Młoda Legia w Przasnyszu
REKLAMA

Legia II wygrała turniej w Przasnyszu

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa wygrała halowy turniej w Przasnyszu. Młodzi legioniści wystawili dwie drużyny. Teoretycznie bardziej doświadczony skład miała Legia I, ale po zajęciu drugiego miejsca w grupie, wywalczyła tylko 5. miejsce. Natomiast Legia II pokonała w półfinale Orzeł Goleszyn 6-3, a w finale po zaciętym meczu zwyciężyła 2-1 z Omulwią Wielbark. Królem strzelców imprezy został Karol Grudniewski z 9 bramkami, drugi był doskonale spisujący się Michał Efir - 8 goli.

Fotoreportaż z turnieju - 21 zdjęć

Zgodnie z tradycją, piłkarze Młodej Legii rozpoczęli drugą fazę przygotowań do rundy wiosennej turniejem o Puchar Starosty Powiatu Przasnyskiego. Tym razem w składzie Legii nie znaleźli się (z nielicznymi wyjątkami) piłkarze z rocznika 1993, którzy mieli tego samego dnia studniówkę. Ze składu w ostatniej chwili wypadł także chory Marcin Bochenek, za to w drużynie Legii I wystąpił gracz pierwszej drużyny (choć wiekowo wciąż młodzieżowiec), Michał Efir. Jak się później okazało, blisko roczną przerwę w grze 19-letniego napastnika ciężko było zauważyć, a po licznych jego akcjach ręce same składały się do oklasków. "Jedynka" (podzielona na 2 składy - starszych i młodszy) rozpoczęła od meczu z gospodarzami. Początek nie zdradzał późniejszych problemów - szybkie prowadzenie 3-0; po zmianie składu Legii na piątkę opartą na graczach z roczników 94-5 przasnyszanie nabrali nieoczekiwanie wiatru w żagle i... obrobili straty. Na plac gry powrócili wychowankowie rocznika 1992 i na 4 sekundy przed końcem będący w dobrej formie Michał Kopczyński uratował dla Legii I 3 punkty. Z niemałymi problemami zaczęła też "dwójka". Gracze z Pułtuska objęli szybko prowadzenie; wprawdzie wyrównał testowany w Młodej Legii Paweł Wolski (rosły, ale obdarzony niezłą techniką i dużym ciągiem do gry ofensywnej, który zresztą turniej może zaliczyć do udanych), ale dopiero gol Michała Bojka w ostatniej minucie meczu rozwiał wątpliwości.

Druga kolejka była dla wszystkich legionistów fatalna. "Jedynka" wprawdzie utrzymywała się długo przy piłce, ale rozważnie i ostrożnie grający zawodnicy Omulwi Wielbark dwukrotnie zabójczo skontrowali. Strat nie udało się odrobić do końca spotkania. Stosunkowo podobnie przebiegał mecz drugiej drużyny ze Żbikiem - niefrasobliwa gra powodowała niewymuszone straty i okazje dla Żbika, a gracze z Nasielska wygrali 4-2, zapewniając sobie awans do półfinału.

Po tym meczu trener Banasik zaprosił obie drużyny do szatni, mobilizując je do walki w ostatniej kolejce fazy grupowej. Jako że tylko zwycięzcy grup (i najlepszy zespół z drugiego miejsca) awansowali do półfinału jasne się stało, że o "bilecie" do 1/2 decydować będą bramki. Legia I postawiła wysoko poprzeczkę - doskonale współpracująca para Kopczyński-Efir, wspomagana przez Michalaka i Cichockiego, "rozstrzelała" Rzekuniankę Rzekuń, wobec przegranego meczu z drużyną z Wielbarka musiała jednak poprzestać na drugim miejscu w grupie. Bilans bramkowy 11-5 sprawił, że drugi zespół Legii musiałby wygrać co najmniej 8-0, by awansować. Wydawało się to niemożliwe, a jednak... już po 5 minutach (z 12) gry było 7-0. Później legioniści, przede wszystkim za sprawą niezwykle skutecznego Karola Grudniewskiego, dołożyli 7 kolejnych trafień i awansowali do walki o miejsca 1-4. Warto dodać, że drużyna ta składała się w 3/4 z juniorów spoza składu Młodej Legii, walczących dopiero o miejsce w drużynie, wspartych przez rekonwalescenta Bresia i debiutującego oficjalnie po podpisaniu kontraktu urodzonego w USA bramkarza Kamila Kaminskiego.

W półfinale podopieczni Dariusza Banasika starli się z drużyną Orła Goleszyn. choć to piłkarze spod Płocka dwukrotnie obejmowali prowadzenie, cztery szybko zdobyte przez Legię gole zupełnie ich załamały. Kolejne dwa trafienia zaliczył Grudniewski, a aż cztery - Dawid Świerk, którego postawę w turnieju również należy ocenić pozytywnie. Choć blok obronny Legii grał dość pewnie, fantastyczny strzał napastnika Orła w okienko w końcówce spotkania był nie do obrony, nie mógł też jednak zmienić losów meczu.

