Za pirotechnikę odpaloną na meczu z Polonią, Komisja Ligi może zamknąć Żyletę - fot. Mishka/LegiaLive!
REKLAMA

Na stadionach: Pirotechnika w greckim stylu

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Za nami kolejne mecze Pucharu Polski i 8 spotkań ligowych. Zdecydowanie najciekawiej było przy Łazienkowskiej, gdzie ultrasi Legii zaprezentowali dwie bardzo dobre oprawy. Istnieje zagrożenie zamknięcia Żylety, z powodu pirotechniki, która poleciała na murawę w 90. minucie meczu. Polonia zaskoczyła wysoką, wcześniej nienotowaną frekwencją. Zobaczymy czy utrzymają formę w kolejnych meczach, czy to był jednorazowy "wyskok".
Na wyjazdach zdecydowanie najlepiej pokazał się Lech. Na przyjaznym stadionie Arki zameldowało się 1600 lechitów, z bardzo dobrym dopingiem. Na drugim biegunie znalazła się Cracovia, która potwierdziła słabą formę wyjazdową. Półtorej setki na stosunkowo bliskim wyjeździe trzeba uznać za słabiutki wynik. W niższych ligach zdecydowanie najciekawsze mecze rozegrano w Bydgoszczy i Szczecinie. Zarówno Zagłębie, jak i ŁKS pokazały wysoką wyjazdową dyspozycję. Sosnowiczanie ponadto zaprezentowali niezłą oprawę. Na meczach PP fani Lechii, Wisły i Legii nie zapomnieli o święcie żołnierzy wyklętych.

Jeszcze kilka lat temu frekwencja na poziomie 10-14 tysięcy widzów wydawała się bardzo dobra. Obecnie, na nowych stadionach, taka liczba widzów na stadionach w Trójmieście i Krakowie nie robi już żadnego wrażenia.

Po rzucaniu pirotechniką przez Widzew w Poznaniu, tym razem piro lądowało w polu karnym Polonii na meczu przy Łazienkowskiej. W Grecji tego typu zachowania są na porządku dziennym i właściwie na większości meczów "derbowych" na murawę rzucanych jest kilkadziesiąt rac, zaraz po odpaleniu. W Polsce zdecydowanie taka forma ultrasowania nie przypadła Komisji Ligi do gustu. Widzew ukarano czterema meczami zakazu wyjazdowego, Legii grozi zamknięcie Żylety na mecz ze Śląskiem.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Ekstraklasa:

Śląsk Wrocław 0-0 Cracovia Kraków (154).
Cracovia na wyjazdach nie błyszczy, czego potwierdzeniem była słaba liczba we Wrocławiu. W sektorze gości "Pasy" wspierane były przez GKS Tychy (6), Lecha (4) i Polonię (2). Śląska na trybunach 8 tysięcy z przeciętnym dopingiem. Wrocławianie wywiesili transparent upamiętniający zmarłego niedawno "Gomułę". Na płocie zadebiutowała flaga "Świdnica - Śląska enklawa". Gospodarze wielokrotnie pozdrawiali Wisłę i przypominali, kto rządzi w Krakowie. Zachęcano także do wrzucania kasy na goszczenie Lechii ("Fajnie było w Gdańsku balować? Teraz czas się zrewanżować!"). Cracovia, nie licząc paru okrzyków, bez dopingu. Warto dodać, że obecnie ze względu na remont dworca we Wrocławiu, ekipy przyjezdne są i będą w najbliższych miesiącach transportowane z Brochowa.

Wisła Kraków 3-1 Ruch Chorzów (-).
Na Reymonta kolejne spotkanie bez przyjezdnych. Co może dziwić, po raz kolejny Wiślacy nie byli w stanie zapełnić dwóch otwartych na razie trybun. Na meczu było niespełna 14 tysięcy widzów. TSW bez oprawy, ale z dobrym dopingiem. Na meczu trwała mobilizacja na wyjazd do Bytomia, na który otrzymali 1000 biletów.

Górnik Zabrze 5-1 Zagłębie Lubin (5).
Pierwsze spotkanie rundy wiosennej w Zabrzu obejrzało 8 tysięcy fanów. Górnik może obecnie wpuszczać na stadion 10 tys., ale tym razem zainteresowanie było mniejsze. KSG bez oprawy, z niezłym dopingiem. Na sektorze gospodarzy zasiadło 5 fanów z Lubina. Sektor gości w Zabrzu jest nadal zamknięty.

Widzew Łódź 3-1 Korona Kielce (400).
Fani Korony przyjechali do Łodzi z małym opóźnieniem, przez co na sektor weszli w trakcie spotkania. Doping zaczęli 5 minut przed przerwą. Wywiesili 4 flagi na płocie i machali flagami na kiju. Ich doping nawet niezły. Widzew też nieźle dopingował. Ze strony gospodarzy brak oprawy. Nie brakowało obustronnych bluzgów. Przed meczem ochrona zawinęła jednego ultrasa RTS-u, ale podziałała zapowiedź, że bez niego nie będzie dopingu - kibic został puszczony. Transparent wywiesili widzewiacy z Koluszek "Na Widzewie z faną byliśmy pierwsi - mimo upływu lat najwierniejsi". Gospodarzy wspierało 40 fanów Ruchu.

