PODCAST LEGIONIŚCI NA FALI #13
REKLAMA
Ekstraklasa 2024/2025
25. kolejka
#RCZLEG
5500
Częstochowa, Polska
Miejski Stadion Piłkarski Raków
16.03.2025
17:30
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
Raków Częstochowa
3-2
Legia Warszawa
10' Svarnas
32' Braut Brunes
47' Amorim
(2-0)
Gual 50'
Luquinhas 85'
1 Kacper Trelowski
7 Fran Tudor
88 Matej Rodin
4 Stratos Svarnas
20 Jean Carlos Silva 82'
5 Gustav Berggren
30 Władysław Koczerhin 91'
26 Erick Otieno
10 Ivi Lopez 76'
18 Jonatan Braut Brunes 83'
84 Adriano Amorim 76'
12 Dušan Kuciak
2 Ariel Mosór 82'
3 Milan Rundić 91'
8 Ben Lederman
9 Patryk Makuch 76'
14 Srdjan Plavsić
15 Jesus Diaz 76'
17 Leonardo Rocha 83'
97 Ibrahima Seck
Kacper Tobiasz 1
Radovan Pankov 12
54' Artur Jędrzejczyk 55
Steve Kapuadi 3
87' Ruben Vinagre 19
Bartosz Kapustka 67
Marc Gual 28
Juergen Elitim 22
Paweł Wszołek 13
54' Ilja Szkurin 17
87' Ryōya Morishita 25
Marcel Mendes-Dudziński 31
Jan Ziółkowski 24
87' Patryk Kun 23
Maximillian Oyedele 6
Claude Goncalves 5
Wahan Biczachczjan 21
54' Kacper Chodyna 11
87' Wojciech Urbański 53
54' Luquinhas 82
Trener: Marek Papszun
Asystent trenera: Artur Węska
Kierownik drużyny: Kamil Waskowski
Lekarz: Wojciech Kusak
Fizjoterapeuta: Grzegorz Mazur
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dłutowski
Fizjoterapeuta: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Wojciech Myć
Asystent: Paweł Sokolnicki
Asystent: Bartosz Heinig
Techniczny: Albert Różycki
VAR: Tomasz Musiał
AVAR: Marcin Borkowski
Pogoda:
Temperatura 10°C
Ciśnienie 1016 hPa
Wilgotność 52%
Relacja

Nieudana pogoń

Legia Warszawa po raz kolejny wróciła z Częstochowy na tarczy. W niedzielę "Wojskowi" ulegli gospodarzom 2-3, prezentując się na murawie zdecydowanie słabiej od swoich przeciwników. Raków do przerwy zdominował przeciwników, prowadząc 2-0. Po zmianie stron było już lepiej. Legia strzeliła dwa gole, a Raków raz pokonał Tobiasza, wykorzystując jego błąd.




Pierwsze kilka minut należało do Rakowa. Gospodarze wprawdzie nie stworzyli sobie żadnej groźnej sytuacji, jednak atakowali zdecydowanie częściej i bardziej konkretnie. Jednak już w 10. minucie Raków wyszedł na prowadzenie. Po wrzutce z prawej strony od Iviego Lópeza kompletnie niepilnowany Stratos Svarnas wyskoczył i głową pokonał bezradnego Kacpra Tobiasza. Spotkanie więc rozpoczęło się w najgorszych z możliwych sposobów. Legioniści od razu rzucili się do odrabiania strat. Kwadrans po pierwszym gwizdku na uderzenie z dystansu zdecydował się Marc Gual i spokojnie interweniował Kacper Trelowski.

W 27. minucie fatalny błąd na swojej połowie popełnił Steve Kapuadi. Środkowy obrońca stracił piłkę na rzecz Adriano Amorima. Skrzydłowy Rakowa pognał ile sił w kierunku bramki przeciwnika i wpadając w polu karne zdecydował się na silne uderzenie. Na całe szczęście zdecydowanie zabrakło mu celności, przez co Tobiasz mógł zacząć grę od bramki. Niebawem bliski doprowadzenia do remisu był Bartosz Kapustka. Strzał pomocnika został w ostatniej chwili wybity z linii przez Frana Tudora. Ta niewykorzystana szansa zemściła się na graczach Legii dosłownie kilkadziesiąt sekund potem. Szybka kontra graczy Marka Papszuna, prostopadłe podanie do wychodzącego na czystą pozycję Jonatana Brauta Brunesa, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał golkipera stołecznego klubu. W pełni zasłużone prowadzenie gospodarzy, którzy totalnie zdominowali swojego niedzielnego rywala.

Legioniści prezentowali się na boisku bardzo słabo. Tylko od czasu do czasu potrafili przedostać się pod pole karne przeciwników. Po jednej z takich sytuacji dobrą obroną popisał się Trelowski. Bramkarz Rakowa udanie sparował mocne strzelenie piłki z lewej strony od Ryoya Morishity. Arbiter doliczył do pierwszej połowy pięć minut, ale niestety nic to nie zmieniło. Gospodarze z Częstochowy prezentowali się o klasę lepiej od legionistów i zasłużenie zeszli na przerwę przy wyniki 2-0.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Chwilę po zmianie stron zobaczyliśmy trzeciego gola dla Rakowa. Stosunkowo niegroźny strzał z dystansu oddał Jean Carlos Silva, ale jednocześnie fatalnie zachował się Tobiasz. Bramkarz Legii wypuścił piłkę z rąk wprost pod nogi Amorima, a ten pewnie wpisał się na listę strzelców. Nie można było wyobrazić sobie gorszego rozpoczęcia drugiego odsłony tego meczu. Na całe szczęście dosyć szybko kontaktowego gola zdobył Gual, co jeszcze dało jakieś nadzieje dla warszawskiego klubu. Hiszpan dostał podanie ze skrzydła i na raty pokonał Trelowskiego, który zdołał jeszcze pierwsze uderzenie odbić.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy wyglądał lepiej niż cała pierwsza połowa. Legia strzeliła gola, a także raz po raz zmuszała rywali do działań w obronie. Niebawem Vinagre spróbował swoich sił z rzutu wolnego, jednak pewnie interweniował bramkarz gospodarzy. W 69. minucie groźnie było pod polem karnym "Wojskowych". Tuż zza pola karnego huknął ile sił Władysław Koczerhin i szczęśliwie trafił wprost Tobiasza. Pięć minut potem ponownie na posterunku był golkiper Legii. Tym razem do boku sparował płaski strzał Carlosa.

Dziesięć minut przed końcem błąd popełnił Radovan Pankov i dobrze przed swoją szesnastką zachował się Tobiasz, ratując swój zespół przytomnym wyjściem. W 85. minucie kontaktowy gol dla Legii! Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi wprowadzonego Luquinhasa, który przymierzył prawą nogą i pokonał wyciągniętego Trelowskiego! To była świetna pogoń w wykonaniu Legii, chociaż niestety czasu ostatecznie zabrakło.

Minuta po minucie

16:10 - Witamy z Częstochowy! Po czwartkowym pięknym europejskim śnie wracamy do szarej, ligowej rzeczywistości. Legioniści zmierzą się dziś z wiceliderem tabeli Rakowem, z którym na jego stadionie nie wygrali od 2020 roku. Skoro kilka dni temu udało się po raz pierwszy wygrać z Molde, to czemuby dziś nie przełamać się z kolejnym przeciwnikiem.
16:12 - Trener Goncalo Feio zaskoczył nieco z wyjściowym składem. W bramce pozostaje Kacper Tobiasz, a co ciekawe, Vladan Kovacević nie zmieścił się nawet na ławce rezerwowych. W obronie jedna roszada na prawej stronie defensywy Pawła Wszołka zastąpi dziś Radovan Pankov...
16:13 - To nie znaczy jednak, że Wszołka nie zobaczymy dziś na boisku, bo został on przesunięty wyżej, na prawe skrzydło. Inną, zdecydowanie bardziej zaskakującą zmianą pozycji jest przestawienie Marca Guala do środka pola, gdzie nie ujrzymy dziś żadnego defensywnie usposobionego zawodnika. Do składu wraca również Ilja Szkurin, który będzie najbardziej wysuniętym zawodnikiem "Wojskowych".
16:14 - Takie zestawienie może sugerować, że Legia w wielu fazach meczu będzie przechodzić z gry czwórką obrońców, do gry z trójką obrońców i dwoma wahadłowymi. Wtedy to Radovan Pankov przesuwałby się bliżej środka, a Paweł Wszołek schodziłby niżej do obrony. Zobaczymy, czy trenerowi Feio uda się tym zaskoczyć trenera Marka Papuszna.
16:55 - Obie drużyny już od kilku dobrych minut na rozgrzewce. Do pierwszego gwizdka sędziego pozostało trochę ponad pół godziny.
17:26 - "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra...!" ryknęli głośno kibice "Wojskowych" zgromadzeni licznie na trybunie gości.
17:27 - Ruszyli! Legioniści zagrają dziś w białych trykotach, a gospodarze na czerwono-niebiesko.
17:31 - Piłka ustawiona na środku murawy, pierwsi kopną ją legioniści.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Od razu ofensywnie Legia, wysokie podanie do Wszołka, skrzydłowy zgrywa głową do Szkurina, ale napastnik nie zdołał opanować piłki.
2' - Berggren środkiem pola, przegranie na skrzydło, dośrodkowanie na głowę Amorima, jednak strzał głową Brazylijczyka wprost w ręce Tobiasza. Skrzydłowy i tak spalił w tej sytuacji.
3' - Ryzykownie Jędrzejczyk w rozegraniu, i Jean Carlos odbiera piłkę. Raków w ataku pozycyjnym.
4' - Legia w średnim pressingu, nie naciskają specjalnie rywali. Zintensyfikował pressing Gual, był bliski przecięcia podania, ale minął się z piłką o milimetry.
6' - Jean Carlos rozpędza się na lewym skrzydle, wbiega w pole karne i oddaje piłkę do lepiej ustawionego Lopeza, ale Hiszpan fatalnie spudłował.
6' - Wcześniej jednak odgwizdana pozycja spalona.
6' - Walka o górną piłkę, Gual faulowany przez jednego z gospodarzy.
8' - Otieno na prawej flance, podaje po ziemi na pole karne, ale dobrze w defensywie obrońcy Legii. Szybko traci jednak Morishita, Berggren uderza sprzed pola karnego... blokada Jędrzejczyka.
8' - Raków cały czas atakuje, jednak legioniści świetnie ustawiają się w obronie i nie pozwalają na zbyt wiele.
9' - Dośrodkowanie Otieno z prawej strony, podbija piłkę głową Kapuadi i spokojnie łapie ją Tobiasz.
9' - Obrona Legii dobrze funkcjonuje w aspektach defensywnych, ale fatalnie w rozegraniu. Kolejna strata przy próbie wyprowadzenia piłki.
10' - Lopez do Otieno, kolejna centra wahadłowego, na bliższym słupku jest jednak Kapuadi, który wybija piłkę za linie końcową. Pierwszy rzut rożny w tym meczu dla Rakowa.
10' - Lopez na środek pola karnego, znów górą Kapuadi.
10' - GOL! Raków Częstochowa
10' - Strzelec gola: Stratos Svarnas (Raków)!
11' - Liczne dośrodkowania gospodarzy w końcu musiały przynieść skutek... Lopez powtórzył centrę, idealnie na głowę Svarnasa, który wywalczył pozycję i bez problemów pokonał Tobiasza.
12' - Sytuacja jest jeszcze sprawdzana, obrońca Rakowa mógł znajdować się na pozycji spalonej.
13' - Czekamy, czekamy. Zadecydują centymetry...
13' - Niestety, gol uznany...
14' - Znów atakuje Raków, Otieno po prawej stronie, wbiega w pole karne, centruje na dalszy słupek, ale zdecydowanie zbyt wysoko. Legia musi się obudzić jak najszybciej.
15' - Znów legioniści szybko tracą i muszą ustawić się nisko w obronie.
15' - Kapuadi wychodzi wysoko za Amorimem, jednak zbyt ostro potraktował skrzydłowego.
16' - Kolejne skuteczne dośrodkowanie Lopeza na głowę Svarnasa, obrońca uderza nad bramką, jednak tym razem już na pewno był na spalonym...
17' - Kapustka, Gual, Vinagre na lewej flance bardzo ostro potraktowany przez Otieno.
18' - Centra Portugalczyka ze stałego fragmentu gry na bliższy słupek, jednak już pierwszy z graczy Rakowa ją przecina.
18' - Jeszcze raz Vinagre, znów wybijają obrońcy. Kapustka zgrywa wybitą piłkę przed polem karnym do Guala, Hiszpan schodzi na lewą nogę i uderza nisko nad ziemią... celnie, ale prosto w środek bramki.
20' - Fatalna strata Kapuadiego na własnej połowie, Berggren wbiega w pole karne, zgrywa po ziemi w głąb, ale do nikogo. Jeszcze z dystansu strzela Koczerhin... blokuje Jędrzejczyk i będzie rzut rożny.
20' - Dośrodkowanie Lopeza trafiło pod nogi Guala, Hiszpan próbuje indywidualnie rozpocząć kontrę, ale zostaje szybko powstrzymany.
22' - Lopez na wolne pole w kierunku Brunesa, ale świetnie poza pole karne wybiega Tobiasz i skutecznie wybija piłkę.
22' - Jean Carlos próbował opanować wybitą piłkę i zostaje faulowany przez Wszołka.
23' - Rzut wolny rozegrany przez Raków na krótko, seria kilku podań na połowie Legii i odbiór Vinagre. Portugalczyk szybko wychodzi z kontrą, którą faulem przerywa Jean Carlos.
23' - Żółta kartka: Jean Carlos Silva (Raków)
24' - Elitim, Gual i Vinagre rozgrywają w trójkącie, przerzut na prawą stronę, jednak Pankov powstrzymany. Legia nadal w posiadaniu.
25' - Daleki wrzut z autu na pole karne wykonywany przez Pankova, ale dobrze reagują obrońcy Rakowa.
25' - Legia znów na połowie Rakowa, Kapustka rozgrywa z Pankovem, jednak pomocnik zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i stracił.
26' - Elitim w środkowej strefie, faulowany przez Berggrena.
27' - W końcu legioniści chwilę dłużej utrzymują się przy piłce, ale fatalny błąd popełnił Kapuadi. Francuz znów traci piłkę na własnej połowie, biegnie ile sił Amorim, jest sam na sam z Tobiaszem... fatalne uderzenie ponad bramką. Dużo szczęścia Legii, a szczególnie Kapuadiego...
28' - Pankov wygrywa przebitkę o górną piłkę, momentalne zagranie do Szkurina, ale tuż przed pole karnym traci Gual. Legioniści szybko odzyskali piłkę i wywalczyli rzut rożny.
29' - Dośrodkowanie Kapustki, wyskakuje najwyżej Jędrzejczyk, jednak defensor Legii opierał się zbyt mocno o jednego z przeciwników, więc sędzia używa gwizdka.
30' - Jean Carlos na lewej flance, fauluje Brazylijczyka Pankov tuż przy linii bocznej. Kolejna okazja dla Rakowa na groźne dośrodkowanie ze stojącej piłki.
31' - Centra Otieno wybita głową przez Szkurina. Zbierają ją gospodarze.
32' - Jedyny pozytyw po dwóch kwadransach tego meczu - kibice Legii zdecydowanie przekrzykują fanów Rakowa! Grę piłkarzy lepiej przemilczeć...
33' - Odbiór Legii na połowie Rakowa, świetnie zachował się Gual, który po udanym dryblingu uruchamia na prawym skrzydle Kapustkę, uderzenie pomocnika... praktycznie z linii bramkowej wybija jeden z obrońców!
33' - GOL! Raków Częstochowa
33' - Strzelec gola: Jonatan Braut Brunes (Raków)!
34' - Niewykorzystane sytuacje się mszczą, w tym przypadku, bardzo szybko... Raków momentalnie wyszedł z kontrą, Berggren uruchomił prostopadłym podaniem za wysoko ustawioną linię obrony Brunesa, napastnik pomknął sam na sam z Tobiaszem i bez wahania wykończył swoją szansę. Legia 0, Raków 2...
34' - Znów mógł być minimalny spalony, czekamy wyrysowanie linii i decyzję sędziów.
34' - fot. Woytek / Legionisci.com
36' - Sprawdzanie trwa dość długo, sytuacja po raz kolejny była stykowa.
37' - Mamy decyzję... po raz kolejny negatywną dla Legii, gol uznany...
38' - Berggren na przebój w środku pola, ostro powstrzymany przez Elitima.
39' - Legioniści nie potrafią utrzymać się przy piłce choćby przez 10 sekund, momentalny pressing Rakowa jest bardzo skuteczny, a praktycznie każda druga piłka zebrana przez zespół gospodarzy.
40' - Wszołek na prawej stronie, skrzydłowy zawahał się, nie wiedział co zrobić i akcja zdecydowanie wyhamowała.
40' - Wszołek do Kapustki na pole karne, asekuruje Rodin i wybija piłkę za linie boczną.
41' - Jędrzejczyk wyrzuca z autu na pole karne, piłkę głową zgrywa Pankov do Szkurina, duże zamieszanie... sędzia uznał, że Białorusin faulował przeciwnika.
42' - Szybki atak Rakowa, Amorim centruje z prawej strony, jednak dobrze ustawiony przed Brunesem jest Pankov, który wybija piłkę poza pole karne.
42' - fot. Woytek / Legionisci.com
42' - Kolejny atak skrzydłem Rakowa, dośrodkowanie i reakcja obrońców Legii. Tym razem Kapuadi na rzut rożny.
43' - Centra na bliższy słupek nie doszła do nikogo. Gual próbował wyjść z kontrą, jednak znów jest szybko powstrzymany...
44' - Tudor górą na pole karne w kierunku Jean Carlosa, wahadłowy nie zdołał opanować piłki, a i tak był złapany na spalonym.
44' - Podobna próba ze strony Legii i Wszołek również na spalonym.
45' - Elitim do Guala w środku pola, prostopadłe podanie Hiszpana do Morishity, Japończyk centruje płasko w pole karne, odbija piłkę Trelowski, a obrońcy wybijają ją poza pole karne.
45+1' - Pięć minut doliczone do pierwszej połowy.
45+2' - Aut dla Legii na wysokości pola karnego Rakowa, wyrzuca daleko Jędrzejczyk, jednak tym razem Pankov nie zdołał zgrać jej głową. Jeszcze jedna próba Jędrzejczyka, centra jednak wyłapana przez golkipera Rakowa.
45+2' - Gual w pressingu podąża za Amorimem, niepotrzebny, głupi faul Hiszpana.
45+3' - Tudor za linie obrony w kierunku Otieno, ale wahadłowy nie zdołał opanować piłki.
45+4' - Tudor napędza akcje środkiem pola, zagrywa na skrzydło do Amorima, który jest faulowany przez Vinagre.
45+5' - Lopez centruje na bliższy słupek, Gual wybija na rzut rożny. Jeszcze jedna szansa dla Rakowa.
45+5' - Znów Lopez, tym razem górą w polu karnym Jędrzejczyk. Piłka wraca do Lopeza, centra w kierunku Brunesa, ale napastnik nie doskoczył do piłki.
45+6' - Koniec pierwszej połowy

