Legioniści chcą trafić na Lecha Poznań

"W szatni powiedziałem, że wylosujemy Lecha Poznań" - stwierdził Miroslav Radović po meczu z Ruchem Chorzów. Jego koledzy z zespołu mają podobne życzenia. Na losowanie par półfinałowych Pucharu Polski czekają już piłkarze Legii oraz wspomnianego Lecha. Dzisiaj dołączą do nich ekipy Jagiellonii Białystok lub Lechii Gdańsk oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała lub Wisły Kraków.
Najbardziej dyplomatycznie wypowiedział się Jakub Rzeźniczak, który pytany o wymarzonego rywala stwierdził: "Nie ma znaczenia na kogo trafimy, bo na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych ekip". Bardziej konkretny był Jakub Wawrzyniak. "Nie wiem jak koledzy, ale ja osobiście chciałbym trafić na Lecha Poznań. Byłby to świetny dwumecz i przede wszystkim widowisko dla kibiców. Teraz czekam na losowanie i trzymam kciuki, żebyśmy trafili na "Kolejorza" - powiedział. W ramach Pucharu Polski chętnie już w półfinale na Bułgarską zawitałby Ivica Vrdoljak. "Może być już teraz Lech, nie musimy czekać na nich do finału. Poza tym, nie możemy patrzeć na innych, tylko skupić się na naszej grze, a wówczas wszystko będzie dobrze" - słusznie zauważył kapitan Legii.