Ekstraklasa
15. kolejka

5500
Bełchatów
28.11.2009
16:15
GKS Bełchatów
Legia Warszawa
GKS Bełchatów
0-1
Legia Warszawa
(0-0)
Iwański 84'
1 Łukasz Sapela
22 Grzegorz Fonfara 89'
17 Dariusz Pietrasiak
14 Mate Lacić
24 Jakub Tosik
23 Tomasz Wróbel
20 Patryk Rachwał
5 Janusz Gol
20 Dawid Nowak
0 Maciej Małkowski 68'
13 Carlos Costly 80'
27 Krzysztof Kozik
33 Paweł Magdoń
6 Edward Cecot
7 Krzysztof Janus 89'
21 Mateusz Cetnarski 68'
7 Karol Gregorek
11 Grzegorz Kuświk 80'
Jan Mucha 82
46' Jakub Rzeźniczak 25
Artur Jędrzejczyk 55
Dickson Choto 4
Tomasz Kiełbowicz 11
Miroslav Radović 32
76' Ariel Borysiuk 16
59' Marcin Smoliński 10
Maciej Iwański 7
Maciej Rybus 31
Sebastian Szałachowski 9
Kostiantyn Machnowskij 55
59' Bartłomiej Grzelak 9
Marcin Komorowski 17
Jakub Kosecki 7
46' Pance Kumbev 26
Michał Żyro 33
76' Tomasz Jarzębowski 33
Trener: RafałUlatowski
Asystent trenera: Adam Fedoruk
Kierownik drużyny: Dariusz Marzec
Lekarz: Janusz Bogdan
Masażyści: Aleksander Baranowicz
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Vicuna
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Robert Małek
Asystent: Krzysztof Myrmus
Asystent: Marcin Lis
Techniczny: Sebastian Jarzębak
Relacja

Iwański zapewnia 3 punkty! Mucha show!

Po przepięknej bramce z rzutu wolnego Legia Warszawa wygrała z GKS-em 1-0 i zdobyła bardzo cenne trzy punkty na trudnym terenie w Bełchatowie. Gospodarze mieli nawet lepsze sytuacje do zdobycia bramek, ale świetnie w bramce spisywał się Jano Mucha. W meczu z GKS-em Bełchatów Jan Urban miał nie lada ból głowy. Ze składu wypadli Marcin Mięciel, Takesure Chinyama, Piotr Giza, Inaki Astiz i Adrian Paluchowski. W linii ataku pozostał więc do dyspozycji nie do końca zdrowego Bartłomieja Grzelaka. W tej sytuacji trener Legii postanowił wystawić w ataku Sebastiana Szałachowskiego, a "Grzelu" pozostał na ławce, a obok niego Michał Żyro, Jakub Kosecki, Pance Kumbev, Tomasz Jarzębowski i Marcin Komorowski, który stracił miejsce w składzie na rzecz Tomasza Kiełowicza.

Początek pierwszej połowy należał zdecydowanie do gospodarzy, którzy szybkimi atakami starali się minąć obrońców Legii. Dobrze jednak spisywał się duet stoperów Jędrzejczyk - Choto. Pierwszy strzał na bramkę GKS-u legioniści oddali w 9. minucie - z 25 metrów uderzał Marcin Smoliński. W zespole Jana Urbana w ofensywie starał się pokazać Miroslav Radović, jednak jego dwie próby były niecelne, a w trzeciej sytuacji mógł podawać do wchodzącego w pole karne Szałachowskiego, ale "posępił się" i nic z tego nie wyszło. W 18. minucie z rzutu wolnego mocno uderzył Rachwał, ale pewnie obronił Mucha. W 33. minucie bramkarz Legii wystąpił w roli głównej. Lewą stroną akcję przeprowadził Carlos Costly, wpadł w pole karne i podał na 7 metr do Nowaka, ten skierował piłkę do bramki ale nogą zdołał odbić ją Mucha. Futbolówka poleciała na 15 metr prosto pod nogi Wróbla, który huknął a instynktownie wychodzący z bramki Mucha dostał prosto w głowę i padł na ziemię. Po dwuminutowej interwencji lekarza bramkarz Legii mógł jednak kontynuować grę. W 35. i 37. minucie Janusz Gol i Carlos Costly upomniani zostali żółtymi kartkami przez sędziego Małka. Minutę później indywidualną akcję przeprowadził Sebastian Szałachowski - oddał strzał z 16 metrów ale Łukasz Sapela zdołał ją wypiąstkować.