fot. Woytek / Legionisci.com
Fatalna połowa w wykonani Legii. Gospodarze w pełni zdominowali legionistów na każdej płaszczyźnie, co udowadnia końcowy wynik tej części. Fatalna obrona, przegrany środek pola i kompletny brak jakości w ofensywie. Do zmiany jest po prostu wszystko, a przerwa trwa tylko 15 minut...
Legioniści już na murawie. Nie widać zmian w składzie...

46' - Początek drugiej połowy
46' - Wracamy do gry. Drugą połowę rozpoczyna Raków.
46' - Atak lewą stroną powstrzymany, ale gospodarze po raz kolejny momentalnie zbierają piłkę.
47' - Odbiór Berggrena na połowie Legii, Brunes uderza sprzed pola karnego, ale zostaje zablokowany.
47' - GOL! Raków Częstochowa
47' - Strzelec gola: Adriano Amorim (Raków)!
48' - Fenomenalne rozpoczęcie drugiej połowy w wykonaniu Legii... Szczególnie udanie rozpoczyna ją Kacper Tobiasz. Z dystansu uderzył Jean Carlos, golkiper próbował złapać piłkę w "koszyczek", ale wypuścił ją przed siebie, Amorim wyprzedził Kapuadiego i wpakował futbolówkę do siatki.
50' - Elitim przerzuca na prawe skrzydło, Kapustka zgrywa na pole karne do Wszołka, ten znajduje niepilnowanego Szkurina... Białorusin nie trafia na pustą bramkę! Piłka nie była łatwa, ale napastnik musiał to wykończyć...
50' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
50' - Strzelec gola: Marc Gual (Legia)!
51' - Kolejny atak prawą stroną i legioniści zdobywają, jak na razie, bramkę honorową. Pankov świetnie wprowadził Szkurina, który odegrał do Wszołka, ten po ziemi w głąb pola karnego do Guala, pierwszy strzał Hiszpana broni Trelowski, ale przy dobitce z najbliższej odległości nie miał już szans.
52' - Amorim rozpędza się środkiem pola, świetny, czysty odbiór jednego z legionistów.
52' - Otieno z łatwością ograł szybkościowo Vinagre, centruje na pole karne, ale dobrze ustawiony jest Kapuadi, który wybija piłkę na rzut rożny.
53' - Lopez centruje, ale sędzia szybko używa gwizdka - przewinienie jednego z gospodarzy.
54' - Przy linii bocznej ustawieni już Kacper Chodyna i Luquinhas. Będą pierwsze roszady w Legii.
54' - Zmiana Legia: Ilja Szkurin Luquinhas
54' - Zmiana Legia: Artur Jędrzejczyk Kacper Chodyna
55' - Rozegranie Legii od obrony, Tobiasz nie jest naciskany, a wybija na aut...
56' - Odbiór Vinagre na lewej stronie, Portugalczyk próbuje wyjść z kontrą, ale jest momentalnie faulowany przez Tudora.
57' - Atak Legii prawą stroną, prostopadłe podanie do Wszołka, który upada w kontakcie z przeciwnikiem... niestety spalony.
59' - Morishita próbował górnym podaniem na pole karne uruchomić Vinagre, ale obrońcy są dobrze ustawieni.
60' - Elitim na przebój środkiem pola, Morishita szybko odegrał do Kapustki, prostopadłe podanie w kierunku Wszołka, ale jego zgranie jest zablokowane. Będzie tylko rzut rożny.
60' - Centra na bliższy słupek wybita przez obrońców.
60' - Kapustka indywidualnie, pomocnik faulowany na 25. metrze od bramki.
61' - Vinagre bezpośrednio na bramkę, jednak strzał prosty do interwencji dla Trelowskiego, który złapał piłkę.
63' - Kolejne fatalne zachowanie Legii... Wysokie podanie w kierunku Brunesa, który przestawił Vinagre jak chciał, Norweg odgrywa do Lopeza, Hiszpan wbiega w pole karne i schodzi na prawą nogę, ale jego uderzenie techniczne powędrowało obok bramki.
63' - Żółta kartka: Ivi Lopez (Raków)
64' - Lopez fauluje Pankova przy wyprowadzeniu piłki. Nie był to intencjonalny faul, ale bardzo groźny.
65' - Morishita prostopadle zagrywa w kierunku Chodyny, skrzydłowy sam na sam z bramkarzem, ale wcześniej faulował obrońcę Rakowa.
66' - Żółtą kartką ukarany jeden z członków sztabu Legii. Po raz 9 w tym sezonie ukarany został trener Goncalo Feio.
66' - Podwójny faul w wykonaniu graczy Rakowa. Nieprzepisowo powstrzymani Morishita i Luquinhas.
68' - Kapustka środkiem pola, przerzuca na prawe skrzydło i idzie za akcją, na pole karne oddaje mu Chodyna, uderzenie pomocnika z bardzo ostrego kąta... łapie piłkę Trelowski.
69' - Koczerhin uderza ze skraju pola karnego... świetna, intuicyjna obrona Tobiasza.
69' - Elitim górą na pole karne, głową interweniuje Svarnas i będzie rzut rożny.
70' - Vinagre dobrze centruje w kierunku bramki, ale wybija jeden z obrońców. Z woleja uderza jeszcze Luquinhas... to mógł być dobry strzał, ale został zablokowany.
71' - Wszołek odbiera piłkę tuż przed polem karnym Rakowa, ale Kapustka fatalnie zagrywa w kierunku Guala.
71' - Kapuadi górą przed pole karne do Vinagre, Portugalczyk upada na boisko, ale sędzia nie widział faulu. Chwilę później to francuski obrońca faulował rywala.
73' - Elitim do Vinagre, Portugalczyk ograł jednego z obrońców, ale następnie szybko stracił posiadanie.
74' - Jean Carlos dostał piłkę na prawym skrzydle, zbiega do środka, jest w ogóle nie atakowany, uderza sprzed pola karnego... znów dobrze broni Tobiasz.
74' - Centra Jean Carlosa z prawego skrzydła, Kapuadi wybija na rzut rożny.
75' - Lopez centruje na głowę Rodina, ale defensor bokiem głowy pudłuje.
76' - Gual odbiera piłkę przed polem karnym Rakowa, Elitim na prawym skrzydle z Wszołkiem, Kolumbijczyk centruje na dalszy słupek... o milimetry z piłką minął się Gual. To było świetne zagranie zmarnowane przez Hiszpana...
76' - Zmiana Raków: Ivi Lopez Jesus Diaz
76' - Zmiana Raków: Adriano Amorim Patryk Makuch
77' - Kolejna centra Jean Carlosa, Makuch uderza głową, ale blokuje piłkę Pankov. Rzut rożny dla gospodarzy.
78' - Centra przeszła prawie całe pole karne po ziemi, Rodin mocno uderza, ale ponad bramką.
79' - Pankov za linie obrony do Chodyny, ale świetnie asekuruje to podanie Otieno i powstrzymuje skrzydłowego przed dojściem do piłki.
80' - Kolejne górne podanie w wykonaniu legionistów, po raz kolejny bez powodzenia... Taki jest właśnie plan gry Legii na ten mecz.
80' - Fatalna pomyłka Pankova w obronie, Diaz mógł wyjść oko w oko z Tobiaszem, ale ten dobrze zareagował, wybiegł poza pole karne i wybił piłkę tuż przed skrzydłowym.
81' - Gual środkiem pola, pokonał jednego z gospodarzy, próbował uruchomić prostopadłym podaniem wysuniętego z przodu Kapustkę, ale zagrał zdecydowanie zbyt mocno.
82' - Luquinhas z Vinagre na lewym skrzydle, Portugalczyk odgrywa do Elitima, Kolumbijczyk centruje na głowę Guala, ale ten źle trafił w piłkę.
82' - Zmiana Raków: Jean Carlos Silva Ariel Mosór
82' - Zmiana Raków: Jonatan Braut Brunes Leonardo Rocha
83' - fot. Woytek / Legionisci.com
83' - Otieno rozpędza się lewym skrzydłem, zagrywa nisko nad ziemią na pole karne, ale dobrze reaguje Tobiasz.
84' - fot. Woytek / Legionisci.com
84' - Próba prostopadłego podania Vinagre na lewym skrzydle zablokowana.
85' - Luquinhas z Vinagre na lewym skrzydle, na wślizgu jedzie Tudor i blokuje podanie Portugalczyka. Rzut rożny dla Legii.
85' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
85' - Strzelec gola: Luquinhas (Legia)!
86' - I mamy bramkę kontaktową! Fatalna centra na bliższy słupek Vinagre została wybita przez Tudora, ten jednak źle trafił w piłkę, którą otrzymał na 14. metrze Luquinhas, uderzył technicznie prawą nogą, nie dając najmniejszych szans golkiperowi. Legia walcząca do końca!
87' - fot. Woytek / Legionisci.com
87' - Walka o górną piłkę, Gual fauluje Rodina.
87' - Zmiana Legia: Ruben Vinagre Patryk Kun
88' - Zmiana Legia: Ryōya Morishita Wojciech Urbański
88' - Tudor w polu karnym, uderza, jednak wysoko nad bramką.
88' - Żółta kartka: Wojciech Urbański (Legia)
89' - Dziwna decyzja sędziego. Urbański podniósł nogę zbyt wysoko i uderzył nią Mosóra, ale był odwrócony do niego plecami, nie miał prawa go widzieć.
90+1' - Kapustka góra w kierunku Guala, ale to było fatalne podanie w wykonaniu kapitana Legii.
90+1' - Zmiana Raków: Władysław Koczerhin Milan Rundić
90+1' - Pędzi Tudor prawą stroną, ale wyszedł z piłką poza boisko.
90+2' - Raków podchodzi dość wysokim pressingiem, chce utrudnić rozegranie Legii i robi to skutecznie.
90+3' - Legia na prawej stronie, jednak Wszołek z łatwością powstrzymany przez Otieno. Od bramki Trelowski.
90+3' - Sędzia doliczył do drugiej połowy cztery minuty, więc do końca pozostała minuta...
90+4' - Elitim na lewej stronie, założył siatkę jednemu z rywali i wywalczył rzut rożny. Piłka meczowa...
90+4' - Fatalna centra Elitima na bliższy słupek, z kontrą wychodzi Diaz, który jest ostro powstrzymany przez Pankova.
90+5' - Żółta kartka: Radovan Pankov (Legia)
90+5' - Koniec meczu!





