusz Szczepaniak
90+13' - Brawa na stojąco dla Morishity, który opuszcza boisko.
90+13' - Legia, Legia, Legia gooool...
90+14' - Koniec meczu!





Koniec. Legia melduje się w półfinale po emocjonującym spotkaniu przy Łazienkowskiej. Legia 3. Jagiellonia 1. Odwrócenie losów spotkania i przypieczętowanie awansu. To, która Legia jest ta prawdziwa?
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej na Legionisci.com

Relacja z trybun

Ukradli my dla was flagi

Po tegorocznych wynikach naszych piłkarzy, a szczególnie kompromitacji w Radomiu z ostatniego weekendu, wydaje się, że jedyną realną szansą dla naszego klubu na awans do europejskich pucharów na kolejny sezon będzie zdobycie Pucharu Polski. Mieliśmy do wykonania trzy kroki, a ten w ćwierćfinale wydawał się najtrudniejszym z nich, bowiem przyszło nam się mierzyć przy Łazienkowskiej z Jagiellonią, której piłkarze prezentują zgoła odmienną dyspozycję w ostatnim czasie.




Początkowo długo trwały przepychanki pomiędzy klubami dotyczące terminu rozegrania meczu 1/4 finału. Białostoczanie próbowali wymusić na PZPN czwartkowy termin, by zespół miał więcej czasu na odpoczynek po meczach 1/16 finału Ligi Konferencji z Baćką Topolą. Legia chciała grać w środę, twierdząc, że w czwartek na jej stadionie będzie miała miejsce komercyjna impreza. I ostatecznie utrzymano środowy termin, a kiedy legionistom udało się przesunąć termin meczu z Radomiakiem na sobotę, na Podlasiu gul skoczył jeszcze bardziej. A nie od dziś wiadomo, że kompleksy białostoczan względem Warszawy są ogromne - wszyscy pamiętamy doskonale szaliki z podziękowaniami dla rodziców, że nie są z Warszawy. Tej samej, do której później jeżdżą do pracy i zdobywać edukację.



W środowy wieczór na naszym stadionie pojawiło się 23,8 tys. fanów. Wobec ostatniej postawy piłkarzy - całkiem przyzwoicie. Klub postanowił na siłę zaprezentować pokaz świetlny, który początkowo miał mieć miejsce przy okazji spotkania z Puszczą. Wówczas zreflektowano się, że wobec wściekłości kibiców (po porażce w Gliwicach i wcześniejszej stracie punktów z Koroną), lepiej będzie "światełka" przesunąć. Ciekawe co kierowało klubowymi włodarzami, do zaprezentowania tegoż pokazu po beznadziejnym występie w Radomiu. Czy naprawdę nie warto fundusze wydane na te pierdolety przeznaczyć na wzmocnienie składu?



Jagiellonia do Warszawy przyjechała autokarami (21 szt.) w 1200 osób, w tym delegacja Mazura Ełk. Do stolicy wyruszyli z Podlasia o 15:15, czyli na blisko 6 godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Miejsca w klatce zajęli z odpowiednim wyprzedzeniem. Większość osób w sektorze gości miała na sobie charakterystyczne, pasiaste koszulki. Przyjezdni wywiesili 8 flag - "Jagiellonia Białystok (opętani)", "Jagiellonia", "JB", "1946" (Mazur Ełk), "Ultras", "Sokółka", "Hajnówka", "BKKN". Jagiellonia przed meczem napinała się - przypominając o swoim pierwszym w historii mistrzowskim tytule i bełkocząc coś o berle i koronie. W odpowiedzi usłyszeli "Hej k..., śmiecie - wy berłem zęby myjecie".



Na wyjście piłkarzy miała miejsce pierwsza tego dnia oprawa przygotowana przez legionistów. Najpierw podczas "Snu o Warszawie" na Żylecie utworzony został motyw Warszawskiej Syrenki. Biel świetnie oddawały małe flagi na kijach trzymane przez osoby w białych pelerynach, po bokach tło stanowiły czerwone i zielone kartoniki. Następnie po odliczaniu, obramowanie Syrenki zostało rozświetlone kilkudziesięcioma racami.



Od początku spotkania ruszyliśmy z głośnym dopingiem. Dało się wyczuć, że ciężar gatunkowy spotkania jest spory. Piłkarze na szczęście dostosowali się poziomem i zaangażowaniem - w końcu jeździli na tyłkach po murawie, zapier...li aż miło. Kiedy w 11. minucie, na bramkę przed Żyletą gola strzelił Kacper Chodyna (przy pieśni "Do boju Legio marsz!") - radość była niesamowita! Świętowanie bramki trwało w najlepsze, kiedy w końcu arbiter bramkę anulował. Co oczywiście spotkało się z radością w sektorze gości i niemałym wkur...niem z naszej strony. Po raz pierwszy zaraz po decyzji o anulowaniu bramki, na telebimach na moment pokazano analizowaną przez VAR sytuację, wraz z namalowaną linią wyznaczającą pozycję spaloną. "Hej Legio, jazda z k...mi!" - niosło się po chwili ze wszystkich trybun.



Czasu na przeżywanie sportowej części widowiska nie mieli ultrasi, którzy już byli w trakcie szykowania kolejnej oprawy. Najpierw na dolnym sektorze naszego młyna rozciągnięta została sektorówka "Boras", a po pewnym czasie spod niej ukazały się pierwsze płótna Jagiellonii - m.in. sektorówka, które po chwili kończyły swój żywot rozrywane przez legionistów, przy akompaniamencie pieśni "Bo Jagi nikt nie lubi, bo Jaga nie ma zgód...".



Klasyczną formą pozbycia się zdobycznych barw jest jednak ich spalenie, więc tradycji musiało stać się zadość. Na dole rozciągnięty został więc transparent nawiązujący do podlaskiej gwary - "Ukradli my dla was flagi". Na górnej kondygnacji zawisło do góry kołami kilkanaście flag "Jagi". Najpierw zaproszono przyjezdnych do ich odbicia, okrzykiem - "Chodźcie po flagi, jak macie trochę odwagi". Jako że nie dało się zauważyć zainteresowania w tym temacie po stronie przyjezdnych, przystąpiliśmy do tego co nieuniknione. Wszystkie wywieszone płótna szybko zajęły się ogniem, a następnie "do pieca" dokładano kolejne białostockie flagi, które nie zmieściły się w pierwszym "rzucie". A przypomnijmy, że większe palenie fantów "Jagi" miało miejsce już parokrotnie - zarówno na naszym stadionie, jak i na nowym obiekcie na Podlasiu. Kiedy ostatnie płótna Jagiellonii kończyły swój żywot, z trybun przy Ł3 niosło się "Na ulicy Jurowieckiej ma siedzibę swą...". A resztki białostockich szmat tliły się właściwie do końca meczu. Z tego powodu tego dnia nasze oflagowanie wywiesiliśmy tylko i wyłącznie na dolnej kondygnacji.



Niestety niedługo po akcie zniszczenia wrogich barw, nastąpiła radość w sektorze gości - po tym jak piłkarze gości przeprowadzili skuteczny atak i wyszli na prowadzenie. "Legia walcząca, Legia walcząca do końca!" - skandowaliśmy wtedy. Do końca pierwszej połowy sytuacja na murawie nie uległa już zmianie. I chociaż sytuacja zdecydowanie nie napawała optymizmem, w drugiej połowie wpadliśmy w taki trans, że koniec świata. Każdy zdawał sobie sprawę, że albo damy z siebie wszystko, albo skończymy przygodę z rozgrywkami Pucharu Polski. Po wyrównującym trafieniu zapanowało istne szaleństwo.

Później zaprezentowaliśmy kolejną tego dnia prezentację. W górę poszły setki dużych flag na kijach, pośród których miało miejsce konkretne racowisko na całej Żylecie. Przepiękny widok, co więcej w akompaniamencie fanatycznego dopingu "Za kibicowski trud, za święte barwy Twe...".



Na pewien moment (nie pierwszy raz tego wieczora) serca nam zadrżały. A miało to miejsce, gdy sędzia podyktował rzut karny dla Jagiellonii. "Sędzia weź sznur i powieś się..." - niosło się za chwilę. A tymczasem nastąpiła dłuższa przerwa w grze, analiza VAR, po której arbiter zmienił swoją pierwotną decyzję. Co oczywiście przyjęte zostało z olbrzymią radością z naszej strony i płaczem w sektorze gości. "Taki ch..., taki ch...!" - skandowaliśmy w stronę "pszczółek".

Później zaś z pełną mocą ruszyliśmy z pieśnią "Nie poddawaj się, ukochana ma...". I w 85. minucie doczekaliśmy się gola na 2-1! Cóż to się działo w naszych szeregach, to trudno opisać. Mając w pamięci sytuację z rzutem karnym, w moment przenieśliśmy się z piekła do nieba. Parę minut po bramce, od 90. minuty spotkania, kiedy sędzia doliczył 10 minut, ruszyliśmy z pieśnią "Gdybym jeszcze raz...". Piłkarze bronili dostępu do własnej bramki z pełnym zaangażowaniem, aż w końcu zaatakowali znów skutecznie strzelając trzeciego gola. Z perspektywy Żylety drugie tego dnia trafienie Morishity wywołało radość, by po chwili przejść w zwątpienie, gdy piłka zaczęła sunąć poza bramką i wydawało się, że może jednak było to uderzenie niecelne. Dopiero reakcja całej drużyny sprawiła, że uwierzyliśmy w to, co się faktycznie stało i zaczęła się istna fiesta. Tym większa, że przed tym meczem nic nie wskazywało na to, byśmy mieli szanse na wygraną.