Druga część meczu była lepsza od pierwszej. Obie drużyny przeprowadziły sporo akcji ofensywnych i było kilka groźnych fauli. Niestety tuż przed przerwą kontuzji doznał Jakub Rzeźniczak i jego miejsce zajął Pance Kumbev, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie. Macedończyk na szczęście nie zawiódł i pewnie spisywał w obronie. Na najwyższe oceny zasłużył Jan Mucha, który kilkakrotnie ratował legionistów przed utratą bramki, a najefektowniejszą interwencję zaliczył w 90. minucie kiedy wślizgiem na 15 metrze zablokował Nowaka, a następnie wybiegł z pola karnego i jeszcze interweniował kolejnym wślizgiem, wybijając piłkę na aut. Wcześniej jednak Legia zapewniła sobie trzy punkty. Rzut wolny z około 28 metrów wykonywał Maciej Rybus ale trafił prosto w mur. Arbiter jednak nakazał powtórzenie stałego fragmentu gry ponieważ Wróbel za wcześnie wybiegł z muru. Tym razem piłkę postanowił uderzyć Maciej Iwański i uderzył mocno precyzyjnie prosto w okienko bramki Łukasza Sapeli.

Po komplecie 15 spotkań Legia Warszawa zgromadziła na swoim koncie 31 punktów i wciąż liczy się w walce o tytuł mistrzowski.

Woytek

Minuta po minucie

15:50 Witamy ze stadionu GKS-u Bełchatów, gdzie o 16:15 rozpocznie się kolejne ligowe spotkanie Legii
15:51 Trybuny w tej chwili wypełnione około w połowie. W sektorze gości już około 300 legionistów
16:07 - Zespoły już w szatniach, kibice gospodarzy śpiewają swój hymn. W sektorze gości około 600 kibiców Legii i jedna flaga Warszawiacy
16:20 - Trójka arbitrów wyprowadza obie drużyny na murawę
16:20 - GKS w biało-czarnych strojach. Legia w jednolitych zielonych trykotach
Fani gospodarzy prezentują prawę z hasłem Magiczne miejsce pośród szarego miasta
Kapitanem Legii w dzisiejszym meczu jest Dickson Choto
Mecz już jest opóźniony 7 minut. Rozpoczynają gospodarze