Mimo walki w drugiej połowie, legioniści przegrywają w Częstochowie notując 8 ligową porażkę w tym sezonie. To już chyba można powiedzieć oficjalnie - Legia zakończyła rozgrywki ligowe na 9. kolejek przed końcem, nie walczy kompletnie o nic...
Dziękujemy, że byliście z nami, a po więcej materiałów z Częstochowy zapraszamy na legionisci.com.

Relacja z trybun

Powrót do ligowej rzeczywistości

Trzy dni po sukcesie legionistów w europejskich pucharach, jaki niewątpliwie stanowi awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji, w którym „Wojskowym” przyjdzie się zmierzyć z nie byle jaką marką, bo z londyńską Chelsea, wróciliśmy do szarej, ligowej rzeczywistości. Pomyśleć, że jeszcze na początku tygodnia wizytowaliśmy Lubelszczyznę, a w jego ostatnim dniu należało już się udać na południe Polski do Częstochowy, która naszym piłkarzom w ostatnich latach wybitnie nie leży.




Chętnych na wyjazd na na południe Polski nie brakowało, jednak z powodu niewielkiej pojemności trybuny dla fanów drużyn przyjezdnych (302) popyt jak zwykle przewyższył podaż, przez co wielu z nas musiało niestety obejść się smakiem i podziwiać sportowe zmagania sprzed szklanego ekranu.

Z Warszawy wyjechaliśmy kawalkadą aut po godzinie 13:00. Podróż przebiegała sprawnie i bez zakłóceń. Fury zostawiliśmy na „fantastycznie” zorganizowanym parkingu w pobliżu torów kolejowych nieopodal stadionu Rakowa. Stamtąd całą grupą ruszyliśmy pieszo w kierunku placu przed sektorem gości. Jako że czasu do pierwszego gwizdka spotkania pozostawało jeszcze sporo, wszyscy punktualnie zameldowaliśmy się na niewielkiej trybunie, z której – umówmy się – widok na murawę do najlepszych nie należy. Nie zmienia to faktu, że tym razem wejście na stadion odbywało się jakoś mozolniej niż zazwyczaj, a i kontrola na wejściu była jakoś nieco bardziej drobiazgowa.

Zaznaczenie naszej obecności rozpoczęliśmy od standardowego wyjazdowego okrzyku, czyli „Jesteśmy zawsze tam!”, po czym naszą uwagę zwróciła dość charakterystyczna pieśń miejscowych, tj. „O mój Rakowie”. Jako że w jej wersie istnieje fragment „od najmłodszych lat” (w dodatku na tę samą melodię, co nasze nieco uszczypliwe „Od najmłodszych lat”), przez kolejnych kilka minut „uzupełnialiśmy” ją donośnym „dotykał cię brat”, co wywoływało falę napinki i niezadowolenia wśród zgromadzonych na przyległej do naszego sektora trybunie gospodarzy. Nas z kolei wprowadziło w znakomity nastrój. Szyderę przerwaliśmy na chwilę, gdy na murawę zaczęli wchodzić nasi zawodnicy. Wówczas odśpiewaliśmy hymn naszego klubu. Po krótkim „oddechu” gorąco zachęcaliśmy fanów „Medalików” do kontynuowania śpiewów, jednak ci nie dali się już namówić. Replaya zatem nie było.



Choć rozum zdawał się nie dawać nadziei na dobre widowisko w wydaniu „Wojskowych”, nie da się ukryć, że gdzieś w głębi serca wszyscy liczyliśmy na to, że pokuszą się o niespodziankę i wywiozą trzy punkty spod Jasnej Góry, co pozwoliłoby jeszcze na jakiekolwiek przedłużenie szansy w walce o najwyższe ligowe lokaty. Z tego względu uskutecznialiśmy m.in. „Do boju, Legio, marsz!”, czy „Legia, Legia, Legia, Legia, goooool!”.

Niestety, to, co w pierwszej połowie zaprezentowali nasi piłkarze, wołało o pomstę do nieba. Słaba jakość gry i liczne błędy, jakie popełniali, prędzej czy później musiały doprowadzić do tego, co nieuchronne, czyli do objęcia prowadzenia przez Raków. Mijały kolejne minuty, a sytuacja na murawie – jak można się domyślać – nie ulegała zmianie. Trzeba jednak spojrzeć prawdzie w oczy i otwarcie przyznać, że i nasz doping tego wieczora do najbardziej powalających śpiewów nie należał; i nie ma co zwalać winy na frekwencję, bo w przeszłości już niejednokrotnie pokazywaliśmy, że nawet będąc na wyjeździe mniej liczną grupą byliśmy w stanie wykrzesać z siebie dużo większe pokłady energii wokalnej niż w Częstochowie. Względnie dobrze wykonywaliśmy dwa hity: z Lokeren i z Wiednia. Pozdrowiliśmy także nasze zgody oraz głośno sławiliśmy „Żyletę”.

W tzw. międzyczasie miejscowi podwyższyli prowadzenie, choć mieliśmy nadzieję, że dzięki systemowi wideoweryfikacji bramka nie zostanie uznana. Niestety, po kilku chwilach sędzia Myć wskazał na środek boiska. Nie chcieliśmy, aby nasi grajkowie załamywali ręce, toteż zachęcaliśmy ich do wytężonej walki głośnym „Warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!”. Niestety, na niewiele się to zdało, bowiem gra legionistów nadal przypominała nieśmieszny żart. Z tego względu właśnie nasi zawodnicy usłyszeli w swoim kierunku gromkie „Legia grać, k**** mać!”. Następnie długo i dobrze wykonywaliśmy przyśpiewkę „Gdybym jeszcze raz miał urodzić się”. Bez wątpienia w tej części meczu stanowiła ona najjaśniejszy punkt naszego dopingu. Do szatni „Wojskowi” usłyszeli jeszcze od nas, aby jechali z wiadomo kim, po czym mogliśmy już w spokoju snuć przypuszczenia co do dalszego przebiegu rywalizacji.

Ta – w drugiej połowie rozpoczęta od legijnego hymnu – zdawała się tylko potwierdzać słabą dyspozycję legionistów, bowiem kilka minut po zmianie stron Raków prowadził już 3-0, a ciężar utraty trzeciego gola należy niestety przypisać niefortunnej interwencji naszego golkipera. Jako że nas – warszawskich kibiców – mało co jest w stanie załamać, próbowaliśmy robić wszystko, co w mocy naszych gardeł możliwe, aby pomóc naszym – nie do końca poradnym i zaradnym tego dnia – zawodnikom. Gdy całkiem nieźle uskutecznialiśmy „Za kibicowski trud” (chwilę po trzecim trafieniu dla „Medalików”), stan rywalizacji zmniejszył się dzięki bramce zawsze specyficznego Guala.

Nieco przygaszona iskierka nadziei ponownie odżyła w naszych sercach, co skutkowało całkiem niezłym wykonaniem „Legio, klubie Ty nasz...!”, „Nasza Legio, będziemy zawsze z Tobą...!, czy „Nie poddawaj się!”. Nie mogło oczywiście zabraknąć donośnego „Ceeeeee...” w wykonaniu naszego gniazdowego „Starucha”. A jako że fani Rakowa zdecydowali się w brzydki sposób „podsumować” nasz okrzyk, usłyszeli w odpowiedzi „twoja stara”. Przy okazji dorzuciliśmy im jeszcze parę drobnych w postaci „Od najmłodszych lat” oraz przerobionego hitu „Freed from desire”, który wybrzmiał następująco: „K**** z Rakowa przyjmą ch*** dziś do rowa, aaauuu”. „Czerwono-Niebiescy” próbowali się nam jeszcze odgryźć, lecz wychodziło im to co najmniej kiepsko.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

W drugiej połowie meczu nasi futboliści sprawiali wrażenie dużo bardziej zmotywowanych i chętnych do gry, co przełożyło się także na nasze zaangażowanie. Wierzyliśmy, że odwrócenie losów konfrontacji było jeszcze w zasięgu „Wojskowych”, przez co wykonywaliśmy wszelkie możliwe „bramkostrzelne” przyśpiewki. Po jednej z nich – w 85. minucie spotkania – Luquinhas pokonał Kacpra Trelowskiego. Dodało nam to istnego „powera”, jako że żywiliśmy nadzieję na przynajmniej jeszcze jedną, składną akcję legionistów i wyrównanie stanu rywalizacji. Głośno krzyczeliśmy zatem „Legia walcząca do końca!” oraz „Gdybym jeszcze raz...!” w kierunku murawy. Niestety, na trzeciego gola zabrakło już czasu i Legia musiała tego niedzielnego wieczora uznać wyższość częstochowian.

Wiadomo, że przegrana to zawsze przegrana, lecz na pewno nie boli aż tak bardzo, gdy się wie, że ukochana drużyna nie poddała się, tylko podjęła rękawicę i próbowała przeciwstawić się rywalom. Szkoda tylko, że tę prawdziwą pogoń legioniści rozpoczęli zbyt późno, bo wydaje się, że ze Śląska można było przywieźć do Warszawy choćby punkt. Cóż, jest jak jest i trzeba pogodzić się z tym, że ten sezon – przynajmniej jeśli chodzi o te najwyższe cele – raczej należy spisać już na straty.

Warto dodać, że po ostatnim gwizdku sędziego Mycia miejscowi prymitywnie napinali się w naszym kierunku, jednak w dużej mierze olaliśmy ich okrzyki. Z kolei piłkarze, którzy podeszli przed naszą trybunę, nie usłyszeli od nas kompletnie niczego – żadnych braw, żadnych przyśpiewek, tylko ignorującą ciszę.

Z sektora gości wypuszczono nas po niespełna półgodzinnym oczekiwaniu. Po krótkim spacerze na parking wsiedliśmy w nasze fury i udaliśmy się w podróż powrotną do stolicy.

Przed nami przerwa na mecze reprezentacji naszego kraju, po której Legia zmierzy się przy Łazienkowskiej z „Portowcami”. Ten mecz odbędzie się w piątek 28 marca o godzinie 20:30. Gorąco zachęcamy do nabywania biletów na to spotkanie. Wcześniej jednak proponujemy spędzić najbliższy weekend z sekcjami naszego klubu. W sobotę na Wilanowie swój pojedynek rozegrają futsaliści, a dzień później – koszykarze w hali na Bemowie.

P.S. W sektorze gości wywiesiliśmy dwie flagi: „Duma i sława” oraz „Legia Warszawa”.

Frekwencja: 5500
Goście: 302
Flagi gości: 2

Statystyki
Raków Częstochowa-Legia Warszawa
16strzały18
6strzały celne7
7rzuty rożne5
15faule13
5spalone1
0słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki2
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (212)

Koneser polskiej piłki klubowej

Po raz kolejny pozoranty w koszulkach Legii zostały wyjaśnione (a w sezonie kolejny raz przez Raków). Wkłady do koszulek z cyrku objazdowego Miodka nie są w stanie wygrać bez pomocy sędziego. Legia jest od dłuższego czasu ligowym średniakiem. Był czas przywyknąć 😃

Nie zapomnijcie zbić piątki z kopaczami i polajkować wypowiedź Jajcusia czy innego Herry o wspaniałej frazie - LICZY SIĘ TYLKO MISTRZOSTWO 🙂

Xd

Xd Legia

Kondziir

Feio won!!!

Kraków 1234

Trener aut. ...

Siwy Częstochowa

Wy..... z tego klubu wszyscy piłkarze

Pol

Znowu ten cudowny ręcznik w bramce .
No i reszta gwiazd.

Dariusz

Raków nie zagrał nic ciekawego a spokojnie wygrał. Tobiasz się nie popisał. Szkurin to cienias, Alfarela i Nsame byli znacznie lepsi. Feio zamiast do końca walczyć choć o 1 punkt to wpuszcza Chodyne, Kuna. No dramat...

Aimar

Na każdej pozycji pojedynki przegrywane. Vinagre i jego szybkość naprawdę jest warta 2,5 mln euro? Grał tradycyjnie padaka no i Tobiasz wrócił na dobre tory. Kur…..a to jest masakra. Wszyscy pod formą

1916

Ile my bramek tracimy to jest dramat! 😭😭😭

Wąż

Dramat....

Bie(L)any

No mega słabo. W zasadzie właśnie zaprzepaściliśmy szansę na mistrzostwo. Mam nadzieję, że to wywoła szok w klubie i serię pozytywnych zmian personalnych

VUKO

!!!
No i co hejtrzy!?
Dobry mecz, świetna druga połowa.
Mamy fajny ambitny zaangazowany zespół. Będzie dobrze.Szkoda że niebylo remisu.
Teraz jazda z Pogonią.

Krys008

Po raz kolejny zaczynamy od utraty kilku bramek i po zmianach zaczynamy odrabiać straty. To ewidentnie wina trenera i wynik złego ustawienia drużyny. Trener dokonuje złych wyborów.

Mati

👏👏👏👏 Fejo !!! Na litość Boską !!! Zmiecie trenera !!!!

Ziggy

powinni wymienić Feio w tej przerwie reprezentacyjnej'; raczej z nim więcej nie ugrają

mietowy

i znowu padaka , Kacper dzieki za brameczke Ty sie chyba juz nigdy nie nauczysz lapania kuli , obrona z d...y wszyscy zdziwieni ze rakowiec strzela k...a
nie ma zadnego tlumaczenia to przeciez jest ich praca

Krzys27

Nie wiem w co wierzysz kudla...ty pull...u, ale blagam Cie, zostaw juz ten klub i odejdz(sprzedaj). My kibice, a najbardziej Ja nie chcemy Ciebie tutaj za zadne skarby!!! Uwierz mi, ze mam tylu kolegow, ze jak sie zloza to kupia od Ciebie Nasz Ukochany Klub...a jezeli by mialo nie wystarczyc , to napewno znajda sie kibice, ktorzy reszte doloza....blagam!!!! odejdz!!!!

Tomek 39 lat z Legią.

