REKLAMA

Legioniści w I lidze

źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

Od początku swej pracy w Legii trener Jan Urban mocno stawia na utalentowanych nastolatków. Kilku z nich, by się rozwijać, zostało wypożyczonych do klubów z zaplecza ekstraklasy. "Młodzież jest naszym oczkiem w głowie" – powtarza dyrektor sportowy Legii Mirosław Trzeciak. Rzeczywiście w kadrze na bieżący sezon znaleźli się wypromowani w ubiegłym sezonie Maciej Rybus, Ariel Borysiuk i Przemysław Wysocki. Pozostali młodzi, którzy mieli spory wkład w awans Legii do finału Pucharu Ekstraklasy, trafili na ten sezon do klubów pierwszej ligi.
Kamil Majkowski gra w Wiśle Płock, Artur Jędrzejczyk, Wojciech Trochim i Adam Frączczak w Dolcanie Ząbki, a Wojciech Wocial w Zniczu Pruszków.

"Poszedłem do Wisły Płock, by się rozwijać. Teraz cieszę się z tego ruchu. Gram regularnie, raz strzeliłem nawet gola" – mówi Majkowski, jeden z bohaterów wygranej (1-0) z Wisłą w Krakowie. "Wiosną w Legii sześć razy zagrałem po kilka minut w ekstraklasie. To mało. Ale w tym sezonie pewnie nie załapałbym się do kadry. Za to grając regularnie w Płocku w pierwszej lidze, zaczynam dostrzegać różnice między piłką juniorską a seniorską" – dodaje 19-letni skrzydłowy. Różnie układają się losy trójki legionistów wypożyczonych do Dolcanu Ząbki.

"Artur Jędrzejczyk gra w pierwszym składzie. Miał na to największą szansę, bo choć jest młody, to już doświadczony" – twierdzi Marcin Sasal, trener Dolcanu.

Gorzej radzi sobie pozostała dwójka. Wojciech Trochim, który wiosną strzelił nawet gola Wiśle Kraków w Pucharze Ekstraklasy, w Dolcanie jeszcze nie zdobył ani jednej bramki. "Wojtek dostaje ode mnie sporo szans, ale widać u niego brak doświadczenia. Choćby w ostatnim meczu z GKS Jastrzębie: popełnił poważny błąd, który kosztował nas utratę gola i punktu" – ocenia Sasal.

W najtrudniejszej sytuacji jest Adam Frączczak. Początkowo wydawało się, że będzie ważnym punktem Dolcanu, teraz gra mało albo wcale. "Adam przy wybieraniu numerów wziął koszulkę z „10”. Na starcie sezonu dostał sporo szans. Nie wykorzystał jednak kilku sytuacji, inni prezentowali się lepiej i wypadł ze składu. Zastanawiające jest to, że kilku młodszych od niego piłkarzy Jan Urban już wystawiał w meczach ekstraklasy w Legii, a Adam ani razu nie dostał takiej szansy" – zauważa szkoleniowiec Dolcanu.

W jeszcze trudniejszej sytuacji jest kapitan Młodej Legii z ubiegłego sezonu – Wojciech Wocial. 21-letni zawodnik zagrał zaledwie 40 minut w Zniczu Pruszków.

Tych pięciu młodych zawodników, choć nie gra teraz na Łazienkowskiej, jest uważnie obserwowanych przez jej trenerów. Wiedzą, że tylko dobra gra w I lidze może im pomóc wrócić do ukochanego klubu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.