1' - Początek pierwszej połowy
2' - KIbice Legii wywiesili jeszcze flagę "A melanż trwa" oraz transparent o treści "Transparent dla wolności"
2' - Przy piłce gracze GKS
2' - Ale już od bramki rozpocznie Jan Mucha
3' - Rachwał źle podał do Tosika
3' - Pierwszy rzut rożny w meczu dla Bełchatowa
4' - Słabo wykonany stały fragment gry przez Małkowskiego
5' - Faul Choto przy linii bocznej na wysokości pola karnego
6' - i kolejny transparent w sektorze zajmowanym przez warszawiaków: "Nie płakałem po Wejchercie!"
7' - W ataku Legia, Rzeźniczak, Radović... wycofanie do Iwańskiego i ten stracił piłkę
7' - Dobrze Jędrzejczyk zastawił piłkę, z autu legioniści
7' - Nakładka Smolińskiego
8' - Costly minął Jędrzejczyka, ale zatrzymał go Choto - rożny dla GKS
8' - Dośrodkowanie... i ładnie Jędrzejczyk wybija piłkę, ale jeszcze groźnie gospodarze... futbolówka przeleciała wzdłuż pola karnego i nikt jej nie dotknął
9' - Pierwsze celne uderzenie legionistów. Smoliński z 25 metrów uderzył prosto w Sapelę
11' - Nowak w polu karnym... odgrywa piłkę, na szczęście był tam Jędrzejczyk
12' - Pierwsze minuty zdecydowanie lepsze dla gospodarzy
14' - Za mocne podanie Iwańskiego do Kiełbowicz
16' - Rzeźnczak uderza, piłka odbija się od obrońcy i wpada prosto w ręce Sapeli
17' - Radović indywidualnie... uderza nad poprzeczką
19' - Rzut wolny dla GKSu - ok. 30 metrów do bramki Muchy. Piłkę ustawił Rachwał...
19' - Potężne uderzenie, ale na szczęście w środek bramki i Jan Mucha pewnie obronił!
20' - Szałachowski dośrodkowuje w pole karne, tam jest Smoliński, ale lepsi obrońcy
22' - Mucha mocno piąstkuje piłkę poza pole karne!
22' - Na spalonym Nowak
24' - Radović dośrodkowuje w pole karne, niestety nie było tam nikogo, kto by zamknął akcję
25' - Radović indywidualnie... 20 metr.. może podawać do Szałachowskiego, ale wolał sam oddać strzał i Sapela bez problemów go obronił
27' - Costly sam na sam... spalony!
29' - Rzut rożny dla GKS-u
29' - Dośrodkowanie znowu przeleciało przez całe pole karne, a próba podania z drugiej strony zablokowana została przez Borysiuka
31' - Faul na Rzeźniczaku
32' - Dośrodkowanie Smolińskiego z rzutu wolnego.... spokojnie wybija Costly
32' - Mucha musi wybijać piłkę zza pola karnego
34' - Bardzo groźnie pod bramką Legii, Costly podaje Mucha broni z kilku metrów, a potem dobitkę Wróbla Mucha obronił głową!
34' - Aż zamroczyło golkipera Legii i potrzebna była pomoc lekarza. Wszystko już jednak w porządku
36' - Żółta kartka: Janusz Gol (Bełchatów)
36' - Zawodnik GKS-u upomniany za faul na Radoviciu
37' - Costly fauluje na środku Ariela Borysiuka
37' - Żółta kartka: Carlos Costly (Bełchatów)
39' - Najlepsza okazja dla Legii. Szałachowski uderzył mocno z 16 metrów ale Sapela zdołał wypiąstkować!
43' - Rzeźniczak do Muchy, a ten wysoko wybija piłkę, ale tylko na aut
44' - Borysiuk chciał szybko wypuścić Smolińskiego, ale zrobił to bardzo niedokładnie
44' - Tosik fauluje Smolińskiego
46' - Błąd Tosika, Radović świetnie przejął piłkę ... ale stracił ją przed polm karnym!
46' - Kontra GKS-u... dośrodkowanie i Nowak uderza z główki jednak arbiter boczny dostrzegł spalonego
46' - Pierwsza połowa przedłużona o 2 minuty
47' - Nowak w polu karnym... odgrywa na 17 metr, ale tam Rybus uprzedził jednego z graczy gospodarzy
48' - Faul Rzeźniczaka z prawej strony pola karnego. Rzut wolny wykonuje Wróbel
49' - Dośrodkowanie... piłka spada na 5 metr i Jędrzejczyk wybija ją daleko za pole karne
50' - Na spalonym Wróbel
51' - Koniec pierwszej połowy

Jakub Rzeźniczak opuszcza boisko na noszach - nie wiadomo czy nie potrzebna będzie zmiana
W Legii będzie chyba zmiana. Na boisku pojawi się Pance Kumbev

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Legia:

Jakub Rzeźniczak -
Pance Kumbev
48' - Rzut wolny wykonuje Iwański.. Kumbev uderza głową a Sapela broni!
52' - Dziś na stadionie słyszymy dobry doping gospodarzy i dobry doping gości. Obie ekipy sporo uwagi poświęcają jednak ITI
52' - Od bramki rozpoczyna Mucha
53' - Na spalonym Tomasz Kiełbowicz
55' - Wróbel sam na sam z Muchą... świetnie broni golkiper Legii!!
55' - Teraz zaskakujące uderzenie Costlyego tuż pod poprzeczkę i ponownie Mucha na posterunku!
57' - Pance Kumbev bardzo ładnie zatrzymuje szarżującego Dawida Nowaka!
58' - A na stadionie roznosi się głośne "Legia, Legia Warszawa!"
58' - Kiełbowicz podaje w kierunku Rybusa... piłkę przejął jednak obrońca
59' - Zmiana Legia:
Marcin Smoliński -
Bartłomiej Grzelak
59' - Legia wzmacnia siłę ataku. Teraz Szałachowski będzia grał na pozycji cofniętego napastnika
60' - Dośrodkowanie Rybusa z rzutu rożnego przeleciało ponad wyszstkimi głowami piłkarzy
62' - Szałachowski podaje do Rybusa, ten minimalnie uprzedzony przez obrońcę, ale piłka odbiła się od legionisty i przeleciała tuż nad poprzeczką!
63' - Żółta kartka: Mate Lacić (Bełchatów)
63' - Lacic fauluje Szałachowskiego
65' - Kumbev fauluje Nowaka
66' - Rachwał fauluje Rybusa na środku boiska
67' - Twarda i otwarta gra obu drużyn, ale na razie nie doczekaliśmy się żadnej bramki, choć coraz groźniej zaczynają atakować legioniści
67' - Część kibiców Legii dopinguje bez koszulek ;-)
69' - Zmiana Bełchatów:
Maciej Małkowski -
Mateusz Cetnarski
71' - Jędrzejczyk wybija głową dośrodkowanie w pole karne Legii i jest atakowany przez Nowaka
72' - Wstępne diagnozy mówiły o naderwanych więzadłach Jakuba Rzeźniczaka, jednak nie jest chyba tak źle i ma tylko bardzo mocne stłuczenie
72' - Nowak uderza zza pola karnego, ale bardzo niecelnie
74' - Radović faulowany na wysokości pola karnego GKS-u. Rybus biegnie do piłki
74' - Rybus ponad murem uderza na krótki słupek, ale Sapela nie dał się zaskoczyć
76' - W ataku gospodarze Fonfara do Wróbla a ten obok bramki
76' - Zmiana Legia:
Ariel Borysiuk -
Tomasz Jarzębowski
79' - Szałachowski uderza.. Sapela odbił a dobitka Radovicia zablokowana i mamy rzut rożny
79' - Niecelne uderzenie Szałachowskiego i od bramki Sapela
80' - Zmiana Bełchatów:
Carlos Costly -
Grzegorz Kuświk
81' - Mucha odważnie wychodzi z bramki i urzedza Cetnarskiego
82' - Trochę nieporadnie teraz atakują legioniści
83' - Rzut wolny dla Legii z około 28 metrów. Rybus i Iwański ustawiają piłkę...
84' - Rybus prosto w mur, ale Wróbel za szybko wyszedł z muru i mamy powtórkę stałego fragmentu gry
84' - Żółta kartka: Tomasz Wróbel (Bełchatów)
84' - GOL! Maciej Iwański! (Legia)
85' - GOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL!!!!!!!! Fantastyczna bramka Macieja Iwańskiego z rzutu wolnego!!! Legionista musiał idealnie trafić w wentyl bo futbolówka poleciała w samo okienko!
85' - Na trybunach kolejny transparent: "www.konieciti.pl"
88' - Mucha spokojnie łapie piłkę po uderzeniu Rachwała
89' - Zmiana Bełchatów:
Grzegorz Fonfara -
Krzysztof Janus
91' - Mucha!!! Przepięknie wybił piłkę spod nóg Nowaka, który był sam na sam a potem wybiegł pole karne i jeszcze jeden wślizg zrobił!
91' - Sędzia dolicza 3 minuty
94' - Koniec meczu!





Po przepięknej bramce z rzutu wolnego Legia Warszawa wygrała z GKS-em 1-0 i zdobyła bardzo cenne trzy punkty na trudnym terenie w Bełchatowie. Gospodarze mieli nawet lepsze sytuacje do zdobycia bramek, ale świetnie w bramce spisywał się Jano Mucha.

Relacja z trybun

Kibice nie płakali po Wejchercie

Chociaż w klubie fani po raz kolejny nie kupowali biletów, w Bełchatowie nasz zespół dopingiem wspierało 855 osób. Legioniści prowadzili głośny doping, co ostatnio rzadko im się zdarza. Tymczasem mecz w Bełchatowie pokazał, że potrafimy wykorzystać swój potencjał wokalny. Zresztą gospodarze też śpiewali całkiem nieźle, a na dodatek zaprezentowali oprawę. I na trybunach, i poza stadionem.

Klub z Łazienkowskiej dostał z Bełchatowa 400 biletów, tyle że zabrakło chętnych na ich zakup. Mimo to fani nie odpuścili tego wyjazdu i w dniu meczu zebrali się w jednym miejscu i w grupie ruszyli w wiadomym kierunku. W Bełchatowie samochody zostały zostawione w ustalonym miejscu i cała ekipa udała się pod wejście na sektor gości.

Jeszcze przed wejściem na stadion dało się słyszeć okrzyki kibiców gospodarzy "ITI sp..." i "jeszcze jeden". Wchodzenie na nasz sektor było sprawne, a ceny dyktowane przez bełchatowian warto podpowiedzieć pracownikom klubu z Łazienkowskiej. Działacze GKS-u wiedzą jak wycenić nie tylko bilety, ale i catering (m.in. woda za złocisza).

Przed pierwszym gwizdkiem fani uczyli się drugiej zwrotki do "Ole ole". Ta została zaśpiewana po przerwie. Wcześniej fani GKS-u zaprezentowali choreografię składającą się z transparentu "Magiczne miejsce pośród szarego miasta" oraz malowanej sektorówki oraz transparentu przedstawiające szare bloki. Zarówno prezentacja, jak i doping z ich strony były niezłe. Inna spawa, że to ocena osób siedzących na neutralnych sektorach. W sektorze gości była taka wrzawa, że nic nie było słychać.