Na dobre i na złe, zawsze z Legią.
Ale na to, co grają nie da się patrzeć.

Maniek

Dziadostwo

Tobiasz out

Tobiasz kozaku ty 😂

Urs72

@VUKO: JAJCO

Coach

Białorusin i Vinagre to najgorzej wydane 4 mln euro w historii! Może lepiej byłoby spalić tą kasę w kominku

Ryj

Chaotyczna i niedokładna ta nasza gra. Już sam nie wiem czy coś tam grubo nie funkcjonuje, czy rzeczywiście byli zmęczeni. Z drugiej strony wyglądało na to, że to zaangażowanie przyszło w drugiej połowie dopiero. Pojedynczy zawodnicy dają coś zespołowi, ale kolektywu nadal nie ma.

Bemowiak

5 mecz na wyjeździe w tej rundzie (licząc Molde) i 4 porażka 💩

Adrenalina

Się stało to czego można było się spodziewać w d...ę od katolików kolejny raz. Wynik i tak lepszy niż gra . Sezon chyba piąty z kolei z.any , fartem będzie udział w europejskich na co grajcary chyba liczą ale PP ale nie z taką grą bo nawet jak pykna pierwszoligowca to Śledie są w gazie i na pewno nie będzie łatwo chyba że Chelsea im się podłoży 😁😁😁😁😁

Draper

@Ziggy:
to będzie decydujący moment sezonu; trzeba wygrać Puchar, dobrze zagrać z Chelsea; na tytuł nie ma szans
nowy trener z oliwą w głowie poukładał by ten burdel

Michał

Szkoda gadać i pisać. A Mioduski wczoraj dobrze bawił się na boksie. W tym roku możemy być bez pucharów. Przykre ale prawdziwe. A na bramkę to nie wiadomo kogo wystawić bo jeden gorszy od drugiego.

kaktus

Zaraz wam Faja wytłumaczy, że Legia była lepszym zespołem bo lepiej atakowała wolne przestrzenie, a sędziowie, pogoda i piłka była przeciwko Legii i stąd porażka...

PLBBOY

Po chwili radości, powrót do szarej rzeczywistości.

Mati

Wszyscy do wyj******, wszyscy!!

Johnson

Feio do wymiany natychmiast - kolejny przegrany zawalony mecz przez niego i stracone punkty

KAMI(L)

Tak myślę po tym wszystkim, że chyba nie ma co bić w piłkarzy czy trenera. Ktoś tych ludzi tutaj pościągał, ktoś tym wszystkim zarządza od lat, ktoś doprowadził do tego stanu rzeczy, że z klubu aspirującego do regularnej gry w Lidze Mistrzów staliśmy się ligowym średniakiem.

MIODUSKI WYP******LAJ!

genezas

Kolejny mecz przegrany przez...trenera !
Wystawił skład z którego połowa nie miała sił biegać...Feio Won !

bububaba

@Bie(L)any: ale jakie mistrzostwo? Czolowka ligi robi 2 pkty na mecz, przed meczem zostalo 10 kolejek do konca, 20 pktow.. to zeby odrobic 10 straty, trzeba zdobyc 30 pktow. W 10 meczach. 30 pktow. Z taka gra. O czym my rozmawiamy? XD

Guny

Dopiero zauważyłem że straciliśmy w tym sezonie tyle samo bramek co...Puszcza🤣 mniej stracili nawet takie tuzy jak korona, gieksa, czy górnik, o topie ligi nawet nie wspominam. Co się dzieje z obroną (i bramkarzem na czele) w tym sezonie to chyba nikt nie ogarnia...

czarrnuch

Jak czytałem, że max czego oczekuje trener po przerwie zimowej to uszczuplenie kadry i ew sprowadzenie 2-3 zawodników z czego większość może być i na koniec okna to pomyślałem, że komuś sufit na łeb upadł. Mimo wszystko dawałem temu 1 procent szans na powodzenie, bo wiadomo... Jakimś cudem może się udać a trener Feio coś może upichcić w Hiszpanii. Dziś już wiadomo, że jednak trener nie miał asa w rękawie i nawet polska liga kopana go przerosła.

Pech chciał, że ludzie odpowiedzialni za angaż ów trenera wciąż są w Legii obecni, wciąż mącą i co najgorsze - wciąż odpowiadają za angaż kolejnych istotnych person.

Wynik dedykuje wszystkim tym, którym potrzeba końca sezonu i kompletnej wtopy w postaci odpadnięcia z PP oraz ew/i miejsca w lidze poza pucharami do buntu.

PS. Dobrze, że jest DS, który już mobilizuje oraz planuje lato.. No ale wiadomo.. Są rzeczy ważne i DS.

Cezar.

Bardzo dobry mecz zmęczonej pucharowym zwycięskim meczem Legii,z tak podobno mocnym i wypoczętym Rakowem, żeby nie uznana przez sędziów bramka ze spalonego,to byśmy zremisowali,,tutaj nam odebrali 1 punkt,z Motorem w poniedziałek,aż 2,Brawo zawodnicy,brawo trener Feio.Tylko Legia ❤️🤍💚👍

Darek

Sam wynik mnie nie dziwi. Nie dziwi mnie też kolejny błąd bramkarza. Nie ważne kto u nas broni norma błędów musi być wykonana. Nie dziwią mnie już rzuty rożne, które nie przechodzą pierwszego obrońcy.
Dziwi mnie natomiast dystans jaki przebiegły obie drużyny. 100 kilometrów Raków a niecałe 102 kilometry Legia. Toż to kpina jest.
Cóż 2 ostatnie mecze i 1 zdobyty punkt.

Kowal

Jesteśmy słabsi niż czołówka ligi. Indywidualnie. I organizacyjnie. Mamy słabszego trenera niż Lech Jaga i Raków. Mamy fatalny scouting. Bez radykalnych zmian zostaniemy średniakiem na lata. 5 miejsc w pucharach zmobilizuje inne kluby. To nie jest szansa dla Legii. To ryzyko wypadnięcia z gry. Mija 4 sezon ch...ni nie ma nadziei na zmianę. Żal i frustracja.

ałtor

tobiasz znow jak typowy frajer

Abcd

@Bie(L)any: chłopie, Ty jeszcze o mistrzostwie marzyłeś 😃?

Sebo(L)

Chytry plan szybkiej sprzedaży za grube siano Vinagre niestety się nie powiedzie. To jest ku.wa niesamowite jak z piłkarza, który był niemal objawieniem ligi Vinagre stał się najzwyklejszą miernotą. Wtopione 2,5 mln juro.

Rysio

@Bie(L)any: przepraszam,że co zaprzepaściliśmy??? Kolego,my już od bodaj pięciu kolejek nie mamy nie tylko szans na mistrzostwo,ale na trzecie miejsce! Musimy stanąć na głowie by zdobyć puchar Polski,żeby zagrać w eliminacjach ligi konferencji,żeby też była ciągłości w zdobywaniu dla nas punktów do rankingu dla kraju i dla Legii w kontekście lepszych rozstawień.

Sen o

Drużynę buduje się od obrony. Bramkarze w tej chwili są na karuzeli. Transfery Zielińskiego do bani, ale granie i schematy gry, stałe fragmenty to już wina trenera. A kto ma szukać skoro nie mamy dyrektora sportowego? Chyba Hera?albo z ogłoszenia.

Dziad_LeopoLd

Kapuadi w przerwie na reprezentację do sanatorium bo chłopu nawet rękawy w oddychaniu już nie pomagają. Kandydat na bramkarza to na treningach łapie tylko piłki fitness o średnicy 70 cm? Zmieniajcie mu na coraz mniejsze bo koszyk u Kacpra notorycznie coś dziurawy.

xxx

@Draper: a ja uważam, że nie. Wezmą Magierę i zostaniemy z nim na następny sezon i będzie to samo. Mało kto pamięta, ale Magiera z jednym z najlepszych składów ostatnich 20 lat ledwo zdobył MP. Niech Feio zostanie do końca, a oni szukają i zmienia po sezonie.

Kolczyk

I znowu wstyd , więc trzeba zbojkotować i przestać kupować bilety to może się obudzą . A we wrześniu Kowal mówił aby pozbyć się anty trenera .

Zmartwiony

@Cezar.: chłopie Ty masz syndrom sztokholmski

geds

Dwa najważniejsze mecze do końca sezonu, to mecz z Ruchem i miejmy nadzieję finał na Narodowym. Jeśli nie wygramy nie ma nas w pucharach. Cwanemu Mioduskiemu znów przestanie się zgadzać kasa, znów oszczędności zjazd sportowy dalej w dół. Jesienią wszyscy wiedzieli że musimy się wzmocnić. Gramy na 3 frontach. Oddaliśmy bodaj 6 (sprzedaż lub wypożyczenia) przyszlo 3. Czy choć jeden z nich nas wzmocnił? Banda bezmyślnych dyletantów.

Wolf

Legię na dzień dzisiejszy można porównać do filmu Naga broń, a zarząd, piłkarzy i sztab trenerskie do porucznika Franka Drebina.

mirek

@genezas:
Kto miał głupcze za nich grać? Augustyniak nie grał za kartki. Kogo ty za nich widzisz?

robal

Po raz kolejny stracone 3 bramki. Obrona słaba ale też bramkarz. Nie mam nic do Tobiasza ale nie bez powodu został odsunięty od składu. Ściągniety bramkarz jest jeszcze słabszy od niego. Chodzi o to żeby Legia w końcu ściągnęła kogoś kto wybroni Legii mecz częściej niż raz na kwartał.

Maniek

Szkurin,wydane oklol 1,5 € od tak,na szybko aby był napastnik. Jak narazie , wielka porażka

Biała si

@Sebo(L): Już Ci odpowiadam ,to się nazywa beznadziejna extraklasa ,nie trzeba się wysilać ,brak konkurencji ,bo on niema .Liga rozdmuchana do idiotycznej liczby klubów ,i tak dalej ,to Moje zdanie ,pozdro 🖐

Egon

@Cezar.:

Też mi się wydawało, że jedna bramka dla Rakowa padła ze spalonego.
Raków dowiózł wygraną, ale pokazał też, że jest zespołem przereklamowanym.
Po tak ciężkim tygodniu jaki mieliśmy, do końca walczyliśmy o remis z wypoczętym Rakowem, a myślałem, że łatwiej im z nami pójdzie.

Myślę, że można było bardziej zaryzykować i nie wychodzić na ten mecz pierwszym składem, który był mocno zmęczony, tylko wrzucić na początek więcej wypoczętych zmienników.
Nie mieliśmy nic do stracenia, bo i tak byliśmy w tym meczu skazywani na porażke.

Gocław.

Nie ma co ukrywać, byliśmy w tym meczu lepsi, a drugą połowę to wygraliśmy.
Zespół wykazał się walką i determinacją, trener jak widać było po zmianach to fachowiec z pierwszej półki, wstawił małego wojownika i ten strzelił przepięknej urody gola.
Oczywiście jak zwykle VAR był 12stym zawodnikiem przeciwników, który przyczynił się
do złego wyniku meczu. I najważniejsze, że drużyna gra nowoczesny i skuteczny futbol.
Właściciel nie powinien niczego zmieniać, bo może się coś popsuć w tej dobrze naoliwionej maszynce do zdobywania punków.

ps. Egon tak dobrze ?

J

Nie ma gry, nie ma wyników, wypi.... Portuglaczyku.

Sebo(L)

@Rysio: jeśli zobędziemy jakimś szczęśliwym zbiegiem okoliczności PP to zagramy w eliminacjach Ligi Europy,nie Konferencji.

Pewnie zbanuja

Pewnie mnie zbanują ale...
Dla samego rozwoju Legii lepiej byłoby 3:0 przegrać. Wynik 3:2 zakłamuje rzeczywistości.
Tak samo jak wynik PP z Jagiellonia oraz wygrana z Molde
Klub jest zarządzany przez miernoty. Tyle nieprzemyślanych decyzji nie podejmuje nawet najgorszy przedsiębiorca.
Smutne jest to ze kibice dają się na to naciągać. Mioduski ręce zawiera bo każdy dzień meczowy tłusty....

Auror

Nie rozumiem składu z pierwszej połowy.
Dlaczego Pankov i Jędrzejczyk grali na zamienionych pozycjach?
Skoro chcieliśmy bronić , to dlaczego nie zagrał Oyedele, albo np. Ziółkowski jako defensywny pomocnik?
Dlaczego cały mecz grał Vinagre, skoro w pierwszej widać było, że facet nie ma szybkości i jest zmęczony po kilku minutach?
Szkurin nie jest rasowym napastnikiem, ile za niego zapłacono?
A najbardziej można obawiać się....letniego okienka.
Dyrektora nie ma, a transfery do klubu, są coraz gorsze.
I jeszcze na koniec - jeżeli spotkamy się w finale PP. z Pogonią. To wcale nie musimy wygrać.
Brak Legii w pucharach, będzie katastrofą .
A jeżeli nie będzie kasy na pozyskanie lepszych graczy, to w następnym sezonie o 5 miejsc w pucharach będą walczyć inni.
Oby wszystko się odwróciło wkrótce, bo czasu na decyzje coraz mniej.

Echhh

Złotousty fajfus. Ciekawe co po wie jak nie zagrają w pucharach.

Luk

Pamiętacie Pawełka jak wpuszczał Pawełki to My mamy Tobiasza co wpuszcza Tobiaszki !!!

Znawca

Cóż tak na szybko napisać o tym meczu?Oglądałem te spotkanie bez wypieków na twarzy,gdyż forumowa fawiedź przygotowała mnie na kontrolowaną i usprawiedliwioną porażkę,więc tak też się stało zgodnie z ich przewidywaniami.Dlatego nie będę bardzo krytyczny,jedynie powiem,że Tobasz"dziurawe ręcę" potwierdził swoją klasę przy trzecim golu, Szkuryn też niezle sie pokazał(dobrze,ze kupiliśmy go w promocyjnej cenie😜), wiec szapoba,Szkoda,że Biczu nie zagrał w drugiej połowie, bo na pewno byłby rems,ehhh..A tak serio,co do meczu,to wyszliśmy ustawieniem 1-5-3-2 z Pawłem Wszołkiem w fazie defensywnej jako piątym obrońcą,a w fazie ofensywnej w zasadzie jako wahadłowy,niż skrzydłowy.Głównym założeniem było,żeby w obronie niskiej nie tracić sił i dobrze bronić.Niestety szybko stracony gol,rozwiał nasze oczekiwania,że pierwsi coś strzelimy z kontry.W drugiej połowie po 3-0 Raków oddał nam piłkę i kontrolował mecz w obronie niskiej,więc dominowaliśmy i stać nas było na poprawienie wyniku na 3-2.Brawo drużyna za walkę.👏👏👏Szkoda,że nie udało się urwać punktu,ale nie byliśmy blisko tego,żeby mieć niedosyt.Teraz odpoczynek i przygotować się na PP i LKE.Niepoprawni optymiści mogą już zapomnieć o podium,co było wiadomo nie od dziś.Warto teraz dawać sporo grać młodzieży w lidze,a podstawowych oszczędzać na mecze o stawkę. 👍

WoLa

Ale dziadostwo, wszystkie zimowe transfery to katastrofa.