GKS Bełchatów 0-0 Jagiellonia Białystok (340).
Fani Jagiellonii nie mieli problemów z wypełnieniem skromnego sektora gości w Bełchatowie. Na płocie nie mogło zabraknąć płótna "Jaga wita gospodarzy" oraz dwóch mniejszych. GKS ze skromnym młynem, w czasie meczu kibice machali flagami na kiju.

Arka Gdynia 0-3 Lech Poznań (1600).
Bardzo dobry wyjazd Lecha do przyjaznej Gdyni. Na nowym stadionie Arki, zarówno w sektorze gości, jak i na sąsiednich sektorach, stawiło się 1600 lechitów. Poznaniacy bardzo dobrze dopingowali. Nie brakowało oczywiście wspólnych śpiewów, sławiących obie ekipy czy pirotechniki. Arka zaprezentowała flagowisko, konfetti i serpentyny.

Lechia Gdańsk 2-0 Polonia Bytom (400).
Około 6 tysięcy fanów Lechii przyszło na spotkanie przed własną publicznością z Polonią Bytom. Przy Traugutta pojawili się przyjezdni w 450 osób, którzy wywiesili dwie flagi. Lechiści wywiesili flagę poświęconą Ś.P. "Kaczorowi".

Legia Warszawa 1-0 Polonia Warszawa (1400).
Obie ekipy przed meczem miały zaplanowane zbiórki 5 godzin przed jego rozpoczęciem. Poloniści na Łazienkowską przyjechali podstawionymi autobusami. Niespodziewanie wykupili wszystkie przyznane im bilety (pierwszy raz w historii), a w sektorze gości wywiesili 11 flag, w tym płótno Sandecji. Bilety na mecz skończyły się kilka dni przed spotkaniem. Na początku meczu legioniści zaprezentowali oprawę składającą się z transparentów "Jedna jest siła w tym mieście. To potęga, a wy kim jesteście?". Pomiędzy nimi z małych flag w barwach powstał napis "Legia". Na górze odpalono trochę piro. Po rozpoczęciu spotkania z trybuny południowej w sektor gości poleciała jedna raca. Na meczu nie brakowało obustronnych bluzgów, przy czym gdy bluzgali poloniści, raz za razem mieli puszczane z głośników komunikaty o "czystości języka polskiego". Polonia skandowała "ITI sp...", a w odpowiedzi usłyszała "Polonia śmiecie, wy JW dupę liżecie". Goście zaprezentowali ponadto flagi na kiju w swoich barwach na górnej trybunie oraz transparenty na dwóch kijach na dole. Ta sama prezentacja została pokazana dwukrotnie. Wszyscy ubrani byli w czarne koszulki i czapki oraz posiadali jednakowe szaliki. Już w doliczonym czasie gry Legia zaprezentowała, po wcześniejszym odliczaniu, chaos z flag na kiju, transparentów, serpentyn oraz różnorodnej pirotechniki. Część piro wylądowało na murawie i sędzia musiał na parę minut przerwać spotkanie. Za karę Żyleta może zostać zamknięta na najbliższy mecz ze Śląskiem. Warto dodać, że na meczu zadebiutowała flaga "Nieznanych Sprawców" oraz kilka dużych flag na kiju.

I liga:

Pogoń Szczecin 1-1 ŁKS Łódź (580).
Bardzo ciekawe spotkanie I ligi rozegrano w piątek. Gospodarze wystawili liczny młyn i nieźle dopingowali przez cały mecz. Bardzo dobrze na dalekim wyjeździe pokazał się ŁKS. W sektorze gości zasiadło 580 fanów, w tym Zawisza (8) i Resovia (2). Przyjezdni nieźle oflagowali (15 płócien) swój sektor i prowadzili dobry doping.

Dolcan Ząbki - GKS Katowice (214).
Fani GKS-u do podawarszawskich Ząbek przyjechali autokarami i w sektorze gości stawili się w 214 osób z nową flagą, "GieKSa On Tour". Doping gości przez całe spotkanie, ale na dość przeciętnym poziomie.

Piast Gliwice - Odra Wodzisław
Mecz I-ligowy rozegrany na stadionie Odry, którego oficjalnym gospodarzem był Piast. Na trybunach pojawiło się 3 tysiące widzów - po półtora tys. z każdej ze stron. Doping wodzisławian mocno przeciętny, nie brakowało bluzgów. Odra wywiesiła dwie flagi, Piast jedną.

LKS Nieciecza - Warta Poznań (6).
Na wyjazd do Niecieczy pojechało 6 fanów Warty. Ze względu na brak listy imiennej nie zostali wpuszczeni na stadion. Kilka razy zaznaczyli swoją obecność.

Sandecja Nowy Sącz - Stilon Gorzów (-).
Na meczu zamknięty sektor gości, ze względu na prace przy stawianiu masztów oświetleniowych. Przyjezdni do Nowego Sącza będą jednak mogli przyjeżdżać już wkrótce.

