Na stadionach: Henriquez nie okazał skruchy

Wtorek, 14 sierpnia 2012 r. 15:46 Bodziach - Wiadomość archiwalna

W weekend rozegrano mecze 1/16 finału Pucharu Polski oraz spotkania niższych lig. Bardzo dobrze w Grudziądzu zaprezentowali się fani Lecha Poznań, którzy wypełnili sektor gości do ostatniego miejsca. Na meczu Pelikana z Ruchem dobra prezentacja FC Widzewa z Łowicza, w Świnoujściu konkretnie pokazał się Górnik. Ciekawie było także na meczu Sokoła Ostróda z Jagiellonią i Piasta z Widzewem.

Na ten drugi niestety nie zostali wpuszczeni kibice gości. W przeciwieństwie do wielu innych ekip, Widzew mimo wszystko pojechał do Gliwic. Piast, wobec ograniczonej do 300 liczby biletów, zebrał się przed stadionem i stamtąd prowadził doping. Jagiellonia w Ostródzie nie mogła liczyć na miłe przyjęcie ze strony Stomilu, o czym przekonała się część białostockiej ekipy.

Warto odnotować, że po meczu z Grudziądzu fani Lecha w ostry sposób wyrazili swoje niezadowolenie z postawy piłkarzy. Pod sektor podeszło tylko kilku grajków, a reakcja fanów najbardziej nie spodobała się Luisowi Henriquezowi, który jest już szósty sezon w Lechu. "(...) Skandalicznie zachował się za to jeden z naszych czarnoskórych kopaczy - Luis Henriquez, który nie poczuwał się do wyrażenia skruchy po tragicznym występie i pyskował oraz pluł w stronę naszego sektora. Swoim zachowaniem podgrzał i tak napiętą atmosferę, można śmiało stwierdzić, że powinien być wdzięczny budowniczym stadionu za postawienie odpowiedniego płotu, który oddzielał nas od murawy" - relacjonują kibole Lecha.

Już w najbliższy piątek rozpoczęcie rozgrywek ekstraklasy.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legionisci.com - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Niższe ligi:

Orzeł Kolno - ŁKS Łomża (150).

Karpaty Krosno - Polonia Przemyśl (110).
Na tym meczu Polonię wspierała Stal (65). Tylko część przyjezdnych została wpuszczona na stadion, wobec czego poloniści opuścili sektor i wrócili do Przemyśla.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Wisłoka Dębica (105).
Wisłoka z jedną flagą.

Piast Tuczempy - Sokół Sieniawa (26).

Żurawianka Żurawica - Strumyk Malawa (25).
Gospodarzy w młynie 40, z dopingiem tylko w drugiej połowie. Przyjezdni z jedną flagą i dopingiem przez cały mecz.

Wisła Sandomierz - Łysica Bodzentyn (0).
Gospodarzy w młynie 130, wspierani przez Siarkę (40).

Odra Opole - Start Namysłów (-).
Gospodarzy w młynie 350. Przed meczem minutę ciszy poświęcono zmarłemu kibicowi, który zapoczątkował ruch kibicowski w Opolu. Start do Opola nie przyjechał z powodu konfliktu z zarządem swojego klubu - zapowiedzieli bojkot meczów u siebie i na wyjazdach. W sektorze gości Odra wywiesiła transparent "Nie przyjechali, tak bardzo Odry się bali".

Puchar Polski - 1/16 finału:

Pelikan Łowicz 0-1 Ruch Chorzów (1000).
Trudno oszacować liczbę kibiców Ruchu na tym wyjeździe, ale można śmiało przyjąć, że przeszło 3/4 tej grupy stanowili widzewiacy, a najliczniej stawili się oczywiście FC RTS-u z Łowicza. Podczas spotkania odpalono kilka rac, wywieszono jedno płótno Ruchu i kilka Widzewa. Oprócz tego na ogrodzeniu zawisł transparent "Pelikan & Widzew & Ruch".

Olimpia Grudziądz d. 2-1 Lech Poznań (550).
Lechici kilka dni przed meczem dowiedzieli się, że będą mogli pojechać na ten wyjazd. W Grudziądzu zaprezentowali się bardzo dobrze - było ich 550, dobrze oflagowali swój sektor, a ponadto prowadzili niezły doping i odpalili pirotechnikę. Olimpia, jak na swoje możliwości, również prezentowała się przyzwoicie.

Piast Gliwice 1-0 Widzew Łódź (320).
Z powodu braku zezwolenia na organizację imprezy masowej na ten mecz w Gliwicach obowiązywało ograniczenie liczby widzów do 999. Gospodarze otrzymali od klubu 300 darmowych biletów na młyn, ale zrezygnowali z ich przyjęcia i, dzięki pomocy klubu, przed stadionem zorganizowali "strefę kibica", gdzie był grill, piwo i... doping dla piłkarzy. Przyszło 1000 osób. Piast prowadził zbiórkę pieniędzy na oprawę meczu z Górnikiem, a na stadionie wywiesił transparent "Piłka nożna dla kibiców". Gliwiczanie pomogli dostać się w okolice stadionu przyjezdnym. Widzewa 320 osób, w tym 90 z Ruchu.