Turniej zakończyła seria meczów o poszczególne miejsca. Legia I w pojedynku o lokaty 5-6 zmierzyła się z Koroną HiD Ostrołęka. Ostrołęczanie walczą o powrót do IV ligi i byli trudniejszym przeciwnikiem niż większość dotychczasowych. Legioniści objęli jednak prowadzenie 2-0 (tym razem na listę wpisywali się gracze obu "czwórek"), a Korona odpowiedziała tylko jednym trafieniem, Na więcej nie pozwolił wykazujący się doskonałym refleksem najmłodszy z legionistów, 16-letni bramkarz Oskar Pogorzelec. Doskonałych okazji po stronie Legii nie zdołali z kolei wykorzystać Kopczyński i Widejko, ale przechwyt i gol Efira wyjaśniły sytuację.

Finał to powtórka zdarzeń z zeszłego sezonu - Omulew Wielbark to zeszłoroczny triumfator, a szybko zdobyty przez graczy z warmińsko-mazurskiego gol pokazał, że mają chrapkę na powtórzenie sukcesu. Dopiero na półtorej minuty przed końcem spotkania do wyrównania doprowadził niezawodny dziś, walczący bardzo twardo w odbiorze i dobrze radzący sobie w pojedynkach 1 na 1 Grudniewski. Gdy widzowie szykowali się do rzutów karnych (rok temu wygrali je gracze z Wielbarka), akcja dwóch juniorów z rocznika 1994, zakończona celnym strzałem Łukasza Turzynieckiego, rozstrzygnęła pojedynek na niecałe pół minuty przed końcem.

Wygrana w turnieju i niezła gra kilku zawodników to pozytywny akcent przygotowań. Przez najbliższe dwa tygodnie legioniści będą teraz jednak ciężko trenować, z przerwami na sparingi, zaś potem wyjadą na obóz do Włoch. Tam obok pojedynków z rówieśnikami z Primavery, czeka ich prawdopodobnie nie lada gratka w postaci meczu z jednym z zespołów Serie A. Do Verony nie pojedzie 2-4 obecnie trenujących z drużyną zawodników; nie wiadomo również, z kim pojedzie na obóz lutowy Michał Efir - jeżeli utrzyma obecną dyspozycję, prawdopodobne stanie się jego dołączenie z powrotem do zajęć z "jedynką".

Wyniki meczów Młodej Legii:

Legia I 4-3 MKS Przasnysz II (Efir, Michalak, Efir, Kopczyński)
Legia I 0-2 Omulew Wielbark
Legia I 7-0 Rzekunianka Rzekuń (Efir as. Michalak, Efir, Michalak as. Efir, Kopczyński as. Cichocki, Cichocki as. Efir, Efir as. Kopczyński, Efir as. Michalak)

Legia II 2-1 Nadnarwianka Pułtusk (P.Wolski, Bojek)
Legia II 2-4 Żbik Nasielsk (P.Wolski, Świerk)
Legia II 14-0 Orzyc Chorzele (Wolski as. Bojek, Breś as. P. Wolski, K.Grudniewski, K. Grudniewski, K. Grudniewski, Bojek, Turzyniecki as. Świerk, Świerk as. Turzyniecki, K.Grudniewski as. Wolski, Bojek as. K.Grudniewski, Wolski as. Bojek, Grudniewski, Grudniewski as. Wolski)

mecz o 5. miejsce:
Legia I 3-1 Korona HiD Ostrołęka (Efir as. Cichocki, Widejko as. Dankowski, Efir b.a.)

półfinał:
Legia II 7-3 Orzeł Goleszyn (Świerk as. Kurowski z rogu, Świerk as. Kurowski z rogu, K.Grudniewski as. Bojek, K.Grudniewski as. Bojek, Świerk as. Turzyniecki, P.Wolski as. Świerk, Świerk as. P. Wolski)

finał:
Legia II 2-1 Omulew Wielbark (K.Grudniewski b.a., Turzyniecki as. Kurowski)

Składy (w nawiasie gole w turnieju/asysty od 3. kolejki)
Legia I: Oskar Pogorzelec - Cezary Michalak (2/2), Mateusz Cichocki (1/2), Michał Kopczyński (2/1), Michał Efir (8/2) oraz Kamil Dankowski (0/1), Bartosz Widejko (1/0), Marcin Stromecki, Norbert Misiak

Legia II: Kamil Kaminski, Konrad Jałocha (ng) - Ryszard Breś (1/0), Paweł Wolski (5/4), Dawid Świerk (6/2), Karol Grudniewski (9/1) oraz Łukasz Turzyniecki (2/2), Michał Bojek (3/4), Kamil Kurowski (0/3)

Klasyfikacja końcowa:
1. Legia II Warszawa
2. Omulew Wielbark
3. Orzeł Goleszyn
4. Żbik Nasielsk
5. Legia I Warszawa
6. Korona HiD Ostrołęka
7. Nadnarwianka Pułtusk
8. Kryształ Glinojeck
9. Rzekunianka Rzekuń
10. MKS II Przasnysz
11. MKS I Przasnysz
12. Orzyc Chorzele

Najlepszy zawodnik: Michał Kwiecień (Omulew Wielbark)
Najlepszy bramkarz: Kamil Gatyński (Orzeł Goleszyn)
Król strzelców: Karol Grudniewski (Legia II) - 9 goli

Fotoreportaż z turnieju - 21 zdjęć






przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.