Górnik Łęczna 1-0 Górnik Polkowice ().
Oficjalnie od kilku dni klub z Łęcznej nazywa się "Bogdanka Łęczna". Zmiany nazwy oczywiście nie zaakceptowali kibice, którzy już sporo wcześniej protestowali przeciwko pomysłom prezesa kopalni Bogdanka, p. Tarasa. Na meczu z Górnikiem Polkowice gospodarze wywiesili transparent "Kibice Górnika". Pod koniec pierwszej połowy w jego miejsce wywiesili "Kibice Bogdanki" i opuścili stadion. Życzymy powodzenia i wytrwałości w walce biznesmenami od siedmiu boleści.

II liga:

Zawisza Bydgoszcz 2-2 Zagłębie Sosnowiec (800).
Zagłębie bardzo dobrze pokazało się w Bydgoszczy. Szkoda, że mecz wypadł dokładnie w tym samym czasie co mecz Legia - Polonia, bo można się było na nim spodziewać jeszcze większej liczby warszawiaków. Ostatecznie na Zawiszę pojechało 800 kibiców gości, w tym Legia (80), Olimpia (60) i BKS Bielsko (60). 50 osób nie weszło na trybuny. Sosnowiczanie zaprezentowali oprawę - transparent "Symbol Wiary" oraz sektorówkę ze złotym herbem na łańcuchu. Po prezentacji na płocie wywieszono flagę "Wiara, która przetrwała" oraz odpalono kilkadziesiąt stroboskopów. Zagłębie z jednakowymi szalami, z hasłem ze swojej sztandarowej flagi. Zawisza zaprezentował oprawę poświęconą legendzie swojego klubu.

Bałtyk Gdynia 0-0 Ruch Zdzieszowice (45).
Niespodziewany wyjazd na daleki mecz Ruchu. Kibice gości wywiesili dwie flagi i zaprezentowali oprawę - transparent "Zdzichy on tour" oraz sektorówkę przedstawiającą mapę Polski z zaznaczonymi Zdzieszowicami i Gdynią oraz przebytą trasą (600 km).

Puchar Polski:

Ruch Chorzów 1-1 Legia Warszawa (456).
Fatalna frekwencja ze strony gospodarzy na tym meczu - zaledwie 2 tysiące osób na trybunach. Legioniści prawie w całości wykorzystali przyznaną im pulę biletów. W sektorze gości także Zagłębie (80). Młyn Ruchu był na tyle skromny, że szybko przeniósł się z łuku na prostą, mieszając się z bardziej piknikową publicznością. Legia z dopingiem przez cały mecz, ale stał on na przeciętnym poziomie. Warszawiacy po przerwie sporo bluzgali na Ruch i jego łódzką zgodę. Odśpiewany przez Legię hymn narodowy, związany ze świętem żołnierzy wyklętych, został przez gospodarzy wygwizdany. Legia odpaliła kilka petard hukowych.

Wisła Kraków 0-1 Podbeskidzie Bielsko-Biała (-).
W obecności 8 tysięcy widzów, piłkarze Wisły niespodziewanie przegrali z I-ligowym Podbeskidziem. Na stadionie przy Reymonta zabrakło kibiców gości, bowiem nadal nie ma przygotowanego dla nich sektora. Tym razem ponad połowa miejsc na trybunach pozostała pusta. Młyn prowadził jednak regularny doping. Wisła wywiesiła transparent "1.03.1951 Przykład jak umierać mamy".

Lechia Gdańsk 0-0 Jagiellonia Białystok (160).
Na wyjazd w środku tygodnia do Gdańska wybrało się 160 fanów Jagiellonii. Przyjezdni wywiesili 5 flag. Na stadionie w Gdańsku mecz obejrzało 4500 widzów. Gospodarze wywiesili biało-czerwony transparent "'Żołnierze wyklęci' na zawsze w pamięci".

Polonia Warszawa 1-2 Lech Poznań (350).
Lechici na Konwiktorską przyjechali w niespełna 350 osób, a kilku, których nie było na liście imiennej, pozwolono się do niej dopisać. Lechici wywiesili kilka flag. Polonia sporo bluzgała na Legię. Na stadionie było ok. 3 tysięcy widzów.

Inne dyscypliny:

Koszykówka: Czarni Słupsk - Trefl Sopot (36).
Koszykówka: Asseco II Gdynia - Spójnia Stargard Szczeciński (2).

Koszykówka: Sokół Łańcut - Znicz Basket Pruszków (3).
Gospodarzy w młynie ponad 20. Znicz przyjechał w 3 osoby z flagą.


Wyjazd tygodnia: 1600 fanów Lecha w Gdyni
Oprawa tygodnia: Oprawa Legii na meczu z Polonią

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.


Oprawa i doping Legii na meczu z Polonią (Legionisci.tv):


Doping kibiców Wisły na meczu z Ruchem (kibicewisly.pl):


Doping na meczu Śląsk - Cracovia:


Doping na meczu Górnik - Zagłębie (torcida.tv):


Doping Korony w Łodzi (mks-korona-kielce.pl):

390
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.