Reprezentacja trenowała na Narodowym
W piątek o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym reprezentacja Polski zmierzy się z Ukrainą w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata. W czwartek kadrowicze przeprowadzili oficjalny trening na głównej murawie, a wcześniej Waldemar Fornalik odpowiadał na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej. "Myślę, że po spotkaniu będę zadowolony ze swoich decyzji" - zapowiada selekcjoner.
- Mecz się odbędzie, bo dach jest zamknięty. Po to budowano takie stadiony, żeby wykorzystać dach przy takich warunkach pogodowych - mówi Waldemar Fornalik.
- Przy powołaniach i ustalaniu składu kierujemy się wewnętrznym przekonaniem, a nie żadną sympatią czy antypatią, czy też sugestiami z zewnątrz. Spotkanie jest bardzo istotne dla układu tabeli, ale na tym meczu eliminacje się nie kończą. Zapowiada się bardzo ciekawie, liczymy na wsparcie każdego Polaka, każdego, któremu leży na sercu dobro polskiej piłki - dodaje Fornalik.
- O meczu pisze się mniej niż o Obraniaku. To nam nie pomaga. Z racji tego, że wykonujemy ten zawód długo, musimy sobie z tym radzić. W wielu wypadkach ta krytyka jest przesadzona i tutaj tak było. Z naszej strony ma pełne wsparcie i robimy wszystko, żeby jak najlepiej się przygotować do meczu. Skupmy się na tym, a nie na tym czy Ludovic nie mówi po polsku - stwierdził Jakub Błaszczykowski.
Kolejny mecz "biało-czerwoni" rozegrają również na Stadionie Narodowym - we wtorek o godzinie 20:45 - a ich rywalem będzie San Marino.
Z obu tych spotkań na naszych stronach zaprezentujemy obszerne fotoreportaże, natomiast poniżej prezentujemy kilka zdjęć z treningu, którego pierwsze 15 minut było otwarte dla prasy.
Artur Boruc na treningu - fot. Woytek / Legionisci.com
Marcin Wasilewski - fot. Woytek / Legionisci.com
Prezes PZPN Zbigniew Boniek - fot. Woytek / Legionisci.com