Fani Lecha na mecz o Superpuchar do Lubina przyjechali w 3800 - fot. lechpoznan.com
REKLAMA

Na stadionach: Fani Zawiszy na wojennej ścieżce

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Za nami kolejne mecze polskich drużyn w europejskich pucharach. Fani Wisły, którzy wybierali się do Debreczyna, muszą zmienić plany urlopowe, bowiem "Biała Gwiazda" w Tallinie zakończyła swoją przygodę z europejskimi pucharami. Lepiej od piłkarzy, ale też bez rewelacji, zaprezentowali się fani Wisły w stolicy Estonii.

Zaledwie 450 osób na tym wyjeździe to wynik poniżej możliwości krakusów. Podobna liczba wiślaków wybrała się w sobotę do Lubina na mecz o Superpuchar. Tym razem mogli jednak liczyć na liczniejszą od siebie zaprzyjaźnioną ekipę Śląska. Znacznie trudniejszy wyjazd w euro pucharach mieli tymczasem legioniści, którzy do Gruzji dojechali w 30 osób. Za nami także pierwsze mecze drugiej ligi. Najciekawiej było w Częstochowie.

Tam fani Zawiszy, którzy przyjechali na mecz z Rakowem, doping dla swojej drużyny przeplatali z wulgarnymi okrzykami pod adresem prezesa Michała Glińskiego oraz Dariusza Pasieki (który przed laty nalegał na przejęcie klubu przez Hydrobudowę), którzy ich zdaniem działają na szkodę klubu (m.in. zbywając akcjonariuszy chcących wyłożyć na klub 900 tysięcy złotych). Bydgoszczanie już zapowiedzieli bojkot karnetów na nowy sezon, m.in. po tym jak klub postanowił pobierać opłaty za parkowanie samochodów w okolicy stadionu. "Nie daliśmy zniszczyć Zawiszy, gdy był w IV i V lidze, nie daliśmy zniszczyć gdy Dombrowicz sprowadził hydrotwór i nie damy zniszczyć i zawłaszczyć tego klubu dyletantom namaszczonym przez ratusz. I czekamy, aż pan Grześkowiak [wiceprezydent Bydgoszczy - przyp. B.] znajdzie sponsora, który na "dzień dobry" wyłoży 900 tys." - zapowiadają zdenerwowani fani Zawiszy.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Eliminacje do Ligi Europy i Ligi Mistrzów:

Levadia Tallin 1-0 Wisła Kraków (452).
O sportowym aspekcie tego meczu napisano już chyba wszystko. Pod względem kibicowskim wiślacy wypadli na pewno lepiej od swoich piłkarzy, choć ich liczba z pewnością pozostawia wiele do życzenia. Jeszcze dzień przed spotkaniem mówiło się, że wiślacy do stolicy Estonii przyjadą w przynajmniej tysiąc osób. Do pokonania mieli 1300 km w jedną stronę. Ostatecznie na stadionie Levadii stawiło się 452 fanów gości, w tym zaprzyjaźnieni z Wisłą kibice Lechii Gdańsk (60 z siedmioma flagami), Śląska Wrocław i Unii Tarnów. Goście wywiesili łącznie ponad 20 flag. Na początku drugiej połowy wiślacy rzucili konfetti w barwach klubowych. Przez całe spotkanie prowadzili głośny doping. Jak się później okazało, przygoda Wisły z europejskimi pucharami bardzo szybko dobiegła końca. Młyn gospodarzy był bardzo skromny. Estończycy wywiesili jedną flagę.

Olimpi Rustawi 0-1 Legia Warszawa (30).
Na daleki wyjazd do Gruzji wybrało się 30 kibiców Legii. Podróż nie należała do łatwych, ze względu na spory dystans (3500 km) oraz słabe połączenia i kiepskie drogi. Część osób wybrała się do Rustawi przez Kijów, inni zaś podróżowali przez Rumunię i Turcję. Legioniści na stadionie wywiesili 5 flag, w tym płótno Olimpii Elbląg, której przedstawiciel również pojechał na wyjazd. Gospodarze kibicowsko nie pokazali nic - czyli zaprezentowali się dokładnie tak, jak się spodziewano. Legioniści tymczasem, do których pewne "ale" miał delegat UEFA, odpalili kilka rac, ogni wrocławskich i achtungów. Część rac zapłonęła na sektorze, a część na schodach prowadzących na stadionowy zegar. Spotkanie przerwano na minutę, gdy na murawie pojawił się pijany Gruzin. Po meczu zawodnicy podziękowali fanom za wsparcie, a część rzuciła w trybuny swoje koszulki.

