Janusz Gol - fot. Legionisci.com
REKLAMA

Kosecki i Gol o meczu

turi - Wiadomość archiwalna

Jakub Kosecki: To było moje pierwsze trafienie w Legii i mam nadzieję, że nie ostatnie. Owszem, jest cicha satysfakcja, ale przecież zremisowaliśmy, choć powinniśmy utrzymać prowadzenie, które wypracowaliśmy. Mało tego, podwyższyć rezultat spotkania. Stało się zupełnie odwrotnie. Tym samym zanosi się na trudny rewanż, ale wierzę, że wygramy i awansujemy.

Na pewno nie imponowaliśmy skutecznością, ale za nami dość spory wysiłek podczas okresu przygotowawczego. Teraz wszystko z nas schodzi i łapiemy świeżość. Zatem nasze poruszanie na boisku powinno lepiej wyglądać. Natomiast nad celnością uderzeń będziemy na pewno pracować na treningach. Poza tym mamy doświadczonych zawodników w tej materii, więc wszystko przyjdzie z czasem i jeszcze wygramy niejedno spotkanie. Liczę, że już w najbliższym meczu będą efekty.

Janusz Gol: Przez większość spotkania prowadziliśmy grę i choć strzeliliśmy dwie bramki, to niestety straciliśmy tyle samo. Będziemy musieli popracować nad defensywą podczas treningów, a w rewanżu skoncentrować się na grze z tyłu. Inna sprawa, że w akcjach ofensywnych nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego. Uważam, że jeszcze mamy spory zapas zagrań, które możemy pokazać. Dlatego też jestem optymistą przed rewanżem i wierzę, że będzie lepiej w Warszawie.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.