Legia jednak sprzeda Zboźnia do Sandecji
Wydawało się już, że temat wypożyczenia lub sprzedaży Damiana Zboźnia do Sandecji jest zamknięty. Okazuje się jednak, że oba kluby są bardzo blisko porozumienia. Sandecja uzgodniła z działaczami Legii zasady pozyskania zawodnika Młodej Legii. Zbozień związałby się z I-ligowym klubem na 2,5 roku. "Umowa nie jest jeszcze podpisana, ale czekamy na faks z Warszawy" - mówi Andrzej Danek, prezes Sandecji. W kontrakcie znajdzie się jednak klauzula o możliwości odkupienia piłkarza przez Legię.
Zbozień podpisze kontrakt z Sandecją, jeśli pokaże się na tyle dobrze podczas obozu w Gutowie Małym, że trener będzie przekonany do jego umiejętności. "Wszystko będzie zależało od jego postawy. Umówiłem się z prezesem Dankiem, że transfer zostanie sfinalizowany dopiero, gdy piłkarz pokaże na treningach, że ma szansę na pierwszy skład" - przyznaje Dariusz Wójtowicz, trener Sandecji.
Niespełna 21-letni obrońca zagrał we wszystkich trzech meczach Młodej Legii na Viareggio Cup. W spotkaniu z Juventusem Zbozień nie wykorzystał rzutu karnego, natomiast w meczu z Vicenzą strzelił wyrównującą bramkę.