fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Urban: Cisza w szatni

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Jan Urban (trener Legii): Już myślałem, że skomplikujemy sobie spotkanie. Choć pierwsza połowa nie była taka zła. To są jednak puchary i gra się o jak najlepszy wynik. Po przerwie rozwiązaliśmy nasz problem. Mecz trwa 90 minut i każdy gol się liczy. Wygrana w końcówce, ale zasłużona.

W przerwie w szatni była cisza. Czasami cisza jest bardziej ekspresyjna niż okrzyki. Jasne, że mogłem się wyżyć i krzyczeć. To byłoby jednak za łatwe. Porozmawiałem z piłkarzami i powiedziałem im, że konieczna jest walka, bycie bliżej rywali i kreowanie większej liczy okazji do zdobycia goli.

Tomasz Jodłowiec zszedł z boiska z powodu kontuzji. Ma stłuczone biodro i nie mógł grać dalej.

Nieźle współpracowali dziś Marek Saganowski i Wladimer Dwaliszwili. Może w pierwszej połowie nie szło im za dobrze, ale później było już tylko lepiej. Dobrze zaprezentował się też Tomasz Brzyski, który wydaje się coraz większym kandydatem do regularnej gry.

Zagraliśmy dziś bez Danijela Ljuboji i choć wygraliśmy 4-1, to uważam, że skuteczność u nas szwankowała. "Ljubo" jest graczem, przez którego przechodzi wiele akcji. Czasami zbyt długo przetrzymuje piłkę i opóźnia grę. Ale dla nas to jest bardzo ważny zawodnik, co pokazał chociażby na jesieni.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.