Po meczu podziękowaliśmy piłkarzom i zaśpiewaliśmy wspólnie "Warszawę". Mamy nadzieję, że takie zaangażowanie będziemy widzieli na każdym meczu. Następnie napinającym się białostoczanom przekazaliśmy dwie kwestie - "Powiedz, czy boli?" oraz "Bo Warszawa jest od tego, aby j... was na całego". Jagiellonia zaś musiała odczekać godzinę na wyjście z sektora i ruszenie w drogę powrotną. Cały ten czas mogli poświęcić na złorzeczenie sędziom, którzy jak zwykle sprzyjają Legii.

Przed nami w niedzielę spotkanie ligowe ze Śląskiem. Wrocławianie powoli żegnający się z ekstraklasą, do Warszawy przyjadą w licznej grupie - nie mniejszej niż Jagiellonia. Przypominamy wszystkim, że przed meczem, od godziny 12:00, w barze kawowym Źródełko odbędzie się legijny kiermasz klubowych pamiątek, na który serdecznie zapraszamy. Zaś po meczu w SportsBarze Ł3, będą miały miejsce zapisy na wyjazd do Molde - zarówno opłaty za sam bilet (20 euro), jak i na czarter (1750 zł). A w niedzielę wieczorem poznamy rywala w półfinale Pucharu Polski, który czekać nas będzie 1 lub 2 kwietnia.

Frekwencja: 23 816
Kibiców gości: 1200
Flagi gości: 8

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Jagiellonia Białystok
13strzały7
6strzały celne2
3rzuty rożne5
16faule13
2spalone2
1słupki0
0poprzeczki0
3żółte kartki3
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (216)

Maverick

O dziwo Legia ten mecz wygrała.Ja typowałem zwycięstwo Jagi.Ale się pomyliłem.Zwracam więc honor i gratuluję piłkarzom Legii zwyciestwu.

Dariusz

Ogólnie mecz na remis ale udało się. Brakuje nam prawego pomocnika i napastnika. Może uda się uratować sezon pucharem Polski. ⚽️💪

PanTrener

padaka a nie odrodzeni, sędzia im d...e uratował bo powinien byc karny, ba nawet dwa bo shikurina reka tez była na karny

Żeg(L)arz

💪❤️🤍💚🖤

Znawca

Brawooo Legiaaaa,już czuję majóweczkę na Narodowym 😁💪👏👏👏

Trener Bramkarzy

Zwycięstwo które zamazuje obraz tragedii jaka jest w klubie i przedłuża agonię Fajki na stanowisku trenera. Słaba Legia wygrala z jeszcze słabsza baba jaga... Niby się człowiek cieszy...Chodyna Gual i ta gwiazda z Białorusi to pomyłki 10 lecia....

mietowy

Gratulacje tak powinni grac w kazdym meczu

Miras

Brawo za walkę i ambicję, z takim podejściem ten sezon da się jeszcze uratować.❤️🤍💚

Wolfik

Do przerwy nie grali najgorzej, ale mieli pecha. Druga połowa bardzo dobra. Może to będzie przełamanie 🙂.
Generalnie coraz trudniej jest mi oglądać mecze Legii z obawy przed przedwczesnym zejściem....😉.

wwwojtecky (L)

Wreszcie. Brawo! Oby przełamanie

Warszawiak1234

A wiec sukces! Zdania jednak nie zmienię. Przez trenera gra jest słaba i chaotyczna. Jeżeli wywalczą Puchar to jakimś kosmicznym cudem.

Ursus

Taką Legię chce się oglądać … brawo za zaangażowanie i wynik. Po laniu w Radomiu i 0:1 do przerwy odrodzenie w drugiej połowie. Oby to był dobry znak

Michał

Nooo.....można.....można. Te ze sragielonii tylko się przewracali i liczyli na faul a nie na tym polega piłka nożna. Szkurin w 62 minucie....naucz się strzelać bo zarabiasz w Legii 27 tysięcy ojro a Gual to klaun z przebierańcem dalej połączenie dwóch "piłkarzy '

Tomek

Bieda coraz większa, nawet siatka w bramce nie trzyma standardów

Egon

Zgraja kilku ciągle tych samych frustratów z forum, która nie chodzi na mecze, tylko cały czas tu stęka tradycyjnie pluła przez cały mecz w internecie na nasz klub, a Legia tymczasem wygrała 3-1.
Lamusy chwilowo nie mają tematu do plucia.

Gocław

Drukarnia, drukarnia, drukarnia.

ops2

…..szczerze to podziękować możemy sędziom . Ustawka jak dla mnie i nie ma się co cieszyć ….

Koczi

Sędziowie pomogli Legii, dwa karne dla Jagi.

Koneser polskiej piłki klubowej

Tak jak pisałem w newsach przed meczem ("1/4 Pucharu Polski - awans Ruchu" oraz "celownik 3-0 dla Jagiellonii" oraz "awans albo nic") - wkłady do koszulek nie są w stanie wygrać bez wielkich kontrowersji - ręka Szkurina i faul Wszołka, dwa karne dla Jagiellonii nie gwizdnięte. Piłkarski poker

BuBa

cieszmy się
ale nie zapominajmy tego co było

Piotr Łomianki

Jak.to jest z Wami kibicami. Jak Legia przegrywa to 5 minut po meczu jest 200 komentarzy znafffcow piłkarskich bo można wylac pomyje na swój klub. Jak wygraliśmy to godzinę po meczu jeden komentarz. Brawo Legia dziękuję za wygraną i jedziemy dalej. TYLKO LEGIA.....

Olomanolo

Moriszita masz kopyto - porwać siatkę

Juno

@Maverick: Szacun, że przyznałeś, że się myliłeś. Większość raczej tak nie zrobi. Brawo Legia!⚽️

Nippon

@Maverick: Honoru nie masz co zwracać, bo ani ty ani nikt inny Legii go nie może odebrać...

Grzegorz

Zobaczymy co pokarzą że Śląskiem

Legia to my

Po ostatnim ciężko uwierzyć, że to się udało. Ale brawo drużyna 💪🔥

krzys27

Ogladam po meczowe studio...men...a Tralka i ten drugi i na dodatek Imaz... zadnemu z nich z Legia nie po drodze... ale niech mi ktos bezstronny powie....chlop(Szkurin) wyskakuje do gory...no przeciez nie jak siatkarz zeby wyblokowac tylko kazdy normalny czlowiek uzywa rak zeby wyskoczyc jak najwyzej....poznie Wszolek....chlop stadia noge pierwszy, duzo wczesniej niz zawodnik atakujacy i oni placza o karnego???, na boisku i w studio zwlaszcza ten mlody siersci..ch. No i na koniec zeby szanownych nie zanudzac z wyprzedzeniem przyszlych controversial, niech mi kto pokaze naturalnie i szybko biegnacego czlowieka, ktory jest wychylony do tylu???( no ale nie mozna bo spalony). Strzal z glowki, no jak za przeproszeniem kur...a strzelic z glowki nie wychylalaj glowy do przodu albo nie wykonujac zadnego ruchu glowa, bo bedzie spalony???😂😂😂. Tak czy inaczej liczy sie wygrana a "babajaga niech placze do rana".
Semper Invicta Semper Heroica Legia Warszawa!!!!!!

MarekL

Ufff, całe szczęście że sędziowie nam pomogli bo karny ewidentny dla Jagi, a już miałem iść szalik naszej kochanej Legii w kiblu spuścić ze złości, a tu nagle Morishita gol 😄😄😄

Okęciak

Dobry mecz Legii, choć ułożył się trochę pechowo na początku. Oyedele dziś profesura w środku. Brawo i oby to był przełomowy mecz po którym nastąpi seria zwycięstw.

Darek

Mecz dużo lepszy niż ten w Radomiu. Sytuacji kilka mieliśmy, brakowało wykończenia. Nasz nowy napastnik po za brakami w przyjęciu piłki niczym innym się nie wyróżnił.
Mieliśmy dużo szczęścia jeśli chodzi o nie podyktowane rzuty karne dla Jagiellonii.
Przy pierwszy golu nas rozklepali.
Brawo za awans. Jest nadzieja na puchar. Jednocześnie wiemy jak to działa więc w lidze już nie wygramy. Nie raz i nie dwa byliśmy świadkami sytuacji liga za puchar. Taka liga niestety. Buki podchodziły w kluby i mamy ligę w której każdy wygrywa z każdym niezależnie od budżetu.
Brawo dla Kapustki. Dla mnie jako jeden z nielicznych trzyma poziom. Reszta gra w kratkę. Dzisiaj Morishita dwa gole, brawo.
Dalej gramy bez ataku.

LW

@PanTrener: bramka Chodyny nie uznana, dziwne te spalone, rownie dobrze można bylo gwizdnąć spalonego dla jagi, tez reka wystawała za linię. Ręka i karny dla Legii tez sie nalezał jak obrońca sam się nabił przy próbie dryblingu Choďyny w 2 polowie.

Dimas

@Egon: Jak klasyk mówi : boli ? Bo miało boleć 😁 płacz internetowych trolli to miód na serce 😂

Single malt

Przewidywałem zwycięstwo Jagi, a tu miła niespodzianka. Fakt, że VAR pomógł dwukrotnie. Lepsza niż ostatnio gra Vinagra i Elitima. Gual miał kilka dobrych zagrań więc nie można po nim jechać na okrągło. Mecz, jak na polską piłkę,niezły.

