Trener Wisły: Nie myśleliśmy o tym, że odpadamy
Bodziach i Gacek - Wiadomość archiwalna
Grzegorz Radwan: Rywale trafiali zdecydowanie za dużo trójek. To podcięło nam skrzydła, bo chłopaki walczyli. W pewnym momencie zabrakło nam głowy, ktoś zaspał, nie pomógł i gość wrzucił trójkę. Mecz z Legią był dodatkowym smaczkiem i warto było grać ten sezon, żeby w ostatnim meczu zobaczyć taką frekwencję. Fajnie jak byłoby częściej.
Koszykarze w formie podziękowania rzucili kibicom koszulki. Nie myśleliśmy o tym, że odpadamy. Liczyło się tylko wygranie tego meczu, ale się nie udało.
Faworytem do awansu jest Jaworzno, ale play-offy rządzą się swoimi prawami. W przyszłym sezonie również wystartujemy w II lidze. Mamy pieniądze na to, żeby grać sezon.