Młoda Legia przegrała mecz z Polonią 0-2 - fot. Raffi
REKLAMA

ME: Legia 0-2 Polonia

Raffi i Bodziach - Wiadomość archiwalna

Piłkarze Młodej Legii w pierwszym wiosennym spotkaniu o ligowe punkty przegrali na Obrońców Tobruku z Polonią 0-2. Polonia zwyciężyła zasłużenie, obie bramki strzelając po przerwie. Legioniści mieli okazję na przynajmniej honorowe trafienie, ale Jakub Kosecki nie wykorzystał rzutu karnego. Spotkanie, na które wstęp był wolny (wymagano jedynie Kart Kibica), obejrzało ponad 300 widzów.

Początek spotkania to przewaga Legii, ale nasi gracze nie stwarzali sobie zbyt wielu dogodnych okazji. Warto odnotować jedynie strzały Koseckiego, Jezierskiego w początkowej fazie gry, a potem Górskiego i Mikołajczaka obok bramki. Od 30. minuty Polonia zaczęła przejmować inicjatywę. Uderzenie gości z rzutu wolnego musiał piąstkować Machnowskij. W 37. minucie strzał na naszą bramkę oddał Kłodawski, ale na szczęście uderzał za lekko. W 40. minucie, miało miejsce zamieszanie po rzucie rożnym i nasza drużyna powinna objąć prowadzenie. Uderzenie Mikołajczaka głową z pustej bramki wybił jeden z obrońców Polonii.

Druga połowa zdecydowanie należała do Polonii. Goście przecinali wiele akcji na naszej połowie. Widać było brak (pauzującej za żółte kartki) trójki obrońców w składzie Młodej Legii - Zbozienia, Lewandowskiego i Świdzikowskiego. W 55 minucie Polonia przeprowadziła groźną akcję, zakończoną strzałem Kępy. Machnowskij źle trafił piłkę i ta wyszła na róg. Po rogu rosły Bartłomiej Makowski głową pokonał naszego bramkarza. Poloniści poszli za ciosem. W 62 minucie Kępa uderzał z dystansu, ale ten strzał obronił bramkarz Legii. Trzy minuty później Jaroń pomknął lewą stroną, dośrodkował w pole karne i Lemanek uderzył w lewy róg bramki - nie do obrony.

Po stracie dwóch bramek odpowiedzieć próbowała Legia. W 69 minucie Jezierski strzelał z rzutu wolnego, ale na róg piłkę wybił bramkarz Legii. Trzy minuty później akcja Jaronia i Lemanka zakończona została zbyt lekkim strzałem. W odpowiedzi Mikołajczak mocno strzelał z ponad 20 metrów, ale piłka przeszła 15 cm obok słupka. 10 minut przed końcem meczu Pawłowski trafił w poprzeczkę naszej bramki, a dobitka Amadeusza Kłodawskiego była zbyt lekka. Polonia miała jeszcze trzy dobre okazje. Najpierw Daniel Ciach strzelał tuż obok bramki, a minutę później strzał z ostrego kąta obronił Machnowskij. Następnie świetnie nasz golkiper zachował się w sytuacji sam na sam, kiedy rywal próbował go lobować.

W 89 minucie z ostrego kąta uderzał Radosław Muszyński, ale Gliwa wybił piłkę na róg. Chwilę później aktywny dziś Kosecki wpadł w pole karne rywala i był faulowany, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany, ale odchylił się przy strzale i piłka przeszła pół metra nad bramką. Polonia zasłużenie pokonała Legię 2-0 w pierwszym wiosennym meczu Młodej Ekstraklasy.

Warto odnotować oficjalny debiut w Młodej Legii Ryszarda Bresia. Grający do tej pory w Młodych Wilkach prawy obrońca był zdecydowanie najmłodszy (16 lat i 10 miesięcy) na boisku, ale radził sobie całkiem dzielnie z przeciwnikami.

Młoda Legia 0-2 (0-0) Młoda Polonia
0-1 56 min. Bartłomiej Makowski
0-2 65 min. Dominik Lemanek

Legia: Machnowskij - Breś (80. Cempa), Grzybowski, Zaborowski Ż, Tomczyk - Mikołajczak, Koziara Ż (46. Kamiński), Banasiak, Jezierski (73. Łanucha) - Kosecki, Górski (46. Muszyński).

Polonia: Gliwa - Kaczykowski (80. Feciuch), Ciach, Makowski, Wojdyga - Ciarkowski (28. Kępa), Lemanek, Biernacki (46. Pawłowski), Nolka - Kłodawski, Jaroń.

Widzów: 260















Młoda Legia przegrała mecz z Polonią 0-2 - fot. Raffi
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.