Rafix

@Sebo(L): on nigdy nie był objawieniemm wyszły mu z dwa mecze i został na wyrost pochwalony. Jakie on ma liczby? Gołe, asysty? Jak w porównaniu do Wszołka?

AKCJA PUSTY STADION

Z Chelsea tylko pusty stadion i wszyscy Trybuna Torwar! Miodulski won!

Pan Rob Zombie

@ałtor: najgorsze że prawie zbawca Legii Kovacevic, półbóg według Faji jest jeszcze gorszy.

Rafix

Mam prośbę czy w polskiej piłce możemy w końcu zrezygnować z zaciągu portugalskiego? W klubach i reprezentacji, z trenerów i piłkarzy. To są w większości Dyzmy piłkarskie które są dobrze sprzedawane przez managerów.

Zwolnić fejo

Środek pola wystawiony przez tego człowieka to jawna gra na szkodę Legii

Znawca

@Sebo(L): przede wszystkim strategiczny błąd w szybkim wykupieniu Vinagre teraz,a nie latem! A wszystko przez Feio bo wymyślił sobie Kovacevicia i ta transakcja musiała się odbyć w tym okienku.W rzeczywistości można było to zrobić po sezonie i zobaczyć jaką będzie miał rundę wiosenną oraz czy będą chętni na niego.Wyszło inaczej.

Rafix

@Coach: a ponoć Josue był za drogi, za dużo chciał ;😃😃😃. A Kramera na siłę oddawali😂😂

Latający Holender

@Kowal: a wszystko dzięki typowi z mopem na głowie, który mógł żyć w zgodzie z Leśnym, trzymać się z dala od świecznika i budować w chwale wielką Legię. I liczyć kasiorę za wyniki sportowe w ekstraklasie i europejskich pucharach. Ale nie, on chciał być jeźdźcem na białym koniu, niestety ten koń okazał się białą myszką. I po spłaceniu Leśnego jest jak jest. Jeśli nic nie będzie lepiej, a nic nie wskazuje żeby było, to mam nadzieję, że jego czas w Legii dobiega do końca.

Chudy Grubas

Niech ten sezon już się kończy. Niech typ który za to wszystko płaci, usiądzie w garażu i chlapnie szklankę bimbru i zastanowi się czy warto.
Wszystkie ostatnie dezyzje jakie zostały podjęte w klubie to jedno wielkie pudło. Szanuję ludzką pracę, ale umówmy się szczerze, dyrekcja, sztab szkoleniowy, wybory personalne, transfery, taktyki, to wszystko jest na poziomie Stali Mielec, a nie klubu który ma gigantyczny i największy budżet w Polsce.

Dino

Legionisci i Legionistki czy jeszcze wierzycie w Mistrzostwo 🤣🤣🤣

Przeznaczenia nie da się oszukać

@KAMI(L): też myślę, że najbardziej winny chaosowi w Legii jest winny człek z chaosem na głowie.

żeromak

Sędziowanie w ekstraklasie to jest kpina!Przy użyciu systemu Var uznaje się rakowowi bramki z pozycji spalonej?!Drukowany mecz.... Tylko Legia!!!

Szpic

Dzisiejszy eksperyment trenera ze składem po prostu nie wypalił i to już po raz kolejny. Te eksperymenty za każdym razem kończą się identycznie - wpie...m. Ile razy trzeba dostać po łbie, aby się czegoś nauczyć? Normalnym ludziom wystarczy raz, maksymalnie dwa, ale trenerski "geniusz" jest tu chyba masochistą. Szkoda tylko że odbywa się to kosztem klubu i kibiców.

lucho _83

Niech ten absurdalny sezon się kończy...

Tutti Frutti

@Mati: Faja jest pionkiem. Kudłaty to jest ten, który niszczy Legię. Jeden wielki chaos. Leśny wróć!!!

Zniesmaczony

@VUKO: świetna połowa byłaby, gdybyśmy wygrali ten mecz!!! co nam daje 0 punktów?

L

Pajace, pajace, pajace, pajace,...

PanTrener

juz wam pisalem kiedys legia to walka o miejsca 5-8 wyzej nie podskoczymy z tym trenerem i skladem

Okęciak

Nie chce się za bardzo dziś pastwić nad Legią bo ciągle jestem w euforii po czwartku a z brakiem mistrzostwa pogodziłem się już jakiś czas temu... natomiast jak to jest możliwe że Legia grająca mecz w czwartek w 1/8 europejskich pucharów, ma w poniedziałek późnym wieczorem ligowy mecz w Lublinie? Dobrze że grali teraz w niedzielę a nie w piątek wieczorem albo w sobotę o 13...

Klasa pierwsza i ostatnia

@Koneser polskiej piłki klubowej: spokojnie, oni to jeszcze ogarną. Nie w najbliższych 20 latach, to w 30. Mają czas, kasa na koncie się zgadza, więc dla NICH nie ma problemu. A że kudłaty nie potrafi dopilnować swojego interesu, to tylko kibice Legii mają z tym problem, Bo dla kibiców najważniejsze jest dobro i kolejne sukcesy Legii. Nie takie za 10 czy 20 lat. Tylko tu i teraz. Ale że lokaty nie potrafi dopilnować własnego interesu, to interes się kręci, jak się kręci (mizernie).

jarekk

Widze regularnosc w grze Legii. Jeden mecz przyzwoity, nastepne piec meczow spartolone.

Znawca

@żeromak: wydaje się,że Wszołek miał wystawioną nogę i nie było spalonego.

Cezar.

@J: cha, cha,cha, już następny nick w akcji, żałosne i nieskuteczne!,ale żenada!jakie to słabiutkie,no ale pan nakazuje sługa musi to robić.taki jego marny los.👎

Brutus

Ej ej ej. Powielacie częstochowską propagandę. 2 bramki padły po spalonych. Puknijcie si w kolan.

Znawca

@Znawca:
*gawiedź.

Egon

@Gocław.:

Musiałeś mieć strasznie nerwową końcówkę meczu i mocno trzymać kciuki, żeby Legia przegrała, bo jedynie wtedy się tu pojawiasz ze swoim wiecznym stękaniem.

Jak wygraliśmy z Molde, to oczywiście cię tu nie było, bo ciebie wygrane Legii nie interesują.
Naprawdę trzeba być mega frustratem, żeby czekać jedynie na porażki klubu, bo inaczej nie ma się nic do powiedzenia.

Paczkomat

Najbardziej wkrw... mni e Vinagre. 68 minuta, 1:3, a ten spacerkiem do rogu, jakbysmy grali na czas. O jego sprintach w powrocie pod własnę bramke nie wspomnę. O innych tez mozna napisac dużo przykrych rzeczy, ale nie kosztowali 2.5 melona!!!!

Thorn

@Okęciak: po euforii czwartku jesteś..ilu Was takich jest??euforycznie też stawiacie tytuł Mistrza Polski nad ćwierćfinalem pucharu biedronki?Jak można pogodzić się z brakiem Mistrza.Ja się pogodzę dopiero jak nowe rozgrywki wystartują.Kibicom którzy są po czwartkowej euforii życzę dalszych euforycznych wrażeń po meczu z czelsi..

Wolfik

Wynik i tak o niebo lepszy niż się spodziewałem. Raków zmotywowany i wypoczęty. Nasi po cięzkim meczu z Molde i - nie ukrywajmy - w lidze nie walczymy już o nic biorąc pod uwagę, że dla nas brak mistrzostwa czy miejsca na podium to stracony sezon ligowy. Cóż tych kilka meczów trzeba zwyczajnie dograć, a całą uwagę skupić na PP.

Drogi prezesie Mistrza mistzostw Polski⚽️Dość!

net
Drużyna sie podniosła…
Byliśny lepsi…
Mieliśmy dobre momenty…
Trener Legii 2025
Legia dziš prawdopodobnie z takâ wizjâ i kunnnnnsztem trenera straciła szanse na walke o zŁotooo..🥇
🏆Niepewny strach pomyśleć
Mecz z Chelsea ?z kunsztem trenera, pewnie powie przegraliśmy ale byliśmy lepsi
Szczepaniak znowu za kare?cofniéty do 2 ki …
Młodych trener Legii nie lubi promować, dostajä resztki czasu jak majâ szczêšcie..
Zmiany znowu za puźno, brak refleksu ?!
Laptop sie popsuł?
Czemu śpi asystent Astiz!?niewidzi?!
Kuopowanie nieudacznikòw przez sztab to kula w łeb..
I tak 5 rok…

singspiel

@Okęciak: wg zaleceń FIFA 72 godziny

Aqq

Jako kibic Legii z Wielkopolski napisze tylko że cieszy mnie ta porażka. Powiedzmy sobie szczerze - Legia z tą nieregularną grą, remisami z Koronami i porażkami z innymi Radomiakami nie ma żadnych szans na podium. Ale zwycięstwo Rakowa daje nadzieję że może Lech nie zdobędzie mistrzostwa. Bo z tych trzech ekip drużyny z Poznania nie lubię najbardziej

Chopek

hahaha co za żałosne łby tu dodają komentarze.... po meczu z Molde najczęściej typowany wynik z Rakowem to 2-0 dla nas, po przegranym meczu najczęściej typowany wynik z Pogonią to 0-3 🤣🤣🤣 błazny, kibice sukcesu, chorągiewki, zmieniacie zdanie i nastroje co mecz i zrzędzicie jak stare baby

Mat.82

Pozbycie się Feio nic nie zmieni.
Bo kto jak kto ale zarząd wiedział, że Legia będzie grała na 3 frontach i będą potrzebne wzmocnienia aby wytrwać ten sezon.
Zawodnicy są zmęczeni i mają do tego prawo.
Feio jest sfrustrowany i ma do tego prawo.
Problemem jest zarząd oraz brak transferów i realnych wzmocnień i co za tym idzie wąska ławka.
A nie trener który i tak zrobił dobra robotę mając do dyspozycji to co ma.

Mateusz z Gór

@Egon: Dlaczego przereklamowanym? Przy 3-0 się cofnęli, co im na zdrowie nie wyszło i mieliśmy szansę nawet na remis. Wcześniej taktycznie zniszczyli Legię. Ja wyjątkowo nie lubię Rakowa, bo ze wszystkich zespołów w Ekstraklasie ich gra najbardziej mi nie podchodzi. Mimo tego ten styl, który tak mi się nie podoba okazał się dziś bardzo skuteczny. Legia przespała i oddała pierwszą połowę. Dzięki determinacji wróciła do meczu, ale to było za mało. Dziś na boisku nie było zespołu, tylko jednostki. Dobry mecz Wszołka i Guala, którzy indywidualnie robili przewagę. Reszta nie pokazała się najlepiej. Dodatkowo mnóstwo pecha przy wszystkich straconych golach. Legia złapała na spalonego rywali pięciokrotnie w pierwszej połowie. Dwa razy zabrakło centymetrów i padły bramki. Potem Tobiasz puścił Kobylaka. I dopiero wtedy zaczęliśmy grać. Za późno.

Mirus

@Znawca: nie było spalonego niestety tylko Legia

Cezar.

@Kolczyk: Kowal to ten pijaczyna , kiedyś dobry piłkarz z Bródna,co po parkach i podwórkach na ławkach śpi,a za duża flaszkę i parę złotych powie wszystko,co podpuszczający go dziennikarze sportowi chcą usłyszeć,dla radości gawiedzi,stadion Legii jest pełny i pęka w szwach w trakcie gry naszej Legii,nawet w zimie,boli,bardzo boli,ale tak jest i będzie!❤️🤍💚.

mukka

@mirek: Ciebie powinni wstawić, baranie.
Obrońca miernoty sie znalazł...

Po(L)di

Czas ogolić mioduskiego z tych loczków, może wtedy zmądrzeje.

Won

@Dino: stary jakie mistrzostwo,tu trzeba,się martwić o jakiekolwiek puchary

Egon

@AKCJA PUSTY STADION:

Ale byłeś już kiedyś w Warszawie, wiesz, gdzie jest Torwar, czy podrzucić cię mam po drodze na Legię, żebyś sobie tam mógł spokojnie posiedzieć ?
Sam będziesz czy z Miodulskim ?
Nie znam takiego gościa, ale jak masz jakiegoś funfla, to tym lepiej.
Pod jednym kocykiem będziecie sobie mogli posiedzieć pod chmurką, żeby nie zmarznąć.

Dino

Drodzy kibice Legii gorszych chorągiewek od was nie ma po meczu z Molde wynoszą na wyżyny Guala i Tobiasza a dzisiaj ich gnioicie to właśnie jesteście Wy !!

Dedi

Czy mi się wydaję tylko że Szkurin rusza się jak wóz z węglem?? Przy nim Gual to Bolt !
1.5 mln za niego? Za 500 tysięcy można było wyrwać jakiegoś Japończyka z ligi japońskiej. Szkurin przytył od swojego najlepszego sezonu w Stali jakieś 10 kg.

Maverick

Szkoda nie udało się.Mimo że przegrali to i tak wynik jest niezły po tym jak parę dni temu grali dogrywkę.Niema znaczenia jaki przeciwnik czy Widzew czy Wisła Lech czy raków.Byla to pierwsza drużyna w tabeli i można się było spodziewać porażki.Ci innego gdyby grali z puszcza albo odra Wodzisław...
Co do Legii to uważam że niepotrzebnie feio wystawił skład który wcześniej wypruł się na maxa z Molde.Powinni zagrać rezerwowi czyli;Kun Pankov Ziółkowski Barcia oraz Luquinas Urbański Oyedele Bichaczjan Chodyna oraz Shurin na szpicy.Było wiadomo że raków się na legię rzuci bo wiedział że Legia będzie podmeczona.Tymczasem gdyby feio wyszedł rezerwowymi i bronił w 1 połowie wyniku to myślę że końcowy wynik mógłby wyglądać inaczej.
Nie mniej szaconek dla piłkarzy że postarali się wbić 2 bramki a że stracili 3 trudno.Rakow wypoczęty,zobaczymy jak będzie się prezentować w lidze jeśli przyjdzie im łączyć grę na 3 frontach.Tak samo Lech oraz jaga

Egon

@Mateusz z Gór:

Po tak ciężkim tygodniu jaki mieliśmy, obawiałem się, że Raków poradzi sobie z nami gładko i, że może być mały pogrom, tymczasem mało brakowało, a wydarlibyśmy tam remis.
Oczwiście wyglądali lepiej, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Byli szybsi, ale też trudno było się spodziewać czegoś innego, skoro zaledwie dwa dni temu rozegraliśmy maraton z Molde.
Ciekawy jestem, czy przy jednym z goli Rakowa nie było jednak spalonego, ale i tak wstydu nie było biorąc pod uwagę nasze zmęczenie.
Szkoda tylko, że od początku meczu nie postawilismy w większym stopniu na wypoczętych zawodników, tylko graliśmy praktycznie podstawą.