Sokół Ostróda 1-8 Jagiellonia Białystok (340).
Na mecz Pucharu Polski z Sokołem pojechało 340 fanów z Białegostoku, którzy wywiesili cztery flagi. Piłkarze Jagiellonii zagrali w koszulkach z naszywką najstarszej flagi kibiców Jagiellonii. Gospodarze rzucili serpentyny, machali flagami na kiju i zaprezentowali kartonowy napis "OKS". W Ostródzie prężnie działa FC Stomilu, o czym przekonali się niektórzy przedstawiciele ekipy z Podlasia.

Flota Świnoujście 2-1 Górnik Zabrze (270).
Zabrzanie zaliczyli dobry wyjazd do dalekiego Świnoujścia. W sektorze gości stawiło się 230 osób, a zakazowicze (40) udali się na plażę. Z Górnikiem 15 fanów GKS-u. Górnik raczej nie będzie miał możliwości wejścia na wyjazdowy mecz z Piastem Gliwice.

Bogdanka Łęczna d.1-2 Lechia Gdańsk (200).
Przyjezdni ze sporadycznym dopingiem. Kilka razy zaznaczyli, że w Łęcznej jest tylko Górnik.

Górnik Wałbrzych 2-1 ŁKS Łódź (168).

Olimpia Elbląg d. 1-2 Korona Kielce (110).
Korona pojechała do Elbląga w 110 osób, w tym Sandecja (2), z jedną flagą. Gospodarzy w młynie ok. 350, z niezłym dopingiem.

LKS Nieciecza 0-2 GKS Bełchatów (80).
GKS pojechał na ten wyjazd w 80 osób. Wraz z nimi gościnnie Wisła Sandomierz (4). Wywiesili cztery flagi i prowadzili sporadyczny doping.

Luboński KS 0-5 Wisła Kraków (11).
Na ten mecz oficjalnie kibice gości nie zostali wpuszczeni. Na wniosek wielkopolskiej policji spotkanie obejrzeli jedynie fani gospodarzy (2 tys.).

Warta Poznań 1-0 Podbeskidzie Bielsko-Biała (5).
Wisła Płock 2-4 Zagłębie Lubin (0).

Miedź Legnica 1-3 Polonia Warszawa (0).
Gospodarze z dobrym dopingiem. W sektorze gości wywiesili transparent zapraszający na mecz z Zawiszą: "Na takie mecze czeka się latami, dlaczego? Przekonajcie się sami 18.08.2012".

Zawisza Bydgoszcz 0-2 Cracovia (-).
Policja nie wydała zezwolenia na wpuszczenie kibiców gości. Gospodarze z dobrym dopingiem. Zaprezentowali sektorówkę w barwach.

Superpuchar Polski:

Śląsk Wrocław 1-1, k. 4-2 Legia Warszawa
Fani Legii i Śląska zbojkotowali spotkanie o Superpuchar. Wrocławianie swoją decyzję wytłumaczyli tym, że mecz powinien się odbyć na neutralnym terenie. Po farsie z Superpucharem z poprzedniego sezonu, który nie doszedł do skutku, i tym razem Ekstraklasa SA nie popisała się. Wobec bojkotu meczu ze strony grup kibicowskich Legii, na trybunach pojawiło się ok. 5000 widzów, którzy nie wywiesili flag i nie prowadzili dopingu. To najgorsza frekwencja na oficjalnym meczu Legii na nowym stadionie. Jedyne okrzyki podczas meczu poświęcone były Sebastianowi Mili, który po ostatnim sezonie na wrocławskim rynku śpiewał wulgarną przyśpiewkę o Legii.

Inne dyscypliny:

Żużel: Polonia Bydgoszcz - Apator Toruń (800).
Na powtórzone spotkanie do Bydgoszczy wybrało się 800 fanów Apatora. Przyjezdni, ubrani w białe koszulki, wywiesili kilka flag i prowadzili dobry doping. W trakcie meczu odpalili świece dymne. Polonii w młynie ok. 200. Zaprezentowali baloniki i flagi na kiju.

Żużel: Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów (600).
Na pierwszy mecz obu drużyn przyjechało 450 fanów z Gorzowa, z trzema flagami. Na powtórkę, we wtorek, wybrało się ich więcej - ok. 600. W sektorze gości zawisły ponownie 3 flagi. Stalowcy bez oprawy - jak tłumaczą, nie było szans na jej wniesienie. Falubaz wywiesił transparent upamiętniający Bohaterów Powstania Warszawskiego.

Żużel: Polonia Bydgoszcz - Wybrzeże Gdańsk (150).
Przyjezdnym nie udało się wnieść na stadion transparentu "Śmierć wrogom Wybrzeża - żądamy zmiany zarządu". W jego wywieszeni pomogli fani gospodarzy, ale ochrona nie pozwoliła na zbyt długą jego "ekspozycję".

Żużel: KMŻ Lubelski Węgiel - Start Gniezno (50).

Poprzednie relacje w dziale Na stadionach.