M3

Na pewno nie Gual i Chodyna. Vinagre tez słabo. Tylko Legia!

jurand

Afimico Pululu BRUTAL!!!!!!

Dimas

@MarekL: szkoda że sam się w tym kiblu nie spuściłeś🤣 ból tyłka lamusów z sragieloni piękna rzecz 👍

Anonim

@LW: lepiej poczytaj przepisy, ręka nie możesz grać więc nie wyznacza linii spalonego - więc spalony był natomiast jak się piłka odbije od ciała i trafi w rękę to jest to błąd techniczny i nie ma wtedy przewinienia czytaj karnego.
Dwa sezony temu tak przyjął Josue i potem wrzucił i była bramka.

Jaro Dęblin

Dziś widziałem przynajmniej chęci bo z umiejętnościami jest marnie. W Radomiu zamykałem oczy na tą padakę ale dziś jak widzę że przy stykowych chłopaki walczą i jak ruszaj na podlaskie to.. podoba się to dla mnie😂

Pnk

@LW: nie znasz zasad spalonych.

Rufi

@MarekL: karny dla Legi też powinien być na 3:1

LW

Fajnie ze wygrana, fajny mecz do oglądania. Gratulacje i jazda po kolejne zwyciestwa. Co do komentarzy ze drukowanie. Ważne że w nasza stronę.🙂

Wachtel

Pan Morishita🙂

LLL

@MarekL: Jak chcesz szalik spuszczać w kiblu to lepiej umyj sobie w nim głowę to może trochę ochłoniesz.

Gruby

Puchar jest nasz🏆

Ryszard Ochódzki

@Koneser polskiej piłki klubowej: Jakie karne?
1 sytuacja było za blisko
2 sytuacja to typowa symulka aktualnych czasów

Autor

@Koczi: taki karny dla Jagi jak gol Chodyny dla Legii. A ten drugi „karny” w którym momencie widziałeś?

Nippon

@Piotr Łomianki: Jeden as pisze tutaj coś o "ustawce", drugi bredzi o "drukarni". Paranoja.

LLL

@Piotr Łomianki: Ależ to bardzo proste dla wielu jak wygrywamy to My a jak przegrywamy to oni.

Karo(L)

Brawo Legio za walkę i awans. Dobra ale pechowa pierwsza połowa i bardzo dobra druga. Oby tak dalej ❤️🤍💚. Jak dla mnie żaden karny się nie należał dla baba Jagi, słuszne decyzję. Z ręką Szkurina to na pewno nie, bo nawet w końcówce gracz Jagi dotknął ręką i też było że nabita, a z tą akcją z Wszołkiem to ewidentnie tam szukał karnego i sam na niego wszedł się wywalić, dobrze że sędzia się nie nabrał.

Marcel Lebioda

Podobno mecz wydrukowany, prawda to?

Znawca

@Warszawiak1234: zgadzam się, że tym skaldem możemy grać o 30 % lepiej! Dziś destrukcyjnymi zawodnikami jak zwykle Chodyna Gual i przede wszystkim Oyedele.

SNS

Jak dobrze ze mamy ślepych sędziów.

lol

dobrze że Marciniak, się z rehabilitował za mecz jesienią w sklepie , gdzie nie podyktował karnego dla Legii ( w ostatniej minucie i było 1:1)
szkoda że Morishita ma tak rzadko dzień konia . A ten cały Szkurin , jest gorszy od Guala i nic z niego nie będzie. A zimowe transfery,
Tak jak letni zaciąg najemników do
d ...y , bo V .K ,czy W. B nie wspomnę o I .Szkurinie.
To nigdy nie powini trafić do Legii, tak jak kilku poprzednich

Maverick

@Nippon: Nie mam zamiaru nikomu niczego odbierać zwłaszcza honoru.Ale jak widzę jak ta nasza Legia gra w naszej lidze to nie wiem czy te mecze są poustawiane czy aż takie jest wahanie formy Warszawskiego zespołu.To co zrobili w Radomiu w Gliwicach to wszyscy wymówienie.Zas dziś wszyscy zasługuja na pochwały,zwłaszcza Ziółkowski.Co jak co ale dowalili dziś mistrzowi polski obojętnie jaka jest to druzyna,czy to Częstochowa czy Białystok.
Jeśli tak zagraja z molde to jestem pewien awansu do 1/4.A to już będzie sukces.
Pytanie czy będzie im się chciało tak zagrać w pucharach oraz w nast.meczach ligowych tak jak zagrali dzis

Gocław

@Egon: cieszy ciebie drukarnia ?
To, ze nie możemy wygrać bez kontrowersjii, ogarnij siè i pluj na fakty.

chudy

@krzys27: Słabo to wygląda z sytuacją Szkurina, bo wczoraj przy identycznej akcji był karny dla Korony.

Cezar.

Jak się chce i jest odpowiednia motywacją to można zagrać na wysokim poziomie,dość skutecznie, i to z drużyną dwa razy lepsza,a nawet trzy od Radomiaka,a taki Morishita tak krytykowany strzela dwie bramki i jeszcze siatkę rozrywa,teraz Molde, sędziowie starali się jak zawsze, żeby Legii podcinać skrzydła,przedłużyli mecz o 15 min,nie dali ewidentnej czerwonej kartki i,próbowali karne przeciwko nam z kapelusza dyktować,później się wycofywali z tego tendencyjnego zamiaru,wygraliśmy zasłużenie i jest mniej komentarzy,dla mnie to nie jest zaskoczenie.👍 piąta kolumna nabrała wody w usta.

Buczo42

Gual man of the match !!! 🙂😃😁😂

hajdukL

@Trener Bramkarzy:
Zgadzam się. Mam bardzo podobne odczucia. Choć co do ostatniego zdania to nie wiem bo dużo się tej słabizny-lewizny przez ostatnie 10 lat przewinęło. Jednak temu ostatniemu to wyjątkowo ciężko może być zrzucić z siebie garba, który mu włodarze Legii zarzucili w postaci kwoty transferu i zarobków..

Trampek

Gratulacje za zwycięstwo👍 i przedłużenie nadziei na udział LEGII w europejskich rozgrywkach w kolejnym sezonie.

Arek

No fajnie. I to na prawdę dobry mecz był.

Znawca

@lol: tak to jest jak Feio robi transfery i za dużo ma do powiedzenia!

Leon

@Gocław: Dobrze mówisz miała być drukarnia a tu nagle Młody strzelił bramkę dla Legii.

Egon

@Gocław:

Ciebie z pewnością martwi każda wygrana Legii, bo nie jesteś jej kibicem.

Jedyne twoje komentarze, to ciągłe nawijanie o pustym stadionie i płacze, że kibice chodzą na mecze oraz krytykowanie wszystkich i wszystkiego, co jest związane z Legią.

Modliłeś się, żeby Legia przegrała, nie przegrała, to teraz będziesz płakał i opowiadał, że wygrała dzięki drukarni.

Egon

@Koneser polskiej piłki klubowej:

Szkoda, że nie zauważyłeś, że była też ręka piłkarza Jagiellonii i karny dla Legii nie został podyktowany.

Adam

Co wy z tą pomocą od sędziów?Piszecie to serio,czy sobie po prostu jaja robicie???Legia była drużyną lepszą,bardziej charakterną i zdeterminowaną,nie było żadnego karnego,ogarnijcie sie

Egon

Co to za komentowanie w telewizji.
Jeden kibic Lecha, drugi Jagiellonii i płaczą, jak to 2 karne powinny być podyktowane dla Jagiellonii, ale tego, że była także ręka piłkarza Jagiellonii i karny dla Legii również nie został podyktowany, to już nie zauważyli i nie rozstrząsali.

Nawet tej sytuacji nie pokazali, tylko skupili sie na karnych dla Jagiellonii.

Egon

@chudy:

Dla nas też powinien być w tym meczu jeden karny za zagranie zawodnika Jagiellonii ręka w polu karnym.

Egon

Te same łebki, które udają tu kibiców Legii i ciągle nawijają, żeby nie chodzić na Legię teraz płaczą, że Jagiellonia została oszukana.

To są właśnie tacy kibice Legii.

rob bandit

@MarekL: myślę że Ci korki wysadziło pod kopułą...FORZA LEGIA 🔴⚪️🟢⚫️

Bocian

Jakbysmy zamiast Guala mieli napastnika pokroju Nikolicia to mecz bylby skonczony duzo wczesniej. Brawa za zwyciestwo

Lisek

@Autor: Ręki obrońcy Jagi w polu karnym to oczywiście tak samo jak expercka ferajna w studio też nie widziałeś?

kris

@Cezar.: ale mistrzostwa już nie będzie sorry

Stoperan Ekstraklasa

Gratuluję kopaczom zwycięstwa i awansu le rozumiem, że od następnej kolejki bojkot meczów?

gazza

Gdyby tak grali cały sezon to już byśmy byli mistrzem Polski z wielką przewagą...
A tak to jest tylko wyjątek niestety...

Dwa zgrupowania piłkarzy Legii….

Pierwsze na poligonie w Orzyszu.Drugie Zakopane biegi na Giewont w ortalionach z kapturem i pasach z ciężarkami z olowiu

oLaf

Jakby nie to że Szymon Marciniak jest kibicem Legii I załatwił anulowanie karnego to znowu by była przegrana...