Polonia Warszawa 4-0 A.C. Juvenes / Dogana (-).
Około 3500 widzów obejrzało rewanżowe spotkanie Polonii z amatorskim Juvenes/Dogana z San Marino. Tym razem poloniści nie przygotowali oprawy. Goście również nie sprawili niespodzianki i na Konwiktorską nie zawitali. W następnej rundzie Polonia zagra z NAC Breda. Już teraz wiadomo, że na mecz w Warszawie przyjadą fani z Holandii, którzy zasiądą na części trybuny głównej od strony ulicy Międzyparkowej..

II liga:

Raków Częstochowa 1-2 Zawisza Bydgoszcz (360).
Dobry wyjazd Zawiszy do Częstochowy, na którym "Zetkę" wspierały zgody: ŁKS (120), Zagłębie Lubin (5), GKS Tychy (4), Górnik Wałbrzych (4), Włocłavia (4). Przyjezdni wywiesili 3 flagi oraz transparent poświęcony prezesowi klubu, a także "Ekstraklasa dla ŁKS-u". Gospodarze zaprezentowali sektorówkę "Raków" oraz flagi na kiju.
Z powodu trzech dalekich ligowych wyjazdów, fani Zawiszy postanowili odpuścić wyjazd na spotkanie Pucharu Polski do Grajewa.

LKS Nieciecza 3-0 Okocimski Brzesko (65).
Fani z Brzeska na pierwszy wyjazd w nowym sezonie pojechali busami i samochodami do Niecieczy. Na miejscu stawiło się ich 65, choć nie wszystkim udało się wejść na stadion. Na płocie wywiesili jedną flagę i pozdrowienia dla kolegi z trybun, który miał poważny wypadek.

Świt Nowy Dwór Maz. 2-0 Hetman Zamość (64).
W Nowym Dworze stawiło się 64 kibiców Hetmana. 11 fanów na stadion nie weszło, ze względu na zakazy stadionowe.

Olimpia Elbląg 1-0 Wigry Suwałki (40).
Do Elbląga przyjechało 40 fanów Wigier, w tym 7 kibiców Granicy Kętrzyn. Młyn Olimpii od tego spotkania przeniósł się na łuk.

Resovia Rzeszów 0-0 Stomil Olsztyn (18).
Młyn gospodarzy liczył 6 setek. Liczba przyjezdnych niespodziewanie niska.

Bałtyk Gdynia 2-0 Miedź Legnica (16).
Na pierwszym drugoligowym meczu fani Bałtyku wystawili 100 osobowy młyn. Kibiców z Legnicy przyjechało 16.

Superpuchar:

Wisła Kraków 1-1, k.3-4 Lech Poznań (1234 - 3800).
Tegoroczne spotkanie o Superpuchar Polski rozegrano na stadionie Zagłębia Lubin. Jako że lechici przyjaźnią się z Zagłębiem, podział biletów zapewniający Lechowi większą pulę wejściówek nie mógł dziwić. Wiślacy otrzymali 2 tysiące biletów, a SKWK zorganizowało transport dla swoich kibiców. Ostatecznie na meczu stawiło się 1234 sympatyków krakowskiej drużyny, w tym 550 kibiców Wisły, 674 Śląska Wrocław i 10 Lechii Gdańsk. Wiślacy wywiesili 11 flag swoich i Śląska. Fani z Krakowa prowadzili głośny doping przez całe spotkanie, ale z będącymi w przewadze lechitami trudno im było rywalizować. Tych przyjechało 3800, w tym delegacje Cracovii (15), Arki i KSZO. Lechitów wspierało również około 2 tysięcy fanów Zagłębia Lubin. Obie ekipy nie przygotowały oprawy.

Wyjazd tygodnia: 3800 fanów Lecha w Lubinie

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.