ŻW: Iwański do sądu
Jak informuje "Życie Warszawy" piłkarz warszawskiej Legii Maciej Iwański już wkrótce stanie przed sądem. Gracz ma odpowiadać za pokazanie kibicom "gestu Kozakiewicza". Sprawę na prywatny wniosek jednego z fanów skierowała do sądu Komenda Rejonowa Policji Warszawa-Śródmieście. O tym, czy ukarać piłkarza, zadecyduje teraz Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście, XI Wydział Karny.
Do całego wydarzenia doszło 23 marca br. podczas meczu z Ruchem Chorzów. Legioniści nie zachwycali wówczas grą nielicznych kibiców. Ci dawali wyraz swojego niezadowolenia poprzez okrzyki skierowane do zawodników. Gdy w 66. minucie Bartłomiej Grzelak zamienił na gola podanie Macieja Iwańskiego obydwaj piłkarze cieszyli się z tego w specyficzny sposób. Grzelak klaskał w kierunku pustych trybun, a Iwański pokazał fanom wspomniany gest.
"'Gest Kozakiewicza', który w powszechnym rozumieniu wykonany niestety także wśród dzieci stanowi wizualizację obelgi odnoszącej się do wulgarnej nazwy męskiego organu płciowego, czym zawodnik dopuścił się wykroczenia z art. 140 kodeksu wykroczeń" – napisano w zawiadomieniu o popełnieniu wykroczenia.