Tsubasa

Co by nie mówił sędziowie pomogli Legii karny był ewidentny dla Jagielloni i wtedy mecz był się inaczej potoczył.Jagiellonia okradziona w stolicy na marginesie to dla Wszołka kręcili na tej stronie jak kołowrotek.

wkz

Jest tu kolega z nickiem puchar Polski sprzedany za 3 pkt z craxa. Była taka sytuacja jakoś tak z 3lata temu. Teraz jest to samo. Układzik poszedł oni teraz nam PP my im oddamy w lidze.

FOREVER LEGIA

Jak przegrywamy,to jesteśmy beznadziejni.Jak wygramy,to "pomógł nam sędzia",albo "puchar za ligę".Co z wami jest nie tak???

Lemon

Wreszcie mecz który może i napsuł trochę nerwów, ale widać było, że coś grają, oby to nie był wyjątek. Takie mecze da się oglądać. A ten Tsubasa to jest jednak ninja pola karnego 😃

13

Logika zawodzi. Więc wszystko jest jasne. BUKI. Cieszy zwycięstwo.❤️🤍💚🖤

Korda

@Marcel Lebioda:Pierwszy rzut karny po zagraniu reką przez Shkurina we własnym polu karnym powinien zostać odgwizdany , co do drugiego karnego , tego niby faulu Wszołka to jak dla mnie za mało. Owszem kontakt jest, ale Paweł wcześniej te nogę postawił na murawie . Ogólnie pierwsza połowa dla Jagielloni , ale druga dla Legii . Nie wiadomo jakby się mecz dalej potoczył przy wykorzystanym rzucie karnym ale to Legia była tą drużyną lepszą

jax

ale szkoda...1 mecz na 10 wyjdzie i Faja zostanie na stanowisku :(

Szpic

Czy ktoś policzył ile strat piłki miał wczoraj Gual? Tak irytującego grajka ze świecą szukać. Zgadzam się że poziom zaangażowania był na odpowiednim poziomie, szkoda tylko że dzieje się to zbyt rzadko.

Czerczasow

No i poszło, dużo szczęścia, trochę sędzia pomógł i się udało. Ciekawe jak to się przełoży na ligę.

13

Pełna dominacja. Parę błędów w defensywie, szczególnie zagrania Jagi na drugie tempo gdy cała linia obrony jest głęboko. Gual... Pracował dla zespołu, strzał słaby. Kapitał super, strzał słaby. Pracować nad siłą uderzenia! Reszta zespołu ku🥳 dobrze!

Trudno powiedzieć o co tu ku🥳 chodzi.

Generalnie widzimy, że stać ich na więcej... Ligę odpuścili... Grają BUKIEM. Puchar muszą zdobyć, a LKE wiadomix, kasa.

Sum

Kat odsunął topór znad potylicy Feyo. Ale to chwilowe zapewne.

Zoo

Już dawno było zadzwonić, byśmy mieli mistrza😃

Pablo

Wreszcie mogę to napisać z czystym sumieniem..... BRAWO LEGIA!!!!!

Gmur

Jak się musi, to się umi.

R

Wynik super,gra mi się podobała, ale dalej nie jestem zwolennikiem faji itp tylko czy to wynik na lepsze czasy czy to wypadek jednorazowy i dalej będzie dno

Woytas(L)

Było gorąco, po pierwszej połowie nie spodziewałem się wygranej.

(L)eming

@Anonim: wszystko ok gdyby nie ruch ręki zawodnika z biedastoku

jarekk

Dobry mecz. A co do karnego to zle przyjal pilke a potem na sile szukal faulu. Kontakt byl ale nie taki zeby od razu sie przewracac. Mogl grac dalej widzial ze nic juz z tego nie bedzie no to bec na ziemie.

Novacco

@R: Tia..... Od 2016 roku to trenerzy wszyscy byli źli

Egon

@jax:

Raczej nie zostanie.
No, chyba, że się odbijemy na dobre i końcówkę sezonu będziemy mieli rewelacyjną.
Na razie nie wyglądamy jednak najlepiej, dlatego tym bardziej trzeba się cieszyć z zasłużonego awansu w PP.

Egon

@Tsubasa:

Karny dla Legii też powinien być po ręce zawodnika Jagiellonii.
Legia okradziona w stolicy.

Fan.Grotyńskiego

Dobry wynik radość,na trybunach nie do opisania.Brawo Legio!

Mateusz z Gór

@jarekk: Masz rację, problem w tym że interpretacja takich sytuacji zależy zawsze od arbitrów, pamiętam Lech Poznań dostał jakoś końcem roku taki rzut karny w tym sezonie. Na szczęście wczoraj sędziowie bardzo skrupulatnie podeszli do meczu i sprawdzali wszystko bardzo długo.

Olo

Dobrze że mamy Marciniaka 😂

Mateusz z Gór

@13: Ty sam musisz mieć bardzo małe pojęcie o bukmacherce jeżeli uważasz że to co mówisz jest prawdą. Na tym meczu nie było żadnych alarmów co do podejrzanych zakładów czy stawek. Po prostu polska piłka jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym, a w jednym tygodniu możesz zagrać dwa różne mecze. W zasadzie to nie ma silniejszej ligi niż Ekstraklasa, która byłaby bardziej wyrównana w Europie. W Anglii topowe kluby mają kursy na swoje zwycięstwa często nawet poniżej 1,20 kiedy grają ze słabszymi zespołami. Na Legię takie kursy są jak gra w pucharze z trzecioligowcem. Więc gdyby w Ekstraklasie grali trzecioligowcy to mógłbyś się spodziewać dominacji Legii takiej jak na przykład potrafi dominować Liverpool. Ale lepiej gadać że mecze są odpuszczane/ustawiane kiedy nie są. 😉

Stoperan Ekstraklasa

@wkz: Kolego żartujesz? Oni nie są w stanie sobie radzić z przeciętniakami ligowymi, więc nie ma tu nawet warunków do ,,dziwnych'' ważnych meczów, w których mogliby się podłożyć. Ta liga jest tak słaba, że w takich meczach decydują indywidualne przebłyski, a tam gdzie trzeba grać cały sezon drużynowo i utrzymywać poziom, no to widzisz co Ci serwują.

Johny

No i pięknie.

Mogło być gładkie 3:0, ale czy takie zwycięstwo nie smakuje lepiej?

GRANAT

Pisałem o tym wczoraj jeszcze przed meczem że wygramy. Świadczyły o tym przedmeczowe wypowiedzi Siemienca i zakłady u Buka. Jagielloni puchar Polski nie jest potrzebny do niczego ale już pkt w lidze się przydadzą. Więc mecz ligowy z nimi będzie w plecy. Nie ma się co podniecać gra bo obraz z wczoraj nie jest miarodajny

Egon

@Mateusz z Gór:

Ale jaki był płacz w analizie meczu, w telewizji :-)
Komenatorzy, kibice Lecha i Jagiellonii nie mieli wątpliwości, że trzeba było podyktować dwa karne przeciwko Legii.
Szkoda, że o ręce zawodnika Jagiellonii i ewentualnym karnym dla Legii zapomnieli.

Znawca

@R: zgadzam się z Tobą.super wynik,determinacja,i emocje,sporo szczęścia też i awans! To najważniejsze! Co do gry,to Jaga miała dużo wyższa kulturę gry z piłką,ich gra jest bardziej dopracowana w wielu elementach. My zagraliśmy jak to za Feio w zwyczaju,czyli zneutralizowanie atutów przeciwnika(średnio nam to wychodziło) i fazy przejściowe. Wystawienie Oyedele to sabotaż,tak samo "pana slipkowego",i Chodyny.Mozna ten zespół lepiej ustawić personalnie i bardziej ambitnie nauczyć grać swoją piłkę, a nie tylko reakcji na to co zrobi przeciwnik.W środku pola Elitim,czy Kapustka to najlepsi pomocnicy w lidze,a z Augustem w dobrej formie to najlepszy środek pola w Pl.Można zbudować fajną techniczną grę w oparciu o nich z dużą dominacją. No ale to musi być trener z inną filozofią futbolu i umiejący wypracować styl.Dla mnie Fedja Dudić byłby perfect!

krzys27

@chudy: Witam , jak dla mnie to cale te przepisy od pilki noznej powinny byc zrewolucjonizowane. Pilka nozna to sport kontaktowy i twardy. Lata temu a wiem co mowie( rocznik 71 jestem), to faceci grali w pilke a teraz pseudo gwiazdy przy byle kontakcie to sie roluja po murawie dopoki sedzia nie zagwizdze . Im bardziej proste przepisy tym mniej kontrowersji. Czy przy zagraniu Szkurina byl karny czy nie ? Jeden zagwizdze a drugi nie. Czy moge spojrzec na to obiektywnie? Nie , bo jestem kibicem Legi. Nie raz przeciw nam karne byly z kapelusza i oczywiscie przeciwko innym druzynom tez . Jak dla mnie wina lazy po stronie przepisow i mozliwosci ich interpretacji. Mowia , ze przy takich sytuacjach zostal nienaturalnie powiekszony obrys ciala? Co to znaczy, mize niedlugo beda musieli grac z rekoma w kieszeniach😉

Mateusz z Gór

@Egon: Powiem Ci, że mi też się wydawało że to są rzuty karne, ręka wydawało mi się że była ale nie przyglądałem się jakoś szczególnie. Okazuje się, że nie ma kamery która by to weryfikowała. Tak jak było bodajże z Lugano co Legia gola strzeliła i nie uznali też nie było kamery co pokazywałaby sytuację dobrze. Ogólnie nie wiem jak jest z Pucharem Polski czy tych kamer jest teraz tyle samo czy mniej niż w Ekstraklasie kiedyś było mniej. I ogólnie problem z Varem będzie zawsze dopóki tych kamer nie będzie jeszcze więcej z każdej pozycji. A druga sytuacja to na logikę wydawało mi się że to nie jest rzut karny sam grałem w piłkę to to wiem jak jest, ale miałem też w głowie, że takie karne się gwiżdże, dlatego spodziewałem się że ten zostanie odgwizdany. Fajne jest to wyjaśnienie Marciniaka o co zapytał TVP Sport to powinno się odbywać zawsze po każdym meczu, No i oczywiście z grubsza też na boisku pod mikrofonem na cały stadion jak w amerykańskich sportach.

Mateusz z Gór

@GRANAT: W jaki sposób Twoim zdaniem świadczyły o tym zakłady u buka?

Marian

@Novacco: Co to jest Tia...?

Znawca

W tym meczu Kapustka,Kapuadi(akcja przy 3 bramce palce lizać👏💪) kozaki.Dobry mecz Samuraja(efekty,bo sama gra nie aż tak bardzo),reszta drużyny brawa za zaangażowanie. Słabe elementy zespołu:Oyedele,Gual,Chodyna.Ustawienie z dwoma napastnikami nie do końca udane,albo dawać Urbańskiego podwieszonego blisko napastnika,który wchodziłby w 1 linię.Szkurin,duże braki techniczne,szczególnie w 58 min gdzie powinno być przyjęcie piłki i gol.Lepiej było kupić Lazara Romanicia za 600tys e,o którym pisałem. Białorusin nie wydaje się jakościowym zawodnikiem.Zobaczymy co pokaże w kolejnych meczach.

Tutti Frutti

@Egon: bo oni wyznają zasadę, że sąd sądem, ale "sprawiedliwość" musi być po ich stronie.
Ogromna radość wczoraj, a wielu z nas przeczuwało stypę. Takie mecze przynoszą najwięcej radości, gdy myśli się, że znowu zagrają padakę. A piłkarze ponownie wbrew logice. Ze słabymi w plecy, z mocnymi do przodu.

Znawca

@GRANAT: zgadzam się,że mogło być coś na rzeczy,jakoś Siemieniec nie był bardzo wkurzony jak i piłkarze.Nie chcę generalizować że buki,ale myślę ze Siemieniec to mądry facet i wyznaczył priorytet mistrzostwo i LK i na tym mają się skupić na maxa,PP odpuscili.Myśle że mistrza ogarną i przejdą Cercle.

Egon

@GRANAT:

Znalazłem twój komentarz z wczoraj i wygląda na to, że coś słaba była u ciebie ta wiara w bajeczki, że Jagiellonia odda nam PP, bo go nie potrzebuje :

GRANAT
"I śpiewamy gdybym jeszcze raz miał urodzić się to bym tobie Darku napchał kieszenie. Faja musi odejść już jutro z nim przegramy wszystko ta drużyna nie ma żadnego pomysłu"

(L)eon

Moim zdaniem sędzia jednak popełnił błędy. Żółta kartka dla tego Pietuszewskiego za wymuszanie karnego to powinien być minimalny wymiar kary. Przypominam sobie, że na jesieni napastnik (?) Śląska Wrocław w meczu pucharowym z Belgami , chyba z tymi którzy maja teraz grać z jagą, dostał od sędziego z Chorwacji czerwień za wymuszanie, Tu ten młody robił to trochę sprytniej , ale intencja podobna. Druga sytuacja - sędzia nawet nie przerwał meczu po ewidentnym trzepnięciu piłką w rękę obrońcy w polu karnym jagi. Komentator coś tam mówił że przedtem piłka odbiła się od nogi , ale nie wiem czy to jest interpretacja zgodna z przepisami. Jeśli jest - to nielogiczna , bo można sobie wyobrazić hipotetyczną sytuację że koleś żonglując między udem i łapką wjeżdża do bramki przeciwnika, zgodnie z przepisami😃
Z innej beki - wystarczyło mocniejsze zaangażowanie żeby wygrać z jagą. Czemu Legia nie jest w stanie dać z siebie więcej z Radomiakiem , Piastem czy inną ligową szarzyzną?
Jasne, właściwe zestawienie składu to podstawa, ale gołym okiem było widać że wczoraj chciało im się zwyczajnie zap...ć. Wynik wynikiem ale jakaś choroba dręczy zespół.

Korda

@Egon: Hahahaha, to jest tak zwane samo zaoranie

Egon

@Mateusz z Gór:

Sędzia Marciniak mówił o 7 kamerach, więc jest to całkiem mocny sprzęt.
Nie było, co prawda, kamery za bramką, ale, jeżeli na żadnej z 7 kamer nie można w 100% potwiedzić ręki, to i karnego być nie powinno.
I nie było, słuszna decyzja sędziów, choć faktycznie, na pierwszy "rzut oka" takie sytuacje prawie zawsze wygladają na karne.
Gdyby za wszystkie wątpliwe zagrania w tym meczu chciano dyktować karne, to nam też się jeden karny należał.

Pedro de Varsovia

@Korda:
To też jest dowód, że od wczoraj GRANAT zmądrzał i zapomniał o wczorajszym GRANACIE 🥳🤣

Egon

@Tutti Frutti:

Dokładnie :-)
Ja też się bardzo bałem tego meczu, bo nie gramy najlepiej, a Jagiellonia, to najsilniejszy przeciwnik, na jakiego mogliśmy trafić.
Naszą szansę widziałem w tym, że w drugiej połowie, podobnie, jak w meczu z Cracovią mogą oklapnąć, no i faktycznie, w drugiej połówce wpakowaliśmy im trzy gole.
Bardzo się cieszę z tego awansu, ale w grze jest jeszcze silna Pogoń, która po wejściu do klubu nowego właściciela dostała wiatru w żagle.

Cezar.

@kris: jakbyśmy grali teraz w każdym meczu w lidze z podobnym zaangażowaniem,to kto wie,w tej lidze wszystko jest możliwe,jeszcze Pogoń Szczecin,może być MP, i zdobyć PP a czy ktoś przytomny pomyślałby o tym miesiąc temu?

Mateusz z Gór

@Egon: Ale to zależy gdzie są ustawione. Wydaje mi się, że już kiedyś słyszałem jak któryś arbiter przy kontrowersji mówił o braku dobrej kamery za bramką.

A co do ręki w drugą stronę - pamiętam, że 15-20 lat temu to były najbardziej ewidentne karne - błąd techniczny to był karny i tyle. A teraz jest odwrotnie - błąd techniczny, nie jest celowym zagraniem, więc nie ma karnego. Wolałem stare zasady, bo w myśl nowych promujemy braki techniczne.

Cezar.

16 latek,a już taki wycwaniony naciągacz,, poślizgnął się, przewrócił się,wstaje szybko,odbija się z jednej nogi i rzuca na nogi Wszoła, który wykorzystał moment i go wyprzedził,przy okazji jeszcze celowo zawadza stopa o nogę Pawła i udaje,że ten go faulował,przynajmniej żółta,trzech pajaców z TVP Sport,były zawodnik Jagiellonii,drugi Lecha i Polonii Warszawa,trzeci prowadzący z awansu społecznego,i politycznego,nie widzieli tego,a coś zupełnie odwrotnego ,ale to jest jakoś tam zrozumiałe,natomiast to co głosi Kowal,tzn ,że zmiany w mózgu u niego z wiadomych powodów są już nieodwracalne i będzie jeszcze gorzej,rozumiem,że nienawidzi Feio i ma kandydata,a nawet dwóch na jego miejsce,po trupach do celu za każdą cenę nawet kosztem swojego klubu.przykre!

(L)eming

Pięknie wyłączyli Pululu. Nie pograł sobie.👏

(L)eming

@Mateusz z Gór: jeżeli piłka po odbiciu się od innej części ciała trafia w rękę to ok. W tym przypadku był ruch ręki- powinien być karny.

Wnikliwy

Dobra było jak było, każdy powie inaczej. Kogo traficie w półfinale i dlaczego można bez namysłu grac va banque i zastawiać się w lombardzie, że to nie będzie Pogoń Szczecin ?🧐

Egon

@Mateusz z Gór:

Trzeba byłoby faktycznie jeszcze zwiększyć liczbę kamer, żeby nie było najmniejszych wątpliwości w takich sytuacjach.

Mnie również nie przekonują jakieś opowiadania o "błędach technicznych" w przypadku zagrań, które kiedyś były karane karnymi, bo pod takie "błędy techniczne" można sobie podciągnąć wiele rzeczy.
Z jednej strony jest wielki płacz, że nie ma karnego dla Jagiellonii, chociaż na żadnej z 7 kamer nie można w 100% potwierdzić "ręki", a z drugiej zawodnik Jagiellonii w widoczny sposób zagrywa piłkę ręką we własnym polu karnym, to nazywa się to błędem technicznym i jest po sprawie.

grzesiek

jak dla mnie karny dla jagielloni niestety ewidentny. Marciniak co innego powiedział a co innego było widać na boisku. Piłkarz jagi biegł w przeciwną strone od wszołka wiec nie wiem gdzie marciniak widzial ze jakkolwiek probuje wymusic karnego.

Co nie zmienia faktu ze jak jaga taka dobra byla to mogla nas ograc do momentu tego karnego. A było 1:1...

oby to był dobry prognostyk do meczu z molde.

Znachor

@oLaf: jakby był taki z Legią, to by podyktował dla nas ze trzy karne. Z czego jeden słusznie za rękę piłkarza Jagielloni.

Tsubasa

@Egon: Jak nie łapiesz tak od razu o czym napisałem to przeczytaj parę razy aż zrozumiesz i potem się odnies do mojej wypowiedzi .Ja nie pisze o karnym dla Legii.

MarekL

@(L)eon: te Leon weź idź pier....ij głową o ścianę

13

@Mateusz z Gór: a tego nie wiesz. Ze słabymi zespołami grają padake a z mocną Jaga grają jak Arsenal. Starson... Jeśli jest motyw to i jest podejrzenie, czajson?

Tutti Frutti

@Adam: Dokładnie. Jakby Legia grała padakę, to by nawet sędziowie nie pomogli. Chyba sporo tu nowych "sympatyków" Legii.

antek

nawet grzeczny Japonczyk zchamial w polandi

Chłopie ,i Wy wszyscy ogarnięcie się

@gr Psy szczekają karawana jedzie dalej ,

speed

@grzesiek: Niestety sędziowanie w tym kraju stoi na coraz niższym poziomie.👎

Mateusz z Gór

@13: Ok. Czyli nic nie wiesz, tylko tak sobie piszesz, bo wydaje Ci się dziwne, że Legia gra w kratkę. Ja śledzę giełdę i monitoruje rynki bukmacherskie. Jak coś jest na rzeczy to do kilku minut w Azji i do kilkunastu minut w Polsce wszyscy wszystko wiedzą i nie da się obstawiać. W przypadku tego meczu kursy były stałe, jedynie wzrosły nieco na zwycięstwo Legii po informacji o tym, że Augustyniak nie zagra. Nic podejrzanego się nie działo.

Dimas

Kibice sraki płakać na swoim forum, ja wiem że po naszych ostatnich meczach to już awans świetowaliście, ale cóż taka piłka i ten cały Plululu przereklamowany 🤣 u nas standard obrońca gola zaliczył - młody goni Kapaudiego😎

Cezar.

@GRANAT: granat wpadł do szamba i buum,co tu powiedzieć,bo Legia wygrała zdecydowanie,ma on jednak wiernych klakierów,ale nie wykluczam,że to jedna osoba pisze pod kilkoma nickami, osoba ,która na tym forum jest najbardziej aktywna,najlepsze,a zarazem najgłupsza manipulacja tego mysliciela-po co Jagiellonii PP, punkty w lidze są potrzebne, czegoś bardziej kretyńskiego to ja na tym forum już dawno nie czytałem, Legia to klub w Polsce najbardziej krytykowany i często słusznie, za poczynania zarządu, zawodników,trenerów, jako jedyny nadal gra na trzech frontach,wiem,że to boli co zatem można powiedzieć o tej wspaniałej reszcie,tylko to,że to jeszcze dużo większa chała,a do tego te kluby są dużo biedniejsze,często bardzo zakompleksieni są ich kibice i zawodnicy z różnych powodów,są słabi,ale nie chcą tego przyjąć do wiadomości ,no to wczoraj się przekonali.

Zlb

Legia Mistrzem Świata!!! A co do karnego to popatrzcie sobie co wygaduje Nasza "legenda " na tym kanale weszło!!! Ja nie kumam, Warszawiak, grał dla Nas, idol Warszawy a teraz takie rzeczy gada!!! Panie Wojtek jak dla mnie ty to już jesteś zero, dno, nikt!!!

Zlb

Jak zawsze ŻYLETA pokazała że LTM!!! Transparent NT.flag Mistrz!!!!

EU07

Piłkarze Jagi jak dostawali piłki w pole karne byli odwroceni plecami do bramki. Odwrocenie zajmowalo im czas a wtedy obrońcy Legii bez problemu odbierali im piłki. I tutaj Jaga poległa.

Egon

@Wnikliwy:

Czyli dalej szukacie spisków Legii.
Przed poprzednim losowaniem też były głosy wiecznie podejrzliwych, że nie trafimy na Jagiellonię, a jednak trafiliśmy i wygraliśmy, a skoro wygraliśmy, to trzeba, oczywiście, zacząć starą śpiewkę o drukowaniu.

Szkoda, że w zeszłym sezonie kibice Jagiellonii tak nie płakali, jak dla Legii w meczu z Jagiellonią (ostateczny wynik 1-1) nie został podyktowany ewidentny rzut karny, o czym mówił w pomeczowej analizie, choćby sędzia Lyczmański :

"– Nie kupuję argumentu, że to przypadek i że zawodnik Jagiellonii był skupiony na czym innym. On widział przeciwnika, miał go przed sobą. To nadepnięcie, w mojej ocenie nawet nierozważne, na nogę piłkarza Legii. Sędziowie VAR muszą interweniować. Jestem przekonany, że gdyby Szymon Marciniak otrzymał sygnał: "Chodź, sprawdź wideoweryfikację", to twierdzę, że podyktowałby "jedenastkę" dla warszawiaków, bo to jest faul – mówił w CANAL+ były arbiter Ekstraklasy, Adam Lyczmański."

D.(L) Mikołajki

AMoże tak za gre Vinagre by sie trener zabrał bo co gosc robi na obronie to porażka

13

@Mateusz z Gór: chyba coś pokreciles kolego. Mówisz mi że że względu na rynki azjatyckie nie mogę ugadac się z Jaga przed meczem? Ty naprawdę tak, czy sobie żartujesz? Ja nie ustawiam buków Ziom, ustawiam grę pod buki. Widać, że to chyba jednak Ty nic nie wiesz...🤨

Egon

@Zlb:

Niech sobie pogadają, nie ma co się przejmować.
Jako kibice Legii już przywykliśmy do tego, że, jak chwalą nasz klub, to przez chwilę, ale jak krytykują, to końca nie ma.

Nawet, jak VAR będzie miał na boisku 100 kamer, to i tak ci wszyscy pseudo eksperci będą mądrzejsci zarówno od zapisów z tych kamer, jak i od zawodowych sędziów, których te kamery wspomagają w decyzjach.

Mioduski rak Legii

Widzę że syndrom kibica sukcesu i hurra optymizmu działa tutaj.
Po dużym szczęściu w końcu wygrała Legia ale poziom pozostawia wiele do życzenia. Teraz wyjazd do Wrocka i bęcki beda tradycyjnie.
Do zdobycia PP droga jeszcze daleka zalecam lód na głowy.

Egon

@Tsubasa:

Oczywiście, że nie piszesz o karnym dla Legii, bo to ci nie pasuje.
W zeszłym roku, jak w meczu z Jagiellonią Legii powinien zostać przyznany karny za faul na Chodynie, to też nie pisałeś.


PS
Parę razy, to ja mogę czytać skomplikowane zadanie matematyczne, a nie żale kibica Jagiellonii, który żyje spiskami i wyladował aż na forum Legii, żeby nam o tym powiedzieć.

Wąż

@Mioduski rak Legii: wyjazd do wrcka.....widać że ogarnięty jestes

Barnaba

@Mateusz z Gór: A mógłbyś napisać, dlaczego Legia gra w kratkę?
Przecież taki progres jak wczoraj po czterech (z Puszczą też!) padakach z cieniasami jest nienormalny.
Dlaczego, dlaczego?

Egon

@Mioduski rak Legii:

Nikt się tu nie zachwyca, bo każdy widzi, że Legia na razie nie jest w najlepszej formie, ale tym bardziej cieszy awans w PP, bo to może być jedyna droga do europejskich pucharów.
Jagiellonia, to mocny zespół, więc trudno, żeby płakać po tym , jak ich przeskoczyliśmy.

Michał

A pan maciej kaliszuk z onetu to niech sobie weźmie dobry rozbieg pochyli łeb i pie...ie barana o ścianę... z tymi jego wypocinami

Mateusz z Gór

@13: Piszesz o graniu bukiem. Gdyby zagrali bukiem wyszłoby to po kilku minutach. Dlatego mówię Ci, że to nie jest możliwe. Nie ma opcji pogrania u bukmachera ustawionego meczu tak, żeby nie zostało to wykryte. Mogą się ugadać na co chcesz, np. na wspólną herbatę, ale nie postawią konkretnej kasy u buka na to, że rzeczywiście ją wypiją.

xxx

@Mioduski rak Legii: nie pij juz !!! Legia gra ze slaskiem u siebie

tomiacab

Prawdziwy Tsubasa przerywa strzałem siatki

Sonner

fajny byłby finał Legia - Polonia
do tej pory dwa takie mecze finałowe oba przegrane przez Legię (Puchar Polski 1952/Puchar Ligi Polskie 2000)

tomiacab

@(L)eming: imaza tez. Najlepsze że Ziółek nakrył Pululu, radził sobie z nim silowo i jeszcze wyskoczył na chwile pod druga bramkę, żeby zrobić to co sam uniemożliwił bambrowi

tomiacab

Chciałbym jeszcze poruszyć kwestie meczu w Radomiu. Dlaczego Ziółek wyhlafal dużo słabiej w parze z Barcia, niż z Kapuadim, a i sam Barcoa wypadł fatalnie? - ano dlatego że Barcia grał w tamtym meczu na dwóch pozycjach jednocześnie, łatając dziurę po Vinagrze. Barcia ma sporo za uszami, ale tym razem padł ofiarą Portugalczyka.

Mateusz z Gór

@Barnaba: Bo taki mamy klimat. Starcie z Jagiellonią bardziej przypominało europejskie mecze tego sezonu, tj. takie gdzie Legia miała więcej miejsca na boisku na szybką grę, a to w tym sezonie wychodzi jej najlepiej. Dochodzi do tego czynnik LOSOWOŚCI, który wielu kibiców lubi nazywać odpuszczaniem spotkań. Nie ma żadnego odpuszczania, po prostu polska piłka jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym, zneutralizować atuty rywala. Nie ma uniwersalnej taktyki do wygrywania na tak wyrównanym poziomie, dlatego raz idzie, a raz nie i nie ma w tym drugiego dna. Większość kibiców poza Ekstraklasą ogląda jeszcze jakieś zachodnie ligi. Już to gdzieś dziś pisałem, że my liczymy na to, że Legia ogra spokojnie Radomiak tak jak np. Chelsea Southampton ostatnio. Tylko, że szanse na podstawie bukmacherskich obliczeń prezentują się tak, że abyśmy byli faworytem tak dużym jak Chelsea z Southampton to byśmy musieli grać nie z Radomiakiem, ale jakimś trzecioligowcem i to z poza czołówki. Albo z własnymi rezerwami. Kibice oczekują, że Legia zdominuje Radomiaka tak jak zdominowałaby własną drugą drużynę, tymczasem Legia ma w takich meczach matematycznie tylko minimalnie większe szanse na 3 punkty niż utratę punktów, a już szczególnie na wyjazdach. Taki mecz dla Legii to bardziej starcie Chelsea z Newcastle niż Southampton. Polska piłka pod tym względem jest europejskim ekstremum - nie ma drugiej tak wyrównanej ligi jak Ekstraklasa, a różnica między Legią a Radomiakiem bardziej przypomina właśnie różnicę między Chelsea i Newcastle niż Chelsea i Southampton, bo Southampton na tle Chelsea nie jest jak Radomiak na tle Legii, ale jak rezerwy Legii na tle samej Legii. Polecam sobie luźno obserwować kursy bukmacherskie - dla mnie też kiedyś, jak byłem młodszy, rzeczywistość była taka, że Legia rywalizuje tylko z Wisłą, a wszystkie inne mecze to powinna wygrać, albo jest wpadka. Tak to się widzi na sucho okiem kibica. Dopiero jak zacząłem się interesować kursami zrozumiałem jak to było złudne. Nie ma lepszego wyznacznika szans/możliwości drużyny niż kurs bukmacherski, bo ten opiera się na matematyce i analizie, a nie gorącym oku fana.

Jano

No i ten wynik zaciemnił obraz nędzy i rozpaczy w Legii! Jeden mecz wiosny nie czyni! Ale ten nieudolny Zarząd zostanie, nieudolny trener zostanie, nieudolni piłkarze zostaną, a my będziemy zaliczać kolejne sezony bez tytułów , bez trofeów.

Barnaba

@Mateusz z Gór: No coś w tym jest. Ale gdyby było tak wyrównane jak napisałeś, to więcej słabiaków grało by w pucharach, a tak nie jest. Zwykle jest Legia, Lech, kiedyś Zabrze, Wisła czy Widzew, teraz to Raków i Jaga, czyli stara gwardia. I zwykle tylko jeden słabszy meteor co przepada w pierwszej-drugiej rundzie. Gdyby liga była wyrównana, tych drużyn powinno być więcej.

Barnaba

Ja w tytule artykułu napisałbym "Dwa i pół ciosu samuraja", bo przecież była jeszcze asysta.

grzesiek

mecz pokazuje tez ze nie mamy bocznego obroncy, z przymusu zagrał na obronie paweł wszołek. Gdyby sedzia rzut karny podyktował- a moim zdaniem powinien to byśmy odpadli.

Taaaak

@tomiacab: Prawdziwy⚽️

GRANAT

@Egon: myslalem ze jestes inteligentny i masz wysokie IQ ale tym swoim wpisem zmieniłeś moje zdanie o Tobie. Widzę ze ciężko u Ciebie z logicznym myśleniem. No cóż nie można mieć wszystkiego jak widać 😁😊

grzesiek

@Sonner: polfinalem tez bym nie pogardzil. W sumie jak polonia awansuje to jest spora szansa ze sie z nimi zmierzymy 33%, ewentualnie w finale jak oni by trafili ruch...bo pogon raczej ich ogra.

Singspiel

@Michał: kalisz. Nazywana kosmita patologia z ps

Piotrek

@tomiacab:
Bo z Radomiakiem trzeba było przegrać, żeby dostarczyć im cenne 3 pkty, które w ogólnym rozrachunku mogą dać im utrzymanie w lidze. Od kilku lat zauważam dobrą grę Legii w pucharach, mecz z AV, Betisem, a marność w lidze. Bo liczy się kasa. Nie mamy składu by rywalizować na 3 frontach i nacisk jest kładziony na to, aby osiągnąć minimum czyli przepustkę na kolejny sezon do LKE. To o te rozgrywki zabiegał przede wszystkim Mioduski, bo czuł w nich kasę.

Znawca

Ciekawe co z Rafałem Augustyniakiem?? Redakcjo napiszcie coś o tym! I jakie były powody braku jego w kadrze meczowej?

Curragh

@grzesiek: za takie flopy powinna byc żółta. Do sterlinga sporo temu mlodemu brakuje

WWL

@grzesiek:
Racja.
Wurza mnie to bo wyjące sledzie maja rację
Powinny być 2 karne dla tych spod laski i byłoby bez pucharów za rok

Mioduski rak Legii

@Znawca: Powody sa pozasportowe. Zawodnik nie ma kontuzji.

Mioduski rak Legii

@xxx: Tym gorzej :)

Mioduski rak Legii

@Wąż: Same ogary tutaj sie zebrały znawcy piłki :)

Mioduski rak Legii

@Egon: Nikt nie płaczy chyba tylko Jaga i KKS. Wynik jest najlepszy reszta to dno i 5m mułu zaraz bedzie lament ze znowu tracimy punkty. Do zdobycia PP długa jeszcze droga przypominam

bronek49

Zobaczymy czy to było odrodzenie Legii czy tylko przypadek już pierwszy mecz ze Ślaskiem

Znawca

@Mioduski rak Legii: doskonale wiem,że nie ma kontuzji,również nie względy rodzinne,i również nie bardzo niska forma,bo lepiej grał od Oyedele.Nie wyobrażam sobie,żeby Feio teraz zaczął tępić jego jak Nsame(akurat Nsame to miał za co).To jedna z ważniejszych postaci Legii,bardzo go lubię i szanuję za charakter,i zaangażowanie i jednak spore umiejętności!Daje dużo zespołowi. Trzeba o tym pisać i domagać się wyjaśnienia,co tam się wydarzyło! Trener nie może być ponad wszystkimi!

Warszawiak1234

Chyba pierwszy raz sędzia Lasyk był nam przychylny. Ileż on nam punktów zabrał w ostatnich sezonach?! Nic w przyrodzie nie ginie. Trochę nam wczoraj oddał zabranego zdrowia. Sorry Jaga. Tym razem sędziowski foch dla nas. A tak na serio. Kiedy zobaczymy normalny sklad Legii grający na swoich pozycjach?! Trener niech dojedzie do 2 maja i niech Legia będzie zwycięska, a potem dziękujemy. Potrzeba nam spokoju i ciężkiej pracy jak za Okuki i Czerczesowa kiedy trofea były "wybiegane" w pocie czoła. Trenerzy niestabilni psychicznie wprowadzają zamęt i niezgodę. Wypad!

Spokojny

@Cezar.: czytam twoje (celowo z małej) komentarze i widzę że niezły troll z ciebie, który mało zna się na piłce i pewnie ze dwa razy był na stadionie w tym raz podczas meczu charytatywnego tvn-u. Niestety każdy ma dostęp do internetu i tego forum więc nie widzi mnie że coraz wiecej osób twojego pokroju. Ale świat byłby nudny gdyby byli tylko normalni. Cezar opłacaj prąd systematycznie żebyś mógł Legię oglądać w tv bo tylko to ci pozostało 🎉😜🤩

Znafca

@Tsubasa: Egonek to znawca piłki taki jak sam jak mioduski. Jemu nie przetłumaczysz chłop tak ma i nawet nie wie że tak ma. Współczujmy mu

bzura7

Ale gówno burza się rozpętała do wszystkich tych którzy są tak zwanymi ekspertami włącznie z tymi którzy prowadzili studio pucharu Polski jeden amicowiec drugi z podlasia obejrzyjcie sobie jeszcze raz to spotkanie na spokojnie i wtedy wydajcie werdykt dlaczego nikt nie widział dwukrotnie ręki w polu karnym jagi pierwsze zdarzenie miało w pierwszej połowie a drugie w drugiej i co łyso wam teraz!

Tomson

@WWL: a to już jest puchar??

matus007

❤️🤍💚

Egon

@Znafca:

Zanim mi zaczniesz współczuć wielki, internetowy znawco, to najpierw sobie jeden nick ustal, bo pogubisz się w końcu w tym udawaniu kibica Legii.

Luk

@Znawca: Dokładnie w punkt !!! Też jestem tego zdania że to bardzo dobry zawodnik i walczak i takich nam w Legii trzeba więc ponawiam prośbę Redokcjo co z Augustyniak iem Legia nie może sobie pozwolić na stratę takiego pikarza !!! Redacjo proszę o wyjaśnienie tej sytuacji !!!

Cezar.

@Spokojny: znowu zmieniłeś nick,pisz pod swoim rollu i marny manipulacie,znafco od siedmiu boleści,nie warto czytać twoich beznadziejnych i płytkich,,głupiutkich komentarzy, ,którymi zasypujesz to forum udając kibica Legii,tylko to ci pozostało,na Legii czereśniaku to ja bywalem regularnie,wtedy jak ty i twoi bliscy za stodołę chodzili z jednej miski łyżka drewnianą jedli i nie wiedzieli co to Łazienkowska ,oglądaj dalej TVN ,to będziesz jeszcze mądrzejszy tam ci wszystko już wytłumaczyli i dalej to robią. dostępny tani internet i wiele programów tv zrobiło przez te ok 20 lat wielkie spustoszenie w tych pustych końskich łbach,do tego jeszcze ta ograniczona piąta kolumna obrzydliwie i głośno próbuje pierdziec gdy coś idzie nie po ich myśli,są oburzeni,że zostali zidentyfikowani,a tak się starali.

Artur_1910

Gratulacje za awans do półfinału z czerwonej tej lepszej części Łodzi. Życzę zdobycia pucharu. I pytanie do kumatych co sądzicie o pojawiających się pogłoskach o kontakcie Legii z Myśliwcem odnośnie zatrudnienia w razie niepowodzenia Feio. Pozdrawiam

PrzemoSochaczew

Dawac tą polonie w 1/2 !!!!

As

Kurczaki , miał być Ruch w 1/2 potem finał z Polonią a tu Puszcza nie odpuszcza i prowadzą w dogrywce:(

Cezar.

@bzura7: zapytaj tych pseudoznafcow na tym forum,,którzy udają kibiców Legii,a tak naprawdę są trollami i wrogami naszego klubu,powiem Tobie,że to w sumie kilka osób,ale używają kilkudziesięciu różnych nicków,gdyż tu jest taka możliwość,nie trzeba się logować 👍

Spokojny

@Cezar.: posłuchaj i uwierz, że nie każdy miał kiedyś tak jak ty i nie każdy chodził za stodołe i robił to co opisywałeś. Niektórym ludziom żyło się znacznie lepiej i żyli normalnie, wiec nie musisz wylewać tu swoich żali. Wszyscy już wiedzą że gdyby Warszawa się nie rozrosła to byś dalej mieszkał na wsi nie musisz tego opisywać. A na Łazienkowskiej pewnie bywałeś jak trzeba było trawę zasiać na murawie, no ale co zrobisz pochodzenia sie nie wyprzesz. I nie denerwuj się tak bo ci żyłka pęknie w końcu. A z obserwacji to proponuje leki na schizofrenie bo widzisz jakieś rzeczy których nie ma 😂

Cezar.

@Egon: w punkt👏

bzura7

Do Cezar: dzięki bracie i pozdrawiam 👍

Spokojny

@Cezar.: psychiatra by ci sie przydał bo zaraz zaczniesz pisać, że oprócz tego że tu piszą pod różnymi nickami to jeszcze za tobą chodzą 🤣. Takie stany się leczy 🤡

(L)eon

@MarekL: Ty , widać po wpisie, już przypi....eś łbem w ścianę. Stacjonarnie czy z rozbiegu?

Znawca

@Luk: moim zdaniem Jędza powinien się wstawić za Rafałem,na zgrupowaniach tacy koledzy,a nie ma odwagi? Ciekawe o co tam w ogóle poszło???🤔Mam tylko nadzieję, że August już w lidze zagra bo jest najlepszą 6-tką w tym klubie! A Feio niech schowa swoje ego,bo klub jest ważniejszy od niego.Urban z Rasakiem też za sobą nie przepadali w Górniku,a jednak zawodnik grał w podstawie.

Cezar.

@Spokojny: tak właśnie pierdzi mucha nazwana przez sama siebie znafca,ale widzę że prawda zabolała,a tak dla ścisłości chłopcze z PGR,potomku chłopków pańszczyźnianych,to moja rodzina jest z Warszawy , Mokotowa od przynajmniej 7 pokoleń,i mieli zawsze pieniądze,stanowiska i często wyższe wykształcenie,jeszcze w tamtych dawnych czasach,ja Ciebie już na tym forum namierzyłem dawno temu,i będę ci utrudniał głoszenie tych bzdur,jutro zasugeruje osobom decyzyjnym,aby trzeba było na tym forum się logować,jak na większości innych,wtedy takich patoli siejących dezinformację będzie tu mam nadzieję zdecydowanie mniej,buraku ćwikłowy nie pozdrawiam!👎

WWL

@Tomson:
A to ty nie wiesz?
Nie rznij cwaniaka.
Nie byłoby szans na puchary bo najszybciej teraz PP może Legia awansować.
W lidze padaka i pewnie wyprzedzi nas na koniec pgon, kurnik, i srakovia

Egon

@Spokojny:

Różnej maści gamonie, którzy ciągle jeżdżą po Legii piszą na forum pod różnymi nickami i to jest oczywiste.
Tylko, że to nie jest tak, że tego nie widać, chociaż gamoniom może się wydawać, że tak jest.

Matt

No to Morishita już w połowie się spłacił.

Żmija

@Artur_1910:

Nie rozsiewają plotek, Mioduski mówił o wzmocnieniu sztabu trenerskiego Ricardo Sa Pinto

grzesiek

@bzura7: ja zaznaczam, że calego meczu nie ogladalem bo zle sie czulem, byc moze jest tak ze sedziowie lagodnie mowiac nie skupiają sie na 100 proc przy swojej pracy w pucharze i stąd takie efekty. Bo w tym PP to czesto rozne bledy sedziowskie.
Jednak nie podyktowanie karnego w takiej sytuacji blisko w 80 minucie spotkania to tak czy siak kryminał. Najlepszy dowod ze obaj sedziowie poszli na urlop po tym meczu. Jakby nas wywalili z 1/4 LK po takim bledzie sedziowskim to tez bylby placz na forqch itd. Dlatego ja staram sie oceniać obiektywnie. Pozdrawiam . 👍

grzesiek

@grzesiek: a jesli byly bledy sedziowskie w dwie strony przez caly mecz to slusznie nie mają kibice jagi zbytnio co szczekać. Zresztą pogodzą sie. Taki jest ten sport.

btw slyszeliscie co powiedzial mlody kosecki odnosnie meczu Legia vs celtic. Warto sprawdzić na youtube...

Spokojny

@Cezar.: ale zabolało uuuuu...te swoje wysrywy o pieniądzach itp to możesz opowiadać dziewczynom z grochowa one w to uwierzą. A Mokotów to widziałeś na widzeniach u ojca na Rakowieckiej. I nie napinaj się tak bo zejdziesz niedługo. Stres oglądając mecze w tv i stres siedząc przed komputerem, źle się to dla ciebie skończy 😜

Luk

@Znawca: Dokładnie tak samo jak Urban z Podolskim też im nie jest po drodze a Podolski gra dla dobra klubu wiec Feio nie jest najważniejszy i tu racja gdzie Jedza Kapustka gdzie rada drużyny że nabrali wody w usta i nie wstawiają się za Augustem !!!

Znawca

@Luk: co jak co,ale Rafał jest gościem,za którego będę cały czas tu mazał teksty i się upominał o niego bo nie może tak być że taki walczak i poczciwy człowiek,niekonfliktowy,który po tym złamaniu nadgarstka zapiernicza na treningach nie oszczędza się,jest ambitny i wciąż sportowo najlepszy na swojej pozycji był pomijany w składzie meczowym! Tak absolutnie nie może być!😡

(L)eming

Coś mi się wydaje, że wielu na tym forum skusił wysoki kurs na zwycięstwo baby jagi. Gruba kasa się poszła j...ć. Rozumiem frustratów.

GRANAT

@Spokojny: zostaw tego cwe tzn Cezara w spokoju przecież widzisz po wpisach że to konfitura jest. Jak coś śmierdzi to się nie rusza tego a swoją drogą Mokotów to charakterna dzielnica nie ma tam miejsca na konfitury. Chyba że Cezar jest częstym gościem na Malczewskiego 😂

Znawca

@(L)eming: nigdy nie gram przeciwko Legii u buków!Albo na Legię,albo nie obstawiam wcale tych zdarzeń.Dziwie się,że kibice Legii to robią.

ma(L)bork

Aleee urwał !

Luk

@Znawca: dokładnie kolego też tak uważam ale widzę że kibiców Legii za bardzo nie obchodzi Augustyniak bo też za nim powinni się wstawić a tu cisza szybko zapomnieli jak dużo robi dla drużyny zębów i nadgarstka nie odstawia włoży głowę gdzie niektórzy boją się nogi przystawić August trzymaj się!!! ehhh gdzie Ci kibice

Znawca

@Luk: dla mnie to pierwszy zawodnik,którego bym wyczytywał przy ustalaniu składu! August jestes kozakiem! Nie pozwolę by,ktoś Cię nie szanował.

Siemieniec

Żeby było ok to dawać Siemienca za fajo i Guala na Białoruś nazad.

13

@Mateusz z Gór: Mati, sorry, myślałem że kurs na wygraną Legii jest 3.65. Było odwrotnie. Nikt nie ustawia tak niskich stawek. Pozdro.

oLaf

Miodek prawdopodobnie opłacił Marciniaka, jak Faja nie może to trzeba płacić za wyniki, ale dno ten zespół

oLaf

Szymon Marciniak przyjacielem Legii jest

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.