Piotrek

@Mat.82: popieram 100%. Żonglerka trenerami nic nie da. Potrzebne są solidne wzmocnienia.

Egon

@Coach:

Vinagre stracił formę po kontuzji, ale on jest do odbudowania.
Szkurin na razie nie pokazuje nic, ale trzeba jeszcze poczekać z oceną.
Zobaczymy jak to będzie wygladało po przerwie reprezentacyjnej, jak zespół trochę odpocznie i sie zregeneruje.

Olo

@Luk: tylko że Pawełek to walił 1 babolana rundę a nie 1 na mecz

Auror

A Jagiellonia gra na równym poziomie, niezależnie od zmęczenia....
Czyli można.

Fryzjer Pana Darka

@Po(L)di: Golimy brodę i wąsy, włosy strzyżemy.

Egon

@Thorn:

Jeżeli w pucharze, jak mówisz biedronki są takie firmy, jak Chelsea, Betis, Panathinaikos, Fiorentina, Gent,Cercle Brugge, czy Guimaraes,
to chyba tak źle nie jest.

Kamil Burtan

@Wolfik: oooo to już narracja widze się zmienia :) teraz brak miejsca na podium to stracony sezon, wcześniej BRAK MISTRZOSTWA. Legia to 5 klub w PL i dobrze ze ogarneli te punkty do rankingu UEFA bo inaczej występy w pucharach to tylko dzięki Tymbark CUP na Narodowym 🤡

Auror

@Dedi: Również twarz ma spuchniętą, oczy zarosły tłuszczem, nic nie widzi.
Jak tu wcelować w piłkę...

KRYCHA

@Auror: wypad na Jurowiecką za 3.....2......1...... TERAZ !!!!

Znawca

@Auror: i mają dwa mecze więcej w nogach(z Baćką Topolą).Nie wydali również w tym okienku 4 mln e. Taka różnica subtelna.A u nas tylko wymówki.

Mioduski rak Legii

Wkłady do koszulek jak zwykle przegraly💩
Molde im zaszkodziło 🤣🤣
Dziady bez kondycji, woli walki i charakteru 😆😆

pawel

@KRYCHA:
Dobrze napisał co się do niego sadzisz

Piotrek

Ilość meczy - Legia: 25 w lidze, 14 w LKE, 3 w PP. Razem 42. Dojdzie min 2 w LKE i 1 PP.
Lech: 25 w lidze, 1 w PP. Razem 26.
Nie wińmy za wyniki w lidze trenera lub piłkarzy. Winny jest zarząd za brak zmienników. Większość piłkarzy podstawowego składu zagrała ok 40 meczów. To ma przełożenie na wyniki.

Jerry

@KRYCHA: Przespałaś dekadę. Stadion już dawno nie jest na Jurowieckiekj.

Ryj

@Maniek: tak, nie wygląda to dobrze, ale wiedz, że nie kupiono go na 3 mecze, więc zluzuj naszki ziom i poczekaj z pojazdem.

Lemon

Brak bramkarza. Obrona dziurawa. Pomoc nie istnieje. Jest źle.

Aimar

@Cezar.: Ty tak na serio czy leki przestały działać?

Ryj

@Dino: a Ty komu kibicujesz?

Mateusz z Gór

@Egon: Grają najlepsi. I wątpię czy zmiennicy daliby więcej. Przykładowo: były dwie analogiczne sytuacje, gdzie najpierw zmęczony Vinagre nie nadążył bronić, a potem wszedł na boisko Kun... i zrobił to samo. Świeżość nie zrobiła żadnej różnicy. Wszyscy teraz mówią, żeby odpuścić ligę, bo czołówka uciekła, ale trener nie może tego zrobić, bo jakby to wyglądało? Będzie dalej grał o zwycięstwa i stawiał na najlepszych. A dziś nie dojechali nawet ci teoretycznie w pełni sił jak Tobiasz, Pankov, czy Szkurin. Dwójka spośród najbardziej eksploatowanych (Gual i Wszołek) była najlepsza w obozie Legii na boisku. Ja nie podejmuję się oceny tych spalonych, ale to były sytuacje tak stykowe, że może decydować nawet stopklatka we właściwym momencie, niemalże niewidoczna różnica dla ludzkiego oka. Nie jestem pewny jak działa technologia w Ekstraklasie, ale wydaje mi się, że ktoś tam ręcznie klika pauzę i w zależności od momentu może być spalony lub nie. Bo jak dokładnie ocenić moment podania? Moment, w którym piłka odrywa się od nogi i zostaje zagrana? Tego się nie da zrobić idealnie i w sytuacjach tak stykowych jak dzisiaj zawsze będą kontrowersje.

Thorn

@Egon: aż strach się bać tych groźnych firm.Co za czasy ze Ludzie są w euforii po pokonaniu molde.Brak Mistrza 4 rok z rzędu niektórym przykrywa zwycięstwo z Molde w Pucharze Biedronki.Szkoda....

Paweł

Teraz tylko PP. O ligę już się nie spinajmy. Tylko puchar i Londyn.

Straszna jest ta miłość do Legii…

voley

@Mat.82: Co ty chrzanisz. Mamy gorszych piłkarzy od piasta, Radomiaka czy korony? Otóż nie, ale na pewno mamy gorszego trenera.

Farme(L)

@Piotrek: ta, bo baba jaga ma skład na trzy fronty…

Legia

W kilku ostatnich latach Legia nie ma dobrych bramkarzy, Malarz odejdź z klubu i zacznij trenować innych bramkarzy, innego klubu.
Boruc, Szamotulski, Fabiański, Majecki, Kowalewski, Szczęsny, Mucha, Stanev, Robakiewicz, nawet taki Cierzniak robił różnicę, to byli bramkarze którzy z powodzeniem są lepsi od tych co są obecni w Legii.

Cezar.

@Egon: w całym meczu ,my wyglądaliśmy lepiej, mam na myśli statystyki,także celne i niecelne strzały,posiadanie piłki itd.oczywiście w drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi,i to nie jest tylko moje zdanie,tylko prawdziwych znawców ( a nie gawiedzi i motłochu podającej się na ty forum samozwańczo za takich ekspertów,) są to ludzie zupełnie niezwiązani z naszym klubem,np.Mielcarski itp.,ja byłem zaskoczony nasza gra in plus,że nie pekliśmy w drugiej połowie,a wręcz byliśmy lepsi,świadczy to o tym ,że jesteśmy kondycyjnie,wydolnościowo bardzo dobrze przygotowani,ale także kultura naszej gry,była na dużo wyzszym poziomie niż przeciwnika,ja stawiałem 1-3 i w sumie uważałem,że to Raków będzie miał przewagę na boisku, i dominował,wiadomo z jakich powodów,okazało się że nic z tych rzeczy, teraz widzę,że Jagiellonia wygrała ze świeżym Leszkiem tzn.moim zdaniem, że u nas ta czołówka 5-6 zespołów jest bardzo wyrównana ,a zespoły grające długo ,czyli dobrze i skutecznie, w pucharach zagranicznych i krajowym dają handicap swego rodzaju innym klubom z czołówki,po prostu za krótkie ławki, upraszczając,chodzi oczywiście o kasę.Pozdrawiam Prawdziwych Legionistów,którzy są na dobre i na złe ze swoim klubem!👍

(L)eon

Jakoś zupełnie mnie ten wynik nie zabolał. Już na początku rundy wiosennej sytuacja była jasna, po pierwszych stratach punktów widać było że skoro kawaleria nie nadciągnęła z odsieczą (konkretne wzmocnienia) , to w lidze będzie klapa. Jednak 60 sezonów kibicowania uczy pokory, ale i oceny sytuacji racjonalnie. Jedyna szansa na grę w Europie w przyszłym sezonie to wygrać PP, inaczej będzie dramat w finansach i kilka sezonów straconych. Jak w każdej firmie, za tą syf.....stą sytuację odpowiada zarząd. Piłkarze to pracownicy, zrobią tyle ile potrafią i jak są zmotywowani. Trener to kierownik ,mistrz,brygadzista, jak ustawi robotę i zmotywuje pracowników, tak leci realizacja. Tak w dużym skrócie. Ale za dobór kadr odpowiada ZARZĄD, tak samo jak za wyniki firmy. I nie ma sensu pastwić się nad Feio i piłkarzami, ich pojedyncze błędy nie mogą przesądzać na jakim poziomie jest firma / drużyna. To zarząd godzi się na to że ma takiego a nie innego trenera /kierownika i w swojej polityce zatrudnienia zatrudnił takich a nie innych pracowników/piłkarzy. I zarząd odpowiada też za racjonalne inwestowanie kasy. Dlatego niektóre firmy plajtują, inne rozwijają się niemalże z niczego. W piłce- można wydawać po 1,5-2,5 mln jurasów na ogóry i nie mieć żądanego efektu, a można też wydać 1 mln i mieć kilka perełek. i tym się różni dobra kadra zarządzająca od marnej czy bardzo marnej. Wygląda na to ze mamy w Legii totalnych nieudaczników na górze, reszta to już tylko konsekwencja tego faktu. Dlatego dzisiejszy wynik z medalionami ani mnie nie ziębi, ani grzeje. Był spodziewany i tak naprawdę już bez większego znaczenia. Czytanie tekstów o wyciąganiu wniosków i jak to się podnosimy po trzech gongach - to strata czasu. Tylko niech wygrają ten PP.

Pit

Tobiasz.........tyle w temacie....

Gocław.

@Egon: Byłem po Molde, przed Molde i w Molde coś Ci umknęło.
Piszę prawdę, to ŹLE, piszę nie prawdę, to jeszcze gorzej.
To co tu można pisać? kto jaki ma kolor butów do grania?, jaki ma na plecach tatuaż ?
Widziałem tu jakiś wpis o sprawy prywatne tego fejo, to są tematy istotne ?
Czy raczej to, że klub ze stolicy nie może wygrać z klubem, który raptem parę lat gra w ekstraklasie, czy raczej to, że mamy połowę marca, a już nie gramy o mistrza !
To oczywiście bzdury, które nikogo nie obchodzą, lepsze są teksty o kiełbaskach przy Ł3 czy te z musztardą czy te z bez są lepsze.

Mateusz z Gór

@(L)eon: 👍

Wolfik

@(L)eon: Całkowicie się Kolego zgadzam.

Wolfik

@Dedi: Szkurin prawdopodobnie sezon życia już miał. Jak potrenuje, w przyszłym sezonie może być zmiennikiem kogoś innego. Oby stał się solidnym rzemieślnikiem bo na razie to i za czeladnika mu nie starcza.

Martinez76

11 punktów straty do Jagiellonii, która zagrała 2 mecze więcej w Europie.
Feio ty to widzisz w ogóle?!
Mamy tule punktów co ledwo dyszący Górnik.
3 punkty za POGONIĄ, co nie płaci zawodnikom za grę. KU@ MAĆ!
Faja punktuje wiosną 1,35 punktu na mecz. To II Legia by grała lepiej. Ludzie, co za typ!

ZIELIŃSKI WON Z LEGII

@Mat.82: trzeba wzmocnień , a nie uzupełnień tak jak zrobili teraz w zimę
Zresztą tych co zciągli zimą K ,B , S , to powinie Zieliński, ten cały Możejko, Hera za nic.h zapłacić z własnej kieszeni i zapakować i zapakować ich do wora i razem zk0 nimi W Y... L A Ć z LEGII, podobno Feio też w tym palce macał, to mimo 1/ 4 pucharów, też wypad
Ale cóż się dziwić w Legii ciągłe brak dyrektora sportowego i prawdziwego szefa skautingu
A przede wszystkim prawdziwego prezesa , bo loczek Mioduski ciągłe się w niego bawi

1948

@Brutus: leki weź 🙏

jurand

To nie drużyna, to zlepek. Po przyjściu do Legii Vinagre pomyślałem jest dobry, ale , kiedy podpisał kontrakt skończył się dobry, jest bardzo przecietny, lub zobaczył jak to wszystko wygląda od środka to pomyślał , dlaczego ja mam się wyróżniać. Czy zdobędziemy puchar mam wątpliwości.
Kiedy przyjdzie do meczu oczywiście będę trzymał kciuki. I tak już jest od 1966 roku kiedy usiadłem na drewnianych ławkach "pod żyletą" i tak jest do dziś.

Gocław.

@Egon: no takie są firmy bo przegrały w swoich ligach, bo to jest liga przegranych dawniej intertoto.

Rumcajs

@Thorn: Przede wszystkim zwróć się do UEFA która konsekwentnie i krok po kroku odsuwa średnie i słabe ligi od Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Jeszcze bodajże 3 lata temu 2 i 3 miejsce w lidze będącej w rankingu UEFA między 16, a 30 miejscem dawało kwalifikacje do LE. Nieważne czy to była polska liga, rumuńska, szwedzka, drugie i trzecie kluby z tych lig miały szanse na LE. Ten trzeci puchar stworzono dla przeciętniaków robiąc z LE puchar bardziej elitarny. Powolutku reformy UEFY zmierzają do stworzenia czegoś na wzór Superligi, może bardziej rozbudowanej i ze spadkami i awansami ale odsuwa się kraje średnie i słabe piłkarsko od elity. Przypomnij sobie jak kiedyś wyglądał Puchar Europy. Nawet kluby z Malty czy Luksemburga miały szansę rywalizować z mistrzem Anglii czy Niemiec.

Dimas

Nie mamy składu na 3 fronty plus micro urazy to jak grać? Najsłabszy zarząd od lat - bez PP to przyszły sezon też na straty, dyrektora jak nie było tak nie ma, zmiana trenera coś da? Oczywiście że nie jak decydentami są ludzie nie mający zielonego pojęcia o tym co robią.

