Statystyki meczu ze Śląskiem

Legia Warszawa zagrała jeden z najsłabszych meczów w obecnym sezonie. Przegrała 0-1 ze Śląskiem Wrocław, ale i tak zdobyła Puchar Polski. Choć po spotkaniu Stanislav Levy chwalił swoich piłkarzy, to meczowe statystyki pokazują, że goście również nie zagrali najlepiej. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki ze środowego meczu.

Kibice, którzy szykowali się na piłkarską ucztę, mogli nabawić się niestrawności. Oba zespoły skupiły się bowiem na grze w środku pola, a strzałów było jak na lekarstwo. Zarówno legioniści, jak i wrocławianie oddali po sześć strzałów. Nieco lepszą celnością mogą pochwalić się goście, którzy trzy razy uderzali celnie. Jedyny gol dla przyjezdnych padł jednak po strzale... piłkarza Legii.

Wśród piłkarzy Legii próżno szukać tego, który najczęściej nękał bramkarza gości. Sześciu graczy oddało po jednym strzale na bramkę rywali.

Po środowym meczu jest jedna klasyfikacja, w której goście zdecydowanie przewodzą. Piłkarze Śląska 21 razy przekraczali przepisy. Na ich tle legioniści z dziewięcioma faulami prezentują się niemal jak niewiniątka.

Najmniej pokojowo wobec rywali nastawiony był Tomasz Jodłowiec. Przepisy przekraczał trzy razy. Pozostałe przewinienia podzieliło między siebie trio w składzie Jakub Kosecki, Marek Saganowski i Wladimer Dwaliszwili.

Jakub Kosecki był także najczęściej faulowanym legionistą. "Kosa" w nieprzepisowy sposób powstrzymywany był pięć razy. Cztery razy rywale na murawę powalali zaś Ivicę Vrdoljaka.

61 odbiorów i 46 strat zanotowali w środowy wieczór piłkarze Legii. Solidnie zaprezentowała się defensywa "wojskowych". Czterech legionistów może pochwalić się dwucyfrową liczbą odbiorów.

W klasyfikacji strat przewodzą zaś piłkarze ofensywni. Najwięcej strat zanotował Marek Saganowski. Za jego plecami znalazł się zaś Wladimer Dwaliszwili.