Legioniści w sektorze gości oprócz dwóch flag wywiesili transparenty o treści "Transparent dla wolności", "Nie płakałem po Wejchercie", "J... ITI" i "www.konieciti.pl". Drugi z nich nawiązywał do akcji, którą parę lat temu popierała Gazeta Wyborcza, a mianowicie chodziło o poszanowanie własnego zdania po śmierci Papieża Jana Pawła II. Tym razem po gazecie "antykibolskiej" możemy spodziewać się wiadomej reakcji - "jazdy z kibolami". Konsekwencja przede wszystkim.

Gospodarze ponadto odpalili race na pobliskim bloku nad transparentem "POW Banda robi skandal". Jeśli zaś chodzi o doping, to ten tego dnia nie był zbyt zróżnicowany w przypadku warszawiaków, ale stał na wysokim poziomie. Szczególnie w pierwszej połowie. Wtedy przez dobrych kilkadziesiąt minut ponad 800 gardeł śpiewało "Legia, Legia Warszawa", co wychodziło nam całkiem przednio. W drugiej połowie nastąpiła próba drugiej zwrotki "Ole ole", mówiącej o tym, że będziemy Legię wspierać tam, gdzie się da, bez względu na opory właścicieli klubu. Oby na kolejnych meczach było jeszcze lepiej.

Spotkanie na żywo oglądało 5,5 tysiąca fanów. Biorąc pod uwagę wielkość miasta w porównaniu z Warszawą i frekwencją na meczach Legii, działacze naszego klubu powinni się czym prędzej zapisać się na korepetycje w Bełchatowie. Pierwszą z lekcji byłoby z pewnością prawidłowe oszacowanie realnej wartości biletu. Przypomnijmy, że te na GKS-ie kosztowały od 5 do 20 złotych. Na Legii tymczasem ceny kształtują się od 40 do 110 złotych. Bez komentarza.

Bełchatowskiej ochronie niezbyt podobał się transparent świadczący o stosunku kibiców do ITI, ale mimo przewieszania w różne miejsca, przez parędziesiąt minut spotkania był on widoczny. Zresztą do skandowania haseł anty-ITI przyłączał się także młyn gospodarzy. W końcu kilka minut przed końcem legioniści strzelili bramkę. Ta wywołała trudną do opisania radość w naszym sektorze, ale ta nie była równoczesna. Pierwsi cieszyli się ci, którzy bramkę widzieli. A ze względu na przeciętną widoczność z sektora gości (w porównaniu z naszą ostatnią wizytą, płot podniesiono o 1,2 metra), takich osób nie było zbyt wiele, ale widok radujących się zawodników upewnił resztę, że Legia faktycznie prowadzi. Później parokrotnie skandowano "jeszcze jeden", licząc że mecz nie skończy się na skromnym 1-0. Niemałym poważaniem cieszy się wśród legionistów Bogusław Błędowski. Pod jego adresem skandowano kilka mało przyjaznych okrzyków.

Wcześniej przynajmniej połowa legijnej grupy, pomimo nie najwyższej temperatury, pozbyła się okryć wierzchnich, w myśl hasła "Cała Legia bez koszulek". Chłód nie był im straszny, bowiem fanatyczna zabawa trwała w najlepsze. Po końcu spotkania piłkarze dość długo zastanawiali się nad tym czy podejść pod nasz sektor. W końcu odważyli się i na prośbę fanów odśpiewali "Warszawę". Po kilkunastu minutach zostaliśmy wypuszczeni z sektora i mogliśmy udać się do stolicy.

W najbliższy piątek opuścimy ją już po raz ostatni w tym roku. Tym razem przyjdzie nam dopingować nam Legię w Lubinie. Do zobaczenia.

Frekwencja: 5500
Kibiców gości: 855
Flagi Legii: 2

Doping GKS-u: 8,5
Doping Legii: 8

Autor: Bodziach

Statystyki
GKS Bełchatów
  • 12 (4+8)
  • 8 (4+4)
  • 7 (4+3)
  • 4 (3+1)
  • 16 (6+10)
  • 11 (4+7)
  • 6 (5+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 4 (2+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 13 (5+8)
  • 8 (4+4)
  • 5 (1+4)
  • 1 (0+1)
  • 20 (8+12)
  • 16 (5+11)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (118)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.