fot. LL!
REKLAMA

Skorża: Nie szukać dróg na skróty

Woytek - Wiadomość archiwalna

"Na pewno ostatnie mecze pokazały, że Wisła traci sporo bramek w lidze. To jest dla nas sygnał, że po prostu musimy jak najmocniej zepchnąć Wisłę do obrony, jak najczęściej nękać ich swoimi atakami. Będziemy mieli wówczas znacznie większe szanse na odniesienie sukcesu. Nie chcę, żeby brak Meliksona i Małeckiego nas uśpił" - mówi przed meczem z Wisłą Kraków trener Legii Maciej Skorża.
"Wisła nawet bez tych zawodników jest bardzo silną drużyną. Musimy być maksymalnie zmobilizowani, żeby ją pokonać, a nie szukać jakiś dróg na skróty czy poprzez tłumaczenie, że są osłabieni, więc zagrają słabiej. Na pewno tak nie będzie.
Zawsze mecz z mistrzem Polski jest wyjątkowy. Tak samo jest jeśli chodzi o spotkania Legii z Wisłą. Powodów, żeby potraktować ten mecz wyjątkowo jest mnóstwo i myślę, że każdy w naszym obozie tak zrobi" - dodał.

"Nie sądzę, żeby czwartkowy wynik (porażka 1-4 z Twente Enschede - przyp. red.) robił jeszcze spustoszenie w głowach piłkarzy Wisły. To są zawodowcy, profesjonaliści i oni będą na pewno mentalnie przygotowani do walki. Mecz Legia - Wisła zawsze wyzwala najgłębsze pokłady rezerw. Nie sądzę, żeby drużyna Wisły jakoś strasznie rozpamiętywała to co się wczoraj stało.
Są tacy, którzy bez względu na wynik, jeśli zagramy jedną połowę gorzej, będą wytykali, że jedna połowa zła. Jak nie strzelimy nic po stałym fragmencie, to będzie, że stałe fragmenty do niczego. Dla mnie najistotniejszy jest wynik końcowy. Czasem się zdarzy, że drużyna ma słabszy okres w meczu. Ważne, żeby dobrze zareagowała i żeby wynik końcowy był odpowiedni. Zwycięstwo nad Hapoelem sporo nam dało mentalnie, psychicznie. Drużyna podniosła się po ciosie, jaki otrzymaliśmy od drużyny izraelskiej" - mówi Skorża.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.