Szacunek dla tych piłkarzy co grają z urazami, a wynik jak wynik następna wieś tańczy i śpiewa.

Sporo piłkarzy ma już dużo meczy w nogach więc forma nie dziwi więc zmiany tylko w zarządzie bo inaczej następne sezony w plecy kto by nie był trenerem i kogo by Ci pozoranci nie kupili 😤

Okęciak

@Thorn: przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem- pogodziłem się z brakiem mistrzostwa już jakiś czas temu, stąd do ligi podchodzę bez większego ciśnienia bo strata jest nierealne do odrobienia w tym roku. Prawda jest taka że w lidze gramy już o pietruszkę, oczywiście można zaklinać rzeczywistość i twierdzić że walczymy o mistrzostwo do końca ale bądźmy poważni... dlatego skupiam się bardziej na PP bo to też klucz do Europy w kolejnym sezonie. Puchar Biedronki? Nazywaj go jak chcesz ale to europejskie rozgrywki w których jednak kilka poważnych firm gra, a i nieczęsto się zdarza że polskie drużyny kwalifikują się do ćwierćfinału europejskich rozgrywek, rozumiem że Ciebie to nie rusza, spoko, dla mnie to jest jednak coś.

klątwa Papszuna na Tobiaszu działa

No i co Tobiaszku? Jak ci w dziubku bramkarski drewnopulosie? Tak jak wcześniej pisałem: Raków, a później Chelsea wyjaśnią cię. Raków już cię wyjaśnił, a twoja asysta przy trzecim golu dla tych z Częstochowy, to była karma za twoje zachowanie wobec Warszawiaka Marka Papszuna i jego drużyny w pamiętnym finale Pucharu Polski. Jako bramkarz jesteś cienki jak siki pająka.

Robert60

@Lemon: Plus słaby atak, trener bez pomysłu na ułożenie zespołu z zawodników jakich ma i właściciel który nie potrafi zorganizować klubu.

Cezar.

Musiał sędzia z awansu społecznego, tatuś załatwił,wrócił po karze, z przytupem,był ukarany za pijaństwo i kradzież ,demontowanie znaków drogowych razem z niejakim Frankowskim w nocy przed meczem ,który mieli sędziować ,był dzisiaj na varze,pewno jak zwykle był pod wpływem i dlatego została uznana bramka ze spalonego dla Rakowa, sędziowie na varze nie byli w stanie narysować linii prostej,tak to w skrócie wygląda i takie to dziadostwo,zgroza😡,a Kowal ,który nigdy za kołnierz nie wylewał i do dzisiaj,to robi,wystarczy na niego spojrzeć i posłuchać na tym forum jest autorytetem, dla niektórych oczywiście,jeśli źle mówi o Legii,wstyd.

Pogromca pseudoznawców

@Znawca: Nikt Cię nie przygotowywał na nic, każdy sam miał swoje prognozy, przemyślenia, propozycje co do składu i ustawienia. Ja jestem miło zaskoczony jak wytrzymaliśmy mecz kondycyjnie, spodziewałem się, że osłabniemy w drugiej połowie, a było na odwrót. To Raków drżał o wynik w końcówce mimo, że byli wypoczęci i grali u siebie. Tobiasz jest niestety nierówny, potrafi zagrać dobry mecz by za kilka dni znów odwalić kaszanę. Nie wiem czy to kwestia psychiki, koncentracji? Gdy gramy cofnięci to Szkurin jest bezużyteczny, za wolny, mało mobilny, a przecież był "świeży" więc powinien dużo dać w presowaniu rywala. Ironią losu jest to, że grając 5 obrońców łatwo tracimy gole. Pierwszy gol tracimy w podobny sposób jak 2 gole z Motorem. Wrzutka na 6 metr przed bramkę i środkowi obrońcy nie potrafią pokryć rywala. Czemu to się powtarza? Drugi gol to nieudana pułapka ofsajdowa ale to można było przerwać we wcześniejszej fazie akcji Rakowa. Brawo za walkę, ten mecz nie musiał tak wyglądać, a zadecydowały błędy z 1 połowy i...Tobiasz. Vinagre słabiutki, rozczarował mnie też Morishita i Kapuadi. Gual bardzo aktywny, a tak wszyscy po nim jadą, a ambicji mu odmówić nie można. Nie wiem czy granie młodzieżą do końca sezonu i odpuszczenie walki o jak najwyższą pozycję to dobry pomysł. Wizerunkowo to będzie fatalnie wyglądać. Fejo chyba nie trafił z ustawieniem, oddaliśmy środek pola w 1 połowie i to zaważyło na wyniku.

Korek

W tym meczu - po raz kolejny - potwierdziła się rzeczywistość wąskiej kadry pierwszej drużyny Legii, aby móc skutecznie rywalizować na tzw. piłkarskich trzech frontach. Chociaż problem jednego z frontów, czyli ew. MP już się samo rozwiązał. To pierwszy realny samobój miodowego chytruska w tym sezonie.
Prawdopodobnie po dwumeczu z Anglikami w LKE druga rubież również padnie.
Pozostaje żywić nadzieję, że w hipotetycznym (jak na razie) finale PP Portowcy nie wezmą sobie zbyt dosłownie do serca przesłania ze starego jednakże wciąż aktualnego porzekadła, iż "do trzech razy sztuka"...

TS

Czym wy się martwicie? Gracie w pucharach, macie PP na wyciągnięcie ręki, a więc co za tym idzie i puchary. Fakt odjechało wam MP, ale nie da się seryjnie go wygrywać.. nie to co kibic Wisły.. my od 3 a zaraz 4 sezonów w I lidzie, to co wy wiecie o upadku, poniżaniu, stagnacji, gdzie światełka w tunelu nie widać? Mimo wielkiej antypatii do was to życzę powodzenia, jakoś dziwie mi się patrzy na naszą ese gdy na czubie jest Raków czy Jaga..

Jose Kante

Ty, którzy przytakują na wymówki treneiro przypominam: Legia to nie Real, Ferio to nie Ancelotti, zresztą gadać może sobie każdy co chce a i tak Real pojechałby na każdy mecz żeby go zagrać, jak każdy inny mecz, jak każdy inny klub. Więc powtarzanie takich bredni świadczy tylko o powtarzającym. Kolejna rzecz, to Legia nie traciła bramek w końcówce, gdzie byliby zmęczeni, tylko od razu, na początku, jak za każdym razem ostatnio. Rozumiem, że to co to jest? Przypadek tak? Ja przyczyny nie znam, ale i nie jestem od tego, jak każdy inny z trybu czy sprzed tv. Ale jak widzę tabele, i przede wszystkim grę oraz to w jakiej formie są te "gwiazdy" to coraz większy wstyd. Ja przed sezonem słyszałem buńczuczne: LIGA JEST NAJWAZNIEJSZA, LEGIA MUSI WYGRYWAC I TAK BEDZIE, ble ble ble..po czym dostajemy NAJSLABSZA LEGIE W LIDZE OD LAT (pomijając oczywiście sezon za Michniewicza). To co oni grają to jest wstyd. Nie gadajcie na skład, czy krótka ławkę, bo ja w kadrze widzę wielu zawodników, nie gorszych moim zdaniem niż w innych drużynach. Przepłaceni, wypakowani piłkarze w Legii byli zawsze, zawsze. Ale tak beznadziejnej formy w tak długim okresie nie było często. Jedyny rekord w tym sezonie to będzie ilość kartek zdobytych przez trenera. Ferio takiemu jak on powiedział "grubasowi" Michniewiczowi, czy takiemu Okuce, Magierze, Runjaiciowi, (celowo pomijam tego radzieckiego szpicla Czerczesowa), to może nosić pachołki, bo NIC NIE OSIAGNAL, NIC. Podobnie jak jego ulubieńcy z boiska. Najlepiej o tym jaki to mąciciel świadczy sytuacja Tobiasza. Najpierw super, numer jeden, później dno (już wcześniej był słaby, nagle się obudzili), więc chwali się że on (on!) wziął bramkarza Sportingu, następnie okazał się lamusem, to Tobiasz jest kozak, będzie bronić, gdzie wiadomo że ma chłopczyna problemy i zamiast dać mu spokój w tej rundzie, wypożyczyć na siłę nawet albo nie wprowadzać w ogóle, to go spalili na dobre. Taki to super trener. Jak Są Punto, Klafuric, Jozak, i każdy inny który przedłoży swoje gwiazdorstwo nad ten klub. Piłkarze i Feio muszą odejść, Zieliński już odszedł.

Szewo

Stefan Kisielewski powiedział kiedyś "To , że jesteśmy w du...ie to jasne, problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać". To powiedzenie idealnie ilustruje sytuację poziomu sportowego L w ekstraklasie. Potknięcia ze słabeuszami Ligi przeplatane najczęściej nieoczywistymi wygranymi plus porażki z czołówką. Z meczu na mecz , z miesiąca na miesiąca co raz mniejsza wiara w umiejętności zespołu i wizję trenera w zmianę stanu rzeczy. Czary goryczy dopełnia chaos organizacyjny i nieudana polityka transferowa. Absolutnie nie zaskoczyła mnie dzisiejsza porażka z Rakowem. Na horyzoncie możliwy pesymistyczny scenariusz - spodziewane baty z Chelsea, wpadka w pucharze polski i 4-5 w lidze. No i w tytułowej du...ie zagościmy na dłużej jako ligowy przeciętniak.

LEFA

Najśmieszniejsze jest to, że grają 25 meczy bez rasowego napastnika , czyli praktycznie braku ataku Legia strzeliła najwięcej goli 48 , gdy Jaga i Lech po 47 , a Raków tylko 37
Problem Legii jest bramkarz i obrona , a właściwie ich brak😢😭

Roma

@Mateusz z Gór: to czym piszesz na końcu to oczywiście prawda. Dlatego dobra obrona nie gra na minimalne spalone.

Sebo(L)

@(L)eon:lepiej bym tego nie ujął. W 100% w punkt.

Mat.82

@voley:
Piast, Radomiak, Korona ile rozgrywają spotkań w sezonie?
Dla nich urwanie punktów Legii to sukces, a jedyne ich aspiracje to gra w ekstraklasie i utrzymanie.
Feio nie jest problemem, raz jeszcze.

Zaniepokojony

Mnie zastanawia Vinagre mam wrażenie że on jest obok drużyny,nie widzę w nim jakichś emocji.Sle czy on był warty aż tyle kasy to bym polemizował
.☹️

Malarz spadaj do Bełchatowa

Już to pisałem wiele razy, problem jest nie tyle z bramkarzami, co z systemem ich szkolenia i trenowania. Tobiasz 2-3 lata temu był lepszym bramkarzem niż jest teraz, Kovacević przez cały pobyt w Rakowie nie zrobił tylu błędów, ile przez pół rundy tutaj. Mówi się, że drużynę buduje się od tyłu - od bramkarza, ale na przykładzie ostatnich lat widać, że raczej budowę należy zacząć od sztabu trenerów bramkarzy.

Tyle w temacie

Papszun : Feio 3:2

Krzeszczu

@(L)eon: w punkt! Albo raczej, w kilka punktow 👍👍👍👍

kampania

🔴🔴🔴🔴⚪️⚪️⚪️⚪️🟢🟢🟢🟢
🔴🔴🔴🔴⚪️⚪️⚪️⚪️🟢🟢🟢🟢
🔴🔴🔴🔴⚪️⚪️⚪️⚪️🟢🟢🟢🟢
🔴🔴🔴🔴⚪️⚪️⚪️⚪️🟢🟢🟢🟢
Po sezonie trzeba szukać nowego trenera - Feio jest poprostu za słaby

Dino

@Won: nie załapałeś od 1 meczu w sezonie wiedziałem że Legia nie będzie Mistrzem pytam optymistów i specjalistów:)

Legionista z okolicy

Było jak miało być, nie wiem na jakiej podstawie ktoś myślał o dobrym wyniku w Częstochowie. Ta przepaść punktowa pokazuje jaką mamy drużynę, tu nic nie da się ugrać z Chodyna, Kunem, Kapuadim, Kapustką. Tu jest potrzebne porzadne wietrzenie szatni, dobry rozgrywający i obrońca oraz granie odważne młodzieżą. Kapuadi za szybko uwierzył że jest coś wart, wali babole od dawna, Kapustka to drewniak jadący na opinii talentu sprzed lat. Tu potrzeba drastycznych kroków i dobrego rozgrywającego. Nie wiem czy się cieszyć na dwumecz z Chelsea bo jak będzie się im chciało to będzie wstyd. Już widzę naszą obronę w starciu z nimi. Puchar będzie nasz jak przejdziemy Ruch a w Pogoni nie zagra Grosik, Kuluris i jeszcze że dwóch. Chciałbym się mylić

Franek

@Korek: jakości i zespołowości też brakuje. A to wina i dyrektora sportowego I trenera. Po sezonie transfery będzie robił Hera?????!!!!!

ops2

Nieudana pogoń to chyba następny mecz .....

Dramat

LM znów odjechała i znów przyjdzie grac z ogórkami w Europie i zachwycać się , że potęgi pokonujemy , teraz jeszcze Chelsea zweryfikuje zespół i będziemy mogli skupić się na tworzeniem nowego listu .

bum

Jacek Magiera już czeka ! Już pierwsze wywiady tydzień temu ! Wczoraj przed meczem też był gościem haha. I co on w ogóle podąża za Legią od paru tygodni hahaha !
Już wiadomo kto będzie następnym trenerem 😂
Szacunek dla P Magiery oczywiście ale nie wyobrażam sobie żeby znowu wątpliwej jakości trener przejął stery!

Egon

@Gocław.:

Nic nie jest źle.
Piszesz, co uważasz i takie jest twoje prawo.
Ja mam inne zdanie na wiele rzeczy, więc się ze sobą nie zgadzamy i to też jest najzupełniej normalne w świecie.

Dobrze, że wróciłeś do starego nicku.
Lubię, jak ludzie używają swoich i tych samych nicków, bo wtedy można normalnie rozmawiać.
To, że mamy inne zdanie nie oznacza, że mam w stosunku do ciebie jakieś negatywne emocje, bo nie mam i nie będę miał.

Wiśniak

@(L)eon:
A największym szkodnikiem i nieudacznikiem jest Mioduski
Won z Legii!!!!

Egon

@Gocław.:

Kilka dobrych sezonów w LKE, to możliwość potężnego zejścia z długów, dlatego lepiej, żeby Legia grała przynajmniej w takiej lidze z dużymi europejskimi markami, niż w żadnej.
Dzieki dobrym wynikom Legii i Jagiellonii w LKE, za chwilę będziemy mieli dwie polskie drużyny w eliminacjach do LM, a to jest także większa szansa dla nas, żeby spróbować się tam dostać.
LKE, to liga, dzięki której można w miarę łatwo zdobyć punkty do rankingu i zarobić masę kasy (już ponad 11 mln euro w tym sezonie), co jest podstawą do tego, żeby myśleć o czymś więcej zwłaszcza, jeżeli samemu jest się biednym, zadłużonym klubem, który ledwo wiąże koniec z końcem.

Uwierz mi, że narzekaniem niczego w życiu się nie zbuduje.
Nikt przecież nie mówi, że sytuacja w Legii jest idealna, ale trzeba robić to, co jest w obecnych warunkach możliwe, ponieważ życie marzeniami, że jak wszyscy pójdą won, to przyjdą cudotwórcy i wszystko będzie cacy jest mocno naiwne.

Piter

Dla nas liczy się tylko mistrzostwo, pamiętajcie 😂

Beton

Druga bramka z ewidentnego spalonego dlatego tej sytuacji nie pokazano w tv a to co później pokazał liczmanski dowodzi że spalony był. Stopa norwega jest wyraźnie wysunięta i zdecydowanie bliżej bramki niż oznaczone ramię Kapuadiego. Lipa na kilometr. Czerwona kartka dla Lopeza też się należała wbrew temu co twierdzi ten pulpecik pseudoexpert

Pan

@Dramat: Żeby grać w Europie z ogórkami to trzeba najpierw się tak dostać

CHV

@Malarz spadaj do Bełchatowa: HAHHAA. Czyli w parę tygodni Malarz zepsuł bramkarza 😂😂😂😂😂

Znawca

@Pogromca pseudoznawców: Tobiasz już z Molde w pierwszej interwencji minął się z piłką,potem też miał "dziury" przy łapaniu,a na otrzeźwienie sam dostał w nos,na otrzeźwiałkę,jakby to nie zabrzmiało. To jest niepewny bramkarz.Nie ma pewnego chwytu,kleju w łapach,slabiutkie wyprowadzenie piłki i inne mankamenty.Tu poszła narracja,że zagrał super z Molde.Ja nic na ten temat nie pisałem,jedynie pod artykułem "Tobiasz pod lupą" dałem post.Co do oceny meczu,różnimy się w postrzeganiu, ale szanuję Twój punkt widzenia.Uważam,że kondycyjnie daliśmy radę,bo przygotowanie motoryczne nie jest problemem,potwierdził to Kapustka w wywiadzie.Przede wszystkim znowu błąd taktyczny Bąbelka,który kazał bronić aż tak nisko oddając pole gry,czekając na egzekucję. Po drugie osłabił drugą linie grając w ofensywie Gualem i Szkurynem,którzy nic nie wnoszą jeśli chodzi o współpracę w ataku i presing na obronę. Lepiej było dać Lukiego,lub Urbańskiego od początku i zagęścić drugą linie, i grać średnią obroną. Co do drugiej połowy to tak jak pisałem,od stanu 3-0 Raków poszedł na kawę totalnie się cofając i tracąc przez to 2 gole.Podejrzewam,że Papużka po meczu im pocisnął,aczkolwiek on wie,że to w miarę kontrolowali.Jak stracili drugą bramkę od razu wyszli wyżej i zaczęli grać agresywniej. Reasumując, można było zrobić remis na luzie,jednak Bąbelek już któryś mecz wystawia Szkuryna z Gualem razem i ten duet nic nie wnosi w grę. Gual po raz kolejny totalny chaos (mimo ,że strzelił goa) a Szkuryn to totalne nieporozumienie.Jeszcze jedna uwaga do Bąbelka: jeśli wymyśliłeś grę mega niską obroną z 5 obrońcami, to niech dwóch napastników gra w poziomie i w zorganizowany,synchroniczny sposób przeszkadza rywalowi w rozegraniu piłki od tyłu.Pasywna postawa pierwszej linii powodowała, łatwe rozgrywanie Rakowa i przesuwanie piłki w boczne sektory boiska i najgorsze zagrożenie czyli wrzutki.Jak tego nie umieją robić(obaj napastnicy podchodzić jednocześnie do presingu)to graj jednym napastnikiem i wzmocnij drugą linie,niech oni blokują rozegranie w środkowej strefie.Feio położył ten mecz tak samo jak w Norwegii.Kropka.

Luk

@Olo: też prawda czyli jest jeszcze gorzej

Maverick

@TS: Dzięki stary.My też do was nie pałamy wielkiego szaconku ale taki wpis od,,wroga"zawsze cieszy.Mozna powiedzieć że masz rację.Za chwilę mecz z Chelsea później oby finał PP i od nowa europejskie puchary.Według mnie na chwilę obecną niema znaczenia kto będzie mistrzem bo;i tak mistrz Polski jest za słaby na to aby się zakwalifikować do Ligi mistrzów oraz,żaden mistrz Polski nie chce grać w tych rozgrywkach po to aby się nie kompromitować.Rok temu dobitnie pokazala to Jaga która,,nie chciała" za wszelką cenę awansować nawet do ligi europy odpuszczając mecz z Bodo które było do ogrania oraz mecz z Ajaxem.Zas LKE są to rozgrywki idealnie stworzone pod ligę polska czego przykładem jest Jaga i Legia.
A że wczoraj Legia przegrała...no szkoda ale porażka była wkalkulowana.Rakow w kij dmuchał drużyna nie jest.Choc wolałbym aby w miejsce rakowa była choćby Wisła z 30 tys na trybunach gdzie mecz byłby o wiele ciekawszy i na boisku i na trybunach to na tą chwilę pewnie będziemy musieli oglądać drużynie która swoje mecze będzie rozgrywać na swoim kurniku.
Także życzę wam najlepszego na ścieżce piłkarskiej oraz kibicowskiej oraz zycze szybkiego powrotu do ex.Bo miejsce dla puszczy warty i innych termalic czy Odry Wodzisław to jest przynajmniej szczebel niżej jeśli nie dwa.

Mat.82

@ZIELIŃSKI WON Z LEGII: Dla zarządu trener bez doświadczenia to najlepsze co może być.
On będzie grał tym co ma, nie powie nic przeciwko zarządowi.
Na chwilę obecną trzeba dograć sezon tym co jest włącznie z trenerem.
Ogólnie zgadzam się, Jacek Zieliński musi odejść.

eLka

Żegnaj tytule...

Kibic

Pamiętajcie, że przypomnieć piłkarzom, że hej Legio, tylko miszczostwo 🤣

Cezar.

@Beton: Musiał był po spożyciu,przed meczem gościli go szefowie Rakowa, oczywiście, że Liczmański jest niewiarygodny,to jedna mafia,pochwalił Musiała,że dał radę,wszyscy nabrali wody w usta,bo nie chcą stracić dobrej i lekkiej fuchy,nawet Zewlak, trzyma l dziób na kłódkę,bo tak miał nakazane,a ja na koniec swojej aktywności,odnośnie tego meczu Legii, powiem tak,kto grał trochę w piłkę,oglądał mecze na żywo, na stadionie,także w tv,wie,że był spalony,nawet bez tych głupich i manipulowanych zdjęć, gdyż zawodnik Rakowa nie mógł osiągnąć takiej przewagi na kilku metrach nad Kapuadim,to niemożliwe ,nawet wróg Legii,Laskowski pracujący w TVP Sport( więc musi być anty),który trochę kuma. kilka razy twierdził na wizji, że był spalony i domagał się analizy var,nie doczekaliśmy się niestety,autorytet sędziowski musiał ,syn Adama tak zdecydował,bo jest przegrany i zależny, od wielu osób,nie jest niezależnym sędzia,kpina!

Marcel

Smutne to jak staliśmy w przeciągu kilku lat średniakiem, niestety ale to jest to systematyczne niszczenie klubu..

Barnaba

Człowiek się łudził, ale wyszło jak zawsze.😢

Afro

@Zaniepokojony: Na Vadisa nie chciał dać mioduch 1 mln, dał 1,5 za Skurina i 2,5 mln za Vinagre. Jakby pić kielona za każdy błąd Vinagre albo stratę to po pierwszej połowie by człowiek sam zrobił 0,5.

Ceeeeeeeeeeeeeee

💩💩💩Mioduski 💩💩💩 ☠️WON☠️

KazikNaŻywo

@LEFA: ilość zdobytych i straconych bramek na tle innych drużyn potwierdza to dokładnie, to nie ofensywa zawodzi

seta i galareta

Do momentu jak trenerami bramkarzy będą tacy fachowcy jak Malarz to niestety będziemy grać z ręcznikiem w bramce

:)

@eLka: 🤣 człowieku pozegnałes go wraz ze startem rozgrywek.

Peter Forsberg

@Maverick: Nie ma znaczenia kto będzie mistrzem? Dla Ciebie pewnie nie ale kibice czy piłkarze klubów które są jeszcze w grze uważają inaczej. O awans do LM wcale nie jest tak ciężko. Rok temu Raków grając brzydki i wyrafinowany futbol był blisko awansu do LM walcząc z Kopenhagą. W tym sezonie Jadze faktycznie nie wyszło ale byli pod formą i dziś te dwumecze mogłyby wyglądać inaczej. Żaden mistrz Polski nie chce grać w LM? Większej bzdury dziś nie czytałem. Sam awans daje "finansowy oddech" na kilka lat przy dobrym zarządzaniu, szansę na wypromowanie piłkarzy. Sama rywalizacja z najlepszymi to wielka frajda i dla kibiców i piłkarzy nawet kosztem wysokich porażek. Zgodzę się z ostatnim zdaniem, że fajnie gdyby w lidze grały kluby z kibicowskim potencjałem, dużymi stadionami. Wróg nie wróg ale klimat, atmosfera na stadionach jest. Nie chciałbym takich klubów jak Nieciecza czy Puszcza (w przyszłym sezonie wiejskie derby w ekstraklasie), bo słabo to wygląda. Tam nie ma dla kogo grać ale sportowo sobie zasłużyły i zabronić im nie można.

Jano

@Barnaba: kurczę nie wygrywamy z takimi "tuzami" jak Piast czy Motor że o reszcie nie wspomnę, to mieliśmy pokonać Raków w gazie? Drużyna jest marna od paru lat więc czego oczekiwać, mopmen z ekipą doprowadza ten klub do upadku i tyle!

Draper

@KazikNaŻywo:
to nie ma nic do rzeczy; kiedyś Manchester City w sezonie 1937-38 strzelił 80 goli najwięcej ze wszystkich
22 ekip i spadł z Ligi

GRANAT

napiszę to po raz kolejny. Dopóki zarząd będzie zbieraninom ludzi, którzy nie maja piłki w sercu to Legia nie zdobędzie mistrzostwa. Dopóki w Legii będzie ten nieudacznik Fejo, który pomiata ludźmi i który widzi tylko czubek swojego nosa to Legia przegra wszystko do końca tego sezonu. A nie przepraszam PP może zdobyć ale to przy zielonym stoliku się odbędzie. W innych klubach z zarobkami jest gorzej z piłkarzami jest gorzej a mimo to dostajemy od nich baty patrz Motor, Radomiak itp. I niech mi nikt nie mówi że piłkarzy mamy słabych to jakich piłkarzy ma taki Radomiak w porównaniu z Legią????? Problemem jest to, że kto by tu nie przyszedł obniża się jego poziom sportowy. I to jest wina zarządu i ludzi związanych z Legią w tym także portugalskiego kłamcy.

WoLa

Wszystkie zimowe transfery to jakaś katastrofa, kto jest odpodzialny za przychodzenie tak słabych zawodnikom do klubu ja się pytam? Jakaś sprzątaczka zatwierdza tych zawodników czy kto?

Zooo

Najsłabszy na boisku vinagre, dopóki będzie pełny stadion nic się nie zmieni, dla miodka tylko to się liczy 🤯

Barnaba

@Jano: Rozum mówił takie słowa jak Twoje, ale serce liczyło na wygraną.
Niestety, jak to mówił święty Łukasz: sercem rozumu nie oszukasz.
A o prowadzeniu Klubu, o trenowaniu zespołu i o podejściu zawodników do obowiązków to szkoda gadać.

Barnaba

@Fryzjer Pana Darka: A mnie kiedyś jedna znakomita fryzjerka po głowie brzytwą smyrała. I według Ciebie ona mnie wtedy tą brzytwą strzygła, czy goliła?

GRANAT

@Cezar.: chłopczyku nie powinieneś nawet wspominać o Kowalczyku bo ten gość nawet po litrze wodki cie wciagnie nosem. Jesteś marnym internetowym trolem

Auror

@Barnaba: Przecież sam to napisałeś - SMYRAŁA🤣🤣🤣

Domel

Hej ,Czezar : jesteś w pracy? Policz no komentarze od kibiców przejętych żenującą porażką. Zrób raport nicków , kto pisze po pucharach, kto po wyjazdowych blamażach, a kto chodzi na mecze i siada do kompa dopiero ,jak wróci do domu.
Resztę znawców rozkminimy po charakterze pisma.
Grafologów się opłaci i PR

hombert

Malarz - wypad ! Cos ty zrobil z tymi bramkarzami ???

Barnaba

@Auror: To już nasz wieszcz Mickiewicz opisał:
https://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0073.htm

Znawca

Tak z innej beczki...Szkoda , że nie wzięliśmy tego Nikoliciusa na dyrektora sportowego.Ten już wziął bałkańskiego trenera i podejrzewam że Widzew w przyszłym roku będzie grał o wysokie cele.Ci trenerzy w krótkim czasie potrafią ułożyć drużynę i wypracować styl,grać ładny futbol.Widac,że w Widzewie są kumacji ludzie.U nas powinni zrobić podobnie.Slavko Perović i Fedja Dudić. 💪

Jerry

Ale dno! 9 kolejek zostało i już do końca tylko mecze o nic.

Dino

@Ryj: Tobie.

Afro

@Zooo: 👍👍👍

Dino

@Kibic: Przypomną przypomną od paru lat nic nie wygrywają ale śpiewają Mistrzem Polski jest Legia hahahahahahahaha🤣🤣🤣

Vader

@(L)eon: 👏W sam środek tarczy! Brawo!

13

@Domel: dobre pier🥳cię masz na głowę. Co to kogo obchodzi? Chcesz robić sobie selekcję to załóż swój świat i tam sobie czaruj